Małżeństwo z antyterrorystą

[lalado]

Kaśka098716191918

Lalado, Coś nowego w Twojej sytuacji?

Przypomina mi sporo z naszej przesłości. Dużo rozmawialiśmy, wspieraliśmy. Rutyna. Nie ma rozmowy, jest dąsanie się na wzajem.
Nic. Wrócę do swojego wątku.

[Kaśka098716191918]

lalado

Przypomina mi sporo z naszej przesłości. Dużo rozmawialiśmy, wspieraliśmy. Rutyna. Nie ma rozmowy, jest dąsanie się na wzajem.

Dokładnie. Kiedyś byłeś dla niego/niej wszystkim, dziś puste słowa,awantury,wyzywanie.. I ta pieprzona rutyna wykańcza.

[lalado]

Kiedyś byłaś/eś wszystkim... Dziś jest Ona dla mnie i co z tego? Dostałem kopa w dupę i nie mogę na niej siedzieć. Najlepsze jest to, że dostałem po tym czkawki. Do tej pory trwa.
Jesteś na dobrym etapie. Jeszcze nie powiedziałaś tego sakramentalnego WON.
Zakładam, że zachowałby się tak samo jak ja. Jeśli chcesz sprawdzić, to ok. Przekonasz się. Czasami kubeł lodowatej wody na łeb, przyda się.

[Gość znudzona]

Witaj zapytałam kiedy podja decyzje tego wyjazdu, bo moze przez nia jest taki agresywny. Mój kolega kilka lat temu tez zdecydował ze pojedzie, kazdy go znal z dobrej strony, zadnej agresji. Ale im było blizej wyjazdu tym gorzej. Nie ten czlowiek. Tak jak pisałas, mysle ze dobrze zrobi ten wyjazd , bedziesz miala czas dla siebie

[Kaśka098716191918]

Ma wyjechać na początku czerwca, na 6 miesięcy tylko ze on się z tego wyraźnie cieszył, mówi ze to dla niego wielka szansa, wiadomo pasja. A może jest tam drugie dno? Dzisiaj na przykład bylo dziwnie i ogółem się na Niego mocno wkurzylamm bo na 18 byliśmy umowie i na spotkanie ze znajmymi, a kiedy do niego dzwoniłam w tle słyszałam chyba glos jego eks bo się dalej znaja. Wczoraj był super seks a rano jak zwykle sprzeczki. rozumie ktoś coś z tego?

[Kaśka098716191918]

~znudzona

Witaj zapytałam kiedy podja decyzje tego wyjazdu, bo moze przez nia jest taki agresywny. Mój kolega kilka lat temu tez zdecydował ze pojedzie, kazdy go znal z dobrej strony, zadnej agresji. Ale im było blizej wyjazdu tym gorzej. Nie ten czlowiek.

Tak jak pisałam znudzona, do wyjazdu jest mało czasu, ale nie wiem kiedy on podbił ta decyzje. Możliwe ze zrobił to pol roku temu i dlatego tak się zachowuje, ale to chyba za długo czeka na wyjazd? Tak myślę.. A do tego ta cala jego była, mam zle przeczucia odnośnie niej, co prawda jest mezatka, ale co za problem zdradzić z obraczka na palcu? Żaden kłopot?!

[franca]

Kaśka098716191918][quote~znudzona

ale co za problem zdradzić z obraczka na palcu? Żaden kłopot?!

No nie, bez przesady. Chyba to jednak jest kłopot, i to bardzo duży. Może więc lepiej nie zakładajmy od razu, że każdy prędzej czy później zrobi coś takiego najbliższej osobie.

[Kaśka098716191918]

Franca, znając ta sukę (była męża) jestem stanie powiedzieć ze jasne, to możliwe. Znamy się bo byłyśmy w swoim czasie "best friends for forever" wiec znam ja bdb.. Taka tam "latarnica" i wiem ze po ślubie się nie zmieniła, z reszta zaręczyny mój maz zerwał bo go perfidnie zdradzała.

