Skocz do zawartości
Forum

Kiedy mężczyzna mówi prawdę?


Gość p...1

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy tak na prawdę facetowi zależy? Po roku od rozstania, mój były facet się nie odzywał. Dopiero po jakimś czasie zaczął pisać, spotkał także na jednej z imprez bliską mi osobę i powiedział, że za mną tęskni.. słowa wypowiedziane pod wpływem alkoholu. Nawet gdy daje oznaki, przez to że pisze pierwsza to on i tak nic z tym nie robi.. Strasznie źle przez to się czuje emocjonalnie, sprawia mi to ból, że już z nim nie mogę być. Nie wiem czy odbierać jego słowa poważnie czy tylko po alkoholu zaczyna "tęsknić" i pisze do mnie gdy się zaczyna nudzić?

Odnośnik do komentarza

myślę, że facetowi zależy wtedy kiedy tak samo zależy kobiecie, nie wiem po co tu szukać różnic między płciowych ? hmmm czyli tak abym dobrze zrozumiał sytuację. Facet po pijaku komuś wygadał, że tęskni i koniec tematu, natomiast Ty wypisujesz do niego z nadzieją, że wróci a on nie wraca i źle się z tym czujesz ? Właściwie to widzisz, że coś tu jest nie tak ? 

 

taka mała lekcja...to że ktoś mówi "tęsknie" nie ważne czy po pijaku czy na trzeźwo nie oznacza jeszcze, że chce do ciebie wrócić ani też, że będzie chciał. 

Odnośnik do komentarza

Tak dobrze rozumiesz.  Ja chyba miałam nadzieję, że może jednak coś to znaczy i zrobiło mi się strasznie szkoda. Ale przed tym jak się komuś wygadał to sam do mnie pisał, tak nagle czy może przyjechać przenocować, co u mnie słychać co na walentynki robię. I strasznie mi to miesza w głowie bo niby o coś pyta niby mówi komuś ze tęskni ale z drugiej strony nic nie robi. Kompletnie nie wiem co z tym zrobić. 

Odnośnik do komentarza

jak to co ? kompletnie przestać sobie zawracać głowę. Też kiedyś byłem "ofiarą" takiej sytuacji, że ktoś mi powtórzył, że ktoś za mną tęskni mimo widocznego braku przesłanek w tym temacie. Wiesz jak się sprawa skończyła? tak, że to ja się nakręciłem jak szczerbaty na suchary a ze strony drugiej osoby nic się nie zmieniło. Prosta lekcja z tego płynie, jak to nasza psychika potrafi nas nakręcić/oszukać. Zdrowo jest podchodzić do tych zachowań co się widzi czynami poparte, a nie nakręcać się tylko słowami które niestety u sporej części społeczeństwa nie mają powiązania z częścią mózgu odpowiedzialną za czyny. 

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Gość Paula napisał:

Tak dobrze rozumiesz.  Ja chyba miałam nadzieję, że może jednak coś to znaczy i zrobiło mi się strasznie szkoda. Ale przed tym jak się komuś wygadał to sam do mnie pisał, tak nagle czy może przyjechać przenocować, co u mnie słychać co na walentynki robię. I strasznie mi to miesza w głowie bo niby o coś pyta niby mówi komuś ze tęskni ale z drugiej strony nic nie robi. Kompletnie nie wiem co z tym zrobić. 

Nie wiem z jakiego powodu się rozstaliście, ale któreś z Was taki powód miało. Być może to właśnie on, skoro Ty po upływie roku nadal tęsknisz i nie możesz pogodzić się z rozstaniem. Radzę podobnie jak luukas, daj sobie z nim spokój, nie rób sobie nadziei.

Facet odszedł, przez rok nie dawał znaku życia, a teraz wysyła jakieś ckliwe sygnały. Podejrzewam, że nie wyszło mu z jakąś dziewczyną, nudzi mu się i szuka okazji na przeczekanie i na łatwy seks. "Czy może przenocować?" - dobre. Zwierzając się po alkoholu bliskiej Tobie osobie ,z pewnością liczył na to, że ta osoba powtórzy Ci to co mówił i nie przeliczył się. 

On gra na Twoich uczuciach - "co robisz w Walentynki?". Gdyby miał szczere intencje, to nie wysyłałby info przez osoby trzecie, zaproponował spotkanie, rozmowę na neutralnym gruncie, a nie pchał Ci się do mieszkania i nie napomykał o Walentynkach, żeby rozbudzać w Tobie nadzieję.

Po za tym, rok przerwy, to długo. Właściwie powinnaś być już w zupełnie innym miejscu, a nie ciągle rozdrapywać rany, szkoda czasu. Odpowiadając na jego zaczepki, odsłaniasz się, pokazujesz mu, że ciągle Ci zależy, a on próbuje to wykorzystać. Nie daj się nabrać. Słusznie mówią, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...