Tradycjonalizm Polek

[Gość anty antygon]

Cześć , piszę tutaj tylko i wyłącznie dlatego , że poziom mojej frustracji i niezadowolenia przekroczył już dopuszczalne limity...
Są to tylko moje spostrzeżenia dotyczące polskich dziewczyn , kobiet i tych co się uważają za kobiety.
Mam pare nieudanych prob zawarcia jakiś blizszych relacji , ( o związkach tutaj nie ma mowy). Moje relacje z niemal każdą napotkaną dziewczyną wyglądają tak ze jestem doceinany , ceniony , mówią , że jestem unikalny , pomocny , jednak nic więcej nie czuły ... zazwyczaj są to polki które już tam kogoś mają ...
Inna znowu chciałą widać nawiązać głębsze relacje , coś proponowała , podobała mi się nawet , ale dowiedziałem się parę dni później że ma chłopaka , który aktualnie siedzi za granicą :D
Jeszcze nieco inny typ spotkał mnie na imprezie typowo alkoholowej gdzie widać było , że jednej dziewczynie coś brakuje , szybko się okazało , że chciała zbliżenia , więc je dostała , wiele robić nie trzeba było ... Kompletnie już wtedy nie wkładałem w to uczucia , okazało się zę iż ta samica była już wtedy zaręczona :D , parę miesięcy później już mężatka.
Na studiach myślałem że coś sie udać musi , Na studiach też kompetnie nic , nawet już się znajomości wypalają , a miałem tez kolezanki , które lubiłem , nic z tego , mimo ,że ciągle slyszałem ze mnie lubią ...
Jestem typem osoby która , żeby coś poczuć musi poprzebywać z drugą osobą troche czasu , poznać jej zwyczaje , nie mam takiego czegoś ,że zakocham sie od pierwszego wejżenia dla mnie takie coś nie istnieje , i tylko mi nie mówcie , że jeszcze mnie to spotka , wiele dziewczyn było , w żadnej się nie zakochałem , zresztą już nie uzywam takiego określenia , tylko zamieniam je na uzależnienie od kogoś. Jeśli chodzi o portale randkowe też kompetnie nic , piszę do dziewczyn , staram się nie być nachalny , konczy się na pojedynczych rozmowach , no może z paroma wyjątkami ... Wygląda to tak , że jak zaczynam zagadywać to dziewczyny piszą tylko o sobie nie pytają się o mnie , co robię itp , cały czas ja muszę podtrzymywać romowę , bo jak przestaje pisać to pytają się czy "żyje" ja na dłuższa mete nie mam zamiaru z takimi gadać , skoro one nic od siebie nie dają ... I tak już kompletnie nie mam pomysłu co robić
Imprezownie odpadają , same młode tępe sztuki tam chodzą. Jeszcze dodam. Tak przez pierwsze pare lat myślałem , że to ze mną jest coś nie tak , chciałęm coś zmienic , nic to nie dało ... Doszedłem do wniosku ,że to nie moja wina tylko polek , które są w przeważającej liczbie tradocjonalistkami , które uważają żę to mężczyzna powinen wszsytko w tych sprawach robić , im ma się tylko spodobać i mają to spożytkować ...
Ja jestem z natury melancholikiem i każde niepowodzenie mnie bardzo osłabia. Doszło do tego , że skonczyłem studia nie mam żadnych kontaktów , jestem bezrobotny , nie mam na wyjścia pieniędzy , moja pewność siebie tak spadła , na napotkane dziewczyny reaguje już obojętnościa (i nawet to nic nie działa :D) Niedawno miałem epizod depresyjny , co jakiś czas tracę sens w życiu , w takim stanie nie jestem wyjść z pokoju , a co dopiero kogoś poznać . Mam 25 lat. I proszę tutaj nie pisać , że na pewno kogoś znajdę nie jest to dla mnie żadne pocieszenie , tylko wyzwala we mnie agresję.

