To jakiś żart chyba , zgodziłybyście się na coś takiego?

[Gość dkd]

Chłopak mi mówi, że chciałby się ze mną związać z czysto materialistycznych powodów.Żeby bylo nam łatwiej w obcym kraju, sam tak powiedział, że w razie problemów jest wsparcie itp... szczerze?załamalam się. Czy na tym polegają związki?

[Javiolla]

40 minut temu, Gość dkd napisał:

Czy na tym polegają związki?

Nie na tym-zdecydowanie.

[Gość dkd]

Tez mi sie tak wydaje... Javiolla, a spotkalas sie z tym osobiscie?

[Gość Loraine]

Witaj, takie coś to nie jest związek tylko układ. I czy to w kraju czy zagranicą, chłopak może myśleć tylko o tym żeby mieć wsparcie finansowe z twojej strony. Także też uważaj w co się pakujesz bo jakby nie patrzeć, wyjeżdżając z nim w innym kraju możesz zostać sama i będziesz musiała liczyć tylko na siebie. Jeżeli ktoś myśli tylko finansach i byciu z kimś dla kasy to trzeba też uważać aby nie zostać oczyszczoną z kasy przez takiego "partnera". Pzdr.

[Gość iewiew]

NIE,  NIE i jeszcze raz nie. 

Spuscić go na drzewo.

[laurette]

Ludzie trwają w relacjach przerożnych. Nawet i dziwnych. Także mnie to nie zdziwiło lecz faktem jest że to układ wówczas nie prawdziwy związek.

[Pekala]

Możecie zostać przyjaciółmi, zamieszkać jako lokatorzy ale związek oparty na zmysłowym pożądaniu i uczuciu? Oj chyba nie.

[TakaJakaś7]

Ten post to kolejna ściema, próba zwrócenia na siebie po raz kolejny uwagi.

[Yonka1717]

W dniu 26.04.2020 o 20:29, Gość dkd napisał:

Chłopak mi mówi, że chciałby się ze mną związać z czysto materialistycznych powodów.Żeby bylo nam łatwiej w obcym kraju, sam tak powiedział, że w razie problemów jest wsparcie itp... szczerze?

Owszem zdarzają takie związki, gdzie jedna strona sponsoruje drugą, lub są ze sobą ze strachu, że oddzielnie nie dadzą rady finansowo, mimo, że niewiele już ich łączy.

Zgadzam się z Loraine, że chłopak, o którym piszesz zaproponował Ci raczej układ ekonomiczny. Nic w tym złego pod warunkiem, że:

W dniu 26.04.2020 o 20:29, Gość dkd napisał:

załamalam się. Czy na tym polegają związki?

...no właśnie, dlaczego się załamałaś?

Niewiele napisałaś o tym, co Was łączy, czy jesteście parą, wyjechaliście za granicę razem? Jeśli tak - to facet wyraźnie dał Ci do zrozumienia, że chce z Tobą być (nadal?) tylko ze względów materialnych, więc nie ma się nad czym zastanawiać, podziękować za propozycję i puścić wolno.

Jeśli jednak poznaliście się tam i tymczasem nic Was nie łączy, to może warto zastanowić się nad takim rozwiązaniem, sprostowując tylko, że nie związek, tylko układ.

Spisz z nim umowę, że np *wspólnie wynajmujecie mieszkanie płacąc po połowie, ale każdy ma swój pokój * sprzątanie części wspólnych dzielicie dokładnie po połowie * jeśli składacie się na żywność, to on płaci 2 X więcej, bo jako facet je zapewne dwa razy więcej od Ciebie (ewentualnie każdy gotuje dla siebie) * jeśli już gotujecie wspólnie, to na zmianę, jedno gotuje, drugie sprząta po...* nie przyjmujecie gości na noc (lub tak, za obopólną zgodą) * i ostatnie, najważniejsze - układ oczywiście bez seksu między Wami.

Jeśli chłopak jest uczciwy, to powinien się zgodzić, jeśli się nie zgodzi, tzn, że chce Cię wydymać (sorki) dosłownie i w przenośni.

Edytowane 28 Kwietnia 2020 przez Yonka1717

[Javiolla]

W dniu 26.04.2020 o 21:26, Gość dkd napisał:

Javiolla, a spotkalas sie z tym osobiscie?

Na szczęście nie. Tak jak piszą wyżej, to nie związek to układ, biznes pewnego rodzaju.