Skocz do zawartości
Forum

Chcę umrzeć


Gość magi27

Rekomendowane odpowiedzi

Magi, krok pierwszy już masz za sobą, wiesz że powinnaś żyć, bo dzieci cię potrzebuję tylko nie wiesz jak.
I jakoś do tej pory wytrwałaś, powiedz to sobie, że przecież żyjesz, jesteś i Twoje dzieci mają mamę i są z Tobą.
Moich dzieci ze mną nie ma.
Zastanów się jak czułabyś się gdybyś straciła dzieci? Serce by ci pękło - wczuj się na chwilę w to, pomyśl, że im pękną te małe serduszka jeśli Ciebie zabraknie i motywuj się. Jakkolwiek, czymkolwiek, znajduj uparcie jedną rzecz którą musisz zrobić i koniec! I żyj chociażby dla tej jednej codziennej chwili na początek.

Odnośnik do komentarza
Gość sie zabije

Witam mam 25 lat obwiniam sie za to co zrobilem jako dziecko nie moge z tym zyc cieerpie na fobie spoleczna i schizofreniew wieku 12 lat wraz z 5 letnim kolega bawilismy sie siurkam ii sie dotykalismy nimi nie moge z tym zyc obwiniam siebie ze jestem jakimś pedofilem .NIE wiem czemu to robilismy ja bylem po prostu dzieckiem ale cały czas siebie za to obwiniam zaluje tego mam caly czas czarne mysli .Prosze mi podpowiedziec co ja mam z tym zrobic bo juz nie wytrzymuje ja nie jestem zadnym pedofilem .Ciagle mam urojenia ze wszyscy o tym wiedza i sie smieja ze mnie slysze jak ide po miescie ze sie ze mnie smieja wyobrazam sobie wtedy z nimi rozmowy

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim trochę mylisz pojęcia. Pedofil to dorosły który wykorzystuje dziecko, w waszym przypadku oboje byliście dziećmi. W dodatku bawiliście się w zabawę, w którą chyba każde znane mi dziecko się bawiło. Niekoniecznie w ten sposób, ale praktycznie każdy ma za sobą chociaż jedno takie wstydliwe wspomnienie. Ja miałam lat 7 kolega miał 6 i też poznawaliśmy swoje ciała, ale dotykaliśmy się tylko rękami.

A ta schizofrenia i fobia społeczna zostały stwierdzone przez lekarza czy przez ciebie samego?

Co masz robić? Skorzystaj z pomocy psychologa lub psychiatry, bo bez tego ciężko ci będzie pozbyć się tych myśli o tym, że wszyscy wiedzą itd.
I nie zabijaj się. Są ludzie i rzeczy dla których warto żyć.

Odnośnik do komentarza
Gość sie zabije

gdy cos uslysze wtelewizji o pedofili to odrazu mysle za ja tez bylem pedofilem i gdy widze tego kolege to mysle ze on zaraz kazdemu o tym powie ze ja bylem starszy od niego i chyba pujde na policje to zglosze bo juz nie wytrzymuje nie chcem trafic do wiezienia poprosze o kare smierci

Odnośnik do komentarza

Nie chcesz się zabić i sama dobrze o tym wiesz. Groziłaś na forum śmiercią co najmniej 3 razy.
Nie szukasz sposobu śmierci tylko uwagi wśród ludzi.
Nie jestem pewna nawet tego czy ktoś wyrządził Ci tą krzywdę.
Jakby tak było to byś tu nawet nie napisała, tylko zabiła się zaraz po gwałcie. Czemu tak uważam? Bo prosiłaś oprawce o śmierć ( o ile coś takiego miało miejsce ).
Zastanów się czy chcesz się zabijać czy wciąż przyciągać uwagę i karmić publiczność cyrkiem jaki odwalasz.
Kłamiesz mówiąc że każdy Ci wmawiał winę.
Każda osoba w rodzinie, znajomi, policja Ci to wmawiała, nie było tam nikogo z inna opinią.? Na pewno. Wszyscy podzielają jedną opinie - że to niby twoja wina.

DO LUDZI KTÓRZY NIE WIDZĄ W TYM NIC PODEJRZANEGO - weźcie się w garść. Jeśli chciała by się zabić to zabiłaby się od razu, nawet by tu nie pisała. Odebrałaby sobie życie chociażby po pierwszej groźbie samobójstwa, a groziła co najmniej 3 razy. Otwórzcie oczy i bądźcie tą ślepą i nie myślącą ciemną masą. Robi z wami co chce. Zacznijcie zdrowo myśleć.!!!

