Rodzice dzieci z zespołem Aspergera

[Gość kaslach]

Cześć mój syn ma 16 lat. Jest też na terapii ASPI.
Chcesz pogadać napisz

Pa

[Gość asia_asia_asia_asia]

Cześć

[Gość asia_asia_asia_asia]

Cześć,chętnie poznam rodziców dzieci z ZA.Moj aspik ma 9 lat.Czy mieszka ktoś z Was na Wilanowie?Asia

[Gość mmamma13]

Hej :-)
Co slychac? Jak sobie radzicie w takie upaly? My siedzimy w domu bo moje dzieciaczki chore :-( tzn synal juz mam nadzieje nie (a mial zapalenie uszu) a cora jeszcze na antybiotyku bo ZNOWU zapalenie oskrzeli ma :-(
Narazie skonczylismy wczesne wspomaganie bo wakacje ale od wrzesnia zaczynamy znowu :-) ciesze sie ze mamy mozliwosc korzystania z tego :-) bo przeciez z czasem moze niestety wyjsc ze jest ZA... Co ma byc to bedzie :-) Narazie nadal czekamy w kolejce na terapie na Koszykowej :-)

[foch]

hej Asiu witamy, napisz nam coś więcej o was :)

mmamma13 zdrówka dla maluszków, na szczęście dziś trochę chłodniej

[foch]

chyba wątek umarł, więc i ja spadam, najlepszego dziewczyny, powodzenia w codziennych bojach

[Gość kaja321]

Hej hej wszystkim,
Może większość urlopuje.
W takim razie trzeba wątek ożywić :)
Co u was ? jak dzieciaczki ?
U nas jak zawsze raz lepiej, raz gorzej, ale narzekać nie możemy, bo bywało gorzej.
Jesteśmy właśnie po podsumowaniu zajęć w ramach WWR. Jedna Pani psycholog twierdzi, że u młodego jest kilka cech, które być może wskazują na ZA, i że lepiej mieć coś na wyrost niż się ,, bujać ,, z czymś tam niezdiagnozowanym. Inna Pani ( od TUS ) twierdzi, że jej zdaniem powinniśmy orzeczenia nie wyrabiać, tylko powtórzyć diagnozę, bo jej zdaniem K aspergera nie ma. Byliśmy także raz jeszcze w Promitisie, bo zalecono nam diagnozę zaburzeń nadpobudliwości z naciskiem na deficyt uwagi, bo tu młody kuleje. I na podstawie tej diagnozy możemy się także ubiegać o orzeczenie. Hmmm, bądz tu człowieku mądry... W każdym razie czekamy do września, a na razie cieszymy się wakacjami. A u was jakie plany urlopowe ?
My byłyśmy z siostrami i babciami w górach. Młody po prostu alpinista :) Wspinał się z rodzeństwem ciotecznym po górach tak, że sama byłam w szoku. A teraz już odliczmy dni do wyjazdu nad ciepłe morze, w grupie przyjaciół i rodziny, więc mam nadzieję, że będzie fajnie i dzieciaki wypluskają się do bólu, a my w końcu się wygrzejemy i wyluzujemy trochę.
Pozdrawiam was cieplutko dziewczyny, piszcie co u was ciekawego..

[Gość MamaAspiego]

Witam wszystkich
Jestem mamą 10 letniego chłopca z ZA został zdjagnozowany w lutym tego roku. Bywa u nas różnie choć z wiekiem jest jakby coraz ciężej opanować to wszystko. Widzę że wiele z was urlopuje u nas jest to niemożliwe :( syn nie jada poza miejscem zamieszkania jeśli już to frytki z Mc, a aktualnie to tylko te frytki i jedna zupę.
Pozdrawiam

[Piret]

witam, mam pytanie do was rodzice , kiedy zauważyliście jakieś niepokojące zachowania u waszych dzieci wskazujące na autyzm czy zespół aspergera ? dokladnie w ktorym miesiącu zycia ? Mam syna 1.5 roku i juz od paru miesiecy wydawał się jakis dziwny tzn opisuje jego zachowania:
- nie reaguje na swoje imię
-nie mowi i nie uzywa podstawowych slow ktore juz wprawdzie powonien typu "mama" "tata" "baba" itd...
- nie bawi się zabawkami i nie interesuje się nimi
- nie potrafi robic "papa"
- nie potrafi wskazywac czesci ciała
- nie potrafi pokazac palcem co chce
- biega po domu i trzepocze rączkami jak ptaszek
Bylismy u lekarza i dostalismy skierowanie do neurologa dziecięcego o podejrzeniem autyzmu. Niestety kolejki są duze i musimy czekac kilka miesiecy, szukamy prywatnego.
Cala juz jestem zestesowana tym faktem. Proszę napiszcie jakie u was byly pierwsze objawy
pozdrawiam

