Skocz do zawartości
Forum

Gdzie szukać normalnych dziewczyn, o ile takie jeszcze istnieją?


Gość gdzieszukac

Rekomendowane odpowiedzi

Do kolegi z zaburzeniami i nieumiejącego sie okreslic innym nickiem:
tak wypisalam nazwiska aktorow ktorzy sa dla mnie idealni bo jak tytuł tematu mówi (czego pewnie nie zrozumiales bo to za trudne) chodzilo o ideał mezczyzny czyli o kogos wg nas idealnego w tej kwestii pod katem urody (czyli takiego kogos kogo nigdy nie bedziesz mial) dlatego wypisalam tych aktorow co nie znaczy, ze ich szukam bo to tylko aktorzy podobaja mi sie roznic faceci niezaleznie od urody po prostu musza mi przypasc do gustu i uroda i charakterem nie oszukujmy sie ale oceniamy czesto po wygladzie Ty tez jak piszesz na portalach wybeirasz dziewczyny ktore Ci sie podobaja to normalne. Ale ciesze sie ze znasz takie trudne nsłowo jak hipokryta widze ze siedzenie w domu i brak najomych sprawiło ze zaopatrzyles sie w słownik JP.

Odnośnik do komentarza
Gość master_sajens

Tak jakby chęć seksu ze strony mężczyzny była czystym złem, Szatanem i w ogóle... No kobietki, a raczej dziewczynki maleńkie, bo jeszcze żeście nie dorosły - zastanówcie się, co wy za bzdury piszecie. Przesiąknięte jesteście stereotypami, ciągle w nie wierzycie i nadal unikacie seksu, który jest po prostu przyjemny. Seks to nie jest zło, mężczyzna który chce seksu to całkowicie normalny mężczyzna, sprawny psychicznie i fizycznie. Seks jest normalną ludzką potrzebą. Na Zachodzie kobiety chcą seksu, lubią go i chodzą do łóżka z mężczyznami i nie potrzebują do tego jakichś idiotycznych związków. Dziewczynki, macie nie przewartościowanych wiele pojęć w swoich umysłach, a piszecie o czymś, czego w ogóle z praktyki nie znacie.

Odnośnik do komentarza
Gość to co opisałaś

o przyjaciółce i dresach to właśnie dowodzi ile kobiet jest takich jak ta eks przyjaciółka, właśnie takich jest pełno,
tamta skończy jako bita żona alkoholika, za pare lat będzie na takim forum szukała pomocy, a wiele innych nawet tu są dokładnie takie jak ta eks przyjaciółka,
ten przykład co opisałaś to dokładnie pasuje do bardzo dużej grupy kobiet, z których wiele pewnie jest i tu i to one mają pretensje za mówienie prawdy,
bo ta eks przyjaciółka zapewne gardziła by facetem, który nie pije itd.
może ja kiedyś na tory wyrzucą :) takich nie żal :) szkoda tylko że przez takie idiotki porządni faceci nie mogą nikogo znaleźć, bo popyt i podaż się nie równoważą, dres jakiego opisałaś ma pewnie 30 panienek na koncie (albo będzie miał ich tyle w ciągu paru lat) a to doświadczenie jakie z nimi miałaś wręcz powinno pokazać jakie są kobiety, bo to nie wina tego dresa, to ta eks przyjaciółka za niego dała by się pokroić i pokroiła by innych,
jeśli widzisz tylko wine dresa to jesteś ślepa, bo największą winę ponoszą kobiety takie jak ta eks przyjaciółka, to przez nie np. szkoły uwodzenia uczą facetów, że po pierwsze trzeba być butnym chamem by jakaś chciała rozmawiać

