Kaśka098716191918

~Sha Sha Kaska tak z ciekawości ile zajmuje Ci czasowo nakładanie tych specyfików? Średnio rano całokształt (bez nałożenia makijażu) zajmuję mi średnio od 10-15 minut. A wieczorem już do pół godziny, bo wykonuję dokładny demakijaż twarzy przed snem. Ale mi to już weszło w nawyk, i nawet nie czuję tej "straty czasu" jak to niektórzy mówią:)

Ja powiem może po sobie. Ja na takiej diecie nie byłam z własnego wyboru, świadomego przynajmniej ponieważ cały czas mam BARDZO dużo roboty w pracy, stres prywatny itd. spowodowało to wszystko naraz, że po prostu przestałam jeść (raz, nie miałam apetytu, dwa, nie miałam czasu na jedzenie normalnie) i jadałam średnio po 500-800kcal dziennie maksymalnie. Schudłam i nadal chudnę, obecnie mam BMI 17,5 i czuję się fizycznie fatalnie. Lekarze każą mi jeść i straszą chorobami itd ale ja po prostu teraz nie chce... Dlatego, jeśli chcesz się fatalnie czuć jak ja, mieć niskie BMI, i przedewszystkim przytyć z nawiązką po skończeniu diety i nabawić się anemii (jak ja) itd to szczerze polecam taka diete! :)) Powodzenia!

Dokładnie! Obowiązkowo codzienne godzinne spacery po parkach itd, zabawy na świeżym powietrzu, zdrowa dieta (bez słodyczy! w drodze wyjątku można pozwolić malcowi zjeść batonika czy coś raz na tydzień), podawanie dziecku TRANU!!, no i oczywiście ciepło go ubierać bo w taki sposób na pewno możemy ograniczyć jego podatność na różne przeziębienia, grypy i inne choróbstwa.

Hej Ada, mam tak samo jak Ty, tez borykam się z mieszana skora i niespodziankami od czsu do czasu.. Choc wagry juz przestaly mnie nawiedzac, jednak dalej stosuje profilaktyke. moja pielegnacja sklada sie z: najpierw oczyszczam skore (rano, wieczorem z odstepami 10-12 godzinnymi) przy pomocy: - Pianki gleboko oczyszczajacej Pharmaceris T (do 30 zl w aptekach) - przemywam twarz tonikiem normalizujacym Pharmaceris T (do 28 zl w aptekach) - 2 razy na tydzien peeling kremowy Iwostin Purritin (35 zl w aptece) - 3 razy w tyg maseczka oczyszczajaca Ziaja z glinka szara (1.80 zl/sztuka w drogeriach typu Rossmann) - zel do mycia twarzy (na przemian z pianka) La Roche Posay Effaclar (30 zl w aptece) - plyn micelarny do demakijazu Bioderma H2O Sensibo (rozowe opakowanie) (nie wiem za ile, dawno kupilam ale w aptece) - woda termalna w spray'u La Roche Posay (do 35 zl w aptece) - krem nawilzajaco-matuajcy Sebo-regulujacy Effeclar M La Roche Posay (50zl a aptece) - krem nawilzajacy Garnier Hydra Adapt sorbet (zielone opakowanie) do cery mieszanej/tlustej (stosuje na przemian z La Roche, do nabycia w drogeriach do 15zl). - krem pod oczy Avon Anew Aqua Youth (35 zl) - krem przeciwzmarszczkowy 25+ Yves Rocher Inositol Végétal (60 zl, w sklepie Yves R.) - krem na noc przeciwzmarszczkowy na noc z tej samej serii Yves (60 zl) To wszystko. Moja skora wg mnie jest ok. Polecam:))) Trzymaj się.

~Konstancja12 Tez lubie piercing , to jest moim zdaniem piekne *.* Tez mam pod warga, i w chrzastce tylko Helix a nie sztange , choc i ta mi sie b. podoba. Zastanawialam sie dlugo nad Nape, ale uznalam, ze jednak nie i zrobilam sobie w jezyku i Smile (w wiazadelku).. A czemu wyciagnelas pod warga? Tak, mnie tez wkurzaja podobne opinie na ten temat , w koncu to NASZE cialo, i mozemy je ozdabiac jak chcemy. A prawda taka, ze jezeli juz boli, to tylko przez pierwsze 7 dni, goi sie do 2 miesiecy, a wiec nie DLUGO, z reszta, bol to cecha indywidualna, jeden moze powiedziec, ze go nic a nic nie bolalo, drugi zas ze umieral z bolu... :P Pozdrawiam ;-) Widzę, że mamy bardzo podobne poglądy w tej sprawie :) Helix osobiście mi się nie podoba, kwestia gustu. Ale za to w języku, kocham, gdyby nie fakt, że jestem już mega stara to pewnie bym sobie zrobiła.. A wyciągnełam sobie dlatego, że tam gdzie byłam nie mogło się nosić kolczyków w takim miejscu, pech. Również pozdrawiam ciepło w tej mroźny wieczorek ;)

