Skocz do zawartości
Forum

Wstydzę się swojej nagości


Gość Lucyna_17

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzę do szkoły średniej , po zajęciach WF mamy obowiązkowy prysznic , i tu jest problem ponieważ wstydzę się rozebrać do naga . Wszystkie dziewczyny to robią z mojej klasy , oprócz mnie . Na zajęcia WF przestałam chodzić bo nie chcę brać prysznica z innymi dziewczynami . W naszej szkole ten prysznic to jest jakiś chory wynalazek bo nie ma tam żadnych ścianek działowych a natrysk jest sufitowy . Na dodatek już w szatni wszystkie dziewczyny ściągają wszystko z siebie i gonią pod natrysk . A po powrocie paradują zupełnie nago po szatni. Często zdarza się że któraś nie zamyka drzwi za sobą i jak ktoś idzie korytarzem to wszystko widzi . O mnie zaczęły mówić że jestem wieśniarą .
Ale ja nie chcę oglądać innych na golasa i nie chcę żeby inne też mnie oglądały. W domu też mi na to zaczęli zwracać uwagę bo nie uczęszczam na WF , ale jak im to wytłumaczyć.
A najgorsze jest to że chyba uknuli w domu jakiś spisek przeciwko mnie . Bo moja mama i starsza siostra od kilku tygodni zaczęły pokazywać się na golasa przy mnie. To jest jakieś chore . Nigdy wcześniej tego nie robiły.
Nawet dwa razy widziałam mojego ojca jak wyszedł z łazienki zupełnie obnażony , to przecież koszmar .
Zupełnie nie wiem o co chodzi z tym wszystkim.?

Odnośnik do komentarza
Gość Wioletttta

Tak naprawdę to robisz z igły widły.
Powiem tobie i innym którzy myślą że to jest chore że jesteście w błędzie . Ja w sumie nie dawno zakończyłam edukację .
W mojej ostatniej szkole prysznic po w-fie nie był obowiązkowy ale wszystkie korzystałyśmy z niego .
Na początku tak samo miałam wielkie opory ale w końcu się dowarzyłam . Bo nie chciałam odstępować od normy. Po w-fie ,czułam że brzydko pachnę . W końcu po może miesiącu po zajęciach zdjęłam stanik i majtki i poszłam z innymi koleżankami pod prysznic . Strasznie się głupio wtedy czułam.
Nawet nie da się tego opisać. U mnie szkole też nie było oddzielonych kabin prysznicowych . I jakoś przeżyłam.
O tamtej pory już nie miałam oporów żeby w szatni rozebrać się do naga i pójść pod prysznic z dziewczynami .
Nie wiem dlaczego autorka robi z tego taki wielki taki problem.

Odnośnik do komentarza

~Wioletttta

Na początku tak samo miałam wielkie opory ale w końcu się dowarzyłam . Strasznie się głupio wtedy czułam. Nawet nie da się tego opisać. Nie wiem dlaczego autorka robi z tego taki wielki taki problem.

Skoro sama miałaś taki problem, to dlaczego piszesz, że nie rozumiesz jak ktoś może mieć taki problem?

Mejzii ma rację, nie wszyscy są ekshibicjonistami.

http://signum.healthcare/ - prywatna opieka medyczna

Odnośnik do komentarza

Ja tam Ciebie rozumiem. Ale u mnie na szczęście prysznic nie był obowiązkiem i mało kto z niego korzystał (również ze względu na 15min przerwy między zajęciami). Sama też bym się nie rozebrała do naga, przy wszystkich, jeszcze gdy nie zamykamy się od środka i każdy w każdej chwili może do nas wpaść, łącznie z panem od wfu.

Chodzenie po domu zupełnie nago i zmuszanie ciebie byś oglądała ich w tym stanie jest dla mnie chore i niesmaczne. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, by mój tata pokazywał mi się bez majtek, tak samo mama i siostra.