Odnośnik do komentarza

Moja eks przyjaciólka to kawał debilki i w ogóle żałuje że się z nią kiedyś zapoznałam, jedynie jako dziecko była normalna. Potem to tylko musiałam ją wyciągać z kłopotów. Taka prawda ale żal mi jej było bo w innych kwestiach też mi pomagała.
Co prawda ten dres był jej pierwszą ehkm... "miłością" ale wcześniej doszło do takiej sytuacji że zaczepiła takich dwóch dresów którzy siedzieli w samochodzie przy sklepie. Potem się z jednym umówiła na godzine 18stą niby w Sphinxie w Galerii Bałtyckiej. Odradzałam jej jak zwykle ale ta głupia się nie słuchała. Pojechałam z nią do galerii, ona zamówiła stolik w Sphinxie a ja chodziłam po sklepach ( bo niby mnie nie było)
Pół godziny minęło a ta do mnie dzwoni że on się rozmyślił, że chyba nie myślała że on chce do Sphinxa tylko że ma przyjechać do niego i podał adres. Nakrzyczałam na nią że nie może tam iść, że on chce tylko seksu, że w ogóle jej nie zna. Wtedy dała się przekonać. Zadzwoniła do niego i powiedziała że nie przyjdzie a on zaczął ją wyzywać od kurew itp... i że ma mu kase za kondomy oddać.(czyli miałam racje, chodziło o seks) A ona debilka chciała oddać, chciala pojechać tam i dać mu te pieniądze. Jeszcze chciała ode mnie pożyczyć by mu dać. Durna krowa.
A za jakiś czas on dzwonił z przeprosinami a ona chciała mu wybaczyć. Ale przekonałam ją.
Jeszcz wtedy miałam jakiś wpływ na nią ale jak już 2 lata temu poznała tego Marcina to już koniec.

Jak któregoś dnia mąż ją pobije i ona przyjdzie to mnie z płaczem to drzwi już będa dla niej zamknięte. Nie wysłucham jej, nie pomoge jej, nawet jej kromki chleba nie dam gdy będzie na ulicy sama z dzieckiem. Niech sobie nawet będzie bezdomna. Mnie to nie interesuje. Miałaby tak dobrze gdyby nie poszła wtedy z tym dresem.

Chyba durnych dziewczyn i durnym chłopów jest tyle samo na tym świecie i tacy sie przyciągają . Jeszcze nigdy nie widziałam takiej pary Porządna dziewczyna - dres ani na odwrót

Odnośnik do komentarza

w kwestii mówienia zboczeni?
zboczenie to pedofilia, homo, jakieś zoofilie itd.
zboczeniec to facet co zakłada damskie ciuchy
ale nie facet co chce seksu od kobiety, seks to normalne, to, że faceci chcą tyłka kobiety to normalne, jakby nie chcieli to by było nienormalne bo by byli jakimiś aseksualistami czy co

Odnośnik do komentarza
Gość master_sajens

Znałem swego czasu małżeństwo, które mieszkało w starej kamienicy i zdecydowało się na dzieci. Mieli te dzieci. Potem sytuacja była taka, że mieszkała obok inna rodzina, w której on pił, a ona opiekowała się 4 dzieci. I ta pierwsza kobieta pomagała finansowo tej drugiej z pieniędzy które zarobił mąż tej pierwszej. Jak on się dowiedział, to tak się wkur..., że ostatecznie był rozwód, rozejście się i tragedia dla dzieci. Przez to, że mąż zaiwaniał za kasą, a ona lekką ręką oddawała ją tej drugiej kobiecie.

Odnośnik do komentarza

Zawsze gdy ja określam faceta mianem zboczeńca to chodzi o to że chodzi mu TYLKO o seks a nie o żadną miłość.

np facet który gapi się na dziewczyne która przechozi obok od góry do dołu, gwizdznie lub w jakikolwiek inny wulgarny sposób zaczepi lub skomentuje jej narządy płciowe to już jest zboczeńcem.
Każdy erotoman to moim zdaniem zboczeniec
Każdy facet który jest w związku z dziewczyną i nalega na seks to też jest zbokiem. Nie można nalegać. Obie strony muszą tego chcieć

Odnośnik do komentarza
Gość master_sajens

Skoro kobiety nie dają tak często jak mężczyźni potrzebują, to nie dziw się, że jest tylu, którzy chcą tylko seksu.
I to jest wina kobiet, że nie dają. I chodzi teraz po ulicach kupa sfrustrowanych mężczyzn, którzy nie dostają seksu od kobiet.
Bo te np. myślą, że seks jest zły. I nie mogą zaspokoić żadnego mężczyzny, bo przecież będzie mu za dobrze!

