Skocz do zawartości
Forum

Rozstanie z powodu zaniedbywania rodziny


Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz, czego mi brakowało u Nas?
Usiądź.
Poinformuj, że chcesz poważnie porozmawiać. Na spokojnie. Powiedz Mu o swoich odczuciach. Na spokojnie. Chcesz to poprawić? Czy rwać sobie włosy z głowy? Jeżeli zależy Mu na Was, to podejmie pracę wraz z Tobą. Ja tego nie miałem. Były tylko fochy i siedzenie z matką w pokoju (pisałem klika stron dalej, że mieszkaliśmy u Jej matki), potem łazienka i łóżko. Bez słowa. Dopiero jak się uzbierało, to było głośno. I co? Nie byłem świadom, co Jej w głowie siedzi. Miałem żal od siebie, że mnie olewa siedząc z matką lub z kolegą za ścianą. Dużo we mnie winy. Dużo w Twoim mężu winy. Pamiętaj. Kij ma dwa końce. Jeśli Ci zależy jeszcze na Was, to decyzja w Twoich rękach. Bądź lepsza. Spokojna, szczera rozmowa. Bez TV w tle i innych przeszkadzaczy. Może spacer?
Ile bym dał, żeby Ona była na Twoim miejscu i czytała te słowa.

Odnośnik do komentarza

Widziałem się z Bratem i jego Kolegą. Nie rozmawialiśmy o niczym poza samochodami.
Doła mam. Nawet fakt, że mam swój pierwszy samochód mnie nie cieszy. Kuuur...

Poprzednia się skontaktowała. Idziemy do klubu z kolegą. Niechętnie, ale co tam. Nikt nie trzyma. Córka na weekend z mamą jedzie do brata pewnie. W weekend mam free. A co tam. Życie toczy się dalej. Idę się bawić z ex. Powodem tego samego stanu sprzed ośmiu lat.

Odnośnik do komentarza

lalado
Widziałem się z Bratem i jego Kolegą. Nie rozmawialiśmy o niczym poza samochodami.
Doła mam. Nawet fakt, że mam swój pierwszy samochód mnie nie cieszy. Kuuur...

Poprzednia się skontaktowała. Idziemy do klubu z kolegą. Niechętnie, ale co tam. Nikt nie trzyma. Córka na weekend z mamą jedzie do brata pewnie. W weekend mam free. A co tam. Życie toczy się dalej. Idę się bawić z ex. Powodem tego samego stanu sprzed ośmiu lat.


Uspokoisz się ? Bo wleję w :D
Dzien dobry ...Jaki samochód kupiony opowiadaj ?Bardzo dobrze że rozmawialiście tylko o samochodach tzn że nie jesteś namolny. I to że ex się odezwała po tym jak cię zostawila bo chyba coś nie teges weź bo stracę szacun do Ciebie ...wrrrrr . Jakim cudem się odezwała i po co ? Ona nie ma nikogo ? A może to Ty się odezwałeś co ? Teraz to wchodzisz znowu do poprzedniego doła weź !! Nie masz innych znajomych ? Klub owszem można się oderwać zresztą my też idziemy ze znajomymi w tą sobotę , rzadko chodzę bo to nie dla mnie na dłuższą metę ale czasem lubię.

Odnośnik do komentarza

Jestem tego samego zdania co bialarozyczka. Znowu. Też myślę ze lepiej ze gadaliscie tylko o furach. Klub? Dobry pomysł, zobaczysz poczujesz się o niebo lepiej. Ja np licze na jakieś spoko kluby w Poznaniu, to znajomych wyrwę, mi też lepiej sie na sercu zrobi. Lekko. Znasz jakież fajne w Poznaniu, ja jak chcesz moge ci podać w Gdańsku, jakbys był.

Odnośnik do komentarza
Gość karolkowa mama

dziękuję za poradę lalado,zależy Mi na mężu i zawsze Mu mowię co MNIE BOLI,CO mi się nie podoba a on na to to,że przesadzam a Mi tylko brakuję Jego obecności,nie tylko w łóżku,mamy skromne warunki,nie ma mowy o spokojną rozmowę a jeśli chodzi o spacer mamy gdzie iść mieszkamy w sumie w lesie kilka kroków dalej jest rzeka no i właśnie nad tą rzekę chodzi sam na ryby w wolnym czasie...