[Gość kaja321]

Witaj Piret, miło Cię poznać.
Jeśli chodzi o ZA, to objawy są bardzo często nie widoczne we wczesnym dzieciństwie. Problem zaczyna się kiedy dziecko rozpoczyna przedszkole, dopiero wówczas można dostrzec, że coś jest nie tak i zaczyna sie bieganina po poradniach. Czasem nawet na innych forach spotykam się z rodzicami, którzy diagnozuja swoje dziecko w wieku szkolnym. U nas oprócz tego, że młody około 1.5 r miewał nieuzasadnione histerie, to raczej nic nie wskazywało na jakiekolwiek zaburzenie. Wszystko robił o czasie. Wczoraj nawet oglądałam filmiki jak miał około 2 r życia. Gadał fajnie juz sklecał zdania, pokazywał paluszkiem, dzielił wspólne pole uwagi, patrząc w oczy mówił co robi, naśladował strażaka.
Problem wyszedł, kiedy synuś poszedł do przedszkola. Nauczycielki juz po kilku tygodniach poprosily o rozmowę i zgodę na obserwacje psychologa. Różnice można było dostrzec jak syn wkroczył w grupę rówieśników. Praktycznie bawił się sam, oprócz jednego kolegi to praktycznie z nikim nie podejmował kontaktu.
Także widzisz, co dziecko to inny rozwój. Mojej koleżanki synek rozwijał się dużo wolniej od mojego. Miał bardzo duże problemy SI, oprócz tego codziennie bolesna rehabilitację. W tej chwili ma 4 latka i niczym nie różni się od rówieśników. A diagnoz było naprawdę dużo.
Dobrze, że zareagowałas szybko, kiedy Twój synek jest jeszcze na tyle malutki, że możesz na prawdę dużo zdziałać. Napisz z jakich okolic jesteś. Tu dziewczyny są z różnych części Polski, może któraś poleci jakiś ośrodek prywatny.

[foch]

Piret my akurat od urodzenia wiedzieliśmy, że jest inny, wyjątkowy i cudowny:) to co opisujesz ma prawo cię niepokoić, my diagnostykę zaczynaliśmy od badania słuchu a później neurologa, poszliśmy prywatnie, a on wciągnął nas do szpitala na badania na NFZ (znajdujecie lekarza neurologa dziecięcego, który pracuje w szpitalu i reszta się kula sama).

[Gość Karolina Łódź]

Witam. Jestem mamą 4 latka z za. Mieszkamy w Łodzi. Chętnie zapoznam się z innymi rodzicami dzieci z za z Łodzi i okolic. Pozdrawiam serdecznie.

[Gość Karolina Łódź]

Mam jeszcze takie pytanie. Czy Wasze dzieci z za często się zawieszają? Robiłam badanie eeg. Nic nie wyszło!

[foch]

Karolina witaj, bo nie musi nic wyjść, co nie zmienia faktu, że jest to "choroba" układu nerwowego, wolę określenie "inne oprogramowanie". Co do zawieszania, to przed podjęciem terapii zapewne częściej, polegało to na kładzeniu się na podłodze i obserwowaniu kółek auta.

[foch]

dokładniej neurologicznego

[Gość kaja321]

Karolina, a jak u was wygląda to ,, zawieszanie się ,, ? Czy w takiej chwili jak np zapytasz o coś synka, to pomimo że jest nieobecny to odpowiada Ci na pytanie ? U nas wyglądało to tak ( pisze wyglądało, ponieważ już to nie występuje ) ze młody np w trakcie jakiejś aktywności czy zabawy nagle się zatrzymywał i zaczynał np powtarzać jakieś dialogi gdzieś zasłyszane czy urywki reklam tv ( mogły być to echolalie ) ale zapytany ,, co robisz synku ,, prawie zawsze reagował i odpowiadał ze np ,,bawię się,, czy coś tam innego. Chodzi mi o to, że w trakcie tego zawieszenia można było go spokojnie sprowadzić na ziemię. Neurolog mi powiedziała, że martwić można by było się wyłącznie wtedy gdy dziecko w trakcie takiego wyłączenia kompletnie nie reaguje na żadne komunikaty czy bodźce. Dlatego ważne jest jak wyglądają takie zawieszania.