Odnośnik do komentarza

Każdy z nas ma prawo do intymności i każdy z nas ma trochę inne granice intymności. Dla jednej osoby rozebranie się do naga, by pójść pod prysznic z innymi osobami tej samej płci, nie jest niczym dziwnym, inni nie mają oporów, by pójść na plażę dla nudystów, a dla innych jest to nie do wyobrażenia. Lucyna_17, jeżeli nie pasuje Ci branie wspólnego prysznica z koleżankami po lekcjach w-f , porozmawiaj o jakichś innych rozwiązaniach z wychowawcą albo pedagogiem szkoły. Nikt nie może Cię zmusić do rozebrania się do naga przy innych, jeśli Ty tego nie chcesz. Pamiętaj jednak, że na w-f chodzić musisz i nikt Cię z tych lekcji nie zwolni. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Cześć. Masz tzw słaby punkt który z resztą ma każdy z nas. Oczywiście u każdego jest on inny i w zależności od psychiki każdy reaguje inaczej. Weźmy mój przykład- podczas zas. służby woj. kąpaliśmy się (no chyba wiesz jak , jak często i w ilu...) Miałem to gdzieś! Wstydzę się natomiast czegoś innego :-( Nie napisze czego, Ty masz to na codzień i wydałoby Ci się to banalne. Głowa do góry! Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Nie jest to komfortowa sytuacja i mi osobiście kojarzy się z obozami koncentracyjnymi gdzie ludzie rozbierali się pod przymusem...
Ale dobrze jest przełamać ten wstyd, bo będzie Ci towarzyszył całe życie. Gdybyś mogła wybrać się do psychologa i porozmawiać z nim na ten temat to byłoby najlepiej. Ja rozumiem Twój wstyd, ale myślę że nie jest on dobry dla Ciebie. Ponieważ z pewnymi sytuacjami oswajamy się dłużej, proponowałabym Ci pochodzić na basen/ siłownie ale np udać się w jakimś odstępie czasu ( tydzień, dwa) w trzy różne miejsca, tak aby zobaczyć jak wyglądają tam szatnie i oswoić się z widokiem gołych kobiet, jak i swoją golizną wśród innych.
Czy jednym z powódów dla których nie chcesz się rozebrać przy innych nie jest np. fakt, że czujesz się mniej atrakcyjna od innych dziewczyn i jesteś nieśmiała?

Odnośnik do komentarza
Gość magdamagda123

dlaczego proponujecie młodej dziewczynie pojscie do psychologa??!!! Czy Waszym zdaniem osoba ktora chodzi nago i sie nie wstydzi jest normalna? to jest chore... Czy Wy majac 17 20 czy 30 lat chodzicie nago nawet przy Waszych rodzicach? raczej watpie...

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Psycholog może pomóc zaadaptować się w środowisko oraz nakierować tak, aby przy ewentualnym ( jej) oporze nie było dalszych konskwencji, typu wyśmiewanie, stręczenie itp, co może nastąpić gdy jako jedyna będzie się w taki a nie inny sposób wyróżniać. Tu nie chodzi o przekonywanie do racji, czy branie prysznica przy koleżankach jest czy nie jest normą, albo chodzenie na golasa przy rodzinie. Im mniejsze " wrażenie" będzie na niej robić to wspólne prysznicowanie i nagość, tym lepiej, bo stety niestety ludzie mają instynkt i wyczuwają stres i napięcie. Gdy nie będzie taka zestresowana i oporna, tym pewniej jej odpuszczą, nawet gdy myć sie nie będzie. Na tą chwilę już jest przezywana, ma to pójść dalej?
Więc dobry psycholog może pomóc a i jakiś sposób oswajania się także.
W tłumie osobiste odczucia słabo się liczą, a w takich przypadkach ten co bardziej " wystaje" na piedestał nie pójdzie, chyba że ma silny charakter i potrafi za sobą pociągnąć innych.. Bo nic nie stoi na przeszkodzie, aby zgłosiła ten problem do dyrektora/ki szkoły, zebrała podpisy, że owszem prysznice tak, ale z kabinami, a nie jak w ubojni, bo każdy ma swoje granice intymności itp. Wszystko kwestia charakteru, a w szkole czasem tego aby przetrwać.
Magdo jeśli masz dla niej jakąś propozycję jak ma się zachowywać w tej sytuacji, to poradź, może będzie to bardziej konstrutywne jak moje wypociny.