Odnośnik do komentarza

Bialarozyczko.
Używany po dziadku Fiat Bravo 1.4 sx z 1997. 89tys km. tylko zrobione. Stan dziewiczy. Rekomendacja exszwagra na 100%. Do klubu z ex jako znajomą i naszym kumplem po fachu ze mną. Robi filmy z imprezy. Ja mu pomagam czasami. Nie mam zamiaru włazić ponownie z tą kobietą w żadne układy.
Zrobiła mi kuku kiedyś, a tego się nie zapomina. Relacje zaś można utrzymać na stopie znajomości.
Jestem w Warszawie.

Odnośnik do komentarza

~karolkowa mama
dziękuję za poradę lalado,zależy Mi na mężu i zawsze Mu mowię co MNIE BOLI,CO mi się nie podoba a on na to to,że przesadzam a Mi tylko brakuję Jego obecności,nie tylko w łóżku,mamy skromne warunki,nie ma mowy o spokojną rozmowę a jeśli chodzi o spacer mamy gdzie iść mieszkamy w sumie w lesie kilka kroków dalej jest rzeka no i właśnie nad tą rzekę chodzi sam na ryby w wolnym czasie...

A informacja, że związek "wisi na włosku"?

Odnośnik do komentarza

lalado
Bialarozyczko.
Używany po dziadku Fiat Bravo 1.4 sx z 1997. 89tys km. tylko zrobione. Stan dziewiczy. Rekomendacja exszwagra na 100%. Do klubu z ex jako znajomą i naszym kumplem po fachu ze mną. Robi filmy z imprezy. Ja mu pomagam czasami. Nie mam zamiaru włazić ponownie z tą kobietą w żadne układy.
Zrobiła mi kuku kiedyś, a tego się nie zapomina. Relacje zaś można utrzymać na stopie znajomości.
Jestem w Warszawie.

Blacha się trzyma ? bo moje porshe (żart) z 1998 bryka jak szalone ale boję się że nogami będę sobie pomagać :D.
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie kto się odezwał do eks Ona czy TY ?
Nie mój drogi takich relacji nie utrzymuje się wcale !!! To niczego nie buduje a świadczy o Tobie. jak coś się dzieje z życiem nie tak i masz problemy to szukasz kontakty z byłą która Ci dala kopa w d... . Skoro nie masz zamiaru to uwolniej się od niej raz na zawsze. Bo jak czytam że chcesz wrócić do obecnej i walczyłes o jej miłość to jaki ma sens skoro lecisz do byłej? Żeby była podbudowała swoje ego i ci zaczeła doradzać ? " spuściłabym" ją na drzewo, tylko potem nie żal się wrrrrrrrrrrrrrrr Ogarnij się !!!
Z kumplem z kumplami idż a nie z byłą co nie ma Ona z kim ? biedulka wrrr :P
O Warszawa ... :) to jeden rejon

Odnośnik do komentarza
Gość karolkowa mama

oczywiście dostaję mąż taką wiadomość,tak pomyślałam,że może powinniśmy znależć jakieś wspólne hobby,9 lat jesteśmy razem,rutyna wdarła się w nasz związek,jeszcze synek często choruje i jemu poświęcam całą swoją uwagę...

Odnośnik do komentarza

Historii ciąg dalszy.
Dziś rano do mnie zadzwoniła. Od razu drżącą ręką odebrałem.
- Hej. mam sprawę. Jesteś w domu?
- Wychodzę do pracy.
-kuuude potrzebuję swój folder na twoim kompie.
-Jestem jeszcze. O co chodzi?
-Na pulpicie są dwa pliki. Umowa kredytu na ten komputer.

Jaki komputer do cholery? Przecież ma swój stary laptop hp. Acha Brała dla Kolegi brata na siebie...?
- Mam umowa kredytu.
-Tak, to jest to. Konsoliduję kredyty, a potrzebna mi ta umowa. Prześlesz mailem?
-Ok. Dzięki.
-Jak córeczka? Może dziś ja odbiorę? Mam między 16.00 a 18.30 troche czasu. Może na spacer jakiś ja wezmę...
-Niee. Mam dziś wolne. Na te banki sobie wzięłam. Wezmę ją wcześniej. Prawie tydzień Jej nie widziałeś...
-Właśnie. Chciałbym ją zobaczyć.
-Jutro jedziemy do Brata.
-To może dziś na chwilę przynajmniej?
-OK.
-Lecę. Pa.
-Pa
Więc. Kupiła na Allegro i wzięła kredyt na laptopa dla Kolegi 14 marca, teraz konsoliduje w tym samym banku wszystko, co miała. Co za poświęcenie. Jak wspominałem o kredycie na swój samochód, mówiła. "Napierw spłaćmy wszystko." Jak wspólnie jeździliśmy do Brata, z łaską dawała mi prowadzić (później ustaliliśmy po kłótni: ty w jedną, ja w druga stronę). Jak miałem zlecenie poza miastem, to o ile był wolny, dawała kluczyki. Rzadko był wolny, bo była na weekend u Brata. Ja miałem w sobotę zdjęcia filmowe, brałem taxi, lub woziłem kamery ZTM.
Przecież to Jemu udzieliła swojego konta na Allegro. Wystawia na swoim koncie części samochodów.
Jemu wysyłała zdjęcia naszej córki. On bawi się Photoshopem amatorsko i robi kiczowate collage. Mają radochę.
Nawet wczoraj z nim zamieniłem słówko o grafice. Chce mi robić okładki do DVD :P
Poinformowałem, że robię w CorelDraw na wektorach...
-yyy ok.
Tak. Amator mi potrzebny. Może ma chęci, ale...
Dobra koniec dygresji.
Podsumowując. Może mi się wydaje. Czuję swąd. Nieprawdaż?

