Skocz do zawartości
Forum

SiostraBrata

Użytkownik
  • Postów

    92
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez SiostraBrata

  1. Wszystko ładnie, pięknie tylko czegoś tu brak.:) Metamorfozy dokumentuje się zdjęciami sprzed i po. 🙂
  2. I powinno. Każdy przypadek kaszlu krwią należy jak najszybciej skonsultować z lekarzem. Nie wiem jaki masz kontakt z rodzicami, wypada im o tym powiedzieć z racji tego, iż jesteś niepełnoletni a jeżeli chciałbyś pójść sam do specjalisty, musisz mieć zgodę rodzica wyrażoną na piśmie. Twoje objawy są niepokojące, miej tego pełną świadomość. Papierosy powinieneś rzucić natychmiast, (wiem że to nie łatwe, palenie pobudza ośrodek przyjemności w mózgu) nie przebywać w jednym pomieszczeniu z osobami palącymi. W walce z nałogiem i nawykiem wypróbuj wszystkiego co Ci tylko przyjdzie do głowy i podniesie poziom endorfin, zamiast fajka: kawałek czekolady, guma do żucia, krótka przebieżka wokół bloku, deska. Szukaj własnych sposobów, stawką jest Twoje życie. I na koniec. Bezwarunkowo zgłoś się do lekarza.
  3. Jetem przeciwna strzelaniu goli w osmoloną bramkę, mimo to odpowiem. Opis jest grubo przekombinowany, mało czytelny i nie do końca wiadomo o co w nim chodzi. Nie każdemu chcę się zagłębić i zgadywać... co autor miał na myśli ( w tym przypadku autorka) Dwa razy przeczytałam i nadal nie jestem pewna czy chodzi o dildo, korek analny, prezerwatywę czy po prostu orzeźwiający prysznic po.:) Technicznie też źle napisane po co te dwie powtórki? To miało może na celu by czytelnik właśnie to zapamiętał? Ogólnie tekst słabo napisany, mało konkretny i na pewno nie zachęcający nawet do wejścia na stronę co dopiero do kupna (tego czegoś???). Napisałabym Ci lepszy ale klauzula sumienia mi nie pozwala.
  4. To Ci powie specjalista, mi to wygląda na infekcje mieszaną.(nie jestem ginekologiem i to nie jest diagnoza) W aptece kupisz test na infekcje intymne, przydatny może byc zwykły papierek lakmusowy. Doraźnie możesz pomóc sobie, myjąc srom (najbrzydsze słowo świata) zwykłym szarym mydłem, pić dużo jogurtów naturalnych bez zagęstników, aromatów i barwników, jeść kiszonki, zrezygnować ze słodyczy. Na pieczenie i swędzenie kup krem Clotrimazolum, smaruj nim narządy zewnętrzne i miejsce między pochwą a odbytem 3 razy dziennie, noś przewiewną bieliznę nie używaj wkładek. I jakoś dotrwasz do wizyty. Polecam Ci szare mydło Milo i jogurt naturalny Piątnica. Jeżeli masz partnera, powinien też zostać przeleczony, nawet przy braku występowania objawów.
  5. Przy krótkowzroczności nosi się szkła minusowe. Nie słyszałam, by takowe istniały. Dobry efekt możesz uzyskać odpowiednim makijażem oka. Cienie lekko satynowe czy perłowe i mocno wytuszowane rzęsy. Być może dla Ciebie soczewki kontaktowe będą lepszym wyborem? Zastanawiałaś się nad takim rozwiązaniem?
