Skocz do zawartości
Forum

luukas

Użytkownik
  • Postów

    262
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Ostatnia wygrana luukas w dniu 8 Listopada 2023

Użytkownicy przyznają luukas punkty reputacji!

3 obserwujących

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Zielona Góra

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia luukas

14

Reputacja

  1. Uwaga znowu Janusz biznesu szuka naiwnych.
  2. Czasami daje dobre rady a czasami mi się nie chce. Zależy od poziomu rozmówcy...
  3. A Ty co sądzisz ? Tzn wg ciebie. Jesteś agresywna czy nie ? Ile szkół zaczęłaś a ile z nich skończyłaś ?
  4. Strzelałbym, że starasz się zbyt mocno. Odpusc, odpręż się, spróbuj ponownie bez presji i wyzywania się od nieudaczników. Nauka to jest process który trwa latami. Znajdź przyjemność w procesie nauki a wszystko będzie szło już łatwiej.
  5. No to ja zabiorę głos jeśli nikt inny nie chce 🙂 pamiętaj proszę, że to będą tylko opinie randomowej osoby z internetu. Na początek...twoja rodzina...ah mogę tylko powiedzieć że współczuję i nie będę zbytnio wchodził w szczegóły i wydam opinie. Jak tylko będziesz mógł wyprowadź się, wiem, że to trudne i pierwsze lata na swoim też wcale nie będą łatwe. Ale mam wielu znajomych którzy w podobnych sytuacjach ostatecznie też podejmowali decyzje o wyprowadzeniu się do innego miasta...każdy z nich mówi, że pierwsze kilka lat było naprawdę trudnych...ale teraz po latach każdy z nich już ma o wiele lepsze perspektywy i wręcz żałują jedyne tego, że nie zrobili tego wcześniej 🙂 Od rodziny zwyczajnie bym się odciął. Ich zachowanie jest jak zachowanie każdej zaburzonej toksycznej grupy towarzyskiej. A twoja rolą w tej grupie jest bycie obwinianym za wszystko aby oni mogli się poczuć lepiej ze sobą. Terapię kontyuunuj bo to ważne abyś przepracował swoje emocje i uczucia. Hmm dziewczyna....no tu muszę powiedzieć coś co bardzo ci się nie spodoba. Też kiedyś podjąłem podobna decyzję jak ty a związek i tak nie wytrzymał próby czasu 🙂 w tym momencie jesteś w takim punkcie życia, że powinieneś się skupić na sobie, na swoim zdrowiu psychicznym i rozwijaniu siebie a tego nie zrobisz będąc dalej ze swoją rodziną. Wiesz co jest definicja dobrego związku o czym mało kto mówi ? Sposób w jaki jako związek pokonujecie problemy...a nie kiedy jedna osoba w związku jest plasterkiem na problemy drugiej osoby. Krwotoku wewnętrznego plasterkiem z myszką miki nie zaleczysz 🙂 z tego co tam wcześniej napisałeś widzę, że mózg pracuje ci bardzo dobrze...no przynajmniej ogarnąłes wiele umiejętności których wielu ludzi dalej w wieku 40 lat nawet nie rozumie. Ja akurat w twoim wieku to dopiero uczyłem się jak używać mojego mózgu. Więc szkoda by było abyś oglądając się na innych, nie rozwijał dalej tego mózgu 🙂 aa to lenistwo...pani psycho trochę mało to rozumie albo ja się mylę. Twoje lenistwo tak naprawdę nie jest lenistwem tylko wypadkową przeciążenia twojego mózgu. Jak go doprowadzisz do równowagi będzie o wiele lepiej. Co nie znaczy że jednak troszkę powinieneś pracować nad sobą aby zbytnio się nie rozleniwiać. lenistwo jest lenistwem wtedy kiedy mimo dużej liczby obowiązków i zadań tego nie robisz...co bardziej oznacza że unikasz tego bardziej niż się leniwisz. A lenistwo raz na jakiś czas nie jest niczym złym, to przecież zwykły odpoczynek 🙂 A I dodałbym chociaż raz na tydzień koniecznie jakiś wysiłek fizyczny, najłatwiejsze to bieganie mimo że kiedyś też tego nie lubiłem a wręcz tym gardziłem.
  6. luukas

    Dziwny stan

    No i dobra, myślę że rozumiem. To się nazywa gonitwa myśli czy też "ruminacje". Poczytaj sobie o technikach "mindfulness" I "awareness" w kontekście psychologii powinny to praktycznie wyeliminować. Jednak ważne jest żebyś wiedział, że najprawdopodobniej tymi ruminacjami twoje ciało próbuje ci coś powiedzieć (jeśli oczywiście nie ma do tego podstaw biologicznych co ocenił by lekarz). Więc ważne jest też abyś raz na jakiś czas znalazł czas aby wysłuchać swojego ciała co też próbuje ci powiedziec....
  7. luukas