Odnośnik do komentarza

bialarozyczka
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie kto się odezwał do eks Ona czy TY ?
Nie mój drogi takich relacji nie utrzymuje się wcale !!! To niczego nie buduje a świadczy o Tobie. jak coś się dzieje z życiem nie tak i masz problemy to szukasz kontakty z byłą która Ci dala kopa w d... . Skoro nie masz zamiaru to uwolniej się od niej raz na zawsze. Bo jak czytam że chcesz wrócić do obecnej i walczyłes o jej miłość to jaki ma sens skoro lecisz do byłej? Żeby była podbudowała swoje ego i ci zaczeła doradzać ? " spuściłabym" ją na drzewo, tylko potem nie żal się wrrrrrrrrrrrrrrr Ogarnij się !!!
Z kumplem z kumplami idż a nie z byłą co nie ma Ona z kim ? biedulka wrrr :P
O Warszawa ... :) to jeden rejon

Ona. Wczoraj zaproponowała. (Swoją drogą kumpel poinformował mnie, że pijemy w pt.). Idzie z nim i chętnie by mnie widziała z nami. To on nas kiedyś poznał. Ja znim czasami współpracuję. 2 tygodnie temu byliśmy sami we dwóch. kamery i wódka z DJ-ami. Dobra zabawa. Na antersoli dla DJ. Później kamery w kąt i... :)
Obojętnością jest to, kto jeszcze z nami będzie. Może inaczej. Lepiej by było, żeby była to Matka mojej Córki, ale cóź. Marzenia.

Kiedyś moje wypady z nim były nakrapiane zazdrością Mojej Kobiety. Wiedziała na co jego stać. Smsy i telefony były co 30 min. Nawet jak zapewniałem, że moja lojalność jest stuprocentowa.

Odnośnik do komentarza

Moja ukochana znała historię poprzedniego związku, Moją znajomość z kolegą ledwo tolerowała właśnie ze względu na poprzednią. Jesteśmy w jednej branży w tv i dość często jeden drugiego zatrudnia.

Przyjażnię się z nim ponad 10 lat. Dużo mi pomógł w życiu. To on mi pożyczył samochód na 1,5 tygodnia, kiedy zabierałem córkę na urlop do swojej siostry. To on woził moją mamę wraz ze mną na chemię do Centum Onkologii na Ursynowie. Ja mu dawałem swój sprzęt do pracy. Traktuję go jako przyjaciela. Dużo rozmawiamy. O alkoholu już nie wspomnę :)

Odnośnik do komentarza

Zrobisz jak chcesz ...
Sam się ładujesz w niewygodne relacje.
Matka dziecka nie chce z Tobą być i to jest jasne wiec zludzenia schowaj. Niech układa sobie życie po swojemu. Druga sprawa jej telefon do Ciebie , potrzebowała czegoś i nie doszukiwałabym sie niczego. Co do kumpla ok ale bez przesady mozesz kumplowi powiedzieć że jest to dla Ciebie nie wygodne i nie chcesz z " byłą" się bawić.
Kumpel powinien zrozumieć i wcale nie musisz z nim tracic kontaktu, dobrze że jest. Ale jak już napisałam ...rób jak chcesz ... ja bym zrobiła inaczej.
ps. utrzymywałeś kontakt z eks w ciągu związku z nową dziewczyną wiec teraz się nie dziwie i nie dziwie się że Twoja ukochana była zazdrosna ...ją też mogłeś zabrać na impreze z tym kumplem ...
powodzenia

Odnośnik do komentarza

nie nadążam za Wami!! :P więcej się nie da pisać|?:D człowiek wychodzi na kilka godzin z domu i zastaje takie referaty;)
lalado, różyczka ma rację w kwestii byłej dziewczyny. Z jednej strony rozumiem Cię, że chcesz się wyrwać ijest Ci bez różnicy z kim (też bym tak pewnie zrobiła, nie oszukujmy się), ale na zdrowym rozum zaczniesz się przez to cofać niż iść do przodu.

