Skocz do zawartości
Forum

Trzy osobowości w jednej


Mexi

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć , a dzięki odwiedzę Cie tez na tym drugim forum:) widze ze świetnie sobie radzisz, tak trzymaj, zawsze jakieś plusy ze masz druga osobę która uważnie słucha na lekcjach hehe żeby zawsze taka posłuszna była:) A w szkole zawsze coś gadają, ja byłam kujonką i tez wiecznie podczas mojej nieobecności coś na mnie gadali, tak źle i tak niedobrze. Nie dogodzisz nikomu.
PS Słyszała w wiadomościach o tych noworodkach w zamrażarce i powiem, że zdziwiła mnie odpowiedz matki która powiedziała ze nie potrafiła się rozstać z dziećmi dlatego je do zamrażarki chowała, żałosne, bo jakoś serca nie miała i je zabijała... Szok dla mnie

Odnośnik do komentarza

Mexi
Nie była z tego zadowolona.

Hmmm... W sumie nie dziwię się...

Mexi
Zrobiła mi wykład na ten temat

A stosujesz się do tego, co było w tym wykładzie?

Mexi
Ja jak już wiesz chodzę też do psychologa

No tak, wiem...

Mexi
i pani stwierdziła że ja powinienem dostawać leki.Ja mam to przekazać lekarce ale ja bym chciał to rozwiązać inaczej.

Ale dlaczego chciałbyś to inaczej rozwiązać? Czy branie leków w czymś by Ci przeszkadzało?

Mexi
Da się tak?

Nie wiem.

Odnośnik do komentarza

To dosyć ciekawe bo mi powiedziała że to tylko na pewien czas dopóki ja nie będę wstanie jakoś sam nad tym panować.
Właściwie to niby są inne sposoby ale moim problemem nie są tylko głosy w głowie.
Zresztą taką propozycje od lekarki dostałem jak ja już nie kontaktowałem.Od tej propozycji minął miesiąc i my się teraz zobaczymy. Może zmieni zdanie bo mi trochę przeszło.
Wiem gdzie jestem i mam pełniejszą świadomość tego co robię.
Tak dokładnie bo chyba paru rzeczy tu brakuje.
Mnie wtedy roznosiło i nie mogłem siedzieć w miejscu.
Bez przerwy coś widziałem gadałem już ze sobą.
Nie wiedziałem gdzie jestem co robię.Ślepo podążałem za głosami.
Teraz jakoś lepiej nad tym panuje.
Nadal jednak można mnie wtrącić z równowagi ale mam już lepszą koncentrację.
Przede wszystkim zresztą już o tym pisałem.Byłem w tedy pod wpływem i nie wiadomo było co się ze mną stanie.
Zobaczymy co teraz o mnie powie czy nadal będzie za lekami czy uzna to za zbędne.
Z tym żebym coś wziął to teraz wyszła psycholog bo stwierdziła że ja mogę nie dać rady z chęcią mordowania.

Odnośnik do komentarza

@ewka24

jak się zacznie brać leki, to już do końca życia? ciekawe gdzie takie mądrości wypisują?

czasem leki są bardzo przydatne, pomagają i wcale nie jest powiedziane, że trzeba je brać do końca życia. owszem, są osoby i choroby, przy których tak jest, ale na pewno nie jest to regułą. a nawet jeśli by tak było, to przecież chodzi o zdrowie!

Odnośnik do komentarza

Wiem, że problem jest duży. Ona też bierze odpowiedzialność za Ciebie, jeśli się okaże, że coś nie poszło po jej myśli. Ja pisałam o lekach psychotropowych, jeśli takie się zacznie brać, to niestety nie można przerwać, człowiek się od nich uzależnia. Znam osobiście takie przypadki. Wiele ludzi z tym żyje i dają je jak już jest konieczność i nie ma innych sposobów. Ale je przepisuje psychiatra więc może psycholog mówiła o jakis innych lekach. Mam nadzieje, że skoro masz poprawę to może nie da Ci takich silnych leków psychotropowych tylko jakies leki jeszcze słabsze :) daj znać jak już będziesz coś wiedział:)

Odnośnik do komentarza

Jestem już po wszystkim chyba będzie dobrze. Tak sądzę.Wyniki będą w podkoniec czerwca. To powinno być miesiąc temu. Błędy systemu.
Tak swoją drogą to się dzisiaj dowiedziałem tego co wiem. Jutro skończę bo idę teraz spać.Pa.Ostatnio dużo śpię.

Odnośnik do komentarza

Byłem oglądać nową szkołę. I chyba tam nie pójdę.Nie dam rady siedzieć 7godzin w szkole. W dodatku po technikum się chyba nie będę mógł spełnić.
Byłem u pani doktor pogadać o tym i stwierdziła że powinienem iść do liceum .Najlepiej prywatnego bo małe klasy.
Ona ma też pomysł żebym poszedł od września na grupową terapię bo coś znalazła zamiast indywidualnej.
Jeszcze nie wiem jak to wszystko będzie może się jakoś ułoży.
Na razie tęczę walkę ze sobą.

Odnośnik do komentarza

W czoraj byłem u psychologa.
Zgodnie z waszymi radami postanowiłem być szczery.
Ale nie wiem co to przyniesie ale pani była przerażona i kilka godzin po rozmowie ze mną zadzwoniła do mamy z pytaniem czy może się skonsultować z lekarzem. Nie wiem czego mam się teraz spodziewać.
Boję się.
Dzisiejszy dzień był koszmarny.
Wstałem z bulem głowy i na drugiej przerwie miałem mroki przed oczami.
Mnie boli tam gdzie zawsze.
A ta noc to przespana na raty.Byłem trochę pobudzony.
Ona dostała obrazki z nimi bo chciała nie wiem po co.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...