Brak kontroli nad wypowiadaniem krzywdzących opinii

[ka-wa]

Ja się nie dam sprowokować, ignoruje takie wpisy.

[Gość unna]

Każdy z nas ma jakieś doświadczenia, przemyślenia i pisze to, co uważa za słuszne.
To dobrze, że jest różnica zdań, to dobrze, że rady są różne.
Nigdy tak na prawdę, nie znamy całości wydarzeń.
Autorka je zna i dzięki temu że jest różnorodność ocen, może wybrać tą najwłaściwszą.

[Gość taak]

ka-wa

~taak

A Ty kawa do tego niestety namawiasz ....

Ja tylko namawiam do samodzielnego myślenia ,a te nasze rady są właśnie po to ,żeby autorce dać do myślenia,a nie po to ,żeby je kopiowała na swoje życie.

Powtarzam,że nie wspominałam o zdrowiu czy chorobie mamy,a tylko o tym ,że nie potrzebuje póki co bezpośredniej opieki.

Kawa ja naprawde umiem czytac ze zrozumiem i wiem co czytam .
Nie przekonasz jak co mam czarne na bialam .Nawet doswiadczona zwrocila na to uwage....

A skad wiesz ze nie potrzebuje bezposredniej opieki ,znasz ja ,rozmawialas z ta kobieta ....przeciez jest w stanie zalamania nerwowego ,placze ,mowi o smierci ,schudla tyle kg ,zaczyna mowic niekontrolujac sie ....Owszem bardzo przydalaby sie teraz osoba wspomagajaca w domu .Nawet zeby ugotować i przypilnowac zeby zjadla ,zaprowadzic do lekarza ...potrzymala za rekę ....

Czemu patrzysz ze swojego punktu siedzenia.Nie wierzysz ze T a kobieta moze nie moc normalnie funkcjonować .....Boze ...

[Gość taak]

~bardzo sprawiedliwa

SZKODA NERWÓW &TAAK ZGADZAM SIĘ W 100% Z TWOIMI POSTAMI. Z FRANCA NIE WYGRASZ. WOLI SIĘ ZBŁAŹNIĆ NIŻ PRZYZNAĆ CI RACJĘ. KAWA NIE BĘDĘ KOMENTOWAĆ TWOICH POSTÓW BO SZLAG MNIE TRAFIA JAK CZYTAM . ŻENADA!!!!!!
PEWNIE ZNOWU ADWOKATKA SIĘ ODEZWIE.

Dziekuje @ b.sprawiedliwa ,masz racje troche mnie to juz irytuje ....ale z nikim sie nie scigam .;-)

[Gość doświadczona]

Kochani sznujmy wypowiedzi innych, nie trzeba zaraz się unosić.Przecież to nic złego że są różne zdania i podejścia do życia.Świadczy to o tym że różne osoby tu piszą i młodym wiekiem i starszym,z większym doświadczeniem życiowym i bez.Każda rada jest cenna i jaką wybierze osoba potrzebująca pomocy zależy od niej samej.Czytając wiele spojrzeń na to samo zdarzenie zapali jej się światełko w głowie że często nie ma jednego rozwiązania lecz wiele i trzeba szukać tego skutecznego.

[ka-wa]

Dokładnie ,tylko nie każdy to pojmuje:(

[Gość taak]

Madrosc zyciowa to nie jest to samo co doswiadczenie zyciowe.To sa zupelnie dwie rozne rzeczy bo
czlowiek nawet stary moze byc kompletnie nie zaradny zyciowo albo moze nie miec zlych doswiadczen i rady ktore daje sa zupelnie nikomu nieprzydatne albo wrecz szkodliwe ......a trzeba pamietac ze nie wszyscy poszukujacy rady sa zdolni do tego zeby odroznic dobre rady od zlych.....

Madrosc zyciowa to wyciaganie wlasciwych wnioskow ze swoich doswiadczen ( wiek nie tu nic do tego ) i czudzych .To uczenie sie na swoich bledach i innych ...

Jest takie powiedzenie "Nie broda czyni medrca " i warto zeby wszyscy o tym pamietali....

Doswiadczona nie zgadzam sie ze kazda rada jest cenna .
Sa rady ktore od razu nadaja sie do kosza ..

