Kaśka098716191918

odludek Im starsze tym lepsze fakt. Skoro taka młoda jestem to co się dziwią jak nie mam ochoty rozmawiać o seksie z kimś nieznajomym, dla mnie taki facet to pustak, który zadaje durne pytania, a jeśli go olewasz powie Ci że jesteś dzieciakiem Nie masz ochoty bo nie zachowujesz sie jak dziw*a! Poza tym, facet to facet - Jego nie ogarniesz:)

Krzysztof, Odludek - swieta racja:D czym starsze, tym LEPSZE.

Hahah, a On na to: "kotek, a ile tobie bo jak mi sie przypomina palilismy po skrecie jakies 2 miesiace temu"? :P prawda NIESTETY.. ehh.. te chwile kiedy mowil do mnie Kotek,Kotku,Kochanie,Skarbie,Misiu,Mala,Żonko,Wifey i tak dalej..... :(( dobra, nie doluje.. A takie pytanko: Ty dalej chorujesz na bulimie? I nie wysmiewam sie jak to jeakas osoba probowala mi wmowic:/

hehe jestę szatanę :D a tak na powaznie to ile grozi za posiadanie i palenie (bo ja wiem ze on pali) marihuany?

skoro Wy jestescie stare a przed 25 urodzinami jestescie to ja juz emerytka do bolu :D a poza tym, kobiety sie NIE STARZEJA - tylko z wiekiem wydobywa nam sie nasze piekno:))

hahahaha:D:D ale na meza? sama nie wiem.. a i wogule to przepraszam jesli cie czyms w dalekiej:D przeszlosci tu na watku obrazilam.

Taaak - tescie! :P naprawde niestety. Juz to chyba pisalam, nie lubili, nie lubia i NIGDY nie polubia mnie..

Wiesz co widocznie nabralam tyle zaufania do czlowieka i jestem w stanie z nim zamieszkac? Tak Michaś jest u rodzicow meza i co? Chce sb spedzic milo wieczor ze znajomymi i chlopakiem poprostu. Nalezy mi sie bo caly dzien z malym latalam po jeziorze:) Kto ? Maz? Tak byl mily. Zyczyl mi milego weekendu... Ogolem mi tak slodzi przez telefon.

Witam dziewczyny:)) Chcialam tylko tu napisac ze wczoraj mialam pierwsza rozprawe sadowa o to obrazanie eks meza.. Narazie na moja korzysc.. W czwartek zaryzykowalam, wprowadzilam sie do mojego chlopaka z synkiem. Narazie jest okej, teraz lecimy do grilla do znajomych. Gadalam z mezem, on tam sie smieje i chyba nie czuje powagi sytuacji naszej.. Teraz do mnie dotarło - on jeszcze nie wyszedl z piaskownicy. A wgl u nas w mieszkaniu przy pakowaniu znalazlam trawke. U nas to nielegalne i pojkawia sie pytanie - czy mam sypac na wlasnego meza?? Niby antyterroryste (czyli pozornie przeciwnika lamaniu prawa)... Akurat nie wiem co z tym fantem mam zrobic.. ....5 to fatalnie!! pisz cos bo sie zaciekawilam sytuacja siostry.

Tabakiera ma racje. Wywal go nie tyle co z mieszkania ale z zycia! Zamiast Cie wesprzec po czyms takim, to On do Ciebie z lapami i obelgami startuje, kawal ch.ja!

mowie Ci Justyna! Normalnie jakbysmy mowily o tym samym facecie! Moj tez lubial mowic "nie truj dupy".. Skoro z Nim sie gadac nie da, to nie trac czasu.. Zaproponuj separacje do konca ciazy? Ciekawe czy wytrzyma.. A zdradzil Cie kiedys? Heh, Adam widze ze nie masz spoko wspomnien z policja? ;p Juliana, ale wczesniej byla nasza awantura.

27 lat, 4 z tego jeden jest moim mezem i obale przy okazji mit, ze seks ze slubnym nalezy do tego najgorszego. U mnie ?( i u wielu innych kobiet ktore znam) jest na odwrót. Ten z mezem jest NAJ.

Twoi dziadkowie sa...... No bo zamiast kochać wnuczke taka jaka jest (nie twierdze ze leworecznosc to cos zlego czy cos) to oni maja pretensje ze jestes leworeczna.. chore? Popros mame zeby ci nie kazala zajmowac sie dziadkami. A wgl czemu ONA sie nie moze zajac sie rodzicami? Przeciez ty masz 15 lat, powinnas spotykac sie ze znajomymi, uczyc sie i wgl a nie siedziec z dziadkami ktorzy w dodatku cie nie szanuja i wyzywaja od "nienormalnych"?

