Mustang

Na jakiej podstawie piszesz faceci? Musiałybyście mi coś podać na "wstrzymanie" 🙂 33 lata i wziernik 😉 super plus 🙂

Czy tylko z mężem, czy w ogóle? Dba o ciecie, o siebie? Marzysz o innym facecie? Trudno powiedzieć, może lekarz albo psycholog znaliby przyczynę, bo poddać się "testowaniu" 😉 przez innego mężczyznę chyba nie wchodzi w grę?

Jak dobrze zrobisz koło gwizdka, to i afery nie będzie, chyba że spaprzesz robotę, to różnie może być 🙂 Lat temu 10, przyszła teściowa "chodziła" lepiej jak córcia, niestety sprawa się rypła , młoda nas nakryła. Po dwóch godzinach się wyprowadziłem, "teściowa" jeszcze przez 3 m-ce cichaczem mnie odwiedzała na nowym miejscu zamieszkania ( lubię starsze kobiety), wyjechałem na Zachód i sprawa się skończyła. Nie żałuję, a "teściowa" była cała w skowronkach.

Masakra, dlaczego szastacie swoim zdrowiem? Nie lepiej było mu loda zrobić? Ciebie też mógł zadowolić bez kopulowania. Ne mów że nie da się wytrzymać bez seksu okresu leczenia, u mnie już przeszło miesiąc susza 😞

Książki spakowane? Czy będzie, siadaj ośle - jedynka!

"Ja znów jestem mężatką, ale taką byle jaką". "Mąż odkłada wszystkie plany na 10 lat do przodu". Faktycznie niewesołe to co piszesz , wygląda na to że już raz się sparzyłaś, i wdepnęłaś w g***o po raz drugi. Oboje pracujecie, nie macie dzieci, i kasy brakuje?? Bardzo mało piszesz o mężu, w/g mnie to mało zarabiający nieudacznik, który ma kobietę, zawrócił jej w głowie, a nie potrafi o nią zadbać. Zadbana kobieta, to radosna, kochająca kobieta, czy jest coś bardziej kuszącego jak "odwalona" kobietka krząta się po mieszkaniu? Co taki mąż sobie myśli patrząc na nią? Ja wiem co ja bym myślał, dlaczego ten dzień tak długo trwa 😉 kiedy wreszcie będzie noc 🙂 Znasz takie powiedzenie: facet może być brzydszy od diabła, byleby super zadbaną laskę koło siebie prowadził. Masz dopiero 30 lat, nie pozwól by jeszcze młode życie uciekało Ci przez palce. Powodzenia życzę.

A niby skąd my mamy to wiedzieć? Stare powiedzenie mówi, że bywają częste wypadki podczas roboty 🙂 Wydaje mi się że wizyta u ginekologa rozwiąże twój problem.

Proste, bierz się za kobietę na trzeźwo. Wielu nie zdaje sobie sprawy, jak po trzeźwemu można fajnie kobietę "rozkręcić".

Zastosować znaną i skuteczną metodę czyli "MŻ". Drugi sposób ... może żeby bardzo często coś ciężkiego leżało na tym dużym brzuchu? Pogoda się "spsuła" , to i głupoty mi w głowie 🙂

Nuda? A co to jest? Macie na nią czas? 80 - 100 km rowerem, w upały, dopiero pod wieczór i tylko 40 -50km. majsterkowanie w przydomowym warsztacie, koszenie trawy, koszykówka, basen, własnoręcznie zrobiona siłownia, praca, gotowanie, sprzątanie itd itd. A jeszcze jak mam koło siebie kobietę, no to jak się nudzić? No jak? Wtedy te wszystkie przyjemności zamieniam na bycie z nią, i wspólne "majsterkowanie" i wycieczkowanie 🙂

Ha ha ha. Stary może nawet nie wiesz a po pijaku miałeś "kontakt" z zielonymi UFO - ludkami? 🙂 🙂 🙂 Poprawiłeś mi humor.

