Skocz do zawartości
Forum

Czy flirtujecie?


Gość Trick

Rekomendowane odpowiedzi

Flirt nie jest niczym złym jeśli jesteśmy wolnymi osobami, ale będąc w związku i flirtując z innymi robimy swojemu partnerowi przykrość i krzywdę. A osoby, które to popierają, mają z głową coś nie tak i widać, że same lubią na boku sobie poflirtować

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem flirt nie jest niczym złym nawet gdy jesteśmy w związku o ile jest delikatny z żartobliwym zabarwieniem i nie prowadzi do świadomego uwodzenia a przede wszystki jest akceptowany przez partnera. Czasami flirt wykorzystuje się do rozluźnienia atmosfery a czasami można pomóc innym w podniesieniu własnej wartości i wyprowadzenie z depresji. Więc podkreślając fakt żeby flirt nie prowadził do zdrady to nie ma w nim nic złego.
Ahaa naskakiwanie na ludzi wymyślając im nie jest zbytnio związane z tematem a przede wszystkim nie jest miłe dla innych, zupełnie nie potrzebna agresja, więc może takie oceny innych jeszcze przed ich wypowiedzią zachowasz dla siebie.

Odnośnik do komentarza

Hakownica
Moim zdaniem flirt nie jest niczym złym nawet gdy jesteśmy w związku o ile jest delikatny z żartobliwym zabarwieniem i nie prowadzi do świadomego uwodzenia a przede wszystki jest akceptowany przez partnera. Czasami flirt wykorzystuje się do rozluźnienia atmosfery a czasami można pomóc innym w podniesieniu własnej wartości i wyprowadzenie z depresji. Więc podkreślając fakt żeby flirt nie prowadził do zdrady to nie ma w nim nic złego.
Ahaa naskakiwanie na ludzi wymyślając im nie jest zbytnio związane z tematem a przede wszystkim nie jest miłe dla innych, zupełnie nie potrzebna agresja, więc może takie oceny innych jeszcze przed ich wypowiedzią zachowasz dla siebie.

na nikogo nie naskoczyłam tylko napisałam co myślę i NAPISAŁAM PRAWDĘ. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla flirtu z kimś innym jeśli jest się w związku. Takie zachowanie w ten sposób usprawiedliwiają tylko osoby, które to robią. Tyle mam do napisania. Śmieszy mnie takie gadanie, że podrywanie i flirtowanie z kimś innym niż nasz partner to nic złego i podnosi samoocenę. Trzeba albo byś tak samolubnym albo tak zakompleksionym, a już na pewno nie zakochanym naprawdę

Odnośnik do komentarza

nie powinno się robić, a to nie znaczy że się nie może komuś zdarzyć. Takie generalizowanie jakie robisz, że jak ktoś coś tam robi to nie kocha, a jak cos innego to kocha, jest nie na miejscu jeśli chodzi o coś takiego jak miłość. Każdy ma inny charakter, i może też kochać inaczej, mieć inne poczucie wrażliwości niż Ty, i to wcale nie znaczy, że nie kocha. Ciebie to może ranić, więc tego nie przyjmujesz, a kogoś innego nie musi, i co, to znaczy że nie kocha? wcale nie, tylko ma inny system wartości w związku, na więcej rzeczy pozwala, i nie można mu odmawiać przez to umiejętności kochania.

Odnośnik do komentarza
Gość perełkaszczupaka

Hakownica
Moim zdaniem flirt nie jest niczym złym nawet gdy jesteśmy w związku o ile jest delikatny z żartobliwym zabarwieniem i nie prowadzi do świadomego uwodzenia a przede wszystki jest akceptowany przez partnera. Czasami flirt wykorzystuje się do rozluźnienia atmosfery a czasami można pomóc innym w podniesieniu własnej wartości i wyprowadzenie z depresji. Więc podkreślając fakt żeby flirt nie prowadził do zdrady to nie ma w nim nic złego.
Ahaa naskakiwanie na ludzi wymyślając im nie jest zbytnio związane z tematem a przede wszystkim nie jest miłe dla innych, zupełnie nie potrzebna agresja, więc może takie oceny innych jeszcze przed ich wypowiedzią zachowasz dla siebie.

Popieram w 100%. Podnosi atrakcyjność drugiej osoby, rozluźnia atmosferę i tak naprawdę chyba flirt niezobowiązujący jest potrzebny każdemu. Każdy mimowolnie flirtuje i każdy ma z tego radość. Nawet będąc w związkach partnerzy dowartościowują sie opowiesciami: ten/ta ze mną flirtował i utrzymuje to temperaturkę związku, więc "ahaa" nie rozumiem , czyżby syndrom chorobliwej zazdrości???

