Viagra dla kobiet

[Mustang]

5 godzin temu, SiostraBrata napisał:

Halo halo. ?

O nieeeeeeeeeeeeeee... litości tylko nie zimno, ja kocham upały!  Myślę o tym żeby wyruszyć w teren w niedzielę i rozpocząć sezon :))) Przegonić się  lekko po górkach, złapać formę po zimie.:)

Przeczytałam wczoraj. Tak byłam "wykąpciana" już nie odpisywałam, oczy mnie bolały od monitorów ?

Hahahaha..... przeczytałam to głosem Siary. Idealnie mi tu pasuje. ?

O to jestem w stanie zadbać zawsze, obojętnie: noc czy dzień, po kawie, przed kawą...itd

Masz wysokie noty...też nie jestem cukiernikiem. ? ?

Miłego weekendu. Baw się wybornie czy jak tam chcesz i lubisz. ??

Chciałam dołączyć gifa uroczego, pomimo kombinacji nie da rady. Taki komunikat" Wystąpił problem podczas przetwarzania dodanego pliku. -200 " Wiesz może o co chodzi???

 

 

 Zmarzlak z Ciebie? :)) Zapewniam że na grzanie byś nie narzekała :)) Powiedz gdzie Cię spotkam na szlaku, może Ci plecak poniosę? Może buziala w nagrodę dostanę? Myslę o takim w policzek, zrobię szybki ruch głową i usta by się spotkały? Wtedy już by było gorąco, w końcu lubisz gorąc;)) Cukiernikiem nie jesteś ale ciasteczka masz! Zjadłaś je już? Bardzo słodka musisz być. "O to jestem w stanie zadbać ..." Lubisz TO? Głupio pytam, która nie lubi?  Są takie! Zapomniałem ?

[SiostraBrata]

Tak zmarzlak.:) Ha... w to zapewnienie mogę sobie uwierzyć na słowo.

Ciasteczka zjedzone, ślad nie został.

2 godziny temu, Mustang napisał:

Są takie! Zapomniałem

Może przeczytały to: "Kobieta powinna przyjmować stosunek w ciszy i pokorze" i doszły do wniosku, że wolą wcale niż tak???

2 godziny temu, Mustang napisał:

Lubisz TO?

Bierz i czytaj ten tekst. To moja odpowiedź, polska poezja libertyńska.;))))

Sąd przeora

Pewny zakonnik w świętej spowiednicy,
Aż nadto chciwy tajemnic mężatek,
Pytał grzesznicy, jak często w łożnicy
Mąż jej wypłaca małżeński podatek?
„Dwa razy przez noc” – odpowie mu żonka.
Ksiądz na to: „Partacz z twego małżonka,
Na dziesięć razy ważyłbym się śmiele,
Ni na to czasu trzeba mi tak wiele”.
Jejmość, wróciwszy z kościoła,
Męża niebawnie przywoła,
I bądź z gniewu, bądź z miłości
Powiedziała jegomości.
Mąż rozgniewany leci do przeora,
Skarżyć na księdza lektora.
„Ach! co to za łotr w piekle urodzony,
Co dziś spowiedzi słuchał mojej żony.
Wszak to bez względu na świętość kościoła
Miał ów obwieś tyle czoła,
Iż jej prawił o swej mocy,
Jako wpadłszy pod kotarę,
Dziesięć razy jednej nocy
Mógłby małżeńską palić ofiarę.
Czy ścierpisz, aby kobiety
Młode i bez doświadczenia,
Burzliwe miały podniety
Od księży, stróżów sumienia?”.
„Ach zaiste! – rzekł przeor, zaperzywszy cerę –
To paplactwo warte jest dziesięć miserere,
Lecz jak się ten chwalbiś zowie?
„Ksiądz Anastazy!" – mąż żwawo odpowie.
Tu przeor jakby wyszedł z zachwycenia,
Powie bez zastanowienia:
„Prawda, ojciec Anastazty
Potrafiłby dziesięć razy”.

Marcin Molski

Tylko z Ukochanym. :) ?

Dobrej nocki.

 

[Mustang]

13 godzin temu, SiostraBrata napisał:

Tak zmarzlak.:) Ha... w to zapewnienie mogę sobie uwierzyć na słowo.

Ciasteczka zjedzone, ślad nie został.

Może przeczytały to: "Kobieta powinna przyjmować stosunek w ciszy i pokorze" i doszły do wniosku, że wolą wcale niż tak???

Bierz i czytaj ten tekst. To moja odpowiedź, polska poezja libertyńska.;))))

Sąd przeora

Pewny zakonnik w świętej spowiednicy,
Aż nadto chciwy tajemnic mężatek,
Pytał grzesznicy, jak często w łożnicy
Mąż jej wypłaca małżeński podatek?
„Dwa razy przez noc” – odpowie mu żonka.
Ksiądz na to: „Partacz z twego małżonka,
Na dziesięć razy ważyłbym się śmiele,
Ni na to czasu trzeba mi tak wiele”.
Jejmość, wróciwszy z kościoła,
Męża niebawnie przywoła,
I bądź z gniewu, bądź z miłości
Powiedziała jegomości.
Mąż rozgniewany leci do przeora,
Skarżyć na księdza lektora.
„Ach! co to za łotr w piekle urodzony,
Co dziś spowiedzi słuchał mojej żony.
Wszak to bez względu na świętość kościoła
Miał ów obwieś tyle czoła,
Iż jej prawił o swej mocy,
Jako wpadłszy pod kotarę,
Dziesięć razy jednej nocy
Mógłby małżeńską palić ofiarę.
Czy ścierpisz, aby kobiety
Młode i bez doświadczenia,
Burzliwe miały podniety
Od księży, stróżów sumienia?”.
„Ach zaiste! – rzekł przeor, zaperzywszy cerę –
To paplactwo warte jest dziesięć miserere,
Lecz jak się ten chwalbiś zowie?
„Ksiądz Anastazy!" – mąż żwawo odpowie.
Tu przeor jakby wyszedł z zachwycenia,
Powie bez zastanowienia:
„Prawda, ojciec Anastazty
Potrafiłby dziesięć razy”.