Skoro czujesz sie samotna na wsi przeprowadz sie do miasta gdzie studiujesz. Kase za akademik mozesz zaplacic pracujac weekendowo np. w kawiarni lub w jakies sieciowce. Powodzenia. p.s Twoje znajome ze wsi sa idiotkami. Same obgaduja, a zaloze sie ze idealne nie sa. Typowe..

butelka

Witam sama jestem jestem żoną (jeszcze, obecnie w trakcie rozwodu) policjanta. Jesli Twoj juz teraz ma przejawy agresywnego zachowania, drze się, jest chamski i wgl to powinnaś (wg mnie) jak najszybciej wycofać się z związku z Nim. Ok, ich praca jest ciężka, aleto do cholery nie powoód aby sie na narzyczonej, żonie wyżywać. Dla nich rodzina powinna być święta.. Porozmawiaj z Nim, powiedz mu ze nie masz ochoty byc traktowana jak szmata i tym podobne. Moze powinnien sie na boks zapisac? Choc u mnie to nie zadzialalo. Ciaza to tez jest obciazenie dla Niego, tu sie zgodze. Napisz co i jak pozniej.

Teraz to niestety moze miec romans z kazda.. nie jestesmy razem ! no bo my juz nie bylysmy przyjaciolkami, zerwalysmy kontakty i ja zobaczylam dopiero jak On przyszedl z Nia gdzies i sie zobaczylysmy. Nie pamietam tego, to bylo jakos 7 lat temu. Fajnie, ze nie zanudzam. ;p

Jak bylo, tak jest. Dzwonil w srode, tylko 3 minuty gadalismy. Ale po glosie nic nie slychac, zeby byl szczesliwy. Sama nie wiem, i szczerze mało mnie interesuje.. Zniszczyl Nasze malzenstwo, zniszczyl mnie i siebie.. Jego kolega mowil mi niedawno ze jak go odwozil na lotnisko do Wawy to w torbie chowal nasze zdjecie (ja, On, synek). Ale nic o tym nie mowil. Tez sie w sumie martwie o Niego, teraz to.. a kiedys byl moim wariatem;(( no i mnie zdolowalas. Jutro na balety;p a co? myslalalam ze juz zanudzam tym watkiem.

Jasne, wgl miło bo juz chyba z 5 osob pisalo tu o swoich problemach, to znaczyh nie milo ze ludzie maja te probleny ale ze sie tutaj zala.. I jeszce lepiej ze dostaja tu wsparcie;) ale z Niego niezly psychol;/

A kogo bardziej "kochasz" trawkeczy zone? Wiem, ze to trudne, ale jak kochasz zone, to powinnienes. Pzrzeciez nie chcesz ja stracic, ani miec problemow z policja bo u Nas w kraju zielsko jest nielegalne. Pozdrowki;)

Tez palilam w ciazy do 4 miesiaca. Piotem jak mnie lekarz nastraszyl, ze z dzieckiem cos nie halo to nagle przestalam miec ochote na fajki, powaznie. Rzucilam na pol roku, potem znowu zaczelam. Poprostu musi ktos ja mocno nastraszyc:)

Nie boj sie reakcji rodziny! Jestes osoba trzezwa psychicznie i wiesz co robisz. Pewnie, idz do lekarza jak nie wyrabiasz z plastrami z apteki czy zuciem gumy:) Powodzenia.

lalado Wczoraj nas rozwaliła. "tata, spisz dzisiaj na mamie?" my po sobie wzrokiem. Nie, obok. przytulę mamę i ciebie. O jak fajnie, ze jesteś. Uwagi dzieci są bezcenne. Poszedłem po córke do przedszkola i zabrałem do siebie. Miałem jeszcze zdjęcia po 19tej, więc w międzyczasie po obiedzie odwiozłem do mamy, która była w trakcie zakupów na szybko po pracy na jutrzejszy wyjazd na działkę(jedziemy moim samochodem). Powiedziałem, że jadę do siebie dzisiaj, bo wszystko mam w kurzu i pranie do składania. Właśnie miałem jechać po pracy do siebie, ale na słowa "czekam na swojego ryczerza" jednak zmienię plany. :) Czyżbym był miękki? No trochę miekki hehe;p O jacie to córa Wam dowaliła;) Dobrego wypadu na dzialke zycze;)

...5 to widze ze maz Twojej sis sie nie patyczkuje.. co za skurwy.. eh czemu tacy "ludzie" istnieja?! Franca ma racje, potrzebuje teraz nie tyle co pdychologa ale CIEBIE. Ma dziecko? Tele, musze to komentowac? ehh

Hehe poznał:D bo ja kolor zmieniłam, mój koczek jest na miejscu. Ale mnie mocno pochwalil za ten fryz ;) Ale siostra nie poznała, bo miałam na sobie jeszcze okulary przeciwsłoneczne.. Ale spoko;p Fakt, u mnie sie zmienia jak w kalejdoskopie, raz sloneczko, raz burza:) To tak samo jak ja nie poznałam kiedyś męża, bo miał na jeżyka włosy, a sie na lyso obciął. Tez nie poznalam;p