Forumowy Hydepark

[Gość Sinnn]

Ależ ja się nie wpieprzam, tylko po prostu, mam takie podejście - że moje życie - to nie tylko i wyłącznie czubek mojego nosa :)

[Gość Mahomet]

To normalne, w końcu ludzie wścibscy, tak właśnie mają. Już to widzę. Sinnn stojąca pod oknem swoich sąsiadów i się gapi, albo sterczy przed drzwiami (od strony klatki) i patrzy przez wizjer, lub po prostu podsłuchuje. No a gdy, ktoś ją na tym nakryje, to wtedy włazi do szybu wentylacyjnego i ich podglądała w łazience. Współczuję Twoim sąsiadom, pewnie mają z Tobą przekichane:)

[Gość Sinnn]

No nie o ten rodzaj zainteresowania innymi mi chodziło - ale cóż Mahomet, jak to mówią- każdy sądzi po sobie :)

[TakaJakaś7]

Czytając wypowiedzi czy posty wielu osób tu na Forum, obserwując otoczenie wokół siebie czy to w realu czy na Fb czy gdziekolwiek indziej dochodzę do jednego wniosku skad się to bierze. Ludzie po prostu żyją pozorami, boją się wychylić poza normę.
Gdy ktoś spróbuje mieć swoje zdanie zaraz jest wyśmiewany, ośmieszany. Tylko czym jest ta ,,normalność"? Patrząc tylko na to co się dzieje w mojej obecnej pracy widzę to tak. Ludzie bardzo dużo narzekają, patrząc na ich słowa jest to byle co. Właściwie na co tylko się da.
Poza tym ludzie zamiast żyć w zgodzie to dodatkowo jeszcze ,,podkładają sobie świnie". Dziś byłam świadkiem jak jeden z pracowników nakłamał na temat koleżanki. Tylko po co mu to? Domyslam się ale lepiej jak się powstrzymam z ostrymi słowami...
Kolejna sprawa. Wyścig za pieniędzmi przypomina istny wyścig szczurów. Dla kilku groszy są skłonni utopić w przysłowiowej łyżce wody. To już sytuacja z poprzedniej pracy. Koleżanka jest po 3 poważnych operacjach, obecnie problemy zdrowotne powróciły, a ona i tak goni za pieniądzem. Mało tego, ryxykuje nie tylko zdrowiem ale też i życiem. No ale jej wybór.
Mam swoją grupę na Fb. Super się rozwija. Nie każdemu da się dogodzić, ale jest ona już dość liczna. Ale i tak jest dużo lepiej niż na innych.
Nauczyła mnie ona jednej ważnej rzeczy. Bez względu na to co się dzieje zawsze warto pozostać sobą. A osoby które mają własne zdanie i się go trzymają zawsze mają większy szacunek niż tzw. cukierkowicze.
Byłam na innej grupie gdzie strasznie sobie słodzili. W końcu doszło do tego że zaczęli kłamać. Wyszło to na jaw. Obecnie grupa tamta jest ,,spalona" i raczej nie mają szans jej odbudować.
Dlatego tu na Forum piszę to co myślę. Nie zawsze trafnie, czasem przesadzę. Ale nie uważam że takie zwykłe ,,poklepanie po główce" przyniosło oczekiwane rezultaty.
I jeśli to co opisałam ma przedstawiać ,,normalne" zachowanie to ja dziękuję.
To już wolę być, w oczach obcych w gruncie rzeczy osób, głupią zdewociałą lumpiarą i być szczęsliwa mając własne zdanie nawet jeśli ktoś miałby stwierdzić że to tylko iluzja niż być normalną w oczach innych osób ale być bardzo nieszczęsliwa.

[Gość Mahomet]

Sinnn :)

[Gość Sinnn]

Smutno mi dziś...jak cholera.
Może jakaś piosenka na pocieszenie??

[Gość Sinnn]

Niekoniecznie Mahomet -po prostu może nie przeczytały tego akurat te osoby :) Miłego dnia.

[TakaJakaś7]

~Mahomet

Każdy ma cię w d*pie. Tyle jest warta twoja pomoc na tym forum.

Ohoho, kolejna szpila forumowego trolla. Każdy niby olewa ale jednak się oidezwałeś? Jak to się ma do Twojej deklaracji?
Póki co wychodzi coś odwrotnego. Wiele osób otwarcie Cię stąd przegania, ja totalnie olewam Twoje prośby. No ale jak już napisałam to nie koncert życzeń. To Twoja prośba a nie moja deklaracja. Tak samo mam prawo się wypowiedzieć jak i Ty.
Ale zawsze pozostaje inne rozwiązanie. Zawsze możesz nic nie pisać, wtedy siłą wyższą nie będę miała się do czego odnieść. No ale i tak zrobisz jak uważasz. Ja nie będę Ci nic narzucać, Twój wybór.

[Gość pani w masce dla Sinnn]

[Gość Sinnn]

No dzięki, dzięki ;)

[Gość Sinnn]

No to właśnie ja Ci zarzuciłam bezpardonowość, ale doszłam do wniosku ze to jednak chyba głupota:P
A więc sama nie grzeszysz spostrzegawczością a chcesz rozkminiać prawdziwość intencji nieznanych Tobie osób.
Szczerość jest dobra,fakt, ale trzeba połączyć ją z odpowiedzialnością i rozumem- szczególnie w takich tematach.
Nie jesteś i nie możesz być pewna komu odpisujesz.