Marcin Molski

Tylko z Ukochanym. ? ?

Dobrej nocki.

 

 Ha ha ha dobre! 10 razy? 10 razy tam i z powrotem  to nawet nie raz! To po prostu spaprana robota. Natomiast 10 solidnych ? a która by to wytrzymała? Czy nie lepiej  czułe, długotrwałe, może być z "figurami" 2-3 w ciągu dnia? Przeczytaj sobie "Sztukę obłapiania" A. Fredry, miałem okazję przeczytać  to w oryginale. Książka była wydana tylko w stu ileś tam imiennych egzemplarzy. Jest dostępna na internecie. Pracowałem dzisiaj od 7.00 do 9.30 Przytuliłbym się, ugrzał, może rękę i nie tylko zagrzał???

[Mustang]

1 godzinę temu, Mustang napisał:

 Ha ha ha dobre! 10 razy? 10 razy tam i z powrotem  to nawet nie raz! To po prostu spaprana robota. Natomiast 10 solidnych ? a która by to wytrzymała? Czy nie lepiej  czułe, długotrwałe, może być z "figurami" 2-3 w ciągu dnia? Przeczytaj sobie "Sztukę obłapiania" A. Fredry, miałem okazję przeczytać  to w oryginale. Książka była wydana tylko w stu ileś tam imiennych egzemplarzy. Jest dostępna na internecie. Pracowałem dzisiaj od 7.00 do 9.30 Przytuliłbym się, ugrzał, może rękę i nie tylko zagrzał???

 Stosunek w ciszy i pokorze? Toć ? przecież nie każda kobieta to zakonnica! Byłaby zakonnicą, żeby nie to pod spódnicą :)) Odezwij się maleńka, cni ? mi się okropnie ? weekend, do ludzi mi się chce, wyjątkowo mocno, bardzo mocno ?

[SiostraBrata]

2 godziny temu, Mustang napisał:

Książka była wydana tylko w stu ileś tam imiennych egzemplarzy.

Zazdraszczam.  ? Lubie ciekawostki. 

Fredro był płodnym i wszechstronnym pisarzem, bajki dla dzieci i dorosłych, lektury szkolne ?

Tego nie znałam, ale zanim odpisałam znalazłam i przeczytałam pieśń pierwszą, bardzo pikantnie i dosłowne. Parą lat temu czytałam jego wiersz "Baśń o 3 braciach i królewnie" Równie ostre.:)   Czytałeś?

Lubie poczytać coś z pieprzem, wolę jednak bardziej wygładzone słownictwo.

Co do "cichego stosunku", to autentycznie wyczytałam to na stronie z poradami z czego się spowiadać a z czego nie. :))) Fiknęłam ze śmiechu a myślałam, ze nic mnie już nie zaskoczy, a tu cyk i masz.

Też "pracowałam" tylko w domu, sobota to taki dzień, niby wolne i bez pracy ale nie dla każdego. ?

Taką dłoń to bym przygarnęła, przydałby się masażyk plecków i stópek i etc....?

[Mustang]

1 godzinę temu, SiostraBrata napisał:

Zazdraszczam.  ? Lubie ciekawostki. 

Fredro był płodnym i wszechstronnym pisarzem, bajki dla dzieci i dorosłych, lektury szkolne ?

Tego nie znałam, ale zanim odpisałam znalazłam i przeczytałam pieśń pierwszą, bardzo pikantnie i dosłowne. Parą lat temu czytałam jego wiersz "Baśń o 3 braciach i królewnie" Równie ostre.:)   Czytałeś?

Lubie poczytać coś z pieprzem, wolę jednak bardziej wygładzone słownictwo.

Co do "cichego stosunku", to autentycznie wyczytałam to na stronie z poradami z czego się spowiadać a z czego nie. :))) Fiknęłam ze śmiechu a myślałam, ze nic mnie już nie zaskoczy, a tu cyk i masz.

Też "pracowałam" tylko w domu, sobota to taki dzień, niby wolne i bez pracy ale nie dla każdego. ?

Taką dłoń to bym przygarnęła, przydałby się masażyk plecków i stópek i etc....?

 Dzisiaj mam takie nastawienie że nie tylko  masaż plecków by był, co byś powiedziała na masaż całego ciała? Stópki, nie jestem ich fetyszystą, ale ... no własnie ale, uniósłbym nózie wysoko, patrząc głęboko w oczy całowałbym stopkę,  po kolei brał paluszki do buzi, ssał je,  jednocześnie dłonią gładził nózię coraz wyżej i wyżej. Widząc że pożeram  wzrokiem, poszłabyś do łazienki, wyszła z mokrymi włosami i ręcznikiem na głowie. Podeszła bliżej palcem  wskazującym popchnęła na łoże, nachylając się wzięła go w?  po czasie jak doswiadczona dżokejka dosiadła mustanga. Powoli góra - dół przygotowywała go do galopu. Rytmiczne patataj bardzo przypadło koniowi do gustu. Nachyliłaś się wkładając ręce we włosy ustami dotknęłaś ust, języki zwariowały, wpadłaś w galop ... po czasie patrząc błędnym wzrokiem opadła bezwładnie.?????