Miłość to już przeterminowane określenie. Teraz miłości już nie ma. Jest lecenie na kasę ze strony kobiet i fikcyjne dzięki niej poczucie bezpieczeństwa. A facet jaki by nie był, jeżeli chodzi o kobietę, to chciałby jedynie poroochać. Jeżeli mężczyzna mówi co innego, to kłamie. A wy dajecie się na to nabrać. Bo wierzycie w to co się wam wydaje. Bardzo łatwo was zrobić dzięki sprawianiu wrażenia, a nie dzięki faktycznym, rzeczywistym zaletom.

Odnośnik do komentarza
Gość cd eksprzyjaciółki

ciągną do dresów bo im w domu nuuudno, dziewczyny z dobrych domów ciągną do meneli, znam to oj znam, właśnie może teraz patrząc przez pryzmat eksprzyjaciółki rozumiesz skąd ten topic?
takich eksprzyjaciółek znam na pęczki, włącznie z panią nauczycielką z porządnej mocno-wierzącej rodziny z zasadami i tradycjami wojskowo-patriotycznymi co wybrała 30kilka lat temu gościa co właśnie wyszedł z aresztu i na imprezę do akademika wszedł,
takie panny miałem w liceum, gdzie np. z nami co się dobrze uczyli i nie szaleli ŻADNA nie chciała gadać ale panny najładniejsze przyprowadzały pod szkołę element o którym ja wiedziałem, że kradną (bo znałem ich z racji mieszkania w odpowiedniej okolicy i rodziny w policji, np. najładniejsze 2 dziewczyny ode mnie z klasy robiły loda za kase pod szkołą, same miały pełne rodziny, ale chciały więcej na kosmetyki i ciuchy, obie znalazły sponsorów, dziś obie są ... czasem na pudelku zdjęcie jednej się pojawia, druga ma męża bogacza i agencja modelek czy restauracje o ile pamiętam, panna ma 30 pare lat i chyba trzeciego męża , a pierwszy jej mąż SIEDZIAŁ za handel narkotykami )
taka jak ta eksprzyjaciółka sprawiła, że mój kolega sie powiesił, bo miał kogoś komu pomagał, jak potrzebowała nauke to on pomógł, jak trzeba było coś naprawić w komputerze albo meblach to on za darmo pomógł, chodził za nią latami, a ona poszła na impreze , zrobiła loda trzem gościom pod rząd, zadzwoniła do niego, koleś po tym sie powiesił, bo jemu odmówiła "bo ty mój przyjaciel do rozmów", a on był normalnym facetem, on też chciał "loda" a nie być jak śmieć "do rozmów" ,
miałem kiedyś też 2 znajome co moje starania odrzucały a dziś są samotnymi matkami z problemami z alimentami , jedna owszem matury nie zrobiła tylko ale druga pani lekarz po AM, mimo studiów na AM jej nie pomogło, hormony mózg zwyciężyły,
obie mnie odrzuciły jako "jesteś jakiś muzealny, dobry materiał na przyjaciela, ale nie iskrzy, nie ma motylków", to teraz obie mają motylki, użerając się w wydziale rodzinnym o alimenty (tak się składa, że w tym wydziale znajomy pracuje i teraz chciały by pełzać o pomoc, ale 4 lata temu miały mnie za śmiecia "bo co to za facet co sie nie napije"),
jedną panne nauczycielkę wyrwałem na dresy, raz sie dałem kumplowi namówić, założyłem jego dres, udawałem chama, wyrwaliśmy panne, kumpel sie zmył, robila mi z połykiem po 2 godzinach znajomości u niej w mieszkaniu, , ba nawet kolacje zrobiła , śniadanie zrobiła, potem mnie znać nie chciała i miała pretensje i płakała (a niby porządna, do kościoła chodzi) bo ona myślała, że "ja się ożenię":D
taki numer sprawdził mi się 2 razy, inna była pracownicą banku, wykształcona, też udawałem chama z kasą (kit o własnym mieszkaniu i aucie co stoi w naprawie akurat i dlatego tramwajem przyjechałem), opowiadałem na randce zmyślone teksty o demolowaniu przystanków po pijaku, po 3 godzinach byłem u niej w łóżku, więc trudno by do nich mieć szacunek skoro najlepszy tekst na randce to "przed kur** psami jeba*** spier** bo po pijaku rozpier*** przystanek" , to chyba NIE powinien być tekst, który powoduje, że panna po dwu godzinach pyta "wolisz w ustach czy na buzi skończyć" ? w taki sposób 2 panny miałem po 2-3 godzinach, żałosne one, nie ?
tylko jak na ponad dwudziestu innych randkach mówiłem "ja np. lubię się przejść do muzeum techniki i popatrzeć na tę piękne stare samochody" to panny mówiły "ja musze już iść, babcia chora a ja sie opiekuje, sory nie mam czasu" itd.
jakbym bardzo bardzo chciał seksu, to moge pożyczyć dres od kogoś z bloku, zrobić se fotke, dać durny opis, na randce opowiadać o demolowaniu przystanków i kolejna będzie w łóżku, ale to tylko źle świadczy o tym na co one lecą, a dobitnie świadczy jakie są w dużej większości :|
a co do dawania i seksu, bez miłości żyć można, bez seksu ma sie ochote powiesić, seks jest jak tlen, potrzeba by funkcjonować, to, że one lecą na złych a dobrym oferują "przyjaźń" to najgorsze przekleństwo, ja nie chce przyjaźni, ja chce leżeć nago i pieścić się z jakąś, bo normalny facet nie jest eunuchem i chce przynajmniej raz dziennie,
ale właśnie jest jak z tą eksprzyjaciółką, dresowi nigdy seksu nie zabraknie, a porządny i uczciwy wpadnie w depresje i sie powiesi jak mu kolejna atrakcyjna kobieta powie "zostańmy przyjaciółmi" a za tydzień zobaczy ją w objęciach np. typa z autem za 150 tysięcy lub przy kolesiu co jedynie interesuje sie siłownią, meczami, piwem