  6. Ja z przymrużeniem oka. Twierdzę, ze najlepszym kosmetykiem jest sen. :) Jak mam do wyboru produkt naturalny, za podobną ilość złotówek, to zawsze jest on dla mnie lepszą opcją. Prawdziwe anti-aging to wypełniacze i zabiegi medycyny estetycznej. Żaden krem, jaki by nie był, nie odmłodzi skóry, może ją nawilżyć i wygładzić. Tak to z grubsza wygląda, można to dostrzec patrząc na prezenterki tv we wczesno-średnim wieku. :) Buźka 35 latki szyja 50-tki niestety. Chociaż są wyjątki, jak któraś ma farta i dobre geny to szyja tez wygląda okay. Wiesz, że głównie to dłonie w dużym stopniu zdradzają wiek kobiety. Karl Lagerfeld (niemiecki projektant mody i fotograf) zawsze nosił rękawiczki. Były one jego znakiem rozpoznawczym, mówił, że dzięki nim nie widać na dłoniach oznak starości, znamion i plam. :) Pozdrawiam. :)))
  7. Cześć. :) Mówię..... Nie o tydzień mi chodzi. ale ten jeden uśmiech???, ja lubię się śmiać. Oh młodości szalona. Nie doświadczyłam tego, ale jak mówią :Dopóki trwa życie,dopóty jest nadzieja. :) Dokąd jeszcze możesz jest szansa, na powtórki :P Zostaniesz wtedy kolekcjonerem wspomnień. Dziękuje, taka była. Cały dzień spędziłam na kąpielisku Chorwacja, popływałam tak, że czuje każdy mięsień, pięknie się opaliłam, obżarłam niezdrowym jedzeniem. Niedawno przyjechałam do domu, strój przepłukany, ręczniki sie piorą a ja się nawadniam. Miałam cudowny lekki dzień, akumulatory naładowane, jutro do pracy a we wtorek, jak tylko pogoda pozwoli powtórka z rozrywki. Miłego wieczoru. :)
  8. To wszystko już wiesz. Coś, co Was połączyło, gdzieś się po drodze zagubiło. Przerosła Was proza życia. Myślę, ze Wasze oczekiwania związkowe się rozmijają. Ty nie spełniasz jego wymagań on Twoich. Mam wątpliwości, że przyczyną niechęci do wychodzenia z nim jest wyłącznie Twoja choroba i lęki. Coś jeszcze innego w tym tkwi. Wiesz dlaczego nie daje wiary? Toż "poślubiłaś" go w gronie znajomych i przyjaciół i ich towarzystwo nie było Ci nie miłe i nie był to ślub formalny. Piszesz też, że nie masz wsparcia kogokolwiek a akapit wcześniej przeczytałam, ze zwierzasz się koledze. ??? Coś mi się nie spina. Jak dla mnie zachowanie karygodne, na które w życiu bym sobie nie pozwoliła. Niezależnie od przyczyny. Uważam, że aby terapia się powiodła, powinnaś zakończyć związek, który Cię niszczy i podkopuje poczucie własnej wartości. Z każdych długów można wyjść tylko nie wolno chować głowy w piasek. Trzeba szukać rozwiązań, rozmawiać z wierzycielami, zrezygnować na ten czas z rzeczy zbędnych, wrócić do pracy na cały etat.. Są np: dofinansowania do mieszkania, zależne od dochodu lokatora i metrażu lokalu. Odnoszę wrażenie, ze on jest z Tobą na przeczekanie, ma dach nad głową. A za rok coś planuje widocznie tyle czasu mu zostało do zrealizowania celu. A Ty jesteś z nim nie z powodu uczucia a portfela. Może czas postawić sprawę jasno bo oboje się męczycie w tym układzie. Zaczynam rozumieć sens prowadzenie książeczki długów (choć nie pochwalam). Wimięojciaisyna, aż tak dużo :)))) Chodziłabym wspak jak rak. 😛 I jakbyś był ciekaw co robię o tej porze, ze nie spię. To odpowiem wyprzedzająco. Oglądałam Ojca Chrzestnego na CBS Europa, który właśnie się skończył. :)))
  9. Dziękuję za przekazanie tej szokującej wiedzy. Może piszemy a może nie, możliwe, że oboje jesteśmy np: privosceptyczni. Mustang udzielił wystarczająco wyczerpującej odpowiedzi. Dodam tylko od siebie, że zawsze możesz przescrollować zawartość, co polecam, zamiast czepiania się randomowych ludzi w necie. I na marginesie, nie widziałam żebyś udzieliła porady zdrowotnej autorce. Jeżeli się mylę to mnie popraw. Witaj. ? Nie wnikaj, to śliski temat :))) A tak serio, to jestem typem sowy nie skowronka. Nie wiem czy telepatia, może zrządzenie losu a prawdopodobnie brak lepszego zajęcia o tej samej porze/:))) Miałam już tutaj nie zaglądać ale ciągnie wilka do lasu. Również ciekawi mnie, co zrobi autorka, myślę, ze tu nie ma szerszego pola do popisu, poza konkretną rozmową i albo wóz albo przewóz. Miłość potrafi ogłupić doszczętnie i zrobić uroczą zupkę w miejsce mózgu. Z ogarniętego człowieka przeistoczyć w osobę z iq jednocyfrowym. Dobrze, że ten stan mija. :)) Miłego popołudnia. ?