[Gość jothaews]

kobiety są chyba gorsze, łatwiej im jest ranić mezczyzn, maja sie za wielkie coś, w swym egoizmie oczekują fajerwerków kreatywnosci nowości które samiec ma im fundować, w przeciwnym razie twierdzą że jest do kitu i tworzą obraz krzywdzonych, wciskają wiele iluzji dotyczących spraw kobieco męskich dla swej interesownosci, jakby to był ich instynkt a konstrukcja to mechanizm zwodzeń i manipulacji

[Gość jothaews]

czy tworzą obraz szanujących sie porządnych, bedąc tak naprawde dziwkami

[ka-wa]

Równie dobrze można powiedzieć,że Polacy są beznadziejni,nie można generalizować to,że Ty nie spotkałeś swojej miłości to nie jest niczyja wina ,
nie każdy ma szczęście w miłości,spotkać swoją połówkę to marzenie każdego, ale nie zawsze się udaje,
mężczyźni mają większe pole do popisu bo to oni wybierają,
a Ty jeszcze narzekasz,jesteś pewnie wybredny,masz za duże wymagania, dlatego masz tego typu problem.

[Gość Kamuflarz]

Niestety w polsce jest moda " daje dupy za komurkę lub nowe gacie" ciało raz puszczone zawsze się puszcza.

Ale to nie tylko polki są takie po prostu dziś cały nowy świat jest jednym wielkim burdelem i każdy każdego rżnie jak się da, w niemczech powstały najwiękrze burdele, tam prawie każdy idzie na dziwki więc po co kobieta potrzebna? jeśli masz chęć to idz na dziwki.

W polsce są też pożądne kobiety ale ich coraz mniej, ale z drógiej strony też coraz mniej pożądnych facetów jest, wiec my oczekujemy od kobiet by były porządne a sami morzemy isc z każdą dupą?
Co do ciebie masz wybór albo kupić sobie stryczek albo wyść w końcu z depresji. no możesz tez tak tkwic w swym gownie i zdechnąć w końcu....wybór należy do ciebie

[Gość malinkaa1]

jothaews zastanów się głębiej nad prostytucją... gdyby mężczyźni nie chcieli korzystać z seksu za pieniądze, to taki proceder by się nie rozwinął. czyli, gdyby nie było chętnych na płacenie, to by nie powstawały domy publiczne.

pamietaj też, że nikt nie jest idealny. teraz jedziecie na kobiety, natomiast one tak samo mogą jechać po facetach. i do niczego to nie doprowadzi.

[Gość anty antygon]

ka-wa jak nie masz nic konstruktywnego do napisania do zamilcz typowa polko ... Mężczyzni mają wieksze pole do popisu tak ?, dlatego żeby sobie szybko pyknać , taka prawda. Jakby Cie ktoś wykorzystał to byś się schowała za rowerem w piwnicy pewnie. Nie jestem wybredny tylko mam swoją godność i ścierwa się nie tknę. Chcę tylko stworzyć normalną relacje , ale nie dostaje szansy ... Bo polki chcą wszsytko mięc wyłożone na tacy i tylko to spozytkować jak już pisałem. Szkoda że nie mam możliwości wyjechania za granicę.

[ja30]

z takim podejściem masz bardzo małe szanse na stworzenie fajnej relacji z kimkolwiek bo odnoszę wrażenie,że we wszystkich usilnie szukasz czegoś do czego można się przyczepić i z góry wiesz,że taka jest taka a tamta owaka.
nie twierdzę ,że wszystko jest ok w kontaktach międzyludzkich w dzisiejszych czasach ale nie generalizujmy. ludzie są różni.
piszesz,że co jakiś czas tracisz sens w życiu. mam wrażenie,że obecnie jesteś w takim momencie i dlatego ten wpis. w każdym razie życzę Ci powodzenia.

[Mgr Jakub Bieniecki]

W Twoich wypowiedziach wyraźnie widać dwie rzeczy:
1. nie wiesz sam czego chcesz,
2. dużo pogardy do kobiet.
To wystarczająco dużo, żeby nie mieć szczęśliwego związku.

[Gość Do pana powyzej]

Bravo!!!!!

[Gość anty antygon]

1 . wiem czego chcę , zostałem źle zrozumiany , wyraźnie napisałem że nie wiem już co mam robić
2. Czuję pogardę do tych dziewczyn które wcześniej poznałem , szanuje dziewczyny mimo swojego złego stanu , nie jestem jakimś chamem , a ludzie tutaj mi tutaj piszą żebym sobie kupił stryczek ...
Pan Psycholog ma podobne podejście rozwiązując problemy swoich klientów ?

