Docinki z powodu wykonywanej pracy

[Gość janekkkk]

Natrafiłem wczoraj na innym forum na pewien wątek, w pewien sposób bardzo mi bliski, bo związany z moją pracą..
No więc tak, mam prace, która dla niektórych ludzi to powód do wstydu, hańba, w ogóle koniec świata i Bóg wie, co jeszcze. Jestem kanalarzem.
Nie zarabiam źle, więc nie narzekam, ale.. Właśnie, jest problem, kiedy ludzie się dowiadują, czym się zajmuje. Słyszę głupie docinki, śmiechy. Kilka osób zerwało ze mną kontakt (tak, tak, zupełnie), jak się dowiedziało, że rozpocząłem pracę w mpwik. Dostaje bardzo ,,życzliwe'' rady, że lepiej już na bezrobociu (!) siedzieć, niż obcować z gó..wnem, że taka praca raczej dobrze o mnie nie świadczy, czyt. że pewnie nie mam żadnych ambicji, głupi jestem widocznie, że taka prace wybrałem itp. itd. Nie, nie przesadzam, są ludzie, którzy wprost mi to powiedzieli.
Zerwała ze mną dziewczyna, z która już byłem dłuższy czas, bo przecież jak to ona ma powiedzieć swoim, rodzicom, że teraz jej facet jest kanalarzem.
I tak się zastanawiam: faktycznie źle o mnie świadczy taka praca? Mam się czego wstydzić, nie wiem: nie mówić prawdy, tylko udawać, że co innego robię? Jak Wy się zapatrujecie na taką pracę/ludzi, którzy ją wykonują?

[Lukas23]

To szczerze ci powiem, że z twoimi znajomymi (którzy nabijają się) nie chciałbym mieć jakichkolwiek kontaktów.
Żadna praca nie hańbi!
Ja bym z tym nie miał problemów.

PS. Nie przejmuj się zdaniem innych ludzi, takie życie jest że spotyka się ludzi, którzy mają dupę wyżej niż srają

[kikunia55]

Może troszkę gwałtownie, ale słusznie kolega Lukas23 Ci napisał. Zadna praca nie hańbi, chyba, że jest żle wykonywana.

W kwestii Twojej dziewczyny, to jest pytanie, czy Twoje ciało nie przechodzi może jakimiś zapachami ,mimo pewnie codziennego prysznica po pracy.Ponadto nie wiadomo jakimi marzeniami dziewczynę karmili rodzice, że będziesz miała męża lekarza, architekta itd, itp. Pewnie dlatego tak zareagowala. Ale widać jeszcze nie zdążyla Cię pokochać jak zwątpila.

Jesteś jeszcze młody i jeśli statusem społecznym praca z czasem Ci się nie będzie podobała, to jeszcze np. możesz się douczać i zmienić zawód. Natomiast dyskusja w stylu lepiej być bezrobotnym niż zajmować się tym co robisz wydaje mi się bardzo niedojrzała. Przecież chodząc do pracy sam stanowisz o sobie i nie wyciągasz ręki po zapomogi od państwa a tym przeciez jest bezrobotne. Ponadto chodząc do pracy uczymy się życia, obycia wsród ludzi, mechanizmów spolecznych. Chociaż, jak mniemam, mechanizmów spolecznych najbardziej próbują Cię jednak uczyć Twoi wątpliwej jakości znajomi.

Glowa do góry. Chodż do pracy jeśli umiesz ją wykonywać dobrze i godnie Ci za nią placą. Jeśli ostracyzm spoleczny Cię będzie denerwował ,zawsze coś możesz zmienić. Pracując, nie przerywając stażu zawodowego możesz jeszcze coś w życiu wymyśleć ,co będzie dla Ciebie ciekawe i oplacalne.

Powodzenia

[Gość Koleś 23]

Polaczki to taki gatunek że we wszystkim i we wszystkich znajdą coś złego .
Skoro jest taki zawód to znaczy że jest potrzebny , a jak by nikt nie chciał wykonywać takiej pracy to ci pseudo inteligenci mieli by problem .
O wartości człowieka świadczy jego zachowanie , a nie praca .

[js_11]

Wątek wygląda mi na prowo.

Ludzie żartują z takich rzeczy, ale raczej nie na poważnie. Ty chyba mieszkasz w Wąchocku, skoro masz otoczenie, które tak reaguje.

[Gość unna]

Kanalarz, nie znam takiego zawodu. Co robisz? Przepychasz rury w kiblu, lub na ulicy? Wchodzisz tam i wybierasz g-wno?
Czy też posługujesz się nowoczesnymi urządzeniami i obsługujesz ten sprzęt?
Jak wygląda twoja praca?
Spotykam ludzi pracujących w MPWiK, właśnie obok mnie kładą wodociągi i kanalizację. Są tam pracownicy fizyczni i może o to właśnie chodzi, że pracujesz fizycznie?

W dzisiejszych czasach za dużo jest ludzi po studiach, dla których nie ma pracy, bo wybrali łatwy, ale niepotrzebny kierunek.
. Mieć stałą pracę i dobre zarobki, to jest powód do dumy. Jak ktoś woli wylądować pod mostem, bo jest za dumny na pracę, to jego sprawa.

[empetrzy]

Żadna praca nie hańbi. Amen. Pośmiać się z Ciebie mozna, ale żeby zrywac kontakt to dla mnie pajacerka ;)

[empetrzy]

W sumie nie musisz się chwalić co robisz, możesz mówic tylko że masz gównianą robotę hehe, a jak ktoś się dowie co robisz to powiesz, że przecież mówiłem że gówniana robota. Pokażesz dystans, ja bym Cię za to nie znielubił :)

[Gość Danuta718]

Moim zdaniem są tylko 2 ,,zawody" niezbyt chwalebne i jest to złodziej i ,,użyczanie" swojego ciała wielu osobom... Być może są jeszcze inne, jednak w tej chwili o nich nie pamiętam.
A osoba, która stwierdziła, że lepiej być bezrobotnym niż pracować w takim miejscu, musi mieć o sobie bardzo wysokie mniemanie...
Dlatego dobrze radzę, zmień znajomych bo z tego co piszesz wynika, że i tak uciekają...

[mgr Kamila Krocz]

Jakby się Twoja praca nie nazywała, uważam, że nie masz się czego wstydzić. I absolutnie nie zgadzam się z osobą, która stwierdziła, że lepiej na bezrobociu niż wykonywać taką pracę. Żadna praca nie hańbi. A jeśli możesz z niej godnie żyć, to tym bardziej OK. Z czasem przecież, jeśli oczywiście zechcesz, możesz zmienić charakter pracy. Pozdrawiam!

[Gość Danuta718]

js_11

Wątek wygląda mi na prowo.

W tej chwili też mi się tak zadaje, autor wątku wcale się nie udziela...

[laurette]

Prowokacja czy nie jeśli jest to zgodne z prawdą to nie mieści mi sie w głowie, ze sa tacy ludzie co tak myślą...
Lepiej nie miec pracy, tak? To ciekawe jak sie utrzymac ...
Nic sie nie martw o te głupie komentarze, najlepiej nie zwracać uwagi bo to żenujące. Wspołczuje znajomych.