Forumowy Hydepark

[Gość Sinnn]

Bo o tym nie wie- jakby tu była to myślę że nie raz oberwałbyś od niej ścierką po głowie, i to ostro

[Gość Mordehai i Ciarahy]

A cholera ją tam wie... może już nie raz tutaj była i nie raz została zeszmacona przez własnego syna hehe

[Gość Sinnn]

No cóż, powiedziałabym, dyskusyjny powód do radości...

[Gość Mordehai i Ciarahy]

Chyba powinnaś bardziej zastanowić się nad sensem tych słów :-) Zresztą nie mam już czego tutaj czerpać frajdy i wchodzę już tutaj jedynie z przyzwyczajenia.

[Gość Sinnn]

Rozumiem co miałeś na myśli i bez zbytniego zastanowienia:p
Ja wiem że powinieneś mnie przeprosić.
Mam za dobre serce it's all.
I działam spontanicznie:)
Co do "frajdy"- super ze już jej nie masz, przynajmniej osiągnęliśmy spokój na pokładzie.

[Gość pizzaHut]

Co o tym uważacie? Ja uważam, że nie powinna być grzechem. Jest to czyste wyżycie napięcia seksualnego. Powiem wam, że gdy się nie masturbowałam, to częściej cierpiałam na anemię i uczucie zimna. Czułam że życie nie ma sensu.

[Gość Mordehai i Ciarahy]

Co o tym uważacie?
masz rację :-)

[Gość ridge]

tak tak, zgadzam się z przedmówcą :)

[Gość podmuch_wiatru]

Żegnaj Leonardzie !

[Gość Mordehai i Ciarahy]

Sinnn

Ja wiem że powinieneś mnie przeprosić.

Ale to będzie już drugi raz, gdy zrobię z siebie wariata ;)
Czy ty naprawdę chcesz, żebym aż tak bardzo poniżał się przed Tobą?
Serca nie masz naprawdę :P

Nope.

[Gość Sinnn]

Haha, no cóż, ja tam myślę że uczciwość nie jest poniżeniem, tylko odwagą:p ale to wiesz, takie tam moje zdanie:)

[Gość Mordehai i Ciarahy]

oj daj już spokój i nie męcz mnie już

[Gość podmuch_wiatru]

[Gość pan w masce]

[Gość podmuch_wiatru]

Pan w masce ? :D

[Gość pan w masce]

[Gość podmuch_wiatru]

[Gość Mordehai i Ciarahy]

Ja tam się cieszę, że jestem głupi. Przynajmniej dla mnie zawsze rozmowa z nowo poznanymi ludźmi idzie dużo lżej. Jak by nie patrzeć to, nie muszę udowadniać przy tym, jaki jestem mądry, bystry i nietuzinkowy, a mogę np... od razu pokazać swoje prawdziwe oblicze ^-^
I co najważniejsze. Mogę spokojnie robić te wszystkie rzeczy, które po prostu nie przystają mądrym ludziom i mieć wywalone na wszystko, bo głupiego i tak nie ruszą. Czyli takie robienie z siebie idioty na portalach społecznościowych to, jest już norma u ludzi takiego pokroju jak mój hehe

[Gość Sinnn]

:-) no masz trochę racji
ale tu nie o to chodzi, bo Ty nie robisz z siebie idioty- to Ci wolno zawsze ^-^
Ale.
Przychodzą tu ludzie.
Myślą - poważne i moderowane forum psychologia.
W dobrej wierze przedstawiają się, mówią coś o o
sobie na "poznajmy się".
I tu nagle zonk. Nigdy nie wiadomo na kogo padnie twój gorszy humorek, komu się oberwie chamskim komentarzem.
A weź pod uwagę ze forum jest specyficzne, bo ludzie i tak maja problemy.
Naprawdę nie wydaja się Tobie to szczególnie słabe żeby akurat takim dowalać i nabijać się z nich ?
To już pozamykali kafeterie i wykopy, gdzie wiadomo po co się wchodzi? Dla mnie zawsze szczególnie obrzydliwe jest kopanie leżącego i odreagowywanie na słabszych.
Zbyt lekko traktujesz słowa, to wszystko.
I tłumaczenie tego głupotą jest nieprawdziwe.Nie masz 14 lat.
PS a u nas pada deszcz nie ma śniegu;)

[Gość Mordehai i Ciarahy]

Co ci to przeszkadza?
Nie podoba Ci się moje zachowanie – to nie patrz.
Nie lubisz czytać tego co ja w tym miejscu piszę do innych ludzi – to nie wchodź w ogóle w te wątki w których widzisz, że ja jestem.
Wiesz, że mój jad jest trujący? Zachowując się w ten sposób sam siebie powoli trujesz.
Wyluzuj trochę, przecież to nie jest Twoje forum, więc co cię to obchodzi? Niech się martwią ci, którzy muszą mnie na okrągło kasować, bo to dla ich reputacji najwięcej szkodzę, a nie tobie i innym.
Po prostu miej to w dupie i żyj swoim życiem.
I co ważne.
Ważne jest przede wszystkim to, żebyś w końcu zrozumiała, że ja jestem, jak to kiedyś sama bardzo ładnie podsumowałaś >niereformowalny<
Także wiesz- daruj sobie, bo i tak nic to nie zmieni w moim zachowaniu na tej stronce.
Bez odbioru.

[Gość Sinnn]

Co mi to przeszkadza? No przeszkadza bo przez to nieraz ludzie czują się niekomfortowo, są zastraszeni. Bardzo tego nie lubię i zawsze z tym walczę, już tak mam.A Forum tak samo moje jak i Twoje.Nie podoba mi się nawet nie tyle to co tu piszesz, ale to że docinając innym sam czujesz się jak żona Cezara - poza krytyką. Nawet to "bez odbioru" jest typowe da kogoś liczącego się tylko z samym sobą.
Moim zdaniem każdy jest reformowalny, tylko jednemu wystarczy siła argumentów, a do innego przemówią jedynie argumenty siły.
Ale ok, postaram się nie czepiać, tylko nie przeginaj jeśli możesz:)
Pozdrawiam.

[Gość Mahomet]

Twoje argumenty do mnie w końcu przemawiają. Powodzenia.

[Gość Sinnn]

To fajnie. Nawzajem:)

[Gość dzampka]

[Gość lullabyy]