[Gość 36natalka]

nie sadze aby wszystkie polki byly beznadziejne-))jestem jedna z nich i uwazam siebie za calkiem spoko sympatyczna osobe-))wydaje mi sie ze jest w tobie duzo zalu goryczy rozczarowania i to sprawia ze patrzysz na nas,kobiety przez czarne okulary-))nie zamykaj sie w domu,nie izoluj,nie roztrzasaj ciagle od nowa swoich porazek bo nigdy sie od nich nie uwolnisz przyjacielu-) bedziesz tez emanowal negatywna energia a dziewczyny wyczuja ja i beda tworzyc dystans.badz soba-milym,bystrym interesujacym mlodym facetem z poczuciem humoru -))nie wytwarzaj cisnienia na to,by byc juz teraz zaraz natychmiast z kobieta bo w ten sposob nie znajdziesz tej wlasciwej ,ktorej szukasz,o ktorej marzysz przeciez.pozwol kobietom miec wady,bo przeciez i ty je masz-))ciesz sie zyciem-) szanuj siebie i ludzi,badz soba, nie rob nic na sile ,nie krytykuj za duzo , nie wymagaj cudow-niewidow daj cos z siebie-usmiech,zyczliwosc,naturalnosc i zobaczysz wtedy ze kobiety (te polki) co niektore -)) to fajne zyczliwe madre cieple kobietki-)) zycze ci powodzenia i trzymam kciuki.Renata.

[Gość unna]

Odpowiedź "anty.." do "ka-wa" jest co najmniej nie na miejscu.
Ta pogarda, wywyższanie się, okropność.
Jak tak traktujesz kobiety, to nic dziwnego, ze nie możesz znaleźć sobie żadnej.
A co ty sobą reprezentujesz? Bezrobotny, bez pieniędzy, za to uważający siebie za Bóg -wie co . Co możesz zaoferować kobiecie z ambicjami, która pracuje, chce coś w życiu osiągnąć? Nic. Ma wziąć sobie za towarzysza nieudacznika?
i co, powinna go utrzymywać?
Żałosne.

[ka-wa]

No właśnie ,najgorzej jak się widzi belkę w czyimś oku a nie widzi źdźbła w swoim,
jesteś zadufanym w sobie człowiekiem i z takim podejściem możesz mieć tylko do siebie pretensje.

[kwiatuszek2]

No wiesz , hmmm epizodu z seksem na imprezie nie będę komentować itp.

Szukałeś może kogoś na portalu randkowym? Nie ma tam tylko pustych lasek, czy napalonych facetów. Ja się tak poznałam z moim obecnym facetem, z którym jesteśmy prawie 3 lata. A pusta, tępa, ani brzydka nie jestem :P

[Krzysztof.W]

Wchodząc w znajomość z tego rodzaju obawami co do drugiej strony, to wcześniej czy później te oczekiwania zaczną blokować więzi które mimo wszystko powinny być budowane na wyrozumiałości wobec przyszłej partnerki.
Jeśli kobietę traktuje się jak skarbonkę tą stronę która tylko potrafi wyciągać, to ciężko będzie osiągnąć ten etap w związku w którym materialność i zaradność partnera przełożą się na zachowania kobiety w których facet się odnajdzie i zacznie czerpać satysfakcje z samego faktu, że dana kobieta jest w jego życiu.
Zakłada się związek z osobą podobną nam, jednak często ulega on przeobrażeniom a priorytety danej osoby ulegają zmianom, niekiedy trzeba postarać się w nich wytrwać.
Czytając wcześniejsze wypowiedzi zauważyłem dużo wzmianek o zdradach ze strony kobiet, sądzę że to jest najcięższa z obaw i od niej należało by zacząć pracę.

[franca]

ka-wa

No właśnie ,najgorzej jak się widzi belkę w czyimś oku a nie widzi źdźbła w swoim,

Raczej na odwrót, tzn: jak ktoś widzi źdźbło w czyimś oku, a nie widzi belki w swoim. :))

Jeśli o to chodziło, to z przekazem całego posta się zgadzam. :)

[ka-wa]

To oczywiste przejęzyczenie....też ze stresu, taki młody człowiek śmie powiedzieć ,że Polki są beznadziejne i jeszcze oczekuje pozytywnych mu wpisów,to po co tu pisze ,chyba po to ,żeby mu dać do myślenia...

[franca]

No fakt, czasem to tu się można nieźle zdziwić, i przez to plącze się człowiekowi to co chciał powiedzieć.
No nie wiem Antygon, skoro mówisz "tępe młode sztuki" czy "ścierwo" bez jakiegoś wyraźnego powodu na całą rzeszę ludzi, na temat ktrórych przypuszczalnie posiadasz bardzo znikomą ilość informacji, do ciężko tego nie wiązać z pogardą.