[Gość Karolina Łodź]

Witajcie. U nad jest tak, że diagnozę mamy już od pół roku. Młody jak się zawiesi, to często nie odpowiada. Dopiero jak w końcu powiem, że dzwonię do szpitala na oddział laryngologiczny( tak sobie żartuję:)) to zaraz odpowiada. U naszego synka aspergera widać tylko po tym, że się zawiesza ( choć pewnie wtedy poprostu o czymś bardzo intensywnie myśli), eholalii ( mówi np mama ama ama), nadmiernym zainteresowaniem strażą pożarną. Jakie były Wasze dzieci w wieku mojego Adasia?

[Gość Karolina Łódź]

Hej:). Czy ktoś tu zagląda:)?

[Gość kaja321]

Hej, hej.
Ja czasem zaglądam w wolnej chwili.
Jest okres urlopowy, więc pewnie dziewczyny dlatego mniej piszą. Wcześniej na forum był duży ruch :)
Jeśli chodzi o nas to akurat dość dobrze pamiętam trudności synka w wieku lat 4l, ze względu na to że jak miał około 3,5 r poszedł do przedszkola i wówczas się zaczęło.
- brak nawiązywania relacji z dziećmi. ( bawił się tylko z jednym chłopcem z sąsiedztwa )
- wycofanie w przedszkolu, potrafił siedzieć nawet kilka godz sam w kącie bawiąc się kilkoma zabawkami
- nie dopuszczał do siebie dzieci
- histerie, nerwowość
- nie lubił bardzo małych dzieci, nie chciał żeby się do niego zbliżały.
- machanie rączkami gdy się ekscytował czymś
- i to o czym pisałam wcześniej, czyli nagłe zatrzymanie np podczas zabawy i w trakcie tego zatrzymania powtarzanie różnych fragmentów rozmów, czy jakiś reklam z tv
- unikanie kontaktu wzrokowego
To tak na szybko, ale chyba wymieniłam wszystko co najważniejsze.
Nigdy nie miał żadnych stereotypii ,czy powtarzalności zachowań. Nie miał problemu ze zmianami. Nigdy też nie interesował się czymś obsesyjnie. Zainteresowania miał takie jak przeciętny 4 latek.

U was trochę dziwne jest to, że ktoś zdiagnozował Twojego synka, tylko na podstawie zawieszania się. Bo tak zrozumiałam, z tego co napisałaś. Nie wymieniłaś w sumie żadnych innych problemów.

Myślę, że z wiekiem też dużo zachowań się wycisza. Oczywiście mogą pojawić nowe, inne, ale na naszym przykładzie widzę, że młody wydoroślał i nie zachowuje się aż tak ,, dziwacznie ,, co jeszcze rok temu miało miejsce. Jest jeszcze wiele rzeczy, które trzeba wspierać i kontynuować terapię, która w naszym przypadku daje spodziewane efekty, nie mniej jednak jesteśmy na dobrej drodze, przynajmniej ja w to wierzę.

A Twój synek chodzi do przedszkola ? Jak sobie radzi ? Co mówią Panie ? Jak z rówieśnikami ?
Napisz coś więcej o Adasiu :)
Skąd u wad diagnoza ? Faktycznie tylko to zawieszanie było przyczyną ZA ?