[SiostraBrata]

Godzinę temu, Mustang napisał:

Dzisiaj mam takie nastawienie że nie tylko  masaż plecków by był, co byś powiedziała na masaż całego ciała?

Aż chciałoby się zaśpiewać "Daj mi, daj mi coś dobrego ":)?

Wiem, dzisiaj mamy prima aprilis;)

Nie wciągniesz mnie w tą narrację, nie ze mną te numery brachu. ?

Mogłabym odpowiedzieć swoja wersją Fredry. Ale obawiam się, ze zgubiłbyś podkowy a trawa nigdy już nie smakowałaby tak samo.  Jęczałbyś, że nie wypada, gdy śliczne dziewczę plugawym językiem włada.

Godzinę temu, Mustang napisał:

Stópki, nie jestem ich fetyszystą

Wystarczą chęci i sprawne paluszki. ?

 Wykręcił Ci ktoś żart?

[Mustang]

38 minut temu, SiostraBrata napisał:

Aż chciałoby się zaśpiewać "Daj mi, daj mi coś dobrego ":)?

Wiem, dzisiaj mamy prima aprilis;)

Nie wciągniesz mnie w tą narrację, nie ze mną te numery brachu. ?

Mogłabym odpowiedzieć swoja wersją Fredry. Ale obawiam się, ze zgubiłbyś podkowy a trawa nigdy już nie smakowałaby tak samo.  Jęczałbyś, że nie wypada, gdy śliczne dziewczę plugawym językiem włada.

Wystarczą chęci i sprawne paluszki. ?

 Wykręcił Ci ktoś żart?

 Zapomniałem napisać, "Baśń" co prawda dawno ale czytałem. Wiesz co? Nawet nie pomyslałem że to Prima Aprilis,póki co nikt mnie nie wrobił, ja wiem w co bym dzisiaj wrobił uroczą czarnulkę, odleciałaby hen daaaaleeeeko Mogłabym odpowiedzieć ... dawaj ... a jak ja władam językiem, chciałabyś się przekonać? Podejrzewam że mam znacznie sprawniejszy  ?, potrafi do szału doprowadzić. Dopiero wtedy bym się wziął za faszerowanie pierożka. Pierwsza litera Twojego imienia to? Domyslam się ciekawe czy znów okażę się diabłem? Napisz, odpiszę prawdę czy zgadłem. Moja to T. Może się doczekam że: Daj mi, daj mi coś dobrego ... spełni się, dostanę i nie zawiodę . Hej gdybym miał Cię dzisiaj koło siebie, hej niechby to było nawet 150km. ehhhhh ????

[SiostraBrata]

Ja się dałam nabrać na nie istniejąca dziurę w ulubionym swetrze. :)

Nie dam się sprowokować, gdyby przypadkiem przeczytała to, jakaś gorliwa katoliczka, to zamarzyłaby o mojej eutanazji.( o ile już nie marzy) Ja mimo wszystko cenię sobie życie.

2 godziny temu, Mustang napisał:

Podejrzewam że mam znacznie sprawniejszy  ?

albo bardziej spracowany :) Tu się nie spieram.

2 godziny temu, Mustang napisał:

Dopiero wtedy bym się wziął za faszerowanie pierożka.

A ja, mianowałabym Ciebie, na pierwszego kucharza na tym przyjęciu. :) ?

Moja literka to: W

3 godziny temu, Mustang napisał:

spełni się, dostanę i nie zawiodę

Masz rekomendacje, czy mi powiesz, żebym się przekonała?

[Mustang]

13 godzin temu, SiostraBrata napisał:

Ja się dałam nabrać na nie istniejąca dziurę w ulubionym swetrze. ?

Nie dam się sprowokować, gdyby przypadkiem przeczytała to, jakaś gorliwa katoliczka, to zamarzyłaby o mojej eutanazji.( o ile już nie marzy) Ja mimo wszystko cenię sobie życie.

albo bardziej spracowany ? Tu się nie spieram.

A ja, mianowałabym Ciebie, na pierwszego kucharza na tym przyjęciu. ? ?

Moja literka to: W

Masz rekomendacje, czy mi powiesz, żebym się przekonała?

 Ty tak poważnie? Czyżbyś aż tak .... doswiadczona była?? Mogłabyś mnie nieopierzonego wiele nauczyć?   Miałem 19? lat, wakacje u   dośc dalekiej rodziny, ich córka ok. 30 letnia rozwódka, fajna laska z dużym biustem zauwazyła że ją obcinam. Często zostawialiśmy sami.  Zapytała, co podobają ci się? Czerwony odp. bardzo. Złapała mnie za rękę i położyła na piersi. Przełamałem strach, wstyd, zacząłem ją całować. Lato nie było prawie nic do rozbierania, zobaczyła, oczka jej się powiększyły, buzia w ciup, jej słowa "pomału", oczywiście że dostosowałem się. To była moja pierwsza prawdziwa nauczycielka. Daję Ci naprawdę fajną lalę do zabawy i ... czekam jak ją wykorzystasz, co z nią zrobisz? od  czego zaczniesz? Ciekawośc mnie zżera? Kotek jęzorek nie jest spracowany! On jest tylko na specjalne okazje, towaru niewiadomego pochodzenia nie tyka ? Literka W domyslam się, choć obstawiałem M. Odwrócę M i w całej okazałości będę miał   W  ? Rekomendacje? Czy nie będzie najlepszą rekomendacją przekonanie się o tym organoleptycznie i dowcipnie ? Miłego???? Zaraz jadę na obiadek, Tobie też smacznego życzę?