[franca]

Aha... I co, po ślubie też zdradzała? Kurczę, ja po prostu załozyłam, że ma normalne podejście do związku... No, ale jeśli Twojemu męzowi na Tobie zależy, to chyba nie zrobi Ci czegoś takiego, no nie?

[Kaśka098716191918]

franca

Aha... I co, po ślubie też zdradzała? No, ale jeśli Twojemu męzowi na Tobie zależy, to chyba nie zrobi Ci czegoś takiego, no nie?

Tzn. ona dalej zdradza go, tak mi się wydaje bo znam go z widzenia, co prawda nic takiego nie mówił, wiadomo za mało się znamy by moc mi się spowiadać z takich rzeczy. Wątpię by po ślubie coś się zmieniło, zresztą typ z sianem, to bierzemy. A co do tego ze mu na mnie zależy, to niestety wątpię, u nas tylko pusty seks i kłótnie, wyzywanie itp. Wiesz..

[franca]

Skoro uważasz, że mu na Tobie nie zależy, to czemu nadal chcesz z nim być?

[Kaśka098716191918]

Właśnie nie wiem. Mam takie dni jak do niego nic nie czuje, zerówka kompletna , aczasem mogłabym za nim w ogień iść.. Sama mam rozdarcie. Nie umiem go nienawidzić..

[franca]

Ale nie chodzi o to, zeby nienawidzić kogos, to na dłuższą metę nie poprawi Ci samopoczucia. Ale myslę, ze powinnaś zastanowić się nad tym, czego tak naprawdę chcesz, czego oczekujesz. Zwłaszcza, ze sama piszesz o tym wewnętrznym rozdarciu...

[lalado]

Nie wydaje mi się, aby taki seks mógłby być lepszy z kimś innym. Faceci fantazjują, czasem nawet umoczą, ale wracają do gniazda. Najcieplej z żoną.

[bialarozyczka]

Kasiu ...po przeczytaniu Twojej histori napiszę jedno Twój mąż ma duży problem ze sobą i swoimi emocjami. Nikt nie może traktować Ciebie w taki sposób i tłumaczenie albo zastanawianie się nad tym co robi zawodowo niektórych osób dla mnie to bzdura. Tak samo traktuje ludzi w pracy ? Jeśli nie ma się na kim wyladować to polecam worek treningowy. Wyczytałam coś o jakiejś kobiecie hmmm prawdziwy mężczyzna nie pozwoli na to żeby jego kobieta była zazdrosna o inne ,prawdziwy sprawi że to inne będą zazdrosne o nią ;). Terapia dobra myśl ale czy skuteczna ...warto próbować, skoro ma tyle agresji w sobie zaczynają się wyzwiska a potem co ? przemoc ? często to idzie w parze .Ludzie bardzo często szukają usprawiedliwienia gdzie się tylko da i zwalaja wine na wszystkich dookoła - rzadko przyznają się do błędów , nikt nie ma prawa Cię tak traktować.

[odludek]

Przepraszam Cie Kasiu, mówię głupoty. Wiem jak ciężko musi być jak rani bliska osoba. Życze Ci jak najlepiej

[bialarozyczka]

odludek

Przepraszam Cie Kasiu, mówię głupoty. Wiem jak ciężko musi być jak rani bliska osoba. Życze Ci jak najlepiej

zupełnie inaczej prawda ? ;)
bo poprzedniej wypowiedzi nawet nie chciało mi się komentować

[lalado]

Jeśli chodzi o moją wypowiedź, to wyjaśniam. Tak mówi wielu facetów. Nie generalizuję teraz. Są samce i mężczyźni. Do których ja sie zaliczam? Może kiedyś tak nawet myślałem. Nigdy zaś Jej nie zdradziłem.