..

Jedni maja wielu adwokatow inni zadnego.I dobrze bo prawda sama sie obroni :-)

Racja kawa ze nie kazdy pojmuje i nie kazdy pojmuje ze moze nie miec racji i kluczyc potem w swoich wypowiedziach ..tylko slowo napisane ma te zalete ze zawsze mozna sprawdzic ....
Obiektywizm to piekna cecha ,szkoda ze nie kazdego na to
stac .

[Gość taak]

ka-wa

Mąż taki jest jaki jest ,ale mamie powinno zależeć na tym,żeby córka miała swoją rodzinę i wnuki wychowywały się w pełnej rodzinie,

To jest przyklad takiej cennej rady.

Maz agresywny naduzywajacy alkoholu ale maz ...i dzieci wychowuja sie w pelnej rodzinie a mama powinna cicho siedziec i zajac sie soba.....ech ...

Dalsza czesc tego postu to najezdzanie na matke ktora wtraca sie w zycie corki.O mezu jedno zdanie / zachowal sie jak ostatni cham / .Ale mimo tego to przeciez maz i ojciec .....

Unna tez pisala o tolerancji dla tego pana .

Drogie panie czy to doswiadczenie zyciowe podpowiada Wam zeby dawac takie rady ?Bo z madroscia zyciowa to nie ma nic wspolnego ....

[Gość unna]

Każdy kto nie jest idealny, kto nie spełnia wszystkich kryteriów TAAK, powinien dostać kopa w tyłek, natychmiast, bez dania mu żadnej szansy.
I tu przemawia przez ciebie mądrość, czy doświadczenie?
Jedno co widzę to to, że jesteś apodyktyczna.

[Gość taak]

Unna owszem pisalam o szansie dla tego pana i to 2 razy .Pisalam o koniecznosci terapii ./ wroc i sprawdz./ Czyli psalam o daniu mu szansy.Jesli sie nie podejmie to co za zycie z takim czlowiekiem szczegolnie dla dzieci .. ..

To dzieci placa za bledy swich matek ktore cale zycie tkwia w w toksycznych zwiazkach To dzieci placa cene za nieoodpowiedzialnosc rodzicow i dzieci trzeba chronic przed zyciem wsrod patologii ....Przede wszystkim .

Ogladalas kiedys taki polski seral "Gleboka woda " ?Serdecznie polecam .Serial oparty na faktach.....

Apodyktyczna ...no pierwszy raz mnie ktos tak okreslil ,ale zawsze to jakies nowe doswiadczenie ....

@ przeczytalam tez posadzila mnie o wbijanie widel itd a ....potem przyznala racje @ doswiadczonej ktora to samo napisala co ja ....
Widocznie taki moj los :-)

[Gość ninka78]

Niestety ludzie często mówią co im ślina na język przyniesie. Mój tata taki jest i widzę że ja odziedziczyłam po nim tą paskudną cechę ale walczę z tym:) Poczytałam trochę artykułów na http://bogatyumysl.pl/ i zaczęłam ćwiczyć, medytować i dużo spacerować. Piszę też pamiętnik w ten sposób wyrzucam z siebie negatywną energię i czuję się wspaniale:)

[Gość ninka78]

Niestety ludzie często mówią co im ślina na język przyniesie. Mój tata taki jest i widzę że ja odziedziczyłam po nim tą paskudną cechę ale walczę z tym:) Poczytałam trochę artykułów na http://bogatyumysl.pl/ i zaczęłam ćwiczyć, medytować i dużo spacerować. Piszę też pamiętnik w ten sposób wyrzucam z siebie negatywną energię i czuję się wspaniale:)

[Gość doświadczona]

