Mężczyźni i rajstopki

[dadaaria]

wole być zacofana niz przyszłosciowa i faceta w rajstopach nie widze.

[Gość Tabakiera]

no na to wychodzi że jestem.... i jakoś mi to nie przeszkadza. Ale na szczęście widzę że nie jestem sama w tej mojej zacofaniu

[Gość Tedy1]

Witam!
Myślałem ,że jestem jedynym facetem w Polsce który nosi rajstopy,getry.
Ale widzę w internecie,że takich jak ja są tysiące a może i więcej.
Noszę je dlatego ,ponieważ są znacznie wygodniejsze i cieńsze od typowych męskich kalesonów .Kalesonów wschodnio-europejskich,grubych!
W krajach za oceanem to już przeżytek.U nas jeszcze dziwią się,że mężczyźni noszą cienkie rajtuzy lub getry, ale potrzeba czasu na ucywilizowanie się.
Natomiast dawniej kobiety chodziły tylko w spódnicach i sukniach. Dzisiaj zaś kobiety chodzą w męskich koszulach pod krawatem,a jakże, w marynarkach i spodniach przerobionych na niby damskie i nikt jakoś nie dziwi się ...
W rajstopach lub getrach chodzę też w domu.Przede wszystkim nie zjeżdżają mi z tyłu tak jak spodnie,dresy itp ,są wygodne i praktyczne. Dobrze przylegają do ciała i chronią przed chłodem , nawet majtek nie trzeba zakładać. A co ciekawe noszenie rajstop wpływa pozytywnie na zapobieganie żylakom !
Nie kupuję męskich rajstop tylko damskie ponieważ w damskich jest potężny wybór od najcieńszych aż po grubsze,typowo zimowe i to kilkakrotnie tańsze od męskich !
Tym niezdecydowanym radzę spróbować założyć cienkie rajstopy lub getry tak w chłodne dni pod spodnie lub w domu będąc na luzie, a na pewno będą zadowoleni.

[Gość Laptop8]

Ciekawy temat. Wiele jest takich w necie ale tutaj przynajmniej jakieś normalne wypowiedzi. Sam też nosze rajstopy czasem. W zimie w celach termicznych, w pozostałych porach roku jako "widzimisię". Po co? Bo tak! Bo mogę! Bo mam tez dwie nogi. Na lato również je raz depiluję bo tak jest o wiele przyjemniej, inaczej się powietrze czuje, jest ciut chłodniej i przyjemniej. Zanim odrosną jest już późna jesień :) Na zimę mam męskie rajstopy 60Den od Knittexa w kolorze jakimś grafitowym. Są one wygodniejsze od typowych damskich w tej samej grubości, dlatego że dopasowane są do męskiej sylwetki.

W pozostałych porach roku lubię ubrać czasem cienkie 15-20Den do szortów. Oczywiście musi to być wszystko dopasowane do siebie (buty, koszulka czy kurtka, szorty, rajstopy) wtedy nie powoduje to jakiegoś specjalnego zdziwienia i zaskoczenia. Preferuję kolory opalone, myszkowe, grafitowe, ciemnobrązowe i czarne. Ubieram się tak już od kilkunastu lat i nigdy nie spotkałem się z wyzwiskami ani wytykaniem.

Jasne,że gdybym wyparadował w jakiś niedopasowanych rajtkach z jakimś wielkim połyskiem na nieogolonych nogach to wyglądałbym jak debil a moje nogi jak kiełbasa we flaku. Trzeba po prostu mieć jakiś styl i gust wtedy i otoczenie tak będzie to przyjmowało.

Miałem kilka dziewczyn w swoim życiu i każda widziała mnie takim jakim jestem i żadna nie robiła z tego powodu problemu. Teraz jestem już żonaty od kilku lat i żona tez podchodzi do tego zupełnie normalnie, bo dla niej liczy się człowiek i to co sobą przedstawia, a nie to co nosi.

Ktoś tam napisał,że męskie nogi nie mogą być fajne - moja siostra co rusz jak mnie widzi w szortach powtarza jakie to ja mam fajne nogi i czemu to ona takich nie ma - normalnie już nie mogę tego słuchać.

Pozdrawiam wszystkich. Piotr.

