Skocz do zawartości
Forum

Seks na pierwszej randce


Gość Taka Jaka

Rekomendowane odpowiedzi

Hej co sądzicie o seksie na pierwszej randce? Wypada nie wypada? Czy nie wyjdę na łatwą i puszczalską? Bo jest taki jeden chłopak który mi się bardzo podoba, jest między nami chemi i to duże przyciaganie. Znamy się z zajęć. Teraz zaprosił mnie na kolację.... i się zastanawiam, że gdyby sprawy do tego zmierzły to zgodzic się czy jednak nie...

Odnośnik do komentarza
Gość Przemek12345

Mnie osobiscie takie dziewczyny mega przeszkadzaja i jesli dala by mi na pierwszej randce to sorki ale nie mial bym do niej ani troche szacunku twierdzac ze jest zbyt latwa a przynajmniej ja takich nie lubie i o zwiazku nawet mowy by nie bylo. Moze inni maja inaczej i nie przeszkadza im czy byli by z laska ktora dala mu po godzinie czy 2 dniach ale dla mnie to kobieta musi sie szanowac i znac swoja wartosc a taki laski bez obrazy dla autorki pytajacy o takie glupoty to ewidentnie swojej wartosci nie znaja ale coz takie teraz mamy swiat. Czujcie sie pozdrowieni.

Odnośnik do komentarza

no właśnie dla mnie tez to jest trochę dziwne... niby się znacie ale to chyba za szybko. tak na pierwszej randce d razu do łóżka... może daj czas by ta namiętność jakoś rosła, żeby to było coś na co się czeka a nie dostaje od razu na talerzu

Odnośnik do komentarza

Pożądny pomyśli nic nie warta dziewczyna, jeżeli ze mną na pierwszej randce chce coś to ilu już wczęsniej tak potraktowała. Czy w ogóle z taką osobą można myśleć o czymś więcej. Zresztą to co opisujesz jest czystym pociągiem, więc jeżeli chodzi ci się z nim przespać to się po prostu prześpij ale nie licz na nic więcej. Jeżeli się zaczyna od pociągu a nie od uczucia to przypomina to troche szukanie faceta na zasadzie gry w totolotka. Trudno tak oceniać kogoś kogo się nie zna ale mam złe przeczucia co do tego kolesia, zresztą się przekonasz na kolacji. Jak bardzo będzie korzystał ze sztuczek by cię podniecić. Byś sama chciała czegoś więcej już na tej randce. (w sumie już teraz tego chcesz skoro to rozważasz) Tak naprawdę, jeżeli jest pożądny koleś to nic takiego od ciebie nie wymaga chce ci sprawić jedynie przyjemność byś się poczuła wyjątkowo i jeżeli taki przyświeca mu cel to nic więcej nie będzie chciał. Gdyby mi dziewczyna dała do zrozumienia, że jest gotowa się ze mną przespać na pierwszej randce, to widziała by mnie po raz ostatni, gdyby to nie było u mnie wyszedłbym w tej chwili. Jestem dziwnym idealistą - dinozaurem, ale nie przespałbym się z żadną dziewczyną dopóki nie rozpatrywałbym jej jako osoby z którą mógłbym spędzić życie. Osoba odpowiedzialna bieże odpowiedzialność za własne czyny a żadna zabezpieczenie nie daje 100% pewności. Ludzie z seksu zrobili zabawę, zapominając o tym że główną funkcją jest budowanie przywiązania emocjonalnego między dwojgiem bliskich sobie ludzi a im więcej partnerów przed tym właściwym tym seks ma mniejsze znaczenie i trudniej coś zbudować. Seks między prawie obcymi osobami nie ma żadnego sensu, szczególnie, że u osób normalnych wzmacnia przywiązanie do drugiej osoby. Zaczyna się problem bo tobie może zacząć zależeć a on może nic nie chcieć (prócz ewentualnie seksu) i ostatecznie możesz się stać friend with benefits. A chyba nie o to ci chodzi przynajmniej w tej chwili. Jeżeli sama nie będziesz się szanować nikt ncie nie będzie szanować.

Odnośnik do komentarza

Taka Jaka, tak jak ktoś tu wcześniej zauważył, jeżeli macie być razem, to będziecie, bez względu na to, kiedy to zrobicie. Nie będzie Wam w tym przeszkadzało to, że seks się odbył na pierwszej randce. Natomiast jeśli nie macie oboje poważnych zamiarów, to chodźbyście przekładali to na 50 tą randkę, to i tak to nic nie pomoże.
Ja bym na Twoim miejscu zrobiła to, gdybym miała ochotę, a nie jeśli akurat nie miałabym nastroju. I nie pytałabym nikogo o zdanie. A tym bardziej nie przejmowałabym się jakimś durnym, przesiąkniętym hipokryzją gadaniem. ;P