~malinkaa1

jothaews zastanów się głębiej nad prostytucją... gdyby mężczyźni nie chcieli korzystać z seksu za pieniądze, to taki proceder by się nie rozwinął. czyli, gdyby nie było chętnych na płacenie, to by nie powstawały domy publiczne.

pamietaj też, że nikt nie jest idealny. teraz jedziecie na kobiety, natomiast one tak samo mogą jechać po facetach. i do niczego to nie doprowadzi.

Bardzo trafne spostrzeżenia.

[Andy30]

Autor ma rację.
Tradycjonalizm polek bierze się z tradycjonalistycznego-katolickiego wychowywania. Wychowywane są na gwiazdy zadzierające nosa mające o sobie duże mniemanie.
Prawdą natomiast jest, że aby mieć kobietę trzeba mieć kasę by móc sprawiać jej przyjemności- oczywiście kobiecie która jest tego godna i to doceni. Większość kobiet uważa, że po prostu się "należy".

[tosia2]

Beznadziejnosc to nie jest tradycjonalizm.....chyba

[Arabika]

tosia2

Beznadziejnosc to nie jest tradycjonalizm.....chyba

nie dyskutuj bo to nie ma sensu. Nie jedna już próbowała i jedyne co słyszała to, że kobiety to manipulatorki i materialistki oraz leniwe istoty. Nie warto się denerwować

[Jullia]

Andy30

Autor ma rację.
Tradycjonalizm polek bierze się z tradycjonalistycznego-katolickiego wychowywania. Wychowywane są na gwiazdy zadzierające nosa mające o sobie duże mniemanie.
Prawdą natomiast jest, że aby mieć kobietę trzeba mieć kasę by móc sprawiać jej przyjemności- oczywiście kobiecie która jest tego godna i to doceni. Większość kobiet uważa, że po prostu się "należy".

niestety ale sie zgodze, nie mowie ze kazda taka jest ale na pewno wiele takich jest, wystarczy przesjc sie po bazarach - mlode kobiety w kiepskiej pracy ale przeciez maja sie za kobiety ą ę i wszystko im się należy, szkoda że bluzgają co drugie slowo pluja itd zero klasy

[Gość analizator]

Jestem tylko 2 lata starszy od autora tematu, ale mam podobne doświadczenia z Polkami. Myślę, że współczesne kobiety za bardzo żyją bzdurnymi serialami z TV, czy kolorowymi czasopismami, gdzie wszyscy są piękni, młodzi i bogaci. Dodając do tego jeszcze poglądy feministek, według których kobiety powinny być silne i niezależne, którym mężczyźni są w zasadzie niepotrzebni, a jeśli już, to tylko lepsi od nich samych przeznaczeni głównie dla celów prokreacyjnych. Potem właśnie mamy takie wyrachowane księżniczki, które tworzą wysokie wymagania wobec mężczyzn (najlepiej żeby to był jakiś bogaty biznesmen, który może spełniać wszystkie pragnienia i zachcianki), a jednocześnie traktują ich jako nowy gadżet, czy zabawkę do kolekcji. Oczywiście są jeszcze jakieś fajne, niezmanierowane kobiety, ale giną w tle coraz większej liczby takich interesownych księżniczek.

[odrobinka]

W ciekawych miejscach szukasz kobiet.... Na imprezach powiadasz i jeszcze chcesz tam znaleźć takie wartościowe. Nie mówię że Ci się nie trafi tam jakaś perełka tylko to jakby szukać igły w stogu siana. Co do za granicy to jest gorzej niż w PL. Jestem za granicą i Szwajcarzy szukaja żon w Polsce i w ogóle w Europie wschodniej bo Szwajcarki są baaardzo wyzwolone i egoistycznie nastawione, podobnie jest w Belgii i w Niemczech.
Nie wiem może idź do jakiejś wspólnoty chrześcijańskiej, duszpasterstwa akademickiego, tam kupa fajnych i normalnych dziewczyn marnuje się w oczekiwaniu na normalnego mężczyznę a nie jakąś za przeproszeniem c..ę. Jak szukasz normalnej dziewczyny do poznania i porozmawiania to raczej tam.
I zadaj sobie pytanie zasadnicze czego szukasz, kogo szukasz i póki nie znajdziesz to nie korzystaj z przygodnych okazji a już na pewno nie po to żeby złośliwie taka dziewczynę skrytykować bo może tak samo jak Ty skorzystała z okazji?