[SiostraBrata]

6 godzin temu, Mustang napisał:

Ty tak poważnie? Czyżbyś aż tak .... doswiadczona była??

Hahahaha...żarcik.

Miałam 11 miesięcy, zaczęłam rączki odrywać od przedmiotów, a mamusia się cieszyła, że córeczka zaczyna się  puszczać. :))) tak było.

Fajna laska bo biust duży, czy ogólnie fajna laska, a twarz pamiętasz chociaż czy się "zatarła"? :) Czerwony, piszesz dla mnie taka nieśmiałość jest urocza. (tak na marginesie).

Zastanawiam się jednak po co mi to piszesz, Po CO????? I nie chcesz wiedzieć jakie wnioski wyciągam. :))

6 godzin temu, Mustang napisał:

Kotek jęzorek nie jest spracowany

I dobrze, miałam Ci pisać, że język to Ty szanuj. ??

Z literkami, M też nie było by przekłamaniem, często się nim posługuję w "internetach". To pierwsza litera mojego drugiego imienia.

6 godzin temu, Mustang napisał:

Czy nie będzie najlepszą rekomendacją przekonanie się o tym organoleptycznie ?

Co za ułańska fantazja, poczułam jakby przyjemność podczas czytania. ? :P

Miłego.

[Mustang]

15 godzin temu, SiostraBrata napisał:

Hahahaha...żarcik.

Miałam 11 miesięcy, zaczęłam rączki odrywać od przedmiotów, a mamusia się cieszyła, że córeczka zaczyna się  puszczać. :))) tak było.

Fajna laska bo biust duży, czy ogólnie fajna laska, a twarz pamiętasz chociaż czy się "zatarła"? ? Czerwony, piszesz dla mnie taka nieśmiałość jest urocza. (tak na marginesie).

Zastanawiam się jednak po co mi to piszesz, Po CO????? I nie chcesz wiedzieć jakie wnioski wyciągam. :))

I dobrze, miałam Ci pisać, że język to Ty szanuj. ??

Z literkami, M też nie było by przekłamaniem, często się nim posługuję w "internetach". To pierwsza litera mojego drugiego imienia.

Co za ułańska fantazja, poczułam jakby przyjemność podczas czytania. ? ?

Miłego.

 Bardziej mnie ciekawi ile miałaś lat, jak cię zaczęły ręce swędzić żeby dotykać "tych" przedmiotów? :)) Ile miały lat ręce które Cie dotykały? Zapomniałaś tę twarz? Fajna laska bo duży biust ... Dzisiaj zupełnie inaczej na to patrzę, ale mając 19 lat dziwisz się? Czy zapomniałem jej twarz? Nie i chyba nigdy nie zapomnę , to była pierwsza kobieta którą widziałem zupełnie nagą,moja pierwsza nauczycielka która wprowadziła mnie w świat seksu. Jak po niedzieli, byłaś gdzieś??

[SiostraBrata]

Dasz wiarę, ze byłam starsza od Ciebie o dwa lata, a młodsza od niego o rok. ?

Nie dziwę się wcale 19 latkowi nabuzowanemu hormonami. Tak frajda który by nie skorzystał? Chyba, że fajtłapa. ?

Niestety nie, pogoda zawiodła. Tak się cieszyłam a tu lipa ?. Cóż, mogłam wcześniej sprawdzić prognozę zanim zrobiłam plany, Za to odświeżyłam kolor włosów i jestem w sumie zadowolona.

Może w ten week. się uda, po prostu postanowię, ze niezależnie od pogody zawlekę swoją doopę gdziekolwiek byle w plener. 

U mnie pada śnieg :((((

Dostałam czekoladę na dzień dobry, jakaś porządniejsza bez oleju palmowego i syropu glukozowo-fruktozowego. Parzę kawę i próbuję bo dobrze to wygląda. :)))

Lekkiej pracy i miłego . ?

[Mustang]

4 godziny temu, SiostraBrata napisał:

Dasz wiarę, ze byłam starsza od Ciebie o dwa lata, a młodsza od niego o rok. ?

Nie dziwę się wcale 19 latkowi nabuzowanemu hormonami. Tak frajda który by nie skorzystał? Chyba, że fajtłapa. ?

Niestety nie, pogoda zawiodła. Tak się cieszyłam a tu lipa ?. Cóż, mogłam wcześniej sprawdzić prognozę zanim zrobiłam plany, Za to odświeżyłam kolor włosów i jestem w sumie zadowolona.

Może w ten week. się uda, po prostu postanowię, ze niezależnie od pogody zawlekę swoją doopę gdziekolwiek byle w plener. 

U mnie pada śnieg :((((

Dostałam czekoladę na dzień dobry, jakaś porządniejsza bez oleju palmowego i syropu glukozowo-fruktozowego. Parzę kawę i próbuję bo dobrze to wygląda. :)))

Lekkiej pracy i miłego . ?