Odnośnik do komentarza
Gość master_sajens

To co piszesz to druga skrajność. Nie powinno popadać się w skrajności - do przemyślenia.

Jeżeli dwie osoby ciągnie do siebie i mają podobny temperament, to normalnym będzie siedzenie cały weekend w domu i uprawianie seksu. Jest przyjemny, więc nie jest to żadna strata czasu, a nikomu nie dzieje się krzywda. A i zdrowsza para będzie (wysiłek).

Problem nie jest z parami które uprawiają seks, tylko z kobietami, które myślą, że seks jest zły, że danie mężczyźnie to zło, że im się nie należy, że będzie mu "za dobrze" itd. Dokładnie chodzi o myślenie kobiet, Polek szczególnie, które z premedytacją wzbraniają się przed seksem, tak jakby był zły, dziełem Szatana itp.

Rozumiesz mniej więcej?

Odnośnik do komentarza

Miłość to nie przterminowane określenie . Właśnie nie. A ja tak myślalam przez tych durnych dresów i straciłam wspaniałego faceta przez takie nastawienie. To JA zniszczyłam ten związek bo sama wmawiałam mu bzdury.
Nie lecieliśmy na żadną kase bo tak naprawde mieliśmy jej tyle samo. Żaden z nas nie miał czegoś czego drugi nie miał. Ani ja nic od niego nie brałam ani on ode mnie. Gdy chodziliśmy na obiady to raz on płacił, raz ja. Nikt nie tracił i nikt nie zyskał.
No tylko tu masz zagadke master_sajens.
Bylam z nim ponad pół roku, nie uprawialiśmy seksu i nie zmuszał mnie to tego. Uznaliśmy że to jeszcze nie czas, że nasz związek jeszcze nie dojrzał do tego.
Mam pytanie. Skoro nie robiliśmy tego to myślisz że znalazł sobie inną do tego a później spotykał się ze mną i mówił Kocham Cię itp..?