Odnośnik do komentarza

Bialarozyczko. Nie kontaktowałem się z ex przez 8 lat. Nie czułem takiej potrzeby. Przypadkiem, kiedy po powrocie od siostry oddawałem kluczyki koledze była u niego w odwiedziny. Tak się spotkaliśmy po 8miu latach.

Macie rację. Mam sporo alternatyw. Nie zamierzam cofać się.
Z Moją ostatnią partnerką mam zamiar odbudować relacje, bo jest dla mnie wszystkim. Musi tego chcieć. O niczym Jej nie mówię pierwszy. Nawet o samochodzie nic nie wie. Dowie się od Brata pewnie jutro.
Chcę dziś córkę chociaż na chwile zobaczyć. Może mi się uda.

Odnośnik do komentarza

Wróciłem ze spaceru. Zabrałem ją pod blok na huśtawki. Bardzo lubi się huśtać. Niecałą godzinę pobawiliśmy się. Zaczęło padać, więc pora do domku. Strasznie nie chciała. W dzwiach nie chciała ze mnie zejść. Wpięła się jak ośmiornica w ofiarę. Ciężko było ją przekonać, że jak wróci od wujka, to w poniedziałek po przedszkolu pójdzie do mnie. Serce zaciska sie pod gardłem. Takiej histerii jeszcze nie widziałem. Matka z babcią próbowały ją przekonać. Ja, że idę do pracy. Ona chce ze mną. Co robić w takich sytuacjach? Być stanowczym. Ale żeby nie przesadzić, bo pomyśli, że tata nie chce jej. Czy matka nie wie, że swoją decyzją nie tylko mnie skrzywdziła, ale robi to też dziecku? Dlaczego?

Odnośnik do komentarza

lalado
Czy matka nie wie, że swoją decyzją nie tylko mnie skrzywdziła, ale robi to też dziecku? Dlaczego?

Myślę,że nie wie. Ale właśnie ok napisała austeria, "czy warto być z kims na siłę dla dziecka? chyba nie". Tez chyba jestem tego zdania, choć sama się nie umiem zdecydować.. A Ty musisz sobie sam na to pytanie odpowiedzieć. Difficult. Wiem.. A z tym korceniem, to cię korcić będzie jeszcze długo;(

Odnośnik do komentarza

~karanata
Trudno tu u Ciebie :( smutno :(
Czy ten wujek to coś poważnego dla Twojej żony? Czy jesteście w separacji- po rozwodzie czy formalnie nadal nie?

Wujek, to wujek. Jej brat rodzony. Nie wiem, jak teraz, ale był u niego ten kolega... Jak jeszcze razem jeździliśmy z rodziną na tą "działkę" do niego, to był. Dużo rozmawiali. Ona z tym kolegą. Poczułem się wtedy na uboczu.
Teraz nie wiem, czy dalej tam siedzi, czy wrócił do siebie. Będę wiedział wkrótce. Tydzień temu, kiedy córka była u mnie, Moja ukochana była u brata sama. Brat ma małe dziecko. Był u swojej kobiety ( Jest w trakcie rozwodu,a dziecko ma już z inną. Jego żona zabrała 5-cio letnią córkę ze sobą do swoich rodziców. Miał nieciekawie, bo nie pracowała, nie robiła nic w domu. Chodził jak szkapa chudy i głodny.)
Jak widzicie z każdej strony przykłady do naśladowania.
Brat- w trakcie rozwodu- żona nie udostępnia kontaktu z córką. Druga córka mająca 3 tygodnie z inną.
Jego kolega mający dobry kontakt z Moją Kobietą- rok po rozwodzie. Była żona mimo sądowego "widzenia sie z dzieckiem" znika bez kontaktu. Ten w rozpaczy zabawia moją córkę i żali sie Mojej.
Nagle ja staję się zbędny i mam spierdalać. Czegoś tu nie rozumiem. W dodatku pretensja do mnie, że mam czelność posądzać Ich o romans. I jego słowa podczas mocnej rozmowy dwóch ojców córek w tym samym wieku.
-poprostu dobrze sie nam gada i tyle...
także spokojnie nie masz o co się martwić...
masz moje słowo że nie...
Jestem ku...a głupi w tym momencie. Allegro, laptop, konta do kredytu... i po co Ona mu w tym pomaga?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...