Witam, mam do Was pytanko, drogie kobietki.. Otóż, interesuje mnie wasze zdanie na temat piercingu. Dużo kobiet mówi, że kolczyki w ciele to zło, że to niepotrzebny ból fizyczny, długie gojenie się rany, powikłania.. Niektóre mówią nawet, że piercing powoduje raka skóry.. Nie skomentuję.. A Wy? Macie jakieś kolczyki? Ja mam w karku (tzw. nape), sztangę w chrząstce + 3 kolczyki standardowe w uchu w prawym i 4 w lewym, miałam w wieku 16 lat kolczyka pod wargą, ale wyciągnełam (mój ewidenty błąd..).. Mi to wystarczy, ale wkurzają mnie opinie typu "rak" czy niepotrzebny ból.. Pozdrawiam:)

Też gdy mam doła, słucham smutnych, dobijających piosenek. Tu przykład: ja się popłakałam, jak pierwszy raz słuchałam:(

Franca, dziękuję. Mam nadzieję, że siebie w końcu w roli mamy też docenię jak Ty mnie z tym podejściem:-) Na pewno ten cały "wyjazd" go zmienił. Ale dla mnie to w sumie obojętne.. Frytka, to fajnie, że siorka się opamiętała i go zostawiła. Cieszę się, że tak się to skończyło. Pozdrawiam cieplutko ;)

franca Kaśka098716191918 Hejka:-) No troszeczkę lepiej.. Problem nad opieką teraz jest opanowany, bo od soboty mały jest chory, ma ospę niestety, i dostałam zwolnienie opiekuńcze na dziecko. A dziś przylatuję z Afganu mąż także myślę, że mnie choć trochę odciąży, bo od tygodnia śpię po 3 godziny, robię pracę w domu +opieka nad nim mnie wykańcza powoli. Wory pod oczami mam wielkie jak nie wiem co.. Ale dam rade. Jejku... 3 godziny na dobę śpisz? Nie wykonczysz się w ten sposób? :(( Podziwiam, że się jakoś trzymasz w tym całym młynie. Aha, jak Twój mąż wraca, to faktycznie powinien częśc obowiązków przejąc. Jest nadzieja, że teraz będzie Ci lżej. No może wykończę, ale czego się nie robi dla pieniędzy i dziecka.. Nie ma czego podziwiać, każda kobieta na moim miejscu robiła by to samo, albo nawet bardziej się poświęcała, zapewniam:) No akurat dziś z Nim gadałam, jezus, jak go zobaczyłam to pomyślałam "kto to?".. Zmęczona twarz, nieobecny wzrok, cichy, taki jakiś dziwny.. bardzo! Wziął synka na noc, abym mogła się porządnie wyspać. Powiedziałam mu o pozwie a on tylko gapił się w jeden punkt, takim nieobecnym wzrokiem. Martwię się o Niego. Ale nie protestował, na szczęście. Ale już nie pamiętam kiedy tak się bałam spotkania z kimś.. W końcu nie widzieliśmy się od 6 miesięcy..

Kaśka098716191918 Hejka:-) A dziś przylatuję z Afganu mąż także myślę, że mnie choć trochę obciąży. nie "obciąży" tylko odciąży.. Wkradła się literówka, sorry:)

Hejka:-) No troszeczkę lepiej.. Problem nad opieką teraz jest opanowany, bo od soboty mały jest chory, ma ospę niestety, i dostałam zwolnienie opiekuńcze na dziecko. A dziś przylatuję z Afganu mąż także myślę, że mnie choć trochę obciąży, bo od tygodnia śpię po 3 godziny, robię pracę w domu +opieka nad nim mnie wykańcza powoli. Wory pod oczami mam wielkie jak nie wiem co.. Ale dam rade.

silence (cisza) Wgl, co tu tak cicho od 4 miesięcy??

Kamyczek:)) To świetne jest po prostu:) A ja z mojego dzieciństwa (bo Kamyczka czytam synkowi) to pamiętam Baśnie braci Grimm. To było piękne wgl w domu mam multum starych książek z dzieciństwa.

Haha też uwielbiałam podchody:-)) My to bawiliśmy się w paczce osiedlowej (15-20 dzieciaków) najczęściej na trzepaku koło kamienic... Tam się bawiło w m.in: gałę, kosza, berka, chowańca, podchody,opowiadało się żarty, gimnastyka artystyczna:P itp. Ale bosko było. A jak się sikać zachciało to się leciało na klatke do kamienicy i tam sikało w kącie gdzieś:P Teraz głupie, ale 20 lat temu było normalne dla nas.. :)

Też tak uważam co do rozwodu. Dziękuję:-)

Nie wiem jaki mam typ urody ale w każdym razie mam ciemny brąz włosy (też naturalne), brązowe oczy, czarne brwi, bladą cerę (wyglądam jak bym była chora na anemię czy coś), i jestem szczupła.. I mi się podoba, no może czarne oczy zamiast brązowych i ciut "z kolorkiem" cera ale i tak ok:) A moja siostra tak samo jak Ty, tylko błękitne oczy. Ma po matce. A ojciec ma skandynawską urodę. Tylko ja taka "ciemna". Pozdrawiam!