[Kaśka098716191918]

Bialarozyczko, widzę ze się rozumiemy. Nie wiem czy to praca go zmieniła, no ale kiedyś też był w tej robocie a nie był taki. Worek treningowy? Chodzimy razem na aikido a oprócz tego on na boks. Czyli wyładowanie emocji niby ma..
Lalado, narawde jesteś zdania ze z zona jest mężowi the gest? Byłoby super. Ustaliliscie coś w sprawie dyżurów nad córka?
właśnie zawiozlam dziecko do moich rodziców. Może tato zabierze go w weekend? Dostałam smsa od byłej męża. I tym samym byłej przyjaciolki z zaproszeniem do kawiarni jutro rano przed wyjazdem. Nie wiem co mi do gadania, ale chyba pójdę. Chuj, zaryzykuje.

[Kaśka098716191918]

Pomyliłam się , miało być " z zona mężowi the best". Cholerny słownik w telefonie. Moj mistake. Sorry

[Gość kulka zlosnica]

Kaśka przeczytałam twoja historie i myślę ze facet nie wie co teraz traci!! Jesteś napewno ekstra laska, widać ze lubisz się zabawić i to ekstra. Mowie ci, zerwij z nim raz na zawsze, wyprowadz się z synkiem i znajdź sobie lepszego. Nie marnuj se żywota przy nim. Co z tego ze jest seks? KAZDY CHLOP MUSI TO ROBIC NIEZALEZNIE OD OBECNEJ SYTUACJI W ZWIAZKU/MALZENSTWI :)

[Gość wandax23]

Witam Cię Kasiu, przeczytałam dokładnie Twój wątek i jestem zdania aby za wszelka cenę namawiała na terapie. Bo to co On wyrabia jest lekka przesadą? Kim on jest żeby wszczynać niepotrzebnie awantury, włóczyć się po nocach, wyzywać Ciebie? Tylko dlatego,ze ma pozycje w policji? Chyba nie. Jeśli się nie zgodzi na terapie zalecam rozwód! Innego wyjścia nie ma. Poczekaj te pol roku aż wróci z wojny i może wtedy coś ruszy, ale pomoc ludzie po takich rzeczach są jeszcze gorsi.... Synek jest mały, wiec go szkoda najbardziej, moim zdaniem spędzasz z nim za mało czasu, bo pisałaś ze w weekend wolalas jechać do znajomemu, twój maz na mecz i wczoraj tak samo. Zastanów się też nad tym. Idź jutro na spotkanie, zobaczysz co ma ci do powiedzenia. Pozdrawiam, trzymaj się Kasiu;)

[Gość ktoś tutaj]

Ja go nie bronię, nie wiem, jak on Ciebie wyzywa, ale może w tej pracy mu się zmienił przełożony, może doszedł jakiś pupilek, może ma stresy, bo musi robić coś wbrew swojemu systemowi wartości.
Może on nie umie Tobie powiedzieć o tym, że ktoś nim pomiata, albo ma robić coś niezgodnego z prawem a reszcie osób jest ot na rękę...
a co do seksu, to nie każdy chłop musi to robić chyba. Czasem jest zarobiony i zestresowany jak bydlę, tak, że nie ma prawie na nic siły...no chyba, że jednak MUSI....

[bialarozyczka]

Kaśka098716191918

Pomyliłam się , miało być " z zona mężowi the best". Cholerny słownik w telefonie. Moj mistake. Sorry

I tak zrozumiałam ;)
Kasiu myślisz, że spotkanie z tą pseudo koleżanką przyjaciólką Tobie w czymś pomoże ? Akurat ona jest ostatnią chyba osobą którą może Ci doradzić w sprawach związku.

[Kaśka098716191918]

Wanda, ok może faktycznie trochę za mało spędzam czasu z synkiem ale to przez prace oto. Jasne wg ciebie moge szukać usprawiedliwienia gdzie się da ale..
Bialarozyczko, nie wiem co ona mi ma do powodzenia, a przyznam ze jestem tego ciekawa. It will be interesing, sama wiesz. Skończyłam się pakować, maz śpi ja też data się przezpie dwie godzinki.dobranoc