[Gość Tedy]

Ja noszę rajstopy damskie tylko dlatego,ze są kilkukrotnie tańsze od męskich i jest duży wybór w ich grubości.
Z drugiej strony dlaczego kobiety noszą spodnie ,krawaty ,koszule,marynarki niby damskie itp. ???
Te elementy stroju są wyłącznie przeznaczone dla mężczyzn !
Natomiast dziwią się ,ze mężczyźni ubierają damskie rajtuzy np: ze względów ekonomicznych i dla wygody.

[Gość Tabakiera]

Mam prośbę, dość poważną bo może ja źle sobie to wizualizuję. Możecie wstawić jedno zdjęcie na którym facet ( niekoniecznie wy) jest w rajstopach i szortach???? albo po porstu w stylizacji na co dzień z rajstopami.... Bo może ja jakoś źle to sobie wyobrażam.
To nie jest podpucha ani żart to jest powazna prośba.

[vatel]

do tabakiera.każda stylizacja modowa ma swoje odzwierciedlenie w różnego rodzaju fetyszach.ktoś lubi skórę ktoś trampki ,a ktoś nylon.jeśli chcesz koniecznie zobaczyć kolesia w szortach z nylonem na nogach to polecam różnego rodzaju strony np. na facebooku powiązane z tym tematycznie.wiele zdjęć przedstawia normalne stylizacje chociaż niektóre cymbały wrzucają tam zdjęcia typowo gejowskie psujące całą atmosferę.zależy jak kto patrzy i pod jakim kątem.

[Wielka Mi]

powiem tak wyglada to dziwnie - nie źle, nie dobrze dziwnie. Nie wiem jak się do tego ustosunkować...

[Gość Tabakiera]

hmmmm nie wygląda to źle, że tak powiem, ale pewnie jakby zobaczyła takie chłopaka na ulicy to pewnie bym się obróciła.
Powiem, że jestem nawet miło zaskoczona bo myślałam że wygląda to tak jak Pan z fotki przedstawionej przez Darie.
Ale np ten pan już mnie jakoś odrzuca...
Nie wiem... mam bardzo mieszane uczucia co do tego. Rozumiem noszenie rajstop kiedy jest zimno, pod spodnie - do tego nie mam żadnego ale....
ale tak na codzień, w lecie ... sama nie wiem.

[vatel]

w tym roku zima była wyjątkowo" niegrzeczna".na początku marca kiedy to zrobiło się odrobinkę cieplej zauważyłem , że naprawdę wielu mężczyzn (mieliśmy nadzieję ,że to już wiosna)chodzi w tej samej stylizacji co przy minus 15,a kobiety od razu zmieniły ulice w coś pięknego ubierając kiecki ,tuniki ,sweterki właśnie do legginsów i rajstopek niezakrywając ich spodniami bo jednak stwierdziły, że nie ma to jak komfort.moja żona nie przepada za spodniami, które to w sumie są lepsze zimą od kiecki ale jak tylko sie troszkę ociepliło wskoczyła od razu w kiecuszkę i założyła rajstopki.zmierzam do tego ,że porażką wielu mężczyzn jest to iż potrafią w tych samych łachach łazić cały rok.nie mówię tu o żadnym transsexualiźmie czy gejozie,ale nowe style panujące na ulicy(np.a la justin bieber) dają nam tylko do zrozumienia ,że łachmyta łażący w jednych dresach,z łysą pustą pałą ,cały rok tak samo, twierdzący ,że jest tutaj niewiadomo kim nietolerując innych pracuje właśnie dla takich właśnie wyemancypowanych zadbanych mężczyzn noszących pod gajerkiem nylonik-czy to rajstopki ,czy podkolanóweczki.nosząc cieńszy nylon 8 godzin bez zdejmowania pantofli moja noga nigdy nie będzie tak capić jak gira wyjęta z byle adidasa po 2 godzinach łarzenia na spacerze w grubych sportowych skarpetach.słyszałem i widziałem ,że pewna znana wszystkim hamom firma wypuściła na rynek sportowa linie skarpetek z OGROMNĄ domieszką nylonu dla lepszego komfortu.a że taki drech nawet nie czyta co nosi (bo nie umie albo nie przyjmuje do wiadomości?) to już jego problem.wiele kobiet zwyczajnie i po prostu boi się zwrócić uwagę swojemu facetowi o to żeby ten lepiej dbał o siebie ,bo jedyne co uzyskają to zjebę i liścia.uważam ,że poprawiłem swą atrakcyjność sexualną nosząc nylon bo nawet moja własna żona i wiele innych osób twierdzi ,że jest to zjawiskowe.a jak ktoś szuka tylko zaczepki bo go morda swędzi to lepiej niech patrzy pod nogi i szufluje dalej łopatą na budowie lub dociepla bloki ,i zastanawia się czy jego pan i władca noszący nylonek mu zapłaci czy nie.tu pojawia sie też kwestia noszenia bielizny termoaktywnej(nie sprawdza sie tak dobrze pod ubraniem jak nylon-a i w pomieszczeniach nie polecam) ,która kosztuje kosmiczne pieniądze dla hałastry (inaczej nie da się nazwać snobistycznych ograniczników umysłowych) ,która właśnie woli z gołą dupą biegać a później leczyć żylaki i w wieku 30 lat zaledwie narzekać na korzonki.powodzenia debile.nawet lekarze rozkładają ręce w takich przypadkach.