Obie rzeczy są mega ważne! Ja teraz skupiam się głównie na karierze bo mam na to otwartą furtkę i staram się to naj wykorzystać. Ale mam też małe dziecko i też jest dla mnie szalenie ważny! Po prostu staram się realizować się jako pracowniczka i mama. Choć łatwe to na serio nie jest. Pozdrawiam

A mnie wszystko wkurza :d inny gatunek.. 1) Nie znoszę, jak facet wraca z treningu i rzuca do łazienki torbę pełną brudnych rzeczy do prania! 2) Jak nie wkłada naczyń do zmywarki jak coś zje 3) jak nie pomaga w porządkach 4) jak nie może pójść na kompromis w sprawie wyboru filmu do oglądania 5) jak nie używa perfum/wód toaletowych 6) JAK NIE MA AMBICJI I PRACY 7) jak pije alko za dużo i pali zielsko (nie znoszę tego zapachu) i za dużo imprezuje (szczególnie od pon-pt.) 8) jak nie pomaga w opiece nad dzieckiem i nie WSPIERA KOBIETY!

Tak piszę. A "jak" to się dzieję, to za Chiny ni wiem:D

tosia2 tyle czasu ta substancja siedzi w organizmie? czy zmienia cos w psychice? swinstwo w kazdym razie Substancja chyba utrzymuje sie podobnie jak trawka: we krwi do 8 miesięcy, w moczu do 48h a we włosach do końca życia. Ale myślę, że tutaj problemem nie jest obecność we krwi, ale psychika.

Hej. Przeczytałam wszystko i myślę, że Twój mąż ma poważne problemy ze sobą.. Wiem, że to będzie trudne, bardzo trudne (ja wiem po sobie) ale odejdź od męża. On cię traktuje jak najgorsze ścierwo, zero, szmatę. I nie tłumacz się "ma stresująca pracę" bo to pstro a nie wytłumaczenie. Zabieraj sie z dzieckiem, i spadaj od niego i wystąp o rozwód. On z latami będzie jeszcze gorszy.. klotek, dojrzala, franca wszyscy maja rację..

Siostra? Nie. Tyle warta co reszta.! Heh, trudno, poprosi się teściową... Choć nie lubię jej o nic prosić. Ty a wgl gdzie się podziała Róża? Dawno jej na forum nie ma? :(

Witam. Mój znajomy miał podobny problem po zapaleniu zapalaczy, zamiast zioła. Po 2 dniach miał myśli samobójcze, nie umiał się na niczym skupić, gubił język, miał dreszcze, agresywne napady złości.. Po tygodniu było gorzej i wybrał się do psychologa prywatnie. Teraz jest już po 3 miesiecznej "terapii" i mówi, że jest lepiej. Dlatego, lepiej tam się udaj:-) Pozdrawiam.

franca Kaśka098716191918 Franca, no stało się... Bardzo poważnego.. Nie chce wnikać w szczegóły, ale tera wiem, że moja "matka" to wielkie kurczę nie porozumienie! Tak samo jak cała "rodzina". Nienawidzę ich. Jejku... Bez względu na to, co się stało, brzmi bardzo ponuro, więc Ci współczuję...:((( Oczywiście, jak nie chcesz mówić, to się do tego nie zmuszaj, nie ma sensu. Pewnie im cięższa sprawa tym ciężej o niej rozmawiać. :( Ja mam właśnie na odwrót wiesz, mi najlepiej jak się komu wygadam.. Nie umiem tak wszystkiego "trzymać" w serduchu, te wszystkie negatywy, żale i zmartwienia.. A może mi Franca poradzisz, teraz mam ostry konflikt z rodziną a nie mam gdzie zostawić synka, bo sama w pracy siedze od 8 do 19 teraz... Mam się zwrócić do rodziców o pomoc w opiece? Teraz oddawałam życzliwej sąsiadce na emeryturze ale Ona jedzie i nie będzie Jej... Wszyscy mają inne zdanie.. Co myślisz? Dodam, że prosić sie nie bede specjalnie, bo to ostry, poważny konflikt.. ?

Tabakiera, jeszcze z Nim nie rozmawiałam, ale pogadam jak wróci do Polski za 2 tygodnie. Jeśli się nie zgodzi, to przemyślę raz jeszcze ten pomysł.. Noo, szkoda małego zostawiać, ale cóż, taka praca. Z resztą mam dość Polski! Unna, też tak sądzę. Chce jak najszybciej to zakończyć i nie prać brudów na sali sądowej.. Franca, no stało się... Bardzo poważnego.. Nie chce wnikać w szczegóły, ale tera wiem, że moja "matka" to wielkie kurczę nie porozumienie! Tak samo jak cała "rodzina". Nienawidzę ich. I dzięki że podzielacie me zdanie dotyczące rozwodu.