Prezerwatywa u chłopaka a zdrada

[Gość polka333]

jesteśmy 3lata ze sobą ,nie używamy prezerwatyw ,nigdy,a dzis wypadła mu z opakowania od tableta..
co mam myśleć?na pytanie skad to właściwie ma?odrzekł-iż kupił dla nas żeby się zabawić ale tylko 1 sztuke.tyle ,że wcale jej nie wyjął ...
czy on mnie zdradza??????????????

[Gość ych]

forumowa wróżka ma urlop :|

[laurette]

a to dziwna sytuacja hmm rzeczywiscie masz prawo tak mysleć ale to niekoniecznie prawda. Nie wyjał bo moze zapomnial?

[madzialena666]

hmmm a czy mozna w ogole kupic jedna szt prezerwatywy na ogol sa pakowane chyba po 3szt???? szczerze tez bym myslala ze mnie zdradza...:(

[Gość Tabakiera]

Szczerze to nie słyszałam aby prezerwatywy były sprzedawane pojedynczo. Chyba że w Ty automatach co czasami są w barach to tam może. Ale tak to te firmowe są pakowane po 3 albo po 12 sztk.
Moim zdaniem powinnaś go poobserwować, zobaczyć jak się zachowuje. Bo skoro wy nie używacie gumek to po coś mu one były potrzebne, a nie sądze aby w ten sposób chciał zaszaleć.

[kwiatuszek2]

Miej oczy dookoła głowy, bo chłopak coś może kręcić.

[Gość tarantula]

skoro wy nie urzywacie gumek to podejrzewam ze niestety ale Cie zdradza. Gumka do zabawy ?

[Reyka]

dziwne to .... on coś kręci. A powiedz Ty nam jak ją mu pokazałaś to jaki był? Normalny czy zdenerwowany?

[austeria]

To jest podejrzane... Skoro tyle lat jesteście ze sobą bez prezerwatyw :O i wytłumaczenie jakieś bez sensu.

[Krzysztof.W]

Dla mnie takie tłumaczenie faceta jest niewystarczające i co tu pisać po prostu śmieszne. Sam fakt tej liczebności bywa niepokojący. Bardziej by mi tu pasowało to, że facetowi mało seksu i chciałby to zrobić w czasie w którym tego nie robicie. Dalej rozumiem, kwestia przeznaczenia prezerwatyw, są przedłużające stosunek, jak i podobno te powodujące ciekawsze doznania u partnerki, no kolega obiecywał góry i chciałem spróbować, to zawsze wstydliwe tematy. Także kwestia sprawności faceta w łóżku, niektóre gumki są po prostu ciasne i w jakimś tam stopniu poprawiające wzwód uciskiem. Generalnie jestem zdania, że kochać się w gumce to jak w rękawiczce, lecz partnerka godna tego zaufania to już inna sprawa. Raczej niema mowy o ciekawości, ja to bym facetowi dał ciach na zbliżenie, zarazem pobudzał go do stopnia bólu w podbrzuszu, może pęknie i się wysypie. Powodzenia

[Gość polka333]

Dziękuję za odpowiedzi,
ta chwila wyglądała następująco-
wychodziliśmy z domu i zabrał tableta ze sobą ,ale przy mnie wysypał na barek w kuchni 1 prezerwatywe,mówiąc że nie bęndzie tego brał...i spokojnie zostawił w kuchni tłumacząc że ma w domu jeszcze 2.
moja reakcja to wielkie oczy!!!
kupił aby się ze mną pobawić ,z tym ze zapomniał....
wcześniej nie uprawialiśmy sexu przez 2 mc był w pracy za granicą....
znał moją reakcje ,dlatego się tłumaczył......
naszła mnie myśl ,ze w dniu kiedy przyjechał...czułam cos,czułam jakomś kobiete ,ale to nie był zapach..to coś innego...powiedziałam mu o tym ,on zebym przestała cos wymyślać...
gdyby mnie zdradzał nie wyciągał by jej na wierzch?
ratujcie bo oszaleje ;(0

[Gość polka333]

dodam jeszcze ze mówi ze ma w domu jeszcze 2 - czy powinnam poprosić go o dowód jak bęnde u niego w domu?mieszkamy osobno.

[austeria]

~polka333

gdyby mnie zdradzał nie wyciągał by jej na wierzch?

albo wyciągnął, żeby uśpić Twoją czujność..

[madzialena666]

albo wyciagnal odruchowo i na szybko wymyslil cos zebys sie nie kapnela.

[austeria]

no na przykład

[Gość polka333]

Sama nie wiem co mam mysleć...strasznie mi przykro;(
może powinniśmy sie rozstać skoro nie ma już zaufania?
bo kiedy chciałam o tym porozmawiac zaraz mnie gasił...

[austeria]

ale wiesz, nie masz pewności czy to na sto procent zdrada. a jeśli nie? wtedy będziesz żałować, że go zostawiłaś.

[Gość Jasmi]

~polka333

Sama nie wiem co mam mysleć...strasznie mi przykro;(
może powinniśmy sie rozstać skoro nie ma już zaufania?
bo kiedy chciałam o tym porozmawiac zaraz mnie gasił...

nie masz pewności... więc ja bym tego jeszcze nie kończyła. Porozmawiaj z nim o tym nie daj się zbyć.

[Krzysztof.W]

Bardzo łatwo jest skrzywdzić, niesłusznymi podejrzeniami. Utracić zaufanie można szybko a na nadrabianie czasem brakuje sił i cierpliwości. Mówi się, że w większości do zdrady dochodzi z braku zainteresowania oraz nawarstwiających się nieporozumień w związku. Zawsze to jakaś podstawa jest.