  10. Oprócz tego co wymieniłaś, mógłby również zaproponować, ze wyjedzie, zrobi rekonesans, zorientuję się na miejscu w możliwościach pracy dla Ciebie. I Cię ściągnie do siebie. Dziewczyno masz swoje mieszkanie, mogłabyś je wynająć np: na rok i jakieś pieniądze byś miała. Najem mieszkania w Grecji to nie są jakieś zawrotne koszty. Jest facetem gdyby chciał Cie zabrać ze sobą, to by szukał sposobu a on przeciwnie szuka powodu, byle tylko Cię nie zabrać. Pracujesz 25 godz. tygodniowo, jesteś nauczycielką? Bo jeśli tak, to możesz też dorobić do wspólnego budżetu korepetycjami online. Powinno być tak, ze obie strony dbają, chronią i troszczą sie o siebie wzajemnie. A jedna drugą dopinguje i ciągnie w górę a nie w dół. Przemyśl Basiu sytuacje na spokojnie, zastanów się, czy jakby przyszła do Ciebie przyjaciółka z takim jak Twój problemem co byś jej poradziła?............ I tak zrób. Bardzo trafne spostrzeżenie. hahahaha... też to zauważyłam, Kończyłam pisać posta a tu dinggggg, kilka sekund wcześniej dodałeś odpowiedź Ty. :) Możemy sobie "mądralować" mamy podobne przekonania. Dziękuję i nawzajem.:)) Wszystkim Wam, życzę miłego dnia. :)
  11. Wiesz dlaczego ja nie widzę związku, tylko patologiczny układ. Wchodząc w relację z kimś kto jest gorzej uposażony zdaję sobie sprawę, ze będę stroną która finansowo wnosi więcej i świadomie wyrażam na to zgodę. Nie upadlam później drugiego człowieka jakimiś dzienniczkami długów. Jeżeli wysoko sobie cenię swój majątek, to szukam osoby na podobnym poziomie i nie stwarzam sytuacji niekomfortowych dla obu stron. Sama kiedyś finansowałam przez jakiś okres czasu związek, bo partner miał problemy finansowe. Nawet przez głowę mi nie przeszło by zapisywać jego długi względem mnie, to byłby dla mnie obciach. Nóż mi się w kieszeni otwiera jak czytam, że dziewczyny nie było stać na fryzjera, gdy jednocześnie jej facet dobrze zarabia. Mało tego, po napisaniu posta weszłam na profil Basi i co czytam, ze on ma w planach wyjazd do Grecji w których Ona jest brana pod uwagę jako opcja weekendowa i od Święta. Dlatego jest tak źle przez niego traktowana i wyliczana, bo on nie widzi z nią przyszłości. Taki wniosek wyciągnęłam z tego co przeczytałam. Gdybym ja była tak traktowana przez partnera, powiedziałabym mu, żeby mnie cmoknął i spadał na Bora Bora czy tam Rodos. Intercyzę można zawrzeć też podczas trwania małżeństwa i w niektórych przypadkach jest to korzystne i ma swoje uzasadnienie.
  12. Dziewczyno tkwisz w patologicznym związku. Czytając Twój post odniosłam wrażenie, ze to układ czysto biznesowy. Masz dopiero 30 lat, swoje mieszkanie, pracę i niezłe perspektywy na przyszłość. W mojej prywatnej opinii w zdrowym związku sytuacja wygląda tak: oboje partnerzy wkładają do wspólnego budżetu według swoich możliwości i nikt nikomu nie liczy. A co jak zachorujesz i nie będziesz zdolna do pracy? Pomoże Ci czy zostawi jak zbędny balast? Czy tak wygląda relacja w której obie strony się szanują i kochają?