Odnośnik do komentarza

Sytuacja krepujaca i osobiscie sobie jej nie wyobrazam. Gdybym to ja sie w niej znalazla to rownież nie zdecydowalabym sie paradowac nago w obecności zupelnie obcych mi ludzi. Tez bym kombinowala z tym wf-em..
Nie rozumiem ludzi, wypowiadajacych si ede facto w tym temacie,ze dziewczyna robi z igły widly... Cos takiego jak ta sytuacja ma prawo absolutnie sie komus nie podobac i juz.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość Wioletttta

laurette
Sytuacja krepujaca i osobiscie sobie jej nie wyobrazam. Gdybym to ja sie w niej znalazla to rownież nie zdecydowalabym sie paradowac nago w obecności zupelnie obcych mi ludzi. Tez bym kombinowala z tym wf-em..
Nie rozumiem ludzi, wypowiadajacych si ede facto w tym temacie,ze dziewczyna robi z igły widly... Cos takiego jak ta sytuacja ma prawo absolutnie sie komus nie podobac i juz.

Powiedziałaś że nie paradowałaś by nago w śród obcych ludzi , nieprawdaż ?
A jakoś nie mogę sobie wyobrazić że bym chodziła zupełnie nago w śród mojej rodziny bez ubrania.
Przecież nie są mi obcy ale jakoś nie chodzę nago przy nich.

Odnośnik do komentarza

ka-wa
Z tym wstydem to jest tak ,że nie wstydzimy się z chłopakiem iść do łóżka,ale do ginekologa już tak,
podobnie pod prysznicem ,...myślę ,że to jest kwestia kompleksów,dziewczyna która akceptuje swoje ciało ,nie będzie wstydziła się kąpać z innymi dziewczynami.

Nie moge sie zgodzic z tym co napisalas mianowicie...sa kobiety, dziewczyny ktore do lozka z facetem nie pojdą własnie przez wglad na swoje cialo. Kompleksy to na pewno jedno a akceptacja swojego ciala to drugie. To zupelnie cos innego. Mozna siebie w pelni akceptowac i nie brać wspolnego prysznica w szkole. To zupelnie normalne. To tylko niechec do obnazenia sie przed innymi ludzmi a nie wmawiajmy sobie ze to jakas foma musu bo to nie ma nic wspolnego z musem co innego lekarz kiedy musimy sie rozebrac w celu zbadania...
Odpowiadając na wczesniejsze pytanie do mnie...
Ja w pelni siebie akceptuje a wspolnego prysznica w szkole bym nie wziela z innymi dziewczynami.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość Lucyna_17

ka-wa
Z tym wstydem to jest tak ,że nie wstydzimy się z chłopakiem iść do łóżka,ale do ginekologa już tak,
podobnie pod prysznicem ,...myślę ,że to jest kwestia kompleksów,dziewczyna która akceptuje swoje ciało ,nie będzie wstydziła się kąpać z innymi dziewczynami.

Z chłopakiem jeszcze nigdy nie byłam.
I nie wyobrażam sobie jak bym mogła się obnażyć przed jakimśkolwiek .
Ja w sumie akceptuję swoje ciało , nie jestem idealna , ale też nie odchodzę od normy .
Od kilku dni moja siostra stara się żeby mnie nakłonić do tego żebym się przemogła , tak mi się wydaje . Ale to głupie dla mnie w jaki to robi sposób.
Na przykład wczoraj gdy oglądałam telewizję ona po wyjściu z łazienki przyszła do mnie zupełnie nago i usiadła obok mnie na kanapie , możesz to sobie wyobrazić ?.
Ja po kilku chwilach uciekłam do pokoju.
Jakbyś to zobaczyła to tak to głupio wyglądało że nie da się opisać tego.
To jest chore dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Jeśli nie byłaby to forma musu, to nie byłaby przezywana w szkole od wieśniar i nie czuła presji. W takich sytuacjach prawo wyboru jest jednak bardzo ograniczone, bo jeśli ten wybór nastąpi, to konsekwencje są spore i tak jak teraz dziewczyna na WF nie chodzi i to są bezpośrednie konsekwencje jej wyboru, a będzie wiele pośrednich.
Lucyna, czyli na to wychodzi że rodzina próbuje Ci jakoś pomóc, no chyba że to forma złośliwości, to współczuję.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...