Wiele w życiu widziałem, ale kobiety śpiącej w gorsecie niestety nie! 🙂 Może jestem zacofany? Wydaje mi się że dla kobiety do spania w zupełności wystarczy koszulka na ramiączkach, długość? Wiadomo że nieco poniżej pępusia 😉 Dostęp tu i ówdzie podczas snu sobie bardzo cenię :)))

No to BARDZO pozdrawiam 🙂 Tak myślę o tym 'kosmetycznym" śnie, a czy przed takim snem wskazane miłe zmęczenie?? Jeszcze odnośnie szyi u zadbanej pani 40-50, wiesz że taka szyja bywa seksi, kusząca? Przynajmniej dla mnie, a na pewno podoba się wielu mężczyznom przez duże M. Czy nieprzyjemnie jest złożyć usta na niej? Widzieć radość, uśmiech a może miłość i tę iskierkę w oczach kobiety starszej o kilka lat? Lagerfeld, doskonale wiem kim był, byłem przeszło dwa lata w Hamburgu, niestety nie dane mi było się z nim spotkać 🙂 ani nie zadzwonił że mu jest za ciepło 🙂 Odnośnie jego rękawiczek, wiele gwiazd ma dziwne zachowania, myślałem jednak że to może jakaś egzema albo inne paskudztwo. Co Ci jeszcze napisać? Wiem, lepiej nic ...

Ciekawe zdanie na ten temat słyszałem w tv : Kobieta ma pesel wypisany na szyi, jak sądzicie ile w tym prawdy? Pozdrawiam wszystkie zadbane kobietki ❤️

Kotek 🙂 o jakiej ty kłótni mówisz? Kłócić się, to ja się nie kłóciłem chyba z tyle lat co ty masz, jestem niesłychanie spokojnym, ugodowym, romantycznym człowiekiem. Może poproś mamę by ci sprawiła taki prezent jak np. lokówka, może na urodziny, może za dobre oceny? Dużo przyjemności, radości i zero smutków, w dorosłym życiu ci życzę 🙂 Chyba już mnie nie będziesz brzydko nazywała zb*** 😉 🙂

Nie napisałaś tego w temacie, tylko w tytule a to różnica. Faktycznie skupiłem się na tekście. Zbok? Bo napisałem o nagiej kobiecie?? Jeśli dopiero co byłaś u Pierwszej Komunii Świętej - to bardzo mocno przepraszam. Dopiero teraz sobie uzmysłowiłem, piszesz że nie masz lokówki ani prostownicy, chyba wszystkie dorosłe kobiety coś tak prostego posiadają. Może podbierz mamie? Czyżbym trafił z tą Pierwszą Komunią? 🙂

🙂 a chcesz być w ciąży? 🙂 no to musisz się lepiej postarać, samo obtarcie małej penisem nie wystarczy 🙂 Chociaż mówią że jak bardzo płodna kobieta, to wystarczy że facet gacie rzuci na łoże i zaciąży Twój tytuł sugeruje: Czy jest tutaj możliwość na ciąże , to tak jakbyś na forum szukała potencjalnego kandydata na tatusia 🙂 Pewnie chętnych byłoby wielu 😉 tylko niewielu do wychowywania albo płacenia. Podsumowując, chyba wielką panikarą jesteś, aż strach byłoby się z tobą kochać, wyluzuj trochę 🙂

Nic nie piszesz jak długie masz te włosy. Powiem tak: czy jest coś piękniejszego jak goła kobieta wychodząca z łazienki, której długie włosy przełożone do przodu opadają na piersi? Ileż to tajemniczości w takim widoku, wyobraź sobie że bez względu na to czy są falowane, kręcone, czy proste! To już nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Każdy dojrzały men najpierw skieruje wzrok na tajemnicze piersi przysłonięte włosami, dopiero po chwili skieruje wzrok na tajemnicze gniazdko, myśląc o zagnieżdżeniu się w nim 😉 🙂 Miłej niedzieli ha ha ha.