  13. Halo :) ? Było bardzo miło. To spotkanie klasowe, które w miarę często sobie organizujemy. Przychodzą zazwyczaj te same osoby, plus ktoś, kto się załapie jak aktualnie przebywa w kraju. Tak było wczoraj, przyszła koleżanka która lata nas nie widziała, przedstawia się koledze, towarzystwo oniemiało ja walnęłam śmiechem i pytam czemu się przedstawiasz? Ona go nie poznała i myślała, że to mój mąż (siedział koło mnie) fakt, ze się zmienił. Wypiłam dwa aperole, głowa mnie nie boli, jest tylko przyciężkawa. Ja praktycznie nie piję wcale, mam słaba głowę i szybko odpadam. Drinkuje się tylko przy wyjątkowych okazjach i w towarzystwie osób z którymi czuje się bezpiecznie. Co do Twojego wcześniejszego postu, każda przygoda zaczyna się w umyśle. Bardzo lubię taką czułość o jakiej piszesz, gdy wszystko zaczyna się w sposób nieco leniwy, nieśpieszny i naturalnie się rozwija. Lubię też gwałtowność, gdy wszystko "fruwa" i chce się jak najszybciej dorwać do siebie. Zależy od nastroju i stopnia napięcia.?? Czytałam Twoja odpowiedź na innym temacie. :) Nie dołuj chłopaka, przecież 16 cm. to całkiem sporo i może wiele z takim rozmiarem. Jak spędziłeś weekend, coś jeszcze przed Tobą? Działo się? Dobrze, czas zabrać się za obiad, później jechać po auto, które zostawiłam "na mieście". :) Miłego.?
  14. Cześć ;)))) Jaka synchronizacja, loguje się i widzę, że właśnie napisałeś. ? Nie mam czasu za wiele napisać, szykuję się na wyjście na rynek z dziewczynami. Przygotowałam sobie wczoraj na to spotkanie fajny strój. Pogoda mi popsuła plany i trzeba teraz pomyśleć co na siebie założyć???? Odwieczny babski dylemat, a zegar tyka, czas ucieka. ? Miłego wieczorku Ci życzę i żywię nadzieje, że i mój taki będzie. ??
  15. Hejka, udanego dzionka. ? Sam widzisz, że nie zawsze więcej znaczy lepiej. ? Jak jeszcze mieszkał w mieście to czasami zaszedł do mnie do pracy. Nie pytałam go, sam też nie poruszył tematu, żona zanim wyszła za niego to wiedziała i nadal są razem. Być może ma grono zaufanych osób i nadal tak jest. Nie wiem, ale po mieście nie krążą plotki, więc po parkach nie goni. ? Bardzo chętnie, podaj adres, zostaw klucz pod wycieraczką i jedź w delegację. Zapewniam niczego Ci z domku nie wyniosę a w podziękowaniu zostawię dobry obiadek do odgrzania. ? Sama ochoczo skorzystam z hamaka rozbitego między jabłonkami. ? Ale się dzisiaj uśmiałam. Parkuje samochód na parkingu przychodni raz od frontu innym razem od tyłu, zależy gdzie jest miejsce. Od tyłu jest duży trawnik i wiecznie chodzą tam psiarze, cały zieleniec zasrany. Przyjeżdżam w poniedziałek do pracy, nie ma nikogo, we wtorek podobnie. Zastanawiam się co się dzieje, porozglądałam się i widzę tabliczkę: UWAGA!!! NA TRAWNIK ROZPYLONO MONOTLENEK DIWODORU!!! Jakiś dowcipniś zrobił sobie żarcik, ale widzę, ze to działa. :))))))))))))) Tso?????? Ja podążam ścieżką do świętości. A kysz, wodzisz mnie na pokuszenie.??? Miłego.:) I coś z Allego na wesoło, patrz ostatnie zdanie :))
