Skocz do zawartości
Forum

Czy ten związek ma przyszłość?


Gość Florcia

Rekomendowane odpowiedzi

Pangolin

Ale ja nie jestem Tobą i mam swój indywidualny sposób rozpatrywania sprawy danego forumowicza, któremu udzielam odpowiedzi - nie w każdym przypadku trzeba wertować wszystkie posty danego użytkownika, ponieważ myślenie danej osoby zmienia się z biegiem czasu i na chwilę obecną, każda z takowych osób może przedstawić inny punkt widzenia sytuacji w jakiej się znajduje - ważne są szczegóły zawarte w danym poście z których można włuskać kwintesencje taką jak po przeczytaniu masy postów - lepiej skupić się porządnie na danym problemie, niż od niechcenia zagłębiać we wszystkie posty, które i tak opisują podobny problem, ubrany innymi słowami, nasączony odmienionymi emocjami - ważne jest, to aby skupić się na tym co siedzi danemu użytkownikowi w głowie w dnej chwili.

U psychiatry też opowiadał byś codziennie o problemach z przed roku, czy skupiłbyś się na tym, aby opowiedz o najważniejszych przeżyciach ?

A przedewszystkim na czym skupił by się psychiatra - to pytanie retoryczne dla Ciebie.

Nie osądzam Twojego stylu analizowania danego problemu, to i Ty nie osądzaj mojego sposobu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Wasze zachowania wynikają z waszego charakteru,osobowości...,
jak on Ci dogaduje i to w towarzystwie,Ty powinnaś zaraz ostro ripostować,na drugi raz by tego nie robił...,
a Ty wolisz wyjść i dusić złość w sobie...bo nie wypada,bo jesteś taktowna.itp. ,
ale jesteś jaka jesteś...,dlatego przyzwalasz na takie jego zachowanie i to się nie zmieni,
do tego masz problem z podejmowaniem decyzji,

dlatego w tym związku nie będziesz miała za wiele do powiedzenia ,więc albo to zaakceptujesz albo nie bierz ślubu,
na pewno nie jest to wymarzony facet dla Ciebie,
decyzja należy do Ciebie i to na całe życie

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Generalnie zgadzam się z poprzednikami, nie wiem po co to jeszcze ciągniesz.
Jeszcze bardziej mnie dziwi to, że piszesz już o tym problemie już od bardzo dawna, tylko w różnych wątkach. Zaczęłaś tutaj: http://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/253690,czy-mozna-kochac-dwie-osoby-jednoczesnie

Skoro od półtora roku nie zmienia się absolutnie NIC, co byśmy nie powiedzieli, to jaki ma sens zakładanie nowych wątków na ten temat i ciągłe pisanie tego samego?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...