A to ze jest to dla Ciebie plac zabaw świadczy tylko i wyłącznie o poziomie Twojej dojrzałości. Piaskownica.
Szkoda ze cudzym kosztem.

[Ivi112]

Sinnn nie przesadzaj! bo nie zaśniesz .Co do tego typa to mam racje.

[Gość Sinnn]

Bez przesady, aż tak to nie żeby nie zasnąć:)
Czy masz racje/- pewności nie ma i tyle.
Zresztą- jakże łatwo sadzić innych anonimowo.
Ale co to za zabawa. Wybitnie szczeniacka.

[Gość Mahomet]

Nie kłucie się bo i mi od razu się chce kłócić z wami :)))

[Gość Sinnn]

Tylko zazdrośnicy i głupcy nazywają złoto g*wnem, a światło ciemnością.
A mali manipulatorzy nie spełniając należycie swojej roli cieszą się kiedy mogą przedstawić uczciwszych od siebie w gorszym świetle :)P
Na szczęście - psy szczekają, a karawana idzie dalej :)

[Gość Mahomet]

A co ty tutaj takiego dobrego robisz. Kiedyś to jeszcze coś tam pisałaś mądrego, a teraz to tylko wdajesz się w kompletnie bezcelowe dyskusje i nic poza tym. Jakby nie patrzeć, to twoje lata świetności na tym forum, już bezpowrotnie przeminęły.

Ps... jesteś tyle warta, ile dajesz z siebie innym i najlepiej będzie, jak już stąd odejdziesz

Ps... Bez odbioru!

[Gość ridge]

Witajcie, to często mi się zdarza, to znaczy zawsze jak uczę się od 4-5 rano, to nagle przyswajam dobrze wiedzę i to o wiele więcej. Nienawidzę się uczyć popołudniami, bo jestem wtedy przytępawa i zmęczona. Jak już to nad rankiem. Zaś wcześniej lubiłam nocą, ale stwierdziłam, że rano jestem wypoczęta, mimo iż nie wyspana aż tak. Znalazłąm bardzo fajniusią stronkę, gdzie są macierze w pigułce.
:-)

[unna-1]

Należysz do "skowronków", czyli ludzi, którzy rano są bardziej aktywni, niż wieczorem.
Ja mam tak samo. Uwielbiam świt i wszelkie prace wykonuję rano, bo mam wtedy najwięcej energii.

[Gość Sinnn]

No cóż skarbie masz lekki ból d*py że dzięki mnie nie udało ci się zamanipulować Ivi i pomijając ciebie doszłyśmy do względnego porozumienia czego ślad został oczywiście usunięty :p
PS twoja opinia o mnie jest dla mnie raczej bez znaczenia, a na forum nie pisze żeby błyszczeć tylko żeby nieraz w miarę możliwości pomóc lub interweniować jak mam czas i ochotę.
PS 2 jeżeli faktycznie uważasz ze człowiek jest tyle wart ile daje z siebie innym -to jak oceniłbyś siebie ? :)
PS 3 to bez odbioru to chyba robi wrażenie już tylko na przedszkolakach :D chociaz w sumie to nie chce mi się z tobą pisać, ale twoja pycha mnie jednak nieraz powala

[Gość Mahomet]

Dla mnie również dyskusja z tobą nie ma najmniejszego sensu i nigdy nie będę cię traktował na poważnie, bo cię po prostu nie lubię.
Bez odbioru!

[Gość Sinnn]

A ja ciebie trochę lubię trochę nie, chociaz ostatnio bardziej nie.

[Gość Mahomet]

Ty chciałaś ze mnie zrobić królika doświadczalnego, ale ja już dawno sobie Ciebie fałszywa babo przejrzałem. Spadaj i nie odpisuj tu nawet, bo zaczynasz już mi działać na nerwy.

[Ivi112]

Sinnn?Oszalalas?Mnie zmanipulować?O jakim porozumieniu piszesz nie rozumiem.Jesli o Mahometa chodzi ,nie mam nic przeciwko niemu .Po prostu mamy podobne poglądy na pewne sprawy.Śmieszą nas problemy samobójców i te "zrozpaczone ,ubeczane żonecZki",co to nie wiedzą zostać czy odejść...Mahomet chociaz nie wytyka mi tej emocjonalności i bezpardonowości,która was tak wkurza wszystkich.To tyle w temacie.

[TakaJakaś7]

Widzę że pewna osoba zaaklimatyzowała się na tym forum. Ale idę o zakład że tylko tu tak szarżuje. Gdzie indziej z pewnością nie pójdzie bo zwyczajnie nie ma jaj. Z chęcią bym zaprosiła tą osobę na swoją grupę ale idę o zakład że takie wyzwanie to za dużo dla kogoś takiego...

[Ivi112]

Co do śladów mojej obecności tutaj jak i jej usuwania....a niech usuwają ,przeciez im wolno.Nawet w tych usuniętych nie bylo zadnego wspolnego mianownika jesli chodzi o mnie i o Ciebie Sinnn.