 No to faktycznie jak na dziewczynę długo się uchowałaś ?  Mając tyle lat, myslałem że u starszego nauki pobierałaś ? Oj tam w każdym wieku można się czegoś nowego nauczyć, tym bardziej ze to fajna robota, nie kurzy się. Rano było -1 teraz +8,5 i na szczęście nic nie pada, piękne słońce. Niby wiosna, ale na rozłożenie koca w plenerze, na masce samochodu jeszcze zdecydowanie za zimno?? Tak że z tym plenerem uważaj, mała może kataru dostać ? Znów czekolada? Odłóż jedną kostkę dla mnie? spożytkuję ją z korzyścią dla obojga, drugą kostkę wrzuć do kawy. Lubię tylko gorzką czekoladę, ale za to słodką kobietę. Czekolada to minimum 70% kakao a kobieta? 100 % słodyczy??? Zastanawia mnie  czy mam jakiekolwiek szansę zakosztować Twej słodyczy?????

[SiostraBrata]

Nie do końca to moja zasługa, byłam niewyględna i nie było na mnie parcia. Tak mi pozostało.

Ten młodzieniec, był darem od losu ?

Przyjęty z pokorą i wdzięcznością. :)))))

Ja nawet nie sprawdziłam temp. zgarnęłam tylko śnieg z grubsza, odpaliłam i do pracy. Od rana klienci narzekają mi na pogodę. tak jakbym ja była zadowolona.

No znów, dobrze, ze nie mam tendencji do tycia, bo byłaby tragedia. ?

37 minut temu, Mustang napisał:

Tak że z tym plenerem uważaj, mała może kataru dostać

 

Wtedy cyk, pod kołderkę i znam parę sztuczek na rozgrzewkę. ?

Nie ma się nad czym zastanawiać, od razu mówię, że nie. I to nic osobistego.

 

 

[Mustang]

2 godziny temu, SiostraBrata napisał:

Nie do końca to moja zasługa, byłam niewyględna i nie było na mnie parcia. Tak mi pozostało.

Ten młodzieniec, był darem od losu ?

Przyjęty z pokorą i wdzięcznością. :)))))

Ja nawet nie sprawdziłam temp. zgarnęłam tylko śnieg z grubsza, odpaliłam i do pracy. Od rana klienci narzekają mi na pogodę. tak jakbym ja była zadowolona.

No znów, dobrze, ze nie mam tendencji do tycia, bo byłaby tragedia. ?

 

Wtedy cyk, pod kołderkę i znam parę sztuczek na rozgrzewkę. ?

Nie ma się nad czym zastanawiać, od razu mówię, że nie. I to nic osobistego.

 

 

 Niewyględna. Hm, domyślam się o co Ci chodzi, ale wyczytałem że nie ma takiego słowa ? ... i to jest prawda, bo ... nie ma niewyglednych kobiet. W każdej można znaleźć jakieś piękno, wystarczy umieć patrzeć , myślę że najlepiej po wyjściu z łazienki ? To takie moje osobiste odczucie. Udał Ci się ten wstęp ? Potrafisz picować. Co powiesz jakbym się pisał nawet na najbardziej "niewyględną" ale z pięknym wnętrzem??? Może diabeł z fajnym ogonem wygoniłby z Ciebie tę niewiarę w siebie?? Może wyganiałby ją aż do ostatnich dni, w końcu wspomagając się tylko? Tak poważnie, jesteś w związku, masz kogoś dochodzącego by Cię  ... obsłużyć? Czy po prostu nie bo nie? Kiedyś lekarz udzielił mi porady, co jest najlepsze na przeziębienie zastrzegając że tego mi nie przepisze:  Pół szklanki mocnej gorącej herbaty, wcisnąć cytrynę, dopełnić  najlepiej 70% rumem i do wyrka. Przed  przykryciem kołderką, można jeszcze i siebie i partnerkę rozgrzać zanim alkohol zacznie działać :))) Generalni nie kocham się po alkoholu, wyjątkiem jest szampan, uwielbiam ssać maczane w nim sutki, kilka kropel perlistego napoju kapnąć dużo poniżej nich, rozsuwasz dłońmi grzywkę i delektowałbym się JEJ smakiem.

[SiostraBrata]

hej, hej ?

Ja myślę, że z Ciebie niezły numer jest, i wiesz, że ze studni bez dna, można pić ile dusza zapragnie ?

17 godzin temu, Mustang napisał:

wygoniłby z Ciebie tę niewiarę w siebie??

Jest głęboko zakorzeniona, trzeba byłoby dołożyć wielu starań i poświęcić od groma czasu, na przynoszące rezultat okultyzmy . :)))  ?? Z pewnością nie byłby to czas zmarnowany. ?

Tak, jestem w związku. Nie uznaje gadek typu "nie bo nie", chociaż czasami samej się zdarzy, muszę być wyjątkowo zła. 

Mnie wczoraj złożyo jak scyzoryk, taka kuracja jak mówisz brzmi sensownie. Nie jestem pewna czy bym się do pracy wygramoliła po tej tabletce.

Nie lubisz np: po lampce wina czy likieru?

Miłego ?

[Mustang]

3 godziny temu, SiostraBrata napisał:

hej, hej ?

Ja myślę, że z Ciebie niezły numer jest, i wiesz, że ze studni bez dna, można pić ile dusza zapragnie ?

Jest głęboko zakorzeniona, trzeba byłoby dołożyć wielu starań i poświęcić od groma czasu, na przynoszące rezultat okultyzmy . :)))  ?? Z pewnością nie byłby to czas zmarnowany. ?