    Dziwny stan

    A dużo rozmyślasz ?
  8. Pamiętaj aby się nie dziwić aż tak żonie, Ty jesteś też jej wyborem 🙂 No cóż masz niskie poczucie wartości, co jest normalne przy tym co napisałeś. Wzrost...ah ten nieszczęsny wzrost. Powiem ci, że aż tak niski nie jesteś, nie ma tragedii. Wszystko inne co napisałeś też jest składne więc wszystko jasno opisałeś. zakupy...no poważny problem dzisiejszych lat...nawet nie zdajesz sobie sprawy ile osób dokładnie zakupami poprawia swoje samopoczucie, to dlatego ludzie dążą do pieniędzy aby mogli sobie nieustannie tymi niepotrzebnymi rzeczami nastrój poprawiac. Tylko ty tego zwyczajnie nie widzisz. Zakupoholizm i hazard dopieszczają te same cierpiące obszary mózgu. Moja rada. Udaj się na terapię. Popracuj tam nad sobą i nad swoim poczuciem wartości które jest zaniżone. Ps. Córka...większość osób sobie nie zdaje z tego sprawy ale dzieci wyczuwają emocje otoczenia, nie ważne jak będziesz pewny że czegoś nie słyszały lub nie widziały. Więc córka musi wyczuwać twój brak pewności siebie, dlatego jest ważne abys podczas terapii to naprawił.
  9. Tak, to co robisz się nazywa dorabianiem pasującej histori do śladowych poszlak. Geny to predyspozycje a środowisko decyduje w którą stronę rozwiną się te predyspozycje.
  10. No więc te audiobooki i podobne rzeczy co robisz to całkiem niezłe rozwiązanie. Podstawowym problemem na którym powinnaś się skupić to zbudowanie własnego poczucia wartości. Poczucia wartości opartego na sobie a nie na partnerze. Biorąc pod uwagę twoje myśli sugerowalbym wizytę u psychologa aby bardziej cię nakierował na to nad czym powinnaś popracować. Głowa do góry...pierwszy krok już wykonałaś 🙂
  11. Jeżeli wszystko inne pamiętasz to z grubsza normalne, nie masz czym się martwić 🙂 a powody dlaczego ? Mogę tylko teoretyzować. Może być, że np jako dziecko niedostawalaś w te dni prezentu jaki sobie życzyłaś, co powodowało u ciebie złość....złość zmienia na tyle procesy mózgowe, że po latach te wspomnienia stają się bardzo ulotne. Mogły w tym okresie w domu wynikać jak to w rodzinie zwyczajne sprzeczki, co u ciebie jako dziecka powodowało napięcie i poprzez odczuwanie napięcia, te wspomnienia przez lata też zostały zatarte. Każdego mózg działa inaczej, każdy ma inne priorytety. Inny typ ludzi np z dzieciństwa pamięta tylko te sytuacje napięcia a nie pamięta tych miłych. ale jak mówiłem tylko tutaj teoryzuje ale może da Ci to jakiś trop.
  12. No to ja spróbuję pomóc. Moja rada to taka aby zacząć prosto i szybko ucinać te jego zazdrosne reakcje. Biorąc pod uwagę, że to pani praca to taka sytuacja potrafi być niesamowicie frustrująca i odbierająca siły na cokolwiek. Zazdrość jest tylko objawem innych deficytów psychofizycznych. Najprawdopodobniej nie wytłumaczy pani nic partnerowi. Ani prośba ani groźba. Konieczny jest dla niego terapeuta i terapia. Żeby zachować spokój sumienia owszem może pani kilka razy usiąść z nim i spróbować to wytłumaczyć...ale niestety zazdrość ma to do siebie, że logicznych argumentów nie przyjmuje.
  13. luukas

    Co robić?

    No cóż...50%, że istnieje powód którego nie dostrzegam....i 50%, że znalazła sobie potencjalnego nowego, a że z z nim sytuacja jeszcze nie jest pewna to narazie ty poszedłeś w odstawkę aby ona mogła z nim się dowiedzieć czego on chce.
  14. No więc pozwol że aktualnie rozbije na części wg mnie prawdopodobną przyczynę. Długotrwałe przyjmowanie marihuany zmienia chemię mózgu ...a bardziej precyzyjnie domyślne fale mózgowe na jakich pracuje mózg. Istotne są wg mnie 3 "ramy czasowe". 1...miesiąc od niepalenia, u większości osób w obrębie miesiąca nadaktywnosc mózgu normuje się, sen powinien zacząć wracać do normy. Po 3 miesiącach sen powinien już zdecydowanie być normalny. Jeżeli jesteś na tym etapie, że minęły 3 miesiące i dalej mocniej się stresujesz i nie śpisz normalnie to wtedy sugeruje udać się po pomoc do specjalisty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...