Skocz do zawartości
Forum

Jak uratować małżeństwo przy podejrzeniu zdrady męża?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jestem mężatką z 15 letnim stażem, mam 14 letnią córkę. Mój problem zaczął się ok miesiąca temu, kiedy to mąż nie wrócił na noc. Następnego dnia powiedział, że chciał mnie ukarać za złe traktowanie, czyli robienie awantur o bałagan w domu, wyzywanie go od różnych, że bez niego będzie mi lepiej. Awantury nie były codziennie, przeważnie w weekend. Mąż mój jest taksówkarzem zawsze jeździł w dzień vteraz po tej awanturze jeździ w nocy, wraca wtedy jak ja wyjdę do pracy a wychodzi przed moim powrotem. Wczoraj próbowałam z nim porozmawiać, czy może coś się zmieniło przez ten miesiąc. Powiedział, że nie jest ani lepiej, ani gorzej. Na wszystkie zadawane pytania odpowiadał nie weim: nie wiem czy chcę być z tobą, nie wiem czy Cię kocham itp. Prosiłam go żeby dał mi drugą szansę, stwiedził, że własnie mi ją daje, choć nic w tym kierunku nie robi, tylko mnie unika. Mówił, że boi w jakimś stopniu mi znowu zaufać. Prosił żebym dała mu czas, jak spytałam ile, powiedział, że nie wie. Ogólnie nasze życie układało się dobrze. Myślę, że gdyby nie miał kredytów i stać by go było na wynajm to by odszedł. Wszyscy mi mówią, że on kogoś ma i działa na dwa fronty, a to, że robiłam awantury to tylko pretekst, do tego żeby wychodzić z domu. Teraz w łóżku jest nieco chłodniej, ale kochamy się nadal, jak wraca w nocy do domu.Przez telefon rozmawiamy tak jakby się nic nie stało, jak go proszę żeby wrócił szybciej to wraca, może chce mi dać nauczkę. Proszę mi poradzić, czy mogą wygasnąć uczucia z dnia na dzień, czy mam czekać, a może sprawdzić go w jakiś sposób.Czy aż tak można skrzywdzić kogoś, żeby przestał z dnia na dzień kochać. Proszę o pomoc i z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza

Tylko jak Cię przyłapie to raczej marne szanse na to by Ci wybaczył. Nie wiem jakoś nigdy takie metody do mnie nie przemawiały więc ciężko mi cokolwiek stwierdzić. Jeśli jesteś pewna tego co chcesz zrobić to działaj tylko uważaj. Jeśli to się wyda on będzie miał mocny pretekst do tego by jeszcze bardziej Cię ,,karać". I będzie miał powód, żeby się wyprowadzić jakoby czuł się osaczany i wyczuwał w Tobie brak zaufania. Dlatego uważaj.

Odnośnik do komentarza

Ciężko stwierdzić czy ma kogoś czy nie. Nawet jeśli by tak było pewnie Ci nie powie tego wprost. Myślę, że powinniście szczerze porozmawiać o waszych uczuciach - czy się kochacie? Czy chcecie ze sobą być? Jak widzicie swoją przyszłość za rok czy dwa? Jeśli jesteście w niej razem, powinniście pójść do poradni małżeńskiej, wybaczyć sobie kłótnie i awantury. Karanie partnerki za bałagan czy kłótnie to nie jest dobry pomysł, bo przecież jesteście dorosłymi ludźmi, małżeństwem i tu potrzebna jest rozmowa a nie fochy i bunt jak u nastolatka. Myślę, że taka rozmowa to podstawa i jeśli chcecie walczyć o związek musicie odciąć się od ostatnich niemiłych wydarzeń. Jeśli natomiast Twój mąż faktycznie kogoś ma i nie widzi szans na dalszą przyszłość z Tobą, również musicie się zastanowić jak dalej żyć. Trzymanie kogoś na siłę, albo ze względu na kredyt nie jest dobrym rozwiązaniem, bo oboje nie będziecie szczęśliwi. Najważniejsze, to dowiedzieć się prawdy z jego ust: co się dzieje i jak to wszystko widzi. Jest szansa na uratowanie tego związku, ale najpierw musisz mieć pewność, że oboje tego chcecie. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

A może on specjalnie zostawia te upudrowane koszulki i jeździ po nocach, żebys myślała, że ma kogos i żebys była zazdrosna i walczyła o niego? Zastanów się sama czy go kochasz i czy chcesz walczyć o ten związek? Jesli tak to udowodnij mu jak Ci zależy i porozmawiajcie o tym, jak to naprawić.

Odnośnik do komentarza

Witam,

Jestem 15 lat po ślubie, mam 14 letnią córkę.
Podejrzewam mojego męża o romans z inną kobietą. Od miesiąca wraca do domu tylko, żeby się przebrać i zjeść. Spi po 2-3 godziny na dobę. Wogóle się nie widujemy, bo on wraca do domu jak ja wyjdę do pracy, a wychodzi przed moim przyjściem. A najgorsze jest to, że całą winę zwala na mnie, że krzyczę, że robie awantury, że jestem nie dobra, dlatego tak się zachowuje, bo musi przemyśleć czy jest sens dalej być razem. Parę dni temu znalazłam koszulkę całą w pudrze, zaczęłam grzebać w praniu i okazało się, że takich koszulek jest więcej. Ostatnio nie poszłam do pracy i gdy wrócił po całej nocy podeszłam do niego żeby się przywitać to vpachniał damskimi perfumami. Gdy się spytałam czy ma romans zaprzeczył i powiedział że znowu fantazjuje. Myślę, że ten romans trwa krótko. Jak faceci się zachowują gdy żona ich przyłapie z inną babą?Wracają, czy zostają z tamtą? Myślę, że gdyby był pewny tamtej baby to by odszedł, ale on chce działać na dwa fronty, wrazie jak mu tam nie wyjdzie to wróci do domu i powie że wszystko przemyślał i chce być ze mną. Piszcie swoje doświadczenia. Bardzo kocham mojego męża i nie wyobrażam sobie życia bez niego.