Odnośnik do komentarza

~perełkaszczupaka
Hakownica
Moim zdaniem flirt nie jest niczym złym nawet gdy jesteśmy w związku o ile jest delikatny z żartobliwym zabarwieniem i nie prowadzi do świadomego uwodzenia a przede wszystki jest akceptowany przez partnera. Czasami flirt wykorzystuje się do rozluźnienia atmosfery a czasami można pomóc innym w podniesieniu własnej wartości i wyprowadzenie z depresji. Więc podkreślając fakt żeby flirt nie prowadził do zdrady to nie ma w nim nic złego.
Ahaa naskakiwanie na ludzi wymyślając im nie jest zbytnio związane z tematem a przede wszystkim nie jest miłe dla innych, zupełnie nie potrzebna agresja, więc może takie oceny innych jeszcze przed ich wypowiedzią zachowasz dla siebie.

Popieram w 100%. Podnosi atrakcyjność drugiej osoby, rozluźnia atmosferę i tak naprawdę chyba flirt niezobowiązujący jest potrzebny każdemu. Każdy mimowolnie flirtuje i każdy ma z tego radość. Nawet będąc w związkach partnerzy dowartościowują sie opowiesciami: ten/ta ze mną flirtował i utrzymuje to temperaturkę związku, więc "ahaa" nie rozumiem , czyżby syndrom chorobliwej zazdrości???

Nie jestem chorobliwie zazdrosna i nigdy nie byłam. Po prostu postawcie się na miejscu osoby, której partner flirtuje z innymi kobietami. Czułybyście się z tym komfortowo? Na pewno nie i by było wam przykro. Chyba że nie zależy wam specjalnie na osobie, z którą jesteście, to wtedy ma się to gdzieś. Jednak gdy naprawdę się kocha, to takie rzeczy ranią i wiem jak czuje się kobieta, której facet zaczepia inne. I nie z własnego doświadczenia, ale z doświadczenia znajomych. Je to bolało i ja to rozumiem. A dowartościować można się w inny sposób, a nie prowadząc gierki z inną lalunią. Taka osoba wcale nie jest dojrzała do związku skoro czuje potrzebę budowania napięcia seksualnego z inną osobą, bo o to chodzi w flircie.

Odnośnik do komentarza

~perełkaszczupaka
Hakownica
Moim zdaniem flirt nie jest niczym złym nawet gdy jesteśmy w związku o ile jest delikatny z żartobliwym zabarwieniem i nie prowadzi do świadomego uwodzenia a przede wszystki jest akceptowany przez partnera. Czasami flirt wykorzystuje się do rozluźnienia atmosfery a czasami można pomóc innym w podniesieniu własnej wartości i wyprowadzenie z depresji. Więc podkreślając fakt żeby flirt nie prowadził do zdrady to nie ma w nim nic złego.
Ahaa naskakiwanie na ludzi wymyślając im nie jest zbytnio związane z tematem a przede wszystkim nie jest miłe dla innych, zupełnie nie potrzebna agresja, więc może takie oceny innych jeszcze przed ich wypowiedzią zachowasz dla siebie.

Popieram w 100%. Podnosi atrakcyjność drugiej osoby, rozluźnia atmosferę i tak naprawdę chyba flirt niezobowiązujący jest potrzebny każdemu. Każdy mimowolnie flirtuje i każdy ma z tego radość. Nawet będąc w związkach partnerzy dowartościowują sie opowiesciami: ten/ta ze mną flirtował i utrzymuje to temperaturkę związku, więc "ahaa" nie rozumiem , czyżby syndrom chorobliwej zazdrości???

I nie pleć głupot, bo np mnie zaczepiało wielu mężczyzn, ale ja na to nie odpowiadam, bo wiem, że gdyby mój mąż przy tym był, to by było mu przykro. I tak trzeba myśleć.
Kiedy byłam z kimś innym, to też mi bylo obojętne, co ta osoba robi i z kim, a przy tym sama flirtowałam z innymi, ale teraz, gdy jestem w prawdziwym związku, w małżeństwie, nie robię już takich rzeczy i nie chciałabym żeby mój mąż tak robił

Odnośnik do komentarza

austeria
nie powinno się robić, a to nie znaczy że się nie może komuś zdarzyć. Takie generalizowanie jakie robisz, że jak ktoś coś tam robi to nie kocha, a jak cos innego to kocha, jest nie na miejscu jeśli chodzi o coś takiego jak miłość. Każdy ma inny charakter, i może też kochać inaczej, mieć inne poczucie wrażliwości niż Ty, i to wcale nie znaczy, że nie kocha. Ciebie to może ranić, więc tego nie przyjmujesz, a kogoś innego nie musi, i co, to znaczy że nie kocha? wcale nie, tylko ma inny system wartości w związku, na więcej rzeczy pozwala, i nie można mu odmawiać przez to umiejętności kochania.

Idąc twoim tokiem rozumowania - można zdradzić kogoś poprzez seks, a mimo wszystko kochać swojego partnera. Głupota.