Odnośnik do komentarza
Gość oddawać sie ale

> czyli według ciebie co powinna zrobić kobieta? Oddawać
> się zawsze wtedy kiedy mężczyzna chce? Jej zdanie się
> nie liczy i nie ma znaczenia? Facet chce i już teraz ma to
> dostać?
porządnemu a nie dresom czy za pieniądze, czyli takiemu co nie pije, nie popełnia przestępstw, jest słowny i lojalny itd.
a jeśli się nie chce oddawać to może jest antyseksualna , aseksualna ? jak można nie kochać orgazmów ? orgazm to najlepsza rzecz w życiu , jak można nie kochać seksu ? przecież to chyba jedyna najlepsza przyjemność w życiu
problem jest w tym Z KIM kobiety chcą do łóżka, zwilża sie im przy kolesiu napakowanym co zachowuje się jak butny cham, ale nie zwilża sie im przy spokojnie mówiącym typie co zamiast piwa woli herbatę i proponuje spacer do parku i porobienie zdjęć wiewiórkom, a ci dwaj faceci TAK SAMO chcą seksu, tylko jeden go zawsze MA a drugi latami nie trzyma kobiety za rękę nawet bo mają go za śmiecia bo np. ogląda ambitne filmy Zanussiego a nie durny Taniec z Gwiazdami czy mecz na Legii ,
obaj chcą tego seksu, tylko jeden typ nie będzie bił a drugi typ przepije majątek , tym się różni porządny od nieporządnego, że ja nie przepije majątku a on przepije, ale w majtkach mamy dokładnie to samo i te same potrzeby

Odnośnik do komentarza
Gość master_sajens

Kobiety powinny być chętniejsze do relacji z mężczyznami porządnymi. Również do seksu z nimi. Sponiewieranie seksem też kobiety lubią. Kobieta może kochać się kilkadziesiąt godzin, z przerwami tylko na sen. Nie robi to żadnego problemu im. Jeżeli mężczyzna ma temperament, że może cały dzień, to nie ma tutaj nic złego dla kobiety. Dla niego przyjemność, dla niej też, oboje szczęśliwi i zadowoleni. Tylko jakieś dziwne stereotypowe naleciałości z wychowywania czy jego braku powodują, że kobieta np. kłamie że ją boli głowa i seksu nie ma. Pojawia się frustracja u mężczyzny, a potem związek pikuje w dół i para się rozchodzi. Bo kobiety jakieś dziwne rzeczy robią, że ZNIKĄD nie chce im się kochać. Wymyślają sobie problemy. Co ciekawe, tak jest tylko w Polsce. Kobiety na Zachodzie takich "akcji" nie odwalają.

Odnośnik do komentarza

rozumiem...sam podałeś skrajność. Wiadomo niedopasowanie się w związku pod względem temperamentu seksualnego jest problemem w którym obie strony tak naprawdę cierpią. On cierpi bo chce a nie może, kobieta też cierpi że czuje sie zmuszana do czegoś czego nie chce

Look in the doubt we've wallowedLook at the leaders we've followedLook at the lies we've swallowedAnd I don't want to hear no more

Odnośnik do komentarza
Gość master_sajens

Nie wiem i nie wnikam. Cudze historie mnie nie interesują. Wyżaliłaś się i starczy.

Jakiś dziwny koleś swoją drogą, że nie chciał seksu, to nie jest ani normalne, ani naturalne. Pewnie kochałaś go, tak jak wiele uszkodzonych emocjonalnie Polek, za to, że nie chciał seksu. Takie właśnie skrzywienie psychiczne, które obecnie bardzo często obserwuję u Polek.

Odnośnik do komentarza
Gość master_sajens

Nie "nie chce" kobieta, tylko ma jakieś dziwne, nieświadome opory, dziwne poglądy. Pisałem już o tym wielokrotnie, że Polki z seksem mają jakiś dziwny, bliżej nieokreślony problem. I to się przetacza cały czas we wszystkich relacjach, które znam.