Odnośnik do komentarza

A pokazywałas mu te upudrowane koszulki? Co na to powiedział? Pokazuj mu te dowody, które znajdujesz i wtedy oczekuj wyjaśnień. Bo jak tylko wyskakujesz z oskarżeniami to on zawsze się wyprze.

Jesli faktycznie kogoś ma to wszystko zalezy od tego DLACZEGO kogoś znalazł, jakie były okoliczności.

Może tez być tak, że on chce Cię ukarac za Twoje zachowanie, które mu się nie podobała i on to wszystko robi z premedytacją - tzn. nie ma kochanki, ale robi wszystko, żebyś myślała, że ma.

Odnośnik do komentarza

detektyw bierze w zaleznosci od pracy czyli ile dni ma go sledzic bo czasem po 2 dniahc ma dowody czasem po 2 tygodniach, od tego czy wyjezdza do innego miasta czy tylko po pracy ma go sledzic itd. cena sie waha od 100-300 zl za dzien w zaleznosci wlasnie od tego co ma robic

Odnośnik do komentarza

Jak mi się uda chcę mu założyć lokalizator i wtedy pojechać sprawdzić, ponieważ schemat jego działania jest codziennie taki sam, muszę upewnić bo nie chce mi się wierzyć że mi robi coś takiego. Ale zaczyna też być obojętny. Jak do niego w nocy zadzwoniłam i powiedziałam że źle się czuję żeby przyjechał to powiedział że mam sobie karetkę wezwać, a jak wrócił to kurtka cała pachniała damskimi perfumami.

Odnośnik do komentarza

A nie lepiej po prostu z nim szczerze i otwarcie porozmawiać? Powiedz mu o wszystkim co Cię boli, ale bez oskarżeń czy pretensji. Po prostu powiedz jak się czujesz. Przy takich wyznaniach powinien szczerze odpowiedzieć na to proste pytanie - czy ma romans. Myslę, że wiesz jaką m\rozmowę mam na myśli. Ja bym zaczeła od tego. Z tym śledzeniem to można popaść w obłęd.

Odnośnik do komentarza

Jak mam z nim porozmawiać jak on oznajmił mi pół godziny przed wyjazdem, że wyjeżdża sobie za miasto z kolegami. Ale na szczęście założyłam gps, i jutro jadę z detektywem sprawdzić gdzie jest i z kim. Mam nadzieje, że wszystko się wyjaśni. A najgorsze jest to, że teściowa mi mówi, że po rozmowie z nim nie widzi szans na dalszy przebieg naszego małżeństwa, że on się boi powiedzieć, że chce odejść, bo nie m gdzie i wie jak by tak powiedział to go od razu wyrzucę z domu. I co mam o tym wszystkim myśleć. Jestem załamana.

Odnośnik do komentarza

nie wiem co Ci doradzic jakbym miala dowody to bym z nim siadla i zapytala - co dalej? kochasz mnie i budujemy na nowo czy nie i sie rozchodzimy? bo jest tylko 1 wyjscie musicie je wybrac. wiedz ze jesli nie chce z Toba byc to nic na sile nie bylabys szczesliwa gdyby Cie zdradzal a masz szanse byc z nowym partnerem choc teraz wydaje Ci sie to niemozliwe

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=601651b7128e8c5ce.png

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję, że go złapię, nie mogę doczekać się jego miny jak mnie zobaczy, cały czas mydli mi oczy, mówił że jedzie do tuchomka a gps pokazuje, że jest całkiem gdzie indziej, na dodatek wczoraj oznajmił, że nie wie kiedy wróci. Jak prosiłam żeby poszedł gdzieś z dzieckiem to mówił, że nie może bo musi zarabiać piniądze, a teraz może jechać na parę dni i nie musi ich zarabiać? Ja wiem, że jak go vwyrzucę z domu to sobie nie poradzi teraz ma problemy z płaceniem rat i innych rachunków, a jak pójdzie z domu to mu jeszcze wiele dojdzie. Moim zdaniem kłamie jak z nut. Dzisiaj próbowali włamać mi się do firmy i córka napisała mu smsa (bo mi zabronił się odzywać, jak poprosiłam żeby zadzwonił do mnie to powiedział, że się zastanowi) i co minęła godzina zero odzewu. Myślę, że jest z jakąś babą i nie może zadzwonić, wydaje mi się też, że ona nic nie wie o nas.

Odnośnik do komentarza

Jesteś dla niego za dobra. Jesli on zachowuje się jak cham w stosunku do Ciebie, zdradza Cię i nie ma odwagi powiedziec Ci o tym to nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia - wyrzuc go z domu i niech on i jego nowa baba martwią się o jego raty!!! Naprawde to nie Twoja sprawa. Ty musisz zatroszczyć się o dobro swoje i dziecka. Taki układ, jaki jest teraz, nie jest dobry dla nikogo.

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...