Skocz do zawartości
Forum

Zakłopotanie przy problemach w związku


Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuję wygadania się komuś żeby mi poprostu trochę ulżyło;( Ostatnie dwa lata nie są dla mnie łatwe najpierw zaszłam w ciąże bardzo się cieszyłam ale moje szczęście długo nie trwało, w 10 tygodniu poroniłam;( Długo nie mogłam do siebie dojść na dodatek nikt mnie nie rozumiał ani nie wspierał w tej chwili nawet mąż;( Oddaliliśmy się od siebie nie miałam w ogóle ochoty na zbliżenia ale robiłam to dla niego aby nasze małżeństwo przetrwało. Po 6 miesiącach trafiłam do szpitala i okazało się żę jestem w ciąży ale pozamacicznej i znowu się zaczęło;( Zamkłam się w sobie i zaczęłam się obwiniać o to że ze mną jest coś nie tak skoro kolejny raz straciłam ciążę. Ale to nie było ostatnie zmartwienie, w sylwestra mój mąż chciał mnie zdradzić z moją siostrą ale ona go nie chciała, ale bardzo mnie to zabolało i boli do dziś tym bardziej że próbował kolejny raz z innymi kobietami, mąż jest agresywny i wybuchowy nie przypomina faceta w którym się zakochałam. Nie wiem co robić i czy się z nim rozstać bo przez niego mój stan psychiczny już nie jest taki jaki był już nie jestem tak szczęśliwa i wszyscy wkoło to widzą;(

Odnośnik do komentarza

Jeżeli Twój facet Cię nie wspiera, ni okazuje miłości i chce zdradzać nawet z Twoją siostrą! to.. daj sobie spokój z takim kimś. Masz jeszcze tyle życia przed sobą, nie chcesz spędzić go szczęśliwie? Co do Dzidziusiów, to bardzo Ci współczuję, gdybyś była moją siostrą to na pewno bym Cię wsparła. Dziwię się, że nikt Cię nie wspiera.. Rozmawiałaś o tym z ginekologiem? Dlaczego tak się dzieje? Jakie są szanse na sukces? Porozmawiaj, ewentualnie zmień ginekologa, to też dużo daje.

Odnośnik do komentarza

Zachowanie Twojego męża może wynikać z faktu, że nie potrafi sobie poradzić z tym, co Was spotkało. Przeżywa to inaczej niż Ty i z tego powodu nie potraficie się porozumieć. Nie zmienia to jednak faktu, że skoro on myśli o zdradzie i czyni ku niej kroki, to nie jest ciebie wart. To jest dorosły facet, który powinien otoczyć Cię opieką. Ja bym go w takiej sytuacji zostawiła... Co do dzieci, współczesna medycyna poszła bardzo do przodu, więc na pewno są sposoby, żebyś zaszła w ciążę. Dobry ginekolog na pewno Ci pomoże.

Odnośnik do komentarza

Pewnie macie racje, nie można żyć dalej z kimś kto buduje związek na kłamstwie, ale mam już z mężem jedno dziecko i trudno mi będzie wytłumaczyć dlaczego mama z tatą już nie będą razem tym bardziej że córeczka jest bardzo przywiązana do taty no i rodziców męża z którymi mieszkamy;( Wczoraj rozmawiałam z siostrą męża i powiedziała że ich ojciec też tak samo robił z ich matką, Chyba mają to w genach....

Odnośnik do komentarza

Witam.Tak próbowałam z nim rozmawiać mąż oczywiście obraca kota ogonem a ze mnie robić że tak powiem idiotkę. Powiedziałam mu że już dosyć przeszłam ostatnimi czasy i nie dam więcej się przez niego ranić, wyrzuciłam z siebie wszystko co mnie boli i mąż stwierdził że będzie się starać aby było dobrze i że mnie Kocha. Niestety boję się że z jego strony to tylko słowa.

Odnośnik do komentarza

Witam.Trudno mi powiedzieć tak w 100 % że mąż się zmienił, ale widzę że się stara wiem że wszystko od razu nie nastąpi i że muszę być trochę cierpliwa. Często niestety jeszcze wybucha i jest trochę agresywny ale to niestety tak jak Pani pisała jest winą teścia bo taki dał wzór do naśladowania;( Czuję się trochę przybita bo nie czuję w ogóle szacunku ani ze strony męża ani ze strony teściów i trochę mi z tym ciężko bo cokolwiek zrobię im nie pasuje no i trochę mieszają w naszym życiu gdyż twierdzą że mają do tego prawo z racji tego że z nimi mieszkamy ;( Czasami nerwowo nie wytrzymuję i tylko płaczę i nie mogę nad tym zapanować.. Sił mi daje tylko córka dla niej muszę być silna

Odnośnik do komentarza

Pani Kasiu ja już o tym myślałam nie chce przez całe życie się kłócić z mężem lub męczyć się tą sytuacją. Niestety mój mąż słysząc propozycję pójścia do jakiegokolwiek specjalisty wybuchł tak jakby się bał. Nie chce iść do żadnego terapeuty dla małżeństw a ja go raczej do tego zmusić nie mogę.. W sumie my mieszkamy w małej wsi i nawet nie wiem czy w naszych okolicach jest jakiś terapeuta, lecz wiem że jeśli ma się między nami układać i nadal chcemy być małżeństwem to musimy spróbować nawet tej terapii. Widzę że nawet pisząc z Panią jest mi trochę lżej i tak samo pewnie poczulibyśmy się po takiej terapii dla par.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...