Tak, jestem w związku. Nie uznaje gadek typu "nie bo nie", chociaż czasami samej się zdarzy, muszę być wyjątkowo zła. 

Mnie wczoraj złożyo jak scyzoryk, taka kuracja jak mówisz brzmi sensownie. Nie jestem pewna czy bym się do pracy wygramoliła po tej tabletce.

Nie lubisz np: po lampce wina czy likieru?

Miłego ?

 No to jestesmy oboje po pracy, szkoda ze nie przed robotą ?  Starać się potrafię i to bardzo, potrafię być cierpliwy, czuły, także po osiągnięciu celu, bo mój cel to jest minimum 4-5 razy w tygodniu. Weekend, urlop a to już inna bajka. Jesteś w związku, to zupełnie zmienia postać rzeczy, choć znam różne związki. Lato, już czerwiec ma być upalny, tydzień urlopu w małym białym domku. Karpacz, Szklarska Poręba,Świeradów ale i Harrachov, Hrlabi i Spindrelowy Młyn w zasięgu. Wiesz że Wełtawa wypływa z Karkonoszy i płynie przez Spindrelowy? Urocze miejsce to Księża Góra gdzie u podnóża wśród świerkowego młodnika można koc rozłożyć na ..... :))??Zawsze to jakaś nowa atrakcja, nowe wrażenia. Co powiesz na moją propozycję? Kontrowersyjna? Stereotypy są po to żeby je łamać. Nie pisałem Ci, czy moja pierwsza kobieta ma wpływ że wolę zdecydowanie kobiety dojrzałe? Była krótko młodsza, to nie to. Słodkiego buziala przesyłam?

[Mustang]

1 godzinę temu, Mustang napisał:

 No to jestesmy oboje po pracy, szkoda ze nie przed robotą ?  Starać się potrafię i to bardzo, potrafię być cierpliwy, czuły, także po osiągnięciu celu, bo mój cel to jest minimum 4-5 razy w tygodniu. Weekend, urlop a to już inna bajka. Jesteś w związku, to zupełnie zmienia postać rzeczy, choć znam różne związki. Lato, już czerwiec ma być upalny, tydzień urlopu w małym białym domku. Karpacz, Szklarska Poręba,Świeradów ale i Harrachov, Hrlabi i Spindrelowy Młyn w zasięgu. Wiesz że Wełtawa wypływa z Karkonoszy i płynie przez Spindrelowy? Urocze miejsce to Księża Góra gdzie u podnóża wśród świerkowego młodnika można koc rozłożyć na ..... :))??Zawsze to jakaś nowa atrakcja, nowe wrażenia. Co powiesz na moją propozycję? Kontrowersyjna? Stereotypy są po to żeby je łamać. Nie pisałem Ci, czy moja pierwsza kobieta ma wpływ że wolę zdecydowanie kobiety dojrzałe? Była krótko młodsza, to nie to. Słodkiego buziala przesyłam?

 Hej zapomniałem! Likier? Pisałem Ci że ciężko się go liże ?. Wino? Proszę bardzo, a whisky  z lodem? Jedna kostka w ręce   ? ?

[SiostraBrata]

Hejka.

Zerkłam na forumek i widziałam, że jesteś. Chciałam poczekać i przeczytać Twój tekst, ale za bardzo się guzdrałeś a na mnie zakupy czekały. ?

32 minuty temu, Mustang napisał:

tydzień urlopu w małym białym domku. Karpacz, Szklarska Poręba,Świeradów ale i Harrachov, Hrlabi i Spindrelowy Młyn w zasięgu.

Mam pomysł :))) Możesz tak zredagować ogłoszenie, dodać w p.s.  że tylko dla kobiet, bezpłatnie, oraz że preferujesz Panią w wadze średniej o dobrej kondycji fizycznej, otwartą na niezapomniana przygodę ?   ?

Wiesz co chciałabym zobaczyć w Czechach? Oprócz miejsc które poleciłeś to: Dolski młyn, Sloup i Pańską Skałę. 

2 godziny temu, Mustang napisał:

Wiesz że Wełtawa wypływa z Karkonoszy

Szczerze, to nie wiedziałam i nie zastanawiałam się, gdzie jest źródło.

32 minuty temu, Mustang napisał:

Nie pisałem Ci, czy moja pierwsza kobieta ma wpływ że wolę zdecydowanie kobiety dojrzałe?

Nie pisałeś., ale to może mieć znaczenie :).  Zastanawiałeś się nad tym jak maksymalnie duża mogłaby być różnica miedzy Wami? Czy masz jakiś pułap?

32 minuty temu, Mustang napisał:

Hej zapomniałem! Likier? Pisałem Ci że ciężko się go liże ?

Hahaha.....

Druga kostka w ustach, a usta......:)))?

Miłego wieczoru.

 

Edytowane 4 Kwietnia 2023 przez SiostraBrata

[Mustang]

Godzinę temu, SiostraBrata napisał:

Hejka.

Zerkłam na forumek i widziałam, że jesteś. Chciałam poczekać i przeczytać Twój tekst, ale za bardzo się guzdrałeś a na mnie zakupy czekały. ?

Mam pomysł :))) Możesz tak zredagować ogłoszenie, dodać w p.s.  że tylko dla kobiet, bezpłatnie, oraz że preferujesz Panią w wadze średniej o dobrej kondycji fizycznej, otwartą na niezapomniana przygodę ?   ?

Wiesz co chciałabym zobaczyć w Czechach? Oprócz miejsc które poleciłeś to: Dolski młyn, Sloup i Pańską Skałę. 

