Za cierpienie, cierpienie?

[Merodach]

Czy jeśli od ludzi dostałem cierpienie, powinienem obdarować ich tym samym?
Właściwie to jestem o tym przekonany(oko za oko), lecz chciałbym wiedzieć co inni o tym myślą.

[juulia777]

Ja uważam że absolutnie nie powinieneś nikogo ranić ! Pamiętaj że osoba która rani traci dwa razy więcej niż raniona. Takie jest moje zdanie , ponieważ każdy normalny człowiek dostrzega po czasie krzywdy które wyrządził i żałuje tego , druga sprawa jestem zdania że istniej pewną sprawiedliwość i to co dajemy innym wraca do nas .

[mgr Kamila Krocz]

Oka za oko, wet za wet... Wiele osób tak postępuje, nie potrafiąc żyć, nie dokonując zemsty. Mało kto potrafi wybaczyć bez wyrządzania szkody drugiej osobie i to bez oddawania z nawiązką. "Skoro ty mnie skrzywdziłeś, to mnie popamiętasz". Myślę, że zemsta, jeśli nawet przynosi ulgę, to tylko chwilową. Potem pozostaje niesmak. Tylko od Twojego sumienia zależy, w jaki sposób postąpisz. Sam dla siebie jesteś cenzorem własnych zachowań i reakcji.

[MrSpock]

Jeżeli masz dobry charakter, to nie zrobisz tego, ale zdarzają się sytuacje po przekroczeniu pewnego progu wytrzymałości, że człowiek nie wytrzymuje egoizmu i wyładowuje złość na niewinnych osobach (przeniesienie) i nie da się nad tym panować.

[laurette]

Świat jest tak okorpny i niesprawiedliwy że wcale nie dziwię się Twojemu zdaniu w tej kwestii. Aczkolwiek nie każdy będzie potrafił zrobić to samo co ktoś inny mu zrobił... Są ludzie mściwi,zli ale i tacy którzy przyjmą cierpienie i nie "odwdzięczą" się tym samym..

[TakaJakaś7]

Większość osób będzie na ,,Nie" i ja nie pozostanę wyjątkiem. Mam styczność z naprawdę dużą liczbą osób i to co zaobserwowałam to fakt, że im ktoś ma więcej ,,za skórą" tym bardziej jest dokuczliwy.
Takie zachowania były, są i będą. A choćby to forum świadczy o tym że często tak postępują ci najbliżsi którzy powinni raczej chronić a nie ranić. I wbrew temu co uważasz to właśnie brak reakcji będzie dla danej osoby największym ciosem. Wtedy dajesz znać że ta osoba nie ma racji a Ciebie wcale nie interesuje zachowanie danej osoby.
Większość osób sobie pomyśli że przecież tak się nie da. Nieprawda, da się. Trzeba po prostu dużo wytrwałości. Do tego odpowiednia motywacja. Osobiście poleciłabym karate. Jest to nie tylko dyscyplina walki ale również styl życia. Pozwala się wyciszyć gdyż całą tą złą energię wyładowuje się na treningach.
Tego typu zachowania wcale nie powinny nas obchodzić. W końcu to nie nasze zachowanie. Świadczy tylko i wyłącznie o tamtej osobie a nasze samopoczucie nie powinno być uzależnione od zachowania innej osoby.

[Gość risso]

Przykro mi, ze doznales cierpienia. Mysle, ze nas cierpiacych jest wielu. Chyba najlepiej nie mscic sie, ale poprostu wyciagnac wnioski, jakas nauke na przyszlosc. Byc moze warto bardziej skupic sie na swoim zyciu, niz na poswieceniu dla innych?

Wiecie, powiadali mi, ze ja nic nie robie dla domu.
Zrobilam wreszcie, skoro wakacje, kilka wyrafinowanych potraw dla rodziny. Mimo to, nikt tego nie docenil, a mnie nakrzyczeli.
Stwierdzilam, ze chyba jednak lepiej byc egoista i dbac tylko o siebie, nie szkodzic innym, ale pilnowac swoich interesow