Okłamanie partnera

[Gość lola0014]

Mam problem ..
Okłamałam mojego partnera o mojej przeszłości bo uważam że jest ona nie istotna w związku, on ciągle dopytywał mnie ile miałam chłopaków, czy były między nami stosunki intymne, ja odpowiadałam mu, ale już miałam dość tych wypytywań i skłamałam mu, niestety się o tym dowiedział i już mi nie ufa powiedziałam jak było na prawdę i już nie kłamię, a on na to że mi nadal nie wierzy, i nigdy mi nie zaufa jak z nim nie porozmawiam szczerze, ale ja to już zrobiłam a on nadal upiera się przy swoim,że tak nie jest ....

Jak mam z nim porozmawiać skoro nic do niego nie przemawia, on wie lepiej...
Co mam zrobić

[Pasjonata]

No i po co bylo klamac?Stad sie bierze brak zaufania,raz sklamiesz i pozamiatasz a teraz ciezko bedzie odbudowac,ale probuj moze Ci zaufa.

[muzyka]

no niestety bedzie Ci trudno odbudować jego zaufanie. Zawiódł się na Tobie. Lepiej było od razu powiedzieć prawdę a nie klamać. Teraz musisz cierpliwie czekac

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Po prostu daj mu teraz czas, aby Ci wybaczył, żeby jego emocje i poczucie bycia oszukanym opadły. I przede wszystkim nie dawaj mu więcej powodów do "nadwyrężania" jego zaufania do Ciebie.
Pozdrawiam

[Andy30]

Trzeba było powiedzieć prawdę.Ale Wy kobiety, wolicie kantować.:/

[Gość pko60]

zaczynają się kłamstwa od drobiazgów i patrzenie jak reaguje partner często kończy się to zdradą itd.. dlatego faceci są nie ufni to normalne szczerość w związku buduje zaufanie a przecież zaufanie to podstawa w związku częste rozmowy ale szczere a przeszłość po to się mówi żeby można było się lepiej poznać zrozumieć i nie warto nic ukrywać jeśli chcemy zbudować coś trwałego ...takie jest moje zdanie ja zawsze lubiłem długo i o wszystkim rozmawiać ze swoimi partnerkami i lepiej nam się układało ...

[tom79]

Dlaczego wszyscy Ją oceniają Ona wie , że źle zrobiła . Chce by jej pomóc lub doradzić. To jest idealny przykład chciałam dobrze a wyszło jak zwykle. Co do odpowiedzi to tylko tyle nie okłamuj go więcej i poczekaj a jest szansa , że będzie dobrze.
Pozdrawiam.

[franca]

Mnie przede wszystkim bardzo zdziwiło to, że wypytuje Cię o takie rzeczy. Przecież, jak ludzie są razem, to wążne jest wszystko to co dzeje się teraz, to, co tego związku dotyczy, a nie przeszłość, w której nie byli oni jeszcze razem.

[franca]

Tak więc rozumiem dobrze, lola, że dla Ciebie nie jest istotna w związku. Ale w takim razie, mogłaś mu po prostu to powiedzieć, prawda? Lepiej jest szczerze bronić swojego zdania niż uciekać w kłamstwa. To pierwsze nawet powinno się robić.

[franca]

Oj, wkradł się błąd. Miało być:"że dla Ciebie nie jest istotna przeszłość w związku". Zjadłam słowo "przeszłość"

[Gość dzieciak26]

O co innego mial zapytac jak nie o przeszlosc, bo chyba nie o przyszlosc to do franca. Co do twojego klamstwa to cuz tak to juz jest z zaufaniem ale jak juz drodzy czytelnicy ci podpowiedzieli czas goi rany. Pozdrawiam

[kwiatuszek2]

Ja uważam że nie ma w tym nic dziwnego, że partner pyta partnerkę i na odwrót o jego przeszłość. To jest jak najbardziej normalne.

Wiec po co kłamać? Tymbardziej jak nie masz niczeg na sumieniu? Co inengo jakbyś ukryła, że byłąś np. prostytutką. Ale nawet i to byłby błąd gdyby się ukryło.

Kłamstwo ma krótkie nogi i zawsze wyjdzie na jaw.
Trudno. Pozdrawiam

[SickAngel]

Andy30

Trzeba było powiedzieć prawdę.Ale Wy kobiety, wolicie kantować.:/

Nie no,a wy faceci to jesteście aniołki....taaa.
Patrząc na twoje posty to wnioskuję,że masz jakieś zaniżone poczucie własnej wartości po tym jak kobieta cię zdradziła.
Wszędzie widzisz teorie spiskowe i kobiece zło.

A kłamstwo to nic innego jak strach przed konsekwencjami swoich wyczynów,tylko ludzie którzy kłamią często nie zdają sobie sprawy z tego,że wyjdą na tym jeszcze gorzej niż gdyby powiedzieli prawdę,porozmawiali o tym,uzgodnili,przeanalizowali.

[franca]

No, ale zostaje jeszcze teraźniejszość, dzieciak26, prawda? I to ona jest ważna dla związku, który trwa teraz. Dlatego nie wiem, po co on w ogóle pytał o takie rzeczy. Ona faktycznie nie powinna była kłamać, tylko powiedzieć wprost, jakie ma zdanie na ten temat.

[tom79]

Naprawdę błędne koło : bo wy kobiety czy odwrotnie , popełniamy błędy tak samo. Cholera chciałbym powiedzieć przecież tak naprawdę nic się nie stało przecież ludzie mają poważniejsze problemy. Niestety dla niego się coś stało. Naprawdę musi mu przejść i trzeba poczekać .

[Krzysztof.W]

Może partner nie do końca upiera się co do samego kłamstwa,lecz do tego czego się ono odnosiło?
W takich chwilach trzeba postawić na cierpliwość i zrobić wszystko by partner wiedział że niezależnie od ilości poprzedników,jest on jedynym i wyjątkowym,tym właściwym facetem w twoim życiu.Jedynie pokazanie drugiej stronie w czynach,potrafi zatrzeć wspomnienie kłamstwa jak i odbudować zaufanie.Naciskania i rozmowy w formie że to było tzw mniejsze zło,ze względu na ochronę uczuć partnera tylko pogarszają sytuacje,facet może być uparty trzeba dać mu czas.Powroty do przeszłości są wytłumaczalne tylko wtedy kiedy mogą sobą coś wnieść do związku,sprawić by był on lepszy,by druga strona wiedziała na czym stoi.Niekiedy z rozmowami trzeba czekać,prosić drugą stronę o wyrozumiałość,przekładając rozmowę,tylko tak można się wyzbyć trudnych sytuacji i kłamstw.