[Gość Karolina Łódź]

Absolutnie nie tylko zawieszanie się:). Adaś chodził do przedszkola, ale przedszkole rozpadlo się w czerwcu. Nadal jednak mamy terapię codziennie metodą grow thru Play w fundacji Zrozumieć Autyzm. Adam ma obsesyjne zainteresowania strażą pożarną. Zna nawet wszystkie samochody na bazie jakiego samochodu powstał dany samochód strażacki. Anatomię człowieka zgłębił ponad swój wiek. Interesuje się mapami. Zna wiele ulic w Łodzi i ich przedłużeń. Od rana do wieczora gada o straży pożarnej. Nie łapie kontaktu z rówieśnikami wcale, choć też nie stroni od nich. Jest nadwrażliwy słuchowo. Węchowo chyba też. Wszystko musi obwąchać. Urodził się z obniżonym napięciem mięśniowym. Był rehabilitowany. Zaczął chodzić jak miał 19,5 miesiąca. Mówić zdaniami w 13 miesiącu. Jak miał 1,5 roku to znał już wszystkie liczby i litery. Ogólnie z mojego Adama, to fajny i wesoły koleś:). Jak się ekscytuje to macha łapkami, ale to nie jest częste.

[Gość kaja321]

No tak, u nas tez był gdzieś pomiędzy dziećmi, ale kontaktu czy zabawy nie było w ogóle. Szczególnie w grupie.
To tak jak by dzieci nie były mu potrzebne do życia. Dopiero jak skończył 5 lat zaczął interesować się rówieśnikami i zabawa z nimi.
Jeśli chodzi o wczesne dzieciństwo, to nic nadzwyczajnego się nie działo. Rozwijał się książkowo. Wszystko o czasie. Z wyjątkiem dłuższych wypowiedzi. Te pojawiły około 4 r życia. Wcześniej nie budował zdań, pomimo dużego zasobu słów. Pominęłam jeszcze wybiorczosc pokarmową. Chociaż u nas w rodzinie same niejadki. :) Do tej pory ma kilka czy kilkanaście potraw, które zjada. Nowości nie chce nawet spróbować. Zero surówek czy warzyw i to jest najgorsze :( toleruje buraki i marchewkę. Resztę warzyw przemycam w tych posiłkach które lubi. Mój synuś tez jest cudownym i wesołym chłopcem, lubi się przytulać. Poza tym jest bardzo grzeczny, nie sprawia żadnych problemów wychowawczych. Ostatni rok uczęszczał do zerówki szkolnej, gdzie też nie usłyszałam złego słowa na jego temat. Zawsze posłuszny, radosny i koleżanki. Nie wchodzi w konflikty z dziecmi, pomijając drobne incydenty. Niestety w dalszym ciągu zmagamy się z deficytem uwagi. Synuś ma problemy ze skupieniem się przy pracach stolikowych. :( dlatego też nasza terapia będzie ukierunkowana w tą stronę, tym bardziej, że od września zaczynamy szkole. Myślę, że nie obędzie się bez orzeczenia o kształceniu specjalnym o nauczyciela wspomagającego. Ale zobaczymy, jesteśmy dobrej myśli. Biorąc pod uwagę rozwój synka, to i tak jest ogromny postęp, na tyle duży, że terapeuci przebakuja o powtórzeniu diagnozy, co nie zmienia faktu, że problemy nadal jakieś tam są.
A czy Adaś idzie do przedszkola od września ? Macie już coś na oku ?
Kurcze jak juz w wieki 1,5 r znal literki i cyferki, to świetnie sobie poradzi w zerowce. Aspiki to bardzo inteligentne dzieciaki, często perfekcyjnie się uczą. Mam nadzieje, ze u naszych dzieci ta teoria się sprawdzi. :)))))

[Gość Karolina Łódź]

Tak. Adaś idzie od wrzesnia do przedszkola. Pani z fundacji zrozumieć autyzm otwiera przedszkole. Nadal więc będzie miał i terapie i przedszkole w jednym miejscu. Czy Twój synek dobrze sypia? Nie ma problemów z zaśnięciem? Ponoć u aspików częste są problemy z zaśnięciem.

[Gość kaja321]

Czyli stawiacie raczej na przedszkole terapeutyczne ?
Nie, synek nigdy nie miał problemów z zasypianiem. Odkąd pamiętam przesypiał całe noce. Teraz też śpi jak suseł. Czasem zdarza się, że przychodzi do nas w nocy, ale wtedy przytula się i natychmiast zasypia.

[Gość Karolina 2016]

Nie. To będzie zwykle przedszkole, tylko pod opieką fundacji! Pozdrawiam:). Wieczorem pewnie jeszcze coś napiszę.

[Gość Karolina Łódź]

Kaja, a zdarza się czasami, że Twój synek gada od czapy? Znacie się z innymi aspimi, no i czy pewna jesteś, że synek ma za?