Odnośnik do komentarza
Gość miłość to

śmieszne słowo, bo pewnie te dwie co im zaimponowały teksty o demolowaniu przystanku to właśnie "uczucie" czuły :/
dlatego mówię na innych topicach też - więcej mózgu, mniej motylków, wyłączyć motylki, włączyć mózg, uczucia bywają bardzo oszukańcze

Odnośnik do komentarza

wiesz co nie doczytałam twojego postu bo tu posty dodają z opóźnieniem. Twoje myślenie jest błędne kobieta ma prawo odmówić Ci seksu i nie ważne jak bardzo porządny i kulturalny jesteś. Kobieta nie jest maszynką do zaspokajania potrzeb. Kobieta ma prawo do odmowy seksu tak samo jak jak facet. I wcale nie muszą to być chore wymówki albo dziwne poglądy ze seks to zło. Przecież kobieta może być zmęczona, może źle się czuć, mieć okres, czy być po operacji i co wtedy? Też ma ci dać bo jesteś porządny? Jakbyś był porządny to byś sam to rozumiał, że kobieta nie zawsze ma na to ochotę.... ale widzę że to nie trafia do ciebie. Myślałam że choć w tym jednym się z toba zgodzę ale niestety nie.

Look in the doubt we've wallowedLook at the leaders we've followedLook at the lies we've swallowedAnd I don't want to hear no more

Odnośnik do komentarza
Gość dokładnie dziwny

> Jakiś dziwny koleś swoją drogą, że nie chciał seksu,
> to nie jest ani normalne, ani naturalne. Pewnie kochałaś
> go, tak jak wiele uszkodzonych emocjonalnie Polek, za to,
> że nie chciał seksu. Takie właśnie skrzywienie
> psychiczne, które obecnie bardzo często obserwuję u
> Polek.
ja znam raczej przypadki facetów co popełnili samobójstwo lub mieli próby samobójcze z braku seksu (ogólnie fizycznego kontaktu, dotyku, leżenia, tulenia, całowania, macania)
dziwny koleś , chodzić rok i nic ? miesiąc , dwa miesiące ale nie rok :|
a może właśnie chodził bo był też porządny, niechciany i chłopak z desperacji chodził, bo mu inne nie dawały, odrzucały go ?
opisałaś Marcina dresa, tak i ekspsiapsiółe ?
no to wyciągnij wnioski na zimno,
dres miał dupczenie, tamten porządny i rok chodził i nic, czemu ?
bo był zdesperowany, widocznie inne go nie chciały, więc z desperacji "by mieć kogokolwiek" chodził i nie nastawał na seks bo się BAŁ, że KOLEJNA go pogoni, bo bał się, że może kolejna chce ale "wysokiego bruneta z kasą i maczo dresa" a on musi się jedynie pocieszyć chodzeniem ?
jakby porządni mieli takie powodzenie jak dresy... uuuu to by pewnie nie tracili nawet miesiąca na chodzenie z kimś, kto nie lubi seksu , no ale jak są traktowani jak śmiecie, to muszą kilka miesięcy z kimś chodzić zaciskając zęby ze złości i żalu , żałując że te lata spędzone nad nauką nie spędzili na anabolikach na siłowni ,
przeczytałaś co napisałem o bajerowaniu na demolowanie przystanku ?

Odnośnik do komentarza
Gość master_sajens

No właśnie, nie rozumiesz. I tutaj jest problem. Nie potrafisz przyjąć czyichś poglądów. "Ma prawo" - gdzie? Gdzie jest tak napisane? W KC? GDZIE??

"Jakbyś był porządny" - marna prowokacja.

Kobieta, która nie ma ochoty powinna iść jak najszybciej do lekarza, póki mężczyzna nie jest jeszcze sfrustrowany, a ona ma szanse na wyleczenie tego choróbska.

Nie musimy się w niczym zgadzać, nie widzę żadnego powodu ku temu. Nie chodzi o to, żeby ludzie czy kobiety zgadzali się we wszystkim. Błędne oczekiwanie z twojej strony.

Odnośnik do komentarza
Gość tylko przy dresie

to dziwnie ochote ma ?
okres ? a jak to wygląda u napakowanego wysokiego bruneta z kasą ? też głowa boli ? też pół roku czy rok chodzenia i nic ? a z Deepem ? Clooneyem ? a z aktorami czy muzykami co mieli na koncie 200, 400, 1000 panien ? też głowa bolała ? czy boli tylko przy porządnych ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...