Odnośnik do komentarza

Przepraszam was ale odbiegliście od tematu tak franca jak i przemek. Oczywistym jest że istnieje coś takiego jak podwójne standardy. Jezeli dziewczyna z kimś pójdzie do łóżka to jest k.. a jak facet to mu się gratuluje. Nie podoba mi się takie coś bo wszyscy powinni się szanować. Standard jest standardem i o facetach którzy zaliczają na lewo i prawo powinno się mówić tak samo jak o dziewczynach. W końcu to przez to rzeczowe podejście do kobiet jako obiektów do zaliczenia i naszą powaloną kulturę masową. Jestem na tym forum od dzisiaj i poczytałem trochę problemów. Prawda jest taka, że gdyby podejście do seksu było inne to 90% waszych problemów by się nie pojawiło. Odnoszę wrażenie, że z hipokryzją też się to odnosi w pewnym stopniu do mnie. Ja znam swoją wartość, jezeli ktoś mnie obraża wcale mnie nie znając to raczej świadczy to tylko o osobie obrażającej. Ogólnie twój ton wypowiedzi "franca" niezbyt mi sie podoba bo świadczy o tym że masz jakieś problemy. Przepraszam jeżeli uraziłem.

Odnośnik do komentarza

Miguel, kompletnie mnie nie zrozumiałeś. Wydawało mi się oczywiste, że NIE CHODZI mi o Ciebie. Bo przecież z Twojej wypowiedzi jasno wynika, że Ty nie stosujesz żadnego podwójnego standardu. SAM stosujesz się do zasad, o których piszesz. I właśnie dlatego Twoje poglądy szanuję, chociaż sama mam inne.
Sprzeciwiłam się tylko i wyłącznie przykładaniu różnych norm do różnych ludzi, bo to właśnie jest przejawem hipokryzji.(moożna powiedzieć tu, że tak, mam pewien problem, z tolerowaniem takich zjawisk:)) Wydawało mi się więc jasne to, że do Ciebie nie mam żadnych zastrzeżeń, i dlatego o tym nie wspomniałam. :)

Odnośnik do komentarza

Dziś modne jest, że ludzie spotykają się dla seksu. Traktują to trochę jak sport i nie ma to nic wspólnego, z uczuciem.
Jeśli chłopak jest tobą zainteresowany to poczeka, aż się lepiej poznacie.
Ja nie ładowałam się od razu do łóżka, a z przyjemnością kiedyś usłyszałam , że to "porządna dziewczyna"/mówiono o mnie, do kogoś tam- czyli podsłuchane/
Panowie wolą się na stałe wiązać z kimś, o kim mogą tak właśnie powiedzieć.

Wszystko zależy od tego, co ty chcesz. To twoje życie.

Odnośnik do komentarza

Twoje życie, Twoja sprawa. Nie wiem, po co radzisz się w takiej kwestii. Zrób, co chcesz, Tutaj tylko możesz się dowiedzieć co kto by zrobił na Twoim miejscu i co kto o tym myśli. Ale czy my przeżyjemy za Ciebie Twoje życie, weźmiemy odpowiedzialność za Twoje decyzje, czy to my będziemy z tym gościem w łóżku? Nie. Wszystko zależy od tego, jakie masz wartości, jakie masz patrzenie na te sprawy. Odnieś się do tego, a nie do tego co kto Ci tutaj odpowie co by zrobił.

Odnośnik do komentarza
Gość konserwator

moim zdaniem to jest coś złego. Sorry idziesz do łóżka z nieznanym facetem, nie spotykaliście się nawet. To nie śiwadczy o Tobie dobrze. Zaraz polecą na mnie gromy, że nie wolno oceniać ani szufladkować, ale moim zdaniem jeśli to zrobisz będziesz łatwa.. porostu łatwa... nie wiem czy nęci Cię takie określenie, ale zapewniam Cię że fama pójdzie w świat. Niby się mówi, że ludzi to nie obchodzi, ale posłuchaj co mówią, o to ta co dała na pierwszej randce, o to ta łatwa... raczej szacunku w śród znajomych i na uczlenii czymś takim nie zyskasz....

Odnośnik do komentarza
Gość aguskaguska

Ja bym Ci radziła skorzystać z niezwykle - moim zdaniem - niedocenianej w dzisiejszych czasach rzeczy, czyli szczerej rozmowy. Jak sobie wyjaśnicie co między wami jest to chyba nie będziecie mieli powodu żeby ocenić kogoś jako łatwego. Jeżeli się krępujecie porozmawiać, to z seksem jak najbardziej bym poczekała. Ja doświadczeń erotycznych nie mam, ale jeżeli będziecie widzieli że rozmowa idzie w dobrym kierunku to chyba można ją przeprowadzić tak, żeby jej zakończenie było grą wstępną:).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...