  16. Haloo haloo Już pewnie nie zdążę. Tyle się opisałam, coś nacisnęłam na klawiaturze i zniknął mi cały tekst. Piszę od nowa. hahah, Tobie też nic nie brakuje i zastanawia mnie czy nie masz problemu z kobietami, bo to jednak jest spore wyzwanie. Na pierwszym miejscu praca, jak mam trochę luzu to mogę sobie pozwolić na pisanie. Teraz luźniej będzie do końca miesiąca. Chociaż wolałabym nie. ? Swego czasu miałam bardzo ścisłe i zżyte grono znajomych, 6-cio osobowe trzymaliśmy się razem. Jeden chlopak miał skłonności do ekshibicjonizmu, przyznał nam się do tego i zapytał, czy moze przy nas chodzić bez majtek. Chwilowa konsternacja ale ok. lepiej przy nas niż w parku. Nigdy nie zapomnę jak pierwszy raz zobaczyłam jego pieszczocha, to właśnie tak pomyślałam, że będzie miał problem ze znalezieniem kobiety. Długo tak było ale pare lat później bawiliśmy sie na jego ślubie. Miał długość rolki od ręczników jednorazowych ? Pomyślisz, że to jakiś zboczek, ale nie, gość pracuje w szanowanym zawodzie na wysokim stanowisku. Był świadom swojej skłonności i eksponował się w zaufanym gronie, nie gorsząc osób postronnych. Z tym dzieckiem to nie był a jakaś akcja wywiadowcza, z niektórych twoich wpisów odniosłam wrażenie, ze dużo przebywasz z dziećmi i wysnułam wniosek, ze z własnymi :0 Absolutnie nie myślę, że to jedyne Twoje hobby wiem, ze masz inne zainteresowania i pasję. Jak się chce to na wszystko można znaleźć czas. Nie ma co ukrywać, ze seks jest bardzo przyjemny dla obojga, jak się dobrze dobiorą. Ta truskawka byłaby dotykana całkiem śmiało :)))) ?❤️
  17. Cześć. Szukałam, szukałam i znalazłam księga trzynasta Pana Tadeusza Włodzimierz Zagórskiego. ? To o to Ci chodziło? Przyznam, że wcześniej nie czytałam,nie słyszałam jednym słowem nie wiedziałam, ze taki utwór istnieje. A żeby móc Ci coś odpisać pasowało się zapoznać z treścią. No podoba mi się bardzo,nawet uwielbiam do momentu 11 cali hm, trzeba by było uciekać :))) Weekend weekend i po. Wypocząłeś, kogoś poderwałeś, popiłeś,zabalowałeś się zrelaksowałeś? Wiesz jak to w życiu, nie ma kącika bez krzyżyka. Jestem w związku bardzo długo i różnie bywało. Nie chcę tu o tym pisać. Co CIę skłoniło do takich przemyśleń? Ciekawi mnie to. ? A u Ciebie jak to wygląda, bo chyba masz dziecko/ci? Jesteś strasznym seksiakiem, nie piszę tego w formie obrazy, żebyś mnie dobrze zrozumiał. ? Ja już prawie gotowa wejść w nowy tydzień z przytupem jeszcze pazurki i voila. Miłej końcówki niedzieli i dobrego tygodnia.:)
  18. Cześć ? Widzisz jak mnie dobrze rozczytałeś. Jak o tym pomyślałam, przed oczami stanęła mi scena z Pana Tadeusza z Telimeną na pierwszym planie. ? Z drugiej strony jak zyski przewyższają straty, warto zdobyć się na odwagę. W tym przypadku przyjemność mogłaby być większa niż dokuczliwość. Warte rozważenia. :))) Oj tak bywam uparta, tylko w przypadkach dla mnie istotnych. O głupoty nie zwykłam się sprzeczać. Wychodzę z założenia, ze lepiej jest żyć i ponosić rezultaty własnych decyzji, niż słuchać kogoś, nawet bliskiego, dostosować się i ponosić konsekwencje czyichś rad. To ja podziękuje, to nie dla mnie. Wiesz, nawet nie wspomniałam o Idze, bo to oczywista oczywistość, cytując klasyka. Styl ostatniej rywalki (muchova) Igi bardzo mi się podoba i gdyby jej przeciwniczką nie była Polka, to kibicowałabym Jej całym sercem. Powoli kończę pracę, zakupy i do domu. Ty wstajesz jakoś bardzo wcześnie, ja mam budzik w telefonie ustawiony na 7:18a wstaję 20 min. później , po 2-óch drzemkach.:) Miłego weekendu Ci życzę, u mnie zapowiada się ciężko, zobaczymy. Trochę jeszcze poudaję śpiącą, przed świtańcem. ?