"you suck" - I have about me

Odnośnik do komentarza

kaska19
Nie chcesz się zabić i sama dobrze o tym wiesz. Groziłaś na forum śmiercią co najmniej 3 razy.
Nie szukasz sposobu śmierci tylko uwagi wśród ludzi.
Nie jestem pewna nawet tego czy ktoś wyrządził Ci tą krzywdę.
Jakby tak było to byś tu nawet nie napisała, tylko zabiła się zaraz po gwałcie. Czemu tak uważam? Bo prosiłaś oprawce o śmierć ( o ile coś takiego miało miejsce ).
Zastanów się czy chcesz się zabijać czy wciąż przyciągać uwagę i karmić publiczność cyrkiem jaki odwalasz.
Kłamiesz mówiąc że każdy Ci wmawiał winę.
Każda osoba w rodzinie, znajomi, policja Ci to wmawiała, nie było tam nikogo z inna opinią.? Na pewno. Wszyscy podzielają jedną opinie - że to niby twoja wina.

DO LUDZI KTÓRZY NIE WIDZĄ W TYM NIC PODEJRZANEGO - weźcie się w garść. Jeśli chciała by się zabić to zabiłaby się od razu, nawet by tu nie pisała. Odebrałaby sobie życie chociażby po pierwszej groźbie samobójstwa, a groziła co najmniej 3 razy. Otwórzcie oczy i bądźcie tą ślepą i nie myślącą ciemną masą. Robi z wami co chce. Zacznijcie
zdrowo myśleć.!!!

Kaśka a na ile procent masz pewność ze My jesteśmy tą "ciemną masą " ? Na 100?

Odnośnik do komentarza

eeeh..
kaska19
Nie chcesz się zabić i sama dobrze o tym wiesz. Groziłaś na forum śmiercią co najmniej 3 razy.
Nie szukasz sposobu śmierci tylko uwagi wśród ludzi.
Nie jestem pewna nawet tego czy ktoś wyrządził Ci tą krzywdę.
Jakby tak było to byś tu nawet nie napisała, tylko zabiła się zaraz po gwałcie. Czemu tak uważam? Bo prosiłaś oprawce o śmierć ( o ile coś takiego miało miejsce ).
Zastanów się czy chcesz się zabijać czy wciąż przyciągać uwagę i karmić publiczność cyrkiem jaki odwalasz.
Kłamiesz mówiąc że każdy Ci wmawiał winę.
Każda osoba w rodzinie, znajomi, policja Ci to wmawiała, nie było tam nikogo z inna opinią.? Na pewno. Wszyscy podzielają jedną opinie - że to niby twoja wina.

DO LUDZI KTÓRZY NIE WIDZĄ W TYM NIC PODEJRZANEGO - weźcie się w garść. Jeśli chciała by się zabić to zabiłaby się od razu, nawet by tu nie pisała. Odebrałaby sobie życie chociażby po pierwszej groźbie samobójstwa, a groziła co najmniej 3 razy. Otwórzcie oczy i bądźcie tą ślepą i nie myślącą ciemną masą. Robi z wami co chce. Zacznijcie
zdrowo myśleć.!!!

Kaśka a na ile procent masz pewność ze My jesteśmy tą "ciemną masą " ? Na 100?

A jak inaczej mam was ocenić?
Wierzycie osobie, która was okłamuje. Na prawde myślisz że ona chce się zabić.?

"you suck" - I have about me

Odnośnik do komentarza

Przecież ten koleś ~sie zabije sobie jaja robi.

Gdyby ktoś, kiedyś na chwilę się zatrzymał być może wykwitłaby z tego minuta refleksji. Poszedł jednak zmierzch do poranka a temu wcale nie było do śmiechu, bo gdyby chcieć przeczytać własne wspomnienia można by je odnieść do teraźniejszości a przyszłość przestałaby być potrzebna.

Odnośnik do komentarza

kaska19
eeeh..
kaska19
Nie chcesz się zabić i sama dobrze o tym wiesz. Groziłaś na forum śmiercią co najmniej 3 razy.
Nie szukasz sposobu śmierci tylko uwagi wśród ludzi.
Nie jestem pewna nawet tego czy ktoś wyrządził Ci tą krzywdę.
Jakby tak było to byś tu nawet nie napisała, tylko zabiła się zaraz po gwałcie. Czemu tak uważam? Bo prosiłaś oprawce o śmierć ( o ile coś takiego miało miejsce ).
Zastanów się czy chcesz się zabijać czy wciąż przyciągać uwagę i karmić publiczność cyrkiem jaki odwalasz.
Kłamiesz mówiąc że każdy Ci wmawiał winę.
Każda osoba w rodzinie, znajomi, policja Ci to wmawiała, nie było tam nikogo z inna opinią.? Na pewno. Wszyscy podzielają jedną opinie - że to niby twoja wina.

DO LUDZI KTÓRZY NIE WIDZĄ W TYM NIC PODEJRZANEGO - weźcie się w garść. Jeśli chciała by się zabić to zabiłaby się od razu, nawet by tu nie pisała. Odebrałaby sobie życie chociażby po pierwszej groźbie samobójstwa, a groziła co najmniej 3 razy. Otwórzcie oczy i bądźcie tą ślepą i nie myślącą ciemną masą. Robi z wami co chce. Zacznijcie
zdrowo myśleć.!!!

Kaśka a na ile procent masz pewność ze My jesteśmy tą "ciemną masą " ? Na 100?