Odnośnik do komentarza

Hakownica
Ahaa po prostu nie dopuszcza do siebie innego zdania iż inni mają to co Ona sądzi jest jedynie słuszne a cała reszta się myli i są debilami

no chyba ty nim jesteś skoro tak myślisz. Chyba po to jest forum, żeby dyskutować,prawda? Więc co cię obchodzi fakt, że mam inne zdanie?

Odnośnik do komentarza

~Achaa
austeria
nie powinno się robić, a to nie znaczy że się nie może komuś zdarzyć. Takie generalizowanie jakie robisz, że jak ktoś coś tam robi to nie kocha, a jak cos innego to kocha, jest nie na miejscu jeśli chodzi o coś takiego jak miłość. Każdy ma inny charakter, i może też kochać inaczej, mieć inne poczucie wrażliwości niż Ty, i to wcale nie znaczy, że nie kocha. Ciebie to może ranić, więc tego nie przyjmujesz, a kogoś innego nie musi, i co, to znaczy że nie kocha? wcale nie, tylko ma inny system wartości w związku, na więcej rzeczy pozwala, i nie można mu odmawiać przez to umiejętności kochania.

Idąc twoim tokiem rozumowania - można zdradzić kogoś poprzez seks, a mimo wszystko kochać swojego partnera. Głupota.

Owszem, można kochać. Niech to będzie dla Ciebie głupotą, dla mnie nie jest.

Odnośnik do komentarza

moim zdaniem można flirtować, to nic złego, jesli to do niczego nie prowadzi, wiadomo że nie na oczach swojego partnera, choć znam i takie pary, którym to nie przeszkadza. Ja np swojemu chłopakowi mówię, że byłam na imprezie i podrywał mnie ktoś, flirt był ale dla mnie to nic nie znaczy, ot bło mineło... on mi ufa, o wszystkim wie i to akceptuje. W drugą stronę też to działa, on wychodzi tez mi opowiada... na tym chyba cpolega zaufanie

Żyj tak, żeby twoim przyjacielom zrobiło się smutno gdy umrzesz

Odnośnik do komentarza
Gość coorobic

siema wszystkim, moja dziewczyna flirci z wieloma kolesiami w pracy, sama rzuca tematy z podtekstami gdy o to ją pytam zaprzecza, pracuje z nią od samego początku lecz na innych zmianach,jest chłopak na jej zmianie który próbuje wiecej niż inni - zaprzyjażnić się (w sumie już sie z nią zaprzyjażnił) gdy rozmawiałem z nim powiedział mi słowo które najmocnie zabolało "ona mi sie podoba" a ona nie widzi w tym nic złego że ona tylko rozmawia z nim kilka razy widziałem i sami ludzie mi to mówią, przykro mi z tego powodu że ona tego nie zauważa jak mnie to boli czy według was co powinienem zrobić? bić ludzi czy zakazywać jej czy jak? bo już sie w tym pogubiłem, a może zerwać? pomóżcie bo ie daje rady...

Odnośnik do komentarza

Coorobic ja na twoim miejscu bardzo poważnie bym z nią porozmawiał i przede wszystkim postarał się jej pokazać jak Ty się czujesz jak bardzo Cię to boli. Miałem podobną historie w swoich związkach dziewczyna bardzo lubiła się przytulać co innych no i flirtowała. Jedna rozmowa skutku nie dała ale po paru rozmowach i paru pokazach zazdrości i złości w końcu zrozumiała.

Odnośnik do komentarza

Jak się mówiło ogólnie, to prawie nikt nie widział w tym nic złego. Natomiast, gdy przeszło do konkretów, sprawa zaczęła się zupełnie inaczej przedstawiać. Okazało się, że coorobić tego nie akceptuje, ze Hakownica też w swoim związku nie akceptował takiego zachowania u swojej dziewczyny. Sa nawet całe wątki o osobach, które mają ten problem ze swoimi partnerami.
Wcale się nie dziwię, ze w praktyce to tak wychodzi. Po prostu należy się postawić w sytuacji osoby, której partner sie tak zachowuje. Wiadomo, że będzie jej przykro, i to pewnie bardzo. Kto by chciał być na jej miejscu?

Odnośnik do komentarza

Zgadzam sie z Toba " Achaa". Ja równiez uwazam ze flirtowanie jest w porzadku tylko wtedy kiedy jest sie singlem. Nie czulabym sie dobrze gdyby moj partner flirtowal z innymi panienkami, on wie co ja o tym mysle. Ja nawet sie go zapytalam jak on by sie czul gdybym ja flirtowala z innymi facetami, oczywiscie powiedzial ze nie byl by zadowolony. Jesli facet jest szczesliwy w zwiazku, nie ma powodow do flirtowania z innymi kobietami a jesli to robi to nie ma juz szacunku do swojej partnerki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...