  19. Cześć. Haha chciałam do Ciebie napisać wczoraj po 15:00 ale forum było "wywalone" ? Tatuaż jest schowany i zdecydowanie trzeba rozebrać osobę by go zobaczyć. Jest na plecach, w miejscu na które w ostatnich latach panuje szał, ja robiłam tak bardzo dawno, i nie przewidziałam, że ta sfera zrobi się tak popularna. ? Robiony jest według mojego pomysłu i ma dla mnie osobiste znaczenie. Komputerowcem, jak piszesz nie jestem ale lubię nowinki. Mam bezpłatną podstawową wersję chatu i aby coś więcej się dowiedzieć i douczyć dołączyłam do 2 grup chatgpt na fb polskiej i zagranicznej. Widzę, że mamy zbliżone zainteresowania w kwestii aktywności fizycznej. Lubię też kogoś masować i sama być masowana, miodzio uczucie. Także wolę pojechać gdzieś nad jezioro czy zalew niż korzystać z basenu (który i tak w tym roku u mnie jest nieczynny) a i bardzo chętnie poszłabym na spacer po lesie połączony z piknikiem na łące. ? Nie, nie i nie ? W tym roku jeszcze nie byłam nad wodą a w niedzielę kibicowałam novakowi- mistrz nad mistrze. :))) Miłego popołudnia. ?
  20. Dobry wieczór :) Nie ingeruje w swoja urodę na żaden sposób, poza minimalna ilością kosmetyków w celu jej podkreślenia. Więc u mnie glonojadów nie uświadczysz nigdy. Oj... ja uwielbiam się całować, długo i z pasją. Czuję, ze byśmy się nieźle podpalili, no z diabłem to nie mogłoby byc inaczej. ? Oczywiście, że potrafię wychodzę jednak z założenia, ze trzeba się doskonalić , wprowadzać nowinki. Mam słabość do tego akurat tańca, jest magiczny a przy okazji spalam boczki. :)))) Natura obdarzyła mnie talią i trzeba o nią dbać. :) Inaczej będzie klocek. Oczywiście, ze pamiętam, tego się nie zapomina. :)))) Ja mam jeden, zrobiony bardzo dawno temu i kolejnego nie będzie. Ogarnęłam dom, zjadłam kolację popiłam truskawkowym koktajlem z tłusta śmietaną. Jestem najedzona po kokardę. Jak mi się trochę ułoży to poćwiczę,? pod prysznic i luzik. Zrobię paznokcie i pomęczę chatgpt który niedawno odkryłam. Już mi zdążyli pogrozić, ta politycznie poprawna apka nie chce współpracować zgodnie z wolą użytkownika. Mnie strasznie bawi jak się uda ją podejść z trybu programisty lub przez Si Dana. Nie rozumiem dlaczego dopuszcza się opowiadanie dowcipów o Polakach Niemcach czy Norwegach a o Żydach nie, nie, i nie. Wpisuję, opowiedz dowcip o żydzie, syjoniście, izraelicie, nic nie chwyta, przechodzę w powyższe tryby i voila. Brunet z szarymi oczyma, ulalala... pieknie. :)) Miłego wieczoru.?
  21. Cześć słodziaku. ? Ważne by dziecko było zdrowe i mądre. Tu się zgodzimy oboje ? Trzeba było zwinąć i udomowić wybraną tancerkę z pokazu. Jakbyś zobaczył mój wykon to nie ruszyłbyś z fotela ze śmiechu, ale za to brzuch byłyby wymasowany wybornie. Wzrost znasz, włosy (kolor pomijam-znasz) naturalnie falowane gęste z dłuższą grzywką,(obecnie zapuszczam ) oczy orzechowo-brązowe, mało makijażu tylko rzęsy i usta błyszczykiem pociągnięte, na twarzy krem bb lub podklad-serum w lecie bez, cera lekko oliwkowa, brwi dość gęste ciemne naturalne, przy uśmiechu dołeczki w policzkach. Ubiór też zależy od okazji, na co dzień to sportowa elegancja, na wyjścia szpilki. Mam ładne zdrowe stopy i nie chcę ich deformować szpilami codziennie. No i tu doszliśmy do ust ? dość pełne, miękkie, nie wysuszone a całują tak, że miękniesz i sztywniejesz w jednym czasie w różnych miejscach. ? Miłego popołudnia. Jaki masz kolor oczu?