A jak inaczej mam was ocenić?
Wierzycie osobie, która was okłamuje. Na prawde myślisz że ona chce się zabić.?

Kaska nie odpowiedziałaś na moje pytanie Czy jesteś na 100 % PEWNA że to Ty się nie mylisz .

Odnośnik do komentarza

Tak. I Ci to udowodnie.
Osoba która chce się zabić nikomu o tym nie powie, a już na pewno nie będzie pisała o tym na jakimś forum.
Jeśli ona chciałaby się zabić zabiłaby się zaraz po gwałcie i nie napisała by tutaj. Kilka razy groziła czytelnikom samobójstwem. Powiesz mi ile razy?
Jakby tak chciała się zabić to już by ie żyła.
Ofiara prosząca oprawce o śmierć na prawde jej pragnie i jeśli oprawca jej nie zabije to ofiara robi to sama.
Szuka tylko rozgłosu i poklasku. Chce zwrócić na siebie uwagę i jak na razie ma sporą publiczność.

Jak widzisz ona nie chce się zabić.
Dlaczego Ty jej wierzysz?

"you suck" - I have about me

Odnośnik do komentarza

Nie jest to kwestia wiary czy nie wiary.
Magi spotkała tragedia, której nikomu nie życzę. Od bardzo dawna próbuje sobie z tym poradzić i szuka pomocy.
Zauważ kaska19, że Magi nie grozi nikomu śmiercią. Mówi o tym bo jest jej bardzo ciężko żyć z tym, co się stało i nie kłamie, nie oszukuje. Nie ma w swoim otoczeniu nikogo, komu mogłaby zaufać.
Bardzo wielu ludzi żyje bo właśnie mówili o śmierci i znalazł się ktoś, kto im pomógł, pokazał dalszą drogę.
Patrząc z pewnej perspektywy można wszystko postrzegać jako kłamstwo. A co, jeśli to prawda?
Należy założyć, że dana osoba mówi prawdę i starać się pomóc.
Nawet jeśli ktoś szuka tylko uwagi, to nie należy go ganić za to a poświęcić trochę czasu tej osobie. Zawsze jest jakiś powód takiego zachowania.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.

Gdyby ktoś, kiedyś na chwilę się zatrzymał być może wykwitłaby z tego minuta refleksji. Poszedł jednak zmierzch do poranka a temu wcale nie było do śmiechu, bo gdyby chcieć przeczytać własne wspomnienia można by je odnieść do teraźniejszości a przyszłość przestałaby być potrzebna.

Odnośnik do komentarza

InnyInna napisałam że wierzę Magi bo tak jest .I jest to dla mnie kwestia wiary .Jeśli nie wierzyłabym ludziom którym odpisuję to sama nie byłabym wiarygodna .
Magi spotkała tragedia króra nie daj Boże ale może sie przydarzyć kazdej kobiecie .Dodatkowo wiem z innych postów ze cierpi na zaburzenia odżywiania ...Magi to jedna z tych osob nad którymi trzeba się szczególnie pochylić albo milczeć bo bardzo trudno jest znależć dobrą radę i pocieszenie ale trzeba próbować ...Kaska moze mieć inne zdanie .Wyraziła je troszkę szorstko ale przynajmniej ja się nie pogniewałam za te " ciemną masę " .To jest Jej zdanie i ma do tego prawo dlatego nie wdawalam się w zadna dyskusję .Myśle ze Magi podejdzie do Jej opinii z dystansem i nie wezmie sobie do serca tych uwag a kaska jeszcze może zmienie zdanie kto to wie ..Pozdrawiam serdecznie .

Odnośnik do komentarza

I ja tez chcialam sie zabic,nawet probowalam ale sie nie udalo.Chcialam odejsc z tego swiata bo wlasnie zostalam sama po trgidii jaka wydarzyla sie mnie a raczej powinnam powiedziec w mojej rodzinie.I to wlasnie ta samotnosc,ten bol,ktory czlowiek przezywa sam powoduje ze mysli sie o tym ostatecznym.Ale Magi staraj sie znalezc w swim zyciu cos cosprawia badz sprawilo Ci kiedys radosc. To trudne ale mozliwe.Tego co cie spotkalo nie zapomnisz ale z biegiem czsu wydarzenia te beda stawaly sie "starymi wyblaklymi fotografiami"A tak w ogole to znajdz dobrego psychologa do ktorego nabierzesz zaufania.Ja zmienilam kilku nim trfilam na wlasciwa osobe.Zycze powodzenia icierpliwosci

Odnośnik do komentarza

kaska19
eeeh..
Nie przekonałaś mnie@ kaska .Ja wierzę magi .

.Oczywiście masz prawo wątpić i nie zamierzam Ciebie przekonywać do swojej racji .Pozdrawiam serdecznie .

A możesz chociaż mi powiedzieć czemu Ty jej wierzysz.?
Możesz mi to udowodnić.?

A jeśli Ci powiem ze wierzę bo wierzę swojej intuicji .Wystarczy Ci to ?

Kasia tak juz mam i trudno mi to bedzie zmienić ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...