A mnie się wydaje że mądrość życiową nabywa się przez doświadczenie i nie musi być moje, można obserwować ludzi i też wyciagać wnioski i nabywać tym samym doświadczenie.Ludzie młodzi którzy nie mają jeszcze doświadczenia doradzają najczęściej :broń się, nie pozwalaj sobie za wszelką cenę masz rację.Ludzie starsi z doświadczeniem :broń się ale nie za wszelką cenę, nieraz lepszy spokój niż racja.Jeśli już dajemy jakieś rady to trzeba podejść do nich poważnie żeby osobie potrzebującej wsparcia nie dołożyć dodatkowych problemów i nie zamieszać jej w głowie a jeszcze nie utwierdzić w przekonaniu że to jej wina, nie tłumaczyć zachowaniań które nie powinny nigdy się zdarzyć.np czy należy żyć z mężem który pije i bije? a urwać kontakt z matką która próbuje córce pomóc i tłumaczy że takie życie nie ma sensu, czy to już jest wtrącanie się do życia córki.Ależ to są trudne sprawy do rozwiązania i nie ma na to jednego sposobu, gdyż ludzie są różni i różnie reagują na te same wydarzenia.Ale jestem pewna że pewnych granic nie należy przekraczać.Fajnie jest podyskutować.

[Gość taak]

Doswiadczona tak zgadzam sie Toba .Tylko jedna uwaga ze obserwujac ludzi i korzystajac z ich doswiadczenia nie kazdy wyciaga dobre wnioski .A tu o to chodzi .

Ja tez jestem za tym zeby pojawialy sie przemylane rady .I bardzo sie staram takie pisac ....

Moim zdaniem koniecznoscia na forum jest umiejetnosc czytania ze zrozumieniem Niestety ale w tych dlugich watkach jest z tym problem ....

Ktos kto zetknal sie w jakis sposob z patologia nigdy nie napisze o tolerancji wobec agresywnego pijaka ....niezaleznie czy bedzie mial 30 lat czy 80.....

Kiedys slyszalam w radiu rozmowe telefoniczna ksiedza z ofiara pijaka ....ksiadz po prostu powiedzial odejdz bo nie wazne ze on jest 3 dni wspanialy i kochajacy ale wazne ze w nastepne dni upadla i niszczy cala rodzine ....
Zadzwonil telefon i odezwala sie starsza pani .Cala w pretensjach do ksiedza ....dlugi to byl monolog ale na koncu ksiadz zadal pytanie - Czy miala pani stycznosc w zyciu z takim czlowiekiem ,w rodzinie albo wsrod sasiadow... tak zeby odczula pani na wlasnej skorze ,nieprzespane noce bo za sciana awantura ,krzyk i placz dzieci ...Po czym nastapilo dlugie milczenie w sluchawce ....

Tak samo jest z ludzmi odpowiadajacymi na forum ,Ci co przezyli to sami albo byli swiadkami nigdy nie napisza o tolerancji .....bo to po prostu absurd i tyle .

[Gość bardzo sprawiedliwa]

Racja to prawda sama się obroni nawet forumowa kilka nie da rady.Kawa i unna weźcie sobie tego goscia do domu jak wykazujecie się taką tolerancją i żyjcie z nim. Nie piszecie o szansie tylko o tolerancji!!!! Takie rady to w kole gospodyn wiejskich a nie tutaj. Stara nomenklatura się kłania w pas...
Żenada...

[ka-wa]

Takich niby sprawiedliwych trolli trzeba ignorować:(

[Gość taak]

Kawa...

Nawet krytyki nie potrafisz przyjac tylko ludzi od trolli wyzywasz .

Trollem nie bedzie dla Ciebie ktos kto mnie tutaj obraza ale trollem bedzie ten kto wyrazi swoje zdanie o Tobie prawda?

[Gość bardzo sprawiedliwa]

Nie jestem zadnym trollem tylko kimś kto miał ojca który pił i poniżał przez całe lata!!! Gatka nie słuchaj się tych które Ci tak 'dobrze' radza. Zrób to dla dzieci i odejdz poki nie maja zwichniętej psychiki. Ja swojej matce do dzisiaj nie moge wybaczyc ze nie odeszła od ojca!!!

[franca]

~unna

Każdy z nas ma jakieś doświadczenia, przemyślenia i pisze to, co uważa za słuszne.
To dobrze, że jest różnica zdań, to dobrze, że rady są różne.
Nigdy tak na prawdę, nie znamy całości wydarzeń.
Autorka je zna i dzięki temu że jest różnorodność ocen, może wybrać tą najwłaściwszą.