Szczerze, to nie wiedziałam i nie zastanawiałam się, gdzie jest źródło.

Nie pisałeś., ale to może mieć znaczenie :).  Zastanawiałeś się nad tym jak maksymalnie duża mogłaby być różnica miedzy Wami? Czy masz jakiś pułap?

Hahaha.....

Druga kostka w ustach, a usta......:)))?

Miłego wieczoru.

 

Kiedy to na dzień dzisiejszy to Ty mnie kręcisz, odpowiada mi i to bardzo Twój styl bycia, pisania. Zadbana pani z przedłużonym bobem jest moim marzeniem. Wiek kobiety? Nie zaglądam w metrykę, każdy ma tyle na ile się czuje. Znam panie +- 50 bardziej warte grzechu jak 25 latki. są bardzo zadbane, wymuskane, CZYSTE!  Czy mam pułap? Pułap to sposób życia , potrzeba miłości, zachowania się w sypialni. Kostka lodu w ustach, gdzie? No przecież że nie w Dolinie Miłości, tam kilka kropel szampana i bardzo sprawny język wiedzący kiedy przestać by wzmóc pożądanie, zostaje szyja piersi pępuszek i brzuszek. Sprawdzę miejscowości w Czechach o których piszesz, polecam Skalne Miasto nad Metui chyba dobrze napisałem. Dalej zapytam, co sądzisz o mojej dość śmiałej ale realnej propozycji, czy w ogóle jest taka możliwość? Jeszcze wrócę, czytałaś w tym temacie 18 latka który szuka dojrzałej kobiety do seksu?? To co ja mam powiedzieć?? mocno, i tu i tam i jeszcze tam, pozdrów ją na Dobranoc ode mnie, pamiętaj, zapytam ją ?

[SiostraBrata]

16 godzin temu, Mustang napisał:

Kiedy to na dzień dzisiejszy to Ty mnie kręcisz, odpowiada mi i to bardzo Twój styl bycia, pisania. Zadbana pani z przedłużonym bobem jest moim marzeniem. Wiek kobiety? Nie zaglądam w metrykę, każdy ma tyle na ile się czuje. Znam panie +- 50 bardziej warte grzechu jak 25 latki. są bardzo zadbane, wymuskane, CZYSTE!  Czy mam pułap? Pułap to sposób życia , potrzeba miłości, zachowania się w sypialni. Kostka lodu w ustach, gdzie? No przecież że nie w Dolinie Miłości, tam kilka kropel szampana i bardzo sprawny język wiedzący kiedy przestać by wzmóc pożądanie, zostaje szyja piersi pępuszek i brzuszek. Sprawdzę miejscowości w Czechach o których piszesz, polecam Skalne Miasto nad Metui chyba dobrze napisałem. Dalej zapytam, co sądzisz o mojej dość śmiałej ale realnej propozycji, czy w ogóle jest taka możliwość? Jeszcze wrócę, czytałaś w tym temacie 18 latka który szuka dojrzałej kobiety do seksu?? To co ja mam powiedzieć?? mocno, i tu i tam i jeszcze tam, pozdrów ją na Dobranoc ode mnie, pamiętaj, zapytam ją ?

 

[BrataSiostra]

16 godzin temu, Mustang napisał:

Kiedy to na dzień dzisiejszy to Ty mnie kręcisz, odpowiada mi i to bardzo Twój styl bycia, pisania. Zadbana pani z przedłużonym bobem jest moim marzeniem. Wiek kobiety? Nie zaglądam w metrykę, każdy ma tyle na ile się czuje. Znam panie +- 50 bardziej warte grzechu jak 25 latki. są bardzo zadbane, wymuskane, CZYSTE!  Czy mam pułap? Pułap to sposób życia , potrzeba miłości, zachowania się w sypialni. Kostka lodu w ustach, gdzie? No przecież że nie w Dolinie Miłości, tam kilka kropel szampana i bardzo sprawny język wiedzący kiedy przestać by wzmóc pożądanie, zostaje szyja piersi pępuszek i brzuszek. Sprawdzę miejscowości w Czechach o których piszesz, polecam Skalne Miasto nad Metui chyba dobrze napisałem. Dalej zapytam, co sądzisz o mojej dość śmiałej ale realnej propozycji, czy w ogóle jest taka możliwość? Jeszcze wrócę, czytałaś w tym temacie 18 latka który szuka dojrzałej kobiety do seksu?? To co ja mam powiedzieć?? mocno, i tu i tam i jeszcze tam, pozdrów ją na Dobranoc ode mnie, pamiętaj, zapytam ją ?

 hej hej.

Sprawdziłam polecane przez Ciebie  Skalne miasto, total moje klimaty. Uwielbiam. ? ode mnie to jakieś 450 km. nie najgorzej ? Lubie prowadzić, sprawia mi to przyjemność.

Znam panie +- 50 bardziej warte grzechu...ja też. :))) Taki np: 18-sto latek myśli, ze 50-tka to już moczy się  w formalinie a starsza dla niego to gorąca 30-cha. :))

Nie żebym miała 50, ale 25 chciałabym mieć. :)))

Podziwiam u Ciebie konsekwencję i upór z jakim snujesz swoje opowieści, erotycznej treści. ??

Przypomniałeś mi, jak na tym forumku podczas ostatnich igrzysk letnich, czekając na występy naszych, anonimowo też bajałam historie dziwne :)))

Obejrzałeś miejsca które ja znalazłam?