  22. Ta kosmiczna prędkość, to w sprzyjających warunkach ok. 30min. "wiosłowania" z zagłębienia pochwy do jajowodu. W tym czasie pokonują odległość około 19 cm. (długość macicy + długość jajowodu) :P Ciekawa ta Twoja teoria, przyznam, że nie znam :))) Jedni twierdzą, ze przez pierwsze 6 tygodni wszyscy jesteśmy "dziewuchami" :) inni, że nie mamy płci. Pisałam kiedyś o hula, to ten taniec widziałeś na żywo? Dla mnie jest obłędny ,niby dla każdego ale kobiety w tym tańcu to esencja kobiecości, dużo zmysłowego ruchu biodrami, delikatność a zarazem energia i seksapil, bez grama wulgaryzmu. Wygląda na łatwy, ale kosztuje sporo wysiłku, wiem bo próbuje praktykować. Na razie to strasznie pokracznie u mnie wygląda, ale się nie poddaję. :)) "Ja siedzę w pierwszym rzędzie podziwiam i sączę rum z lodem? " Jak Ty wyglądasz, do którego ze znanych panów jesteś podobny, weź zdradź bym wiedziała na kogo patrzeć. :) Wymiary sylwetki znam. :) Dziękuję i wzajemnie miłego wieczoru.
  23. A dziękuje, bardzo dobrze. Oj chciałabym, chciała ale niestety złotówek za mało. ? Wszystko przede mną, po powrocie będę jak rdzenna polinezyjka, uśmiechnięta, opalona i roztańczona:) Pozostałe walory sie zgadzają. :)))))) W zeszły weekend skałki w pobliżu i tez zadowolona jestem. Z powodu awarii komputer wylądował w serwisie i pracowałam na laptopie, w którym mam całkiem inaczej umiejscowione klawisze numeryczne, z których najwięcej korzystam w pracy, więc zanim sie przestawiłam to byla orka, szło jak po grudzie. Tez pracy trochę było, nie miałam czasu na głupoty ? Świeża rybka weszła? :))) Wypoczęty, opalony? To nie przygaduszki, do Ciebie, źle zrozumiałaś. Do Ciebie napisałam, ze jest duze prawdopodobieństwo ciąży ale nie pewność. Nie jestem jasnowidzem, ale jak jesteście oboje zdrowi i płodni to mogłaś zajść w ciąże, bo czas współżycia był bardzo sprzyjający. Niepewnym pierwszym potwierdzeniem, ze jesteś, może byc podwyższona lekko temp. ciała, dolegliwości podobne do tych jak przy okresie.(ale nie muszą wystąpić) Jak minęło już klika dni to po prostu zrób test. Sperma podczas wytrysku może osiągnąć prędkość ok. 45km/h i nawet jak część wypłynęła (siła grawitacji) to reszta dostała sie do zagłębienia pochwy. A, ze wieszczę synka wynika z tego, że plemniki z chromosomem Y są lżejsze (niosą mniej informacji genetycznej) i szybsze od plemników z chromosomem X , więc pierwsze docierają do celu.
  24. Witaj droga mamo. :) Jak trochę tu, resztę tam, przy dniach płodnych to prawdopodobieństwo ciąży jest nie małe. Z mężem to wszystko na "legalu" , możesz szykować wyprawkę i zastanowić się nad imieniem dla synka. Cześć Mustang.:) To zdecydowanie, jego anioł stróż musi wskoczyć na wyższy level. Bo tak to maksimum obowiązków przy minimum przyjemności. :) Średnio to widzę. :P Pozdrawiam i miłego.
  25. Cześć. Kolor zębów zależny jest od barwy zębiny i grubości szkliwa. Jeżeli używasz szczoteczki z za twardym włosiem, do tego pasty wybielającej z drobinkami ściernymi, może dochodzić do mechanicznego ścierania szkliwa. I dlatego na pojedynczych zębach może dojść do prześwitu zębiny która w twoim przypadku ma prawdopodobnie kolor żółty. Idź do stomatologa by ocenił stan uzębienia i naturalny kolor. Nie myj nigdy zębów bezpośrednio po zjedzeniu np: owoców cytrusowych,czy wypiciu soku, przepłucz tylko usta wodą, wymyj po około pól godziny później. Kwasy zmiękczają szkliwo i wtedy łatwo o jego uszkodzenie. Co do pasty, dla mnie nr. 1 jest Sarakan, (obecnie coraz trudniej dostępna), ładnie domywa i rozjaśnia zęby. Z czystym sumieniem polecam i nie jestem spamerem. Nr. 2 to Dabur red, z tej korzystam jak czekam na przesyłkę "mojej" pasty. Ma w składzie sls i jeden paraben, też domywa zęby i rozjaśnia uśmiech. Jest bardzo piekąca i trzeba się do niej przyzwyczaić. Co do tej idealnej, sztucznej bieli są to w dużej mierze licówki. korony , mosty i inne takie. ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...