~doświadczona

Kochani sznujmy wypowiedzi innych, nie trzeba zaraz się unosić.Przecież to nic złego że są różne zdania i podejścia do życia.Świadczy to o tym że różne osoby tu piszą i młodym wiekiem i starszym,z większym doświadczeniem życiowym i bez.Każda rada jest cenna i jaką wybierze osoba potrzebująca pomocy zależy od niej samej.Czytając wiele spojrzeń na to samo zdarzenie zapali jej się światełko w głowie że często nie ma jednego rozwiązania lecz wiele i trzeba szukać tego skutecznego.

Dokadnie. I rzeczyicie szkoda, ze nie wszyscy to rozumieja.
Moze jeszcze dodam, ze w przytoczonych tu ostatnio slowach nie widze nic nadzwyczajnego czy bulwersujacego.

[ka-wa]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie

Przeczytaj dokładnie całą stronę,żebyś wiedziała kiedy trollujesz,
a zdarzyło się w tym wątku, pod nickiem taak jak i pod ...sprawiedliwa.

[franca]

Gatka, z tego co pisalas, jak sie uklada miedzy Toba a mezem, to widze, ze jest bardzo roznie. Nie jest caly czas zle, nie jestes caly czas nieszczesliwa, wiec ja jak najbardziej widze dla Was szanse.

~gatka114

Mąż brał,, to'' kilka lat...i często zapijał alkocholem.Niedawno na moją prośbę odstawił ,,to"i udało się,ale przy tym nadużywa alkocholu.

To znaczy, ze mozna sie z nim dogadac. Skoro odstawil te proszki na Twoja prosbe, to rownie dobrze moze tak byc z naduzywaniem alkoholu. Ale trzeba z nim o tym powaznie porozmawiac.
Jesli natomiast dojdzie do tego, ze nie bedziecie sie mogli porozumiec, pojawia sie problemy w komunikacji miedzy Wami, to najlepiej bedzie, jak udacie sie na terapie malzenska.

[Gość taak]

~bardzo sprawiedliwa

Nie jestem zadnym trollem tylko kimś kto miał ojca który pił i poniżał przez całe lata!!! Gatka nie słuchaj się tych które Ci tak 'dobrze' radza. Zrób to dla dzieci i odejdz poki nie maja zwichniętej psychiki. Ja swojej matce do dzisiaj nie moge wybaczyc ze nie odeszła od ojca!!!

Naprawdę bardzo Ci wspolczuje,nie mam slow zeby wyrazic swoje oburzenie dla takich padalcow .Dziekuje za to ze napisalas ....Najczesciej ludzie cierpią w samotnosci i nie chca sie dzielic swoim cierpieniem .
Serdecznie pozdrawiam .

Nie przejmuj sie tym trollem .Taki juz jest swiat....niesprawiedliwy .

[Gość taak]

ka-wa

http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie

Przeczytaj dokładnie całą stronę,żebyś wiedziała kiedy trollujesz,
a zdarzyło się w tym wątku, pod nickiem taak jak i pod ...sprawiedliwa.

Bez komentarza ,szkoda mojego zdrowia.

[ka-wa]

Inwektywy,obrażanie to też trollowanie...

[Gość przeczytałam]

Widzę że zostałam gdzieś po drodze wspomniana.
Że jednych popieram a drugich nie :) Czasem można mówić podobnie i mieć podobne zdanie na ten sam temat, natomiast forma wypowiadania może się różnić. Więc jak kogoś poparlam to znaczy że podobało mi się i jedno i drugie.
Nie chce mi się tutaj w waśnie wdawać, bo uważam że z takich akcji nic dobrego nie wynika, ale obserwując niektórych współrozmówców można odnieść wrażenie, że oprócz tego że bronią swojego zdania, jakby przy okazji szukali pola do zaczepki z innymi, albo inaczej to ujmując próbowali przeważyć napieraniem swoje zdanie, mając na bakier z poszanowaniem tego że ktoś ma inne poglądy.
Milion razy już każdy się wypowiedział powtarzając i wyjaśniając swój punkt widzenia w tym temacie, ale chyba zapomniane zostało to że to są dobre rady z których może a nie musi skorzystać autorka. I jest to też pogląd każdej/każdego z nas na jej sprawę.