[Brawurka]

hmmm po pierwsze nie podoba mi się Twoje podejście do ludzi pracujących fizycznie... To że ktoś ociepla Ci blok, czy pracuje fizycznie kopiąc rowy nie świadczy o niczym złym. Nie oznacza że jest gorszy...Są ludzie i ludziska. Nie każdy kto nosi dres jest dresem, który leje żonę.... To krzywdzące i niesprawiedliwe...
Po drugie fakt mężczyźni mniej przykładają wagę do wyglądu, ale szczerze to z tymi skarpetkami to chyba przesada. W moim otoczeniu nie spotkałam się z czymś takim, za to spotkałam się ( przyznaję się ) że stopy po właśnie rajstopach bardzo nieprzyjemnie pachniały po 8 godzinach pracy ( biurowej) ....

[Gość Laptop8]

Do Tabakiera: poniżej masz przykłady z mojego własnego podwórka. Wszystko zależy od stylizacji. Ciuchy muszą do siebie pasować jakoś po prostu - inaczej faktycznie wygląda to komicznie jak na przytoczonym przez ciebie obrazku.
Obrazek 1
Obrazek 2

[Gość Laptop8]

Rafaello napisał(a): "Męskie rajstopy też są, ale póki co, jeszcze do Polski nie dotarły."

I tu sie grubo mylisz bo 3 polskie firmy juz cos takiego robia.
Adrian
Knitex
Lida

A tutaj bardzo wspomagające przy pracy np przy komputerze (wiem, bo mialem) :
Aries , niestety już trudno dostępne.

[Gość Patyk]

Jaka polemika niech każdy nosi co chce i już, sam noszę rajstopy pod spodniami ale wie o tym moja żona i synowie i tylko jak jest zimno. Pierwsze dostałem właśnie od niej i już tak zostało. Ale żeby się afiszować to nie.

[Gość pilotka]

Polemika godna większej sprawy :) Ale racja kto co chce to niech nosi. Po prostu dziwnie wygląda jak się facet z tym afiszuje. Po za tym po co wam mężczyznom cienkie rajstopy.

[Gość Frodo32]

Po to żeby nogi ładniej wyglądały np.

[Gość getry5]

Tak samo jak kobiety noszą tak my nosimy swoje.Nie rozumiem tej krytyki.

[Gość Frodo32]

Getry5 dokładnie,zgadzam się

[Gość krzysiek 77]

Ja noszę np pod krótkie spodenki do biegania i pod spodnie jak jest zimno. Zakładam damskie czrne grube kryjące okolo 80 - 120 den. Dlaczego? Bo sa tanie, wygodne i higieniczne. Pranie po każdym biegu, czy każdym dniu. Na męskich bym pewnie zbankrutował. Różnica pomiędzy damskimi a męskimi rajstopami żadna. Bielizna termoaktywna dla amatora biegania jest za droga. Jeśli chodzi o wygląd jest ok. Nogi mają ciepło i nie krępuje ruchów. Ponadto znskomicie odprowadzają pot.