Tak nieśmiało was zapytam, nie było za ostro? Jeśli nie, to przepraszam 🙂

Nie wierzcie w cuda i środki na powiększenie penisa, sami sobie wmawiacie że urósł 🙂 Jedyne wyjście to znalezienie partnerki której wystarcza seks raz na tydzień - dwa tyg. Tak prawdę mówiąc takiej, której nie będzie przeszkadzał wasz mały pyrtek 🙂 Kobieta lubiąca, kochająca seks nie będzie z wami ani jednego dnia. Zawsze staram się w jakiś dyskretny sposób pokazać jej czym chcę ją kochać. Nigdy nie rezygnowały 🙂

Jesteś pewien że z twoim kolegą głowa ją nie boli? Brzydko to brzmi " żebym się od niej odczepił". Sprawdź czy ci na czole "coś" nie rośnie? Jeśli jest zdrowa, a będąc twoją dziewczyną nie powinna mieć tajemnic, to czeka cię ciężkie życie. Zastanów się czy nie należałoby jej wymienić na mniej awaryjny model.

Wiem, zrozumiałem tyle że po swojemu 🙂 Ciekawią mnie dalsze twoje ruchy w kierunku spadku libido? Zauważ jak wiele kobiet chciałoby być na twoim miejscu 😉 Wymyśliłaś coś w tym kierunku? Czy poddałaś się woli paluszka? 😄 🙂 Słuchaj, może sport? Nie proponuję jazdy na rowerze, tarcie nogi o nogę może tylko pogorszyć sytuację 🙂 Jazda konna? Też nie! Zbyt szeroko nogi musiałabyś rozłożyć a to tylko wzmacnia pokusę!

Pytasz o Libi gel, czy o "gadżet"? 🙂 Jeśli chodzi o mój gadżet, to nie jest na sprzedaż 🙂 🙂 Póki co przeznaczony jest tylko dla wybranych, klasowych pań 🙂 🙂 🙂 (w tej chwili szuka tej jedynej pani). Jeszcze ci dopowiem, że doskonale działa na wyprodukowanie przez kobietę dużej ilości "żelu"! 🙂

No to witaj małoobecna 🙂 Mówisz dużo? Ona świeżo upieczona maturzystka, ja niewiele starszy, po całonocnym maratonie, to ja chodziłem wspak jak rak, dosłowne jakbym sam flaszkę wypił 🙂 Mimo to nie pękłem, walczyłem godnie do bladego świtu! 🙂 a ona? Jej się bardzo spać chciało 🙂 koło południa ostatkiem sił powtórka z rozrywki i na chwiejących nogach poszedłem do domu 🙂 Trochę lat minęło a ja dalej to bardzo fajnie wspominam, chyba do późnej starości nie zapomnę 🙂 Odnośnie autorki, podobnie jak Ty jestem zdania że powinna to skalpelem odciąć raz na zawsze, czym szybciej, tym lepiej. Miłej niedzieli 😉

W waszym przypadku tylko rozwód czy "rozwód" nie wiem jak to nazwać, załatwi sprawę. Nie znam ciebie, nie znam jego. Powiem ci tak, oczywiście że mam i to niemałe wymagania od kobiety z którą byłbym na stałe. Potrafię sprzątać, prasować, gotować lepiej jak niejedna kobieta. Jestem niemal w 100 % samowystarczalny, no właśnie niemal!! Czy niefajnie mieć koło siebie kogoś kogo się kocha? Kobiety którą co drugi dzień nie boli głowa? Kiedyś zostałem zaproszony na kawę do dziewczyny do domku jednorodzinnego , rodzice byli na wyjeździe. Syf przeokropny, liczyła na coś więcej? Ja miałbym się położyć do tego wyra? Fuj, dyskretnie się ulotniłem. Nawet nie zapytała dlaczego to zrobiłem, pewnie się domyśliła. Tak jak widać to nie zawsze jest wina faceta. Moje motto to: razem sprzątamy, razem gotujemy (kto pierwszy w domu), razem ustalamy zakupy. wydatki z wspólnej kasy, a jak się kochamy, to tak że dachówki z dachu spadają. Jeśli byłaby brudasem, a jeszcze z brakiem kultury, nie spełniała moich wymagań, a ja jej, no to żegnaj Gienia bo mi się natura zmienia.