"Dalej zapytam, co sądzisz o mojej dość śmiałej ale realnej propozycji, czy w ogóle jest taka możliwość?". Odpowiedziałam Ci przecież na to pytanie wyżej i zdanie nie zmienię  uparciuchu.

 Dla mnie zgasła już ostatnia gwiazda, jestem dodatkiem do ... :)) Canto cantare, lalalala.

[Mustang]

2 godziny temu, BrataSiostra napisał:

 

 hej hej.

Sprawdziłam polecane przez Ciebie  Skalne miasto, total moje klimaty. Uwielbiam. ? ode mnie to jakieś 450 km. nie najgorzej ? Lubie prowadzić, sprawia mi to przyjemność.

Znam panie +- 50 bardziej warte grzechu...ja też. :))) Taki np: 18-sto latek myśli, ze 50-tka to już moczy się  w formalinie a starsza dla niego to gorąca 30-cha. :))

Nie żebym miała 50, ale 25 chciałabym mieć. :)))

Podziwiam u Ciebie konsekwencję i upór z jakim snujesz swoje opowieści, erotycznej treści. ??

Przypomniałeś mi, jak na tym forumku podczas ostatnich igrzysk letnich, czekając na występy naszych, anonimowo też bajałam historie dziwne :)))

Obejrzałeś miejsca które ja znalazłam?

"Dalej zapytam, co sądzisz o mojej dość śmiałej ale realnej propozycji, czy w ogóle jest taka możliwość?". Odpowiedziałam Ci przecież na to pytanie wyżej i zdanie nie zmienię  uparciuchu.

 Dla mnie zgasła już ostatnia gwiazda, jestem dodatkiem do ... :)) Canto cantare, lalalala.

 

 Skalne Mesto i tam by bylem, na tarasie fajnej knajpki czeskie piwo piłem i podziwiałem piękno natury. Pytasz czy zrekałem na Twoje propozycje, oczywiście , jeszcze wczoraj. Wszystkie te cuda są ode mnie  ok 120 - 130km, wszystkie są bliżej niemieckiej granicy. Do Niemiec trochę w inną stronę (Goerlitz)  jeżdżę na zakupy, kawa,chemia, alkohol (likierów nie kupuję!) hahaha, czasem uda się tanio fajnego ciucha kupić. Dolski Młyn super zwłaszcza na wędrówkę z plecakiem. Sloup - fantastyczny zamek, wart odwiedzin. Panska Skala robi wrażenie! Czyżby dwie płyty się starły i wypiętrzyły skały, trzęsienie ziemi? Obejrzyj jeszcze Park Mużakowski, byłem w zeszłym roku, połowa parku jest polska przechodzisz przez rzekę graniczną i niemiecka część parku jest o wiele ciekawsza. Przepiękny zamek i w niemieckim miasteczku super kawa i ciasto. Rozpisałem się a co z nami??? Mówisz dla 18 latka rycząca trzydziestka? Co ona z dzieciuchem by robiła? Zanim zacznie to na brzuch poleci :)) Skoro jestem diabeł to kuszę i kusić nie przestanę, aż ci się do miodu nie dostanę ❤️ Dla mnie zgasła już ... Od nowa rozpalę Ci w piecyku, rozdmucham ogień tak, że będą iskry leciały, obiecuję Ci to jako T. U mnie nie będziesz dodatkiem, będziesz wisienką na torcie. Kończę bo ....... coś mi się dzieje!???? Wieszasz kartkę na drzwi "Wyszłam do banku" i idziemy ........ na zaplecze❤️

[Mustang]

18 godzin temu, Mustang napisał:

 Skalne Mesto i tam by bylem, na tarasie fajnej knajpki czeskie piwo piłem i podziwiałem piękno natury. Pytasz czy zrekałem na Twoje propozycje, oczywiście , jeszcze wczoraj. Wszystkie te cuda są ode mnie  ok 120 - 130km, wszystkie są bliżej niemieckiej granicy. Do Niemiec trochę w inną stronę (Goerlitz)  jeżdżę na zakupy, kawa,chemia, alkohol (likierów nie kupuję!) hahaha, czasem uda się tanio fajnego ciucha kupić. Dolski Młyn super zwłaszcza na wędrówkę z plecakiem. Sloup - fantastyczny zamek, wart odwiedzin. Panska Skala robi wrażenie! Czyżby dwie płyty się starły i wypiętrzyły skały, trzęsienie ziemi? Obejrzyj jeszcze Park Mużakowski, byłem w zeszłym roku, połowa parku jest polska przechodzisz przez rzekę graniczną i niemiecka część parku jest o wiele ciekawsza. Przepiękny zamek i w niemieckim miasteczku super kawa i ciasto. Rozpisałem się a co z nami??? Mówisz dla 18 latka rycząca trzydziestka? Co ona z dzieciuchem by robiła? Zanim zacznie to na brzuch poleci :)) Skoro jestem diabeł to kuszę i kusić nie przestanę, aż ci się do miodu nie dostanę ❤️ Dla mnie zgasła już ... Od nowa rozpalę Ci w piecyku, rozdmucham ogień tak, że będą iskry leciały, obiecuję Ci to jako T. U mnie nie będziesz dodatkiem, będziesz wisienką na torcie. Kończę bo ....... coś mi się dzieje!???? Wieszasz kartkę na drzwi "Wyszłam do banku" i idziemy ........ na zaplecze❤️

 Hej, odezwij się, nierób mi tego ?? Wiem, poniosło mnie?