[muzyka]

no nie wiem czy tak rewelacyjnie odprowadzają pot... ja jakoś tego nie zauważyłam :P

[Gość Don Kichot]

Faceci powinni nosić rajstopy tak samo jak kobiety.

[Gość JacoS]

Rajstopy noszę pod spodniami już od roku i uważam je dużo lepszym rozwiązaniem niż kalesony. Moja historia rozpoczęła się na budowie własnego domu, który zaczął się jesienią. Deszcz, wiatr, przymrozki. Kalesony zmieniałem co chwilę bo nasiąkały jak gąbka i zamiast chronić jeszcze bardziej byłem zmarznięty, albo było w nich za gorąco, spociłem się i leżenie w łóżku zagwarantowane. Wtedy poprosiłem żonę by pożyczyła swoje grube rajstopy. Okazało się że mają więcej zalet niż wad. Nie nasiąkają wodą, dobrze chronią przed wiatrem, są różne grubości które można dopasować do pogody. Zacząłem również ubierać je do pracy gdzie częściowo pracuje w ogrzewanych pomieszczeniach i częściowo na zewnątrz. Od momentu kiedy zacząłem nosić rajstopy pod spodniami rzadziej się przeziębiam. Uważam że warto dla zdrowia i wygody ubierać rajstopy nie zważając na uwagi innych. Jeśli komuś się to nie podoba to niech nie patrzy. Żyjemy podobno w wolnym kraju i z tego co słyszałem"tolerancyjnym"

[Gość Maciej30]

~PanXY

Nosicie te rajstopy gdy nikt was w nich nie widzi. Dobrze wiecie, że byłaby niezła siara gdyby ktoś was w nich zobaczył. Bo wyobraźcie sobie taką sytuację, przykładowo: Jest student, który mieszka w akademiku. Pewnego dnia zakłada rajstopy na oczach współlokatorów ze swojego pokoju. I co oni sobie myślą? A no mają go za pedała. A później mówią o tym pozostałym ludziom z akademika i wkrótce 99 % społeczności akademickiej ma studenta w rajstopach za pedała. Jaki z tego morał? Chyba wszyscy wiemy.

Rajstopy są dla kobiet. Prawdziwy mężczyzna chodzi w kalesonach. Bankowy przykład: Gdy idziesz do wojska to w uposażeniu dostajesz umundurowanie a w nim 2 pary zielonych kalesonów (jedne mega gruba na extremalne mrozy, a drugie cieńsze). Wyobrażacie sobie, żeby facet w wojsku dostał rajstopy? No właśnie.

Ale swoją drogą rajstopy są o wiele wygodniejsze od kalesonów, taka jest prawda (w kalesonach czasami ciężko jest wygodnie siedzieć). I pojawiły się już firmy, które produkują męskie rajstopy. To tylko kwestia czasu, co prawda długiego czasu, ale rajstopy kiedyś wyeliminują kalesony, tylko społeczeństwo musi to najpierw zaakceptować, bo aktualnie jest to niemożliwe.

Z większą częścią tej wypowiedzi nie zgadzam się. W wojsku może bym dostał kalesony, ale jako cywil mogę nosić co chcę i nie wiem dlaczego chodzenie w rajstopach miałoby być "siarą". Co prawda kobiety kalesonów nie zakładają, ale zbytnio im się nie dziwię.
Ja noszę rajstopy po prostu zamiast skarpet (grubość zależna od pory roku). Zakładam je zarówno pod spodnie, jak i pod spódnicę, więc raczej wiadomo, że je noszę.

[sebi12]

Sam osobiscie noszę rajstopy ale tylko przy niekorzystnej pogodzie a jak wiemy u nas zimy nie sa łagode.Czuje nieco dyskomfort ale najwazniejsze ze jest ciepło to podstawa zdrowie najwazniejsze.Oczywiscie niema w tym nic nadzwyczajnego jezeli nosi sie je pod spodniami pomijajac spudniczki to jasne.Noszac kalesony sa mniej wygodne i mało estetyczne już bardziej komfortowe są legginsy na polarze.A podtawowa zaletą rajstop czy legginsów jest fakt iz lepiej przylegaja do ciłą niz kalesony.
W krajach zachodnich noszenie rajstop przez menszczyzn jest niczym nadzwyczajnym.

[Daria851]

mężczyzna i rajstopy to tragiczne połączenie!