Nie wiem co mam robić to mój 1 związek

[Gość smutna]

On już wyczuł więc nawet nie zaprzeczałam ale czuję się upokorzona bo w wielu dziedzinach jestem bardzo dobra a w tej jednej taka nieporadna. Może gdybym pałała wielką miłością, nie czuła się oceniana tylko dowartościowana to byłoby inaczej , ale to takie gdybanie. Tutaj jest tak,ze jesli sama nie poproszę,albo on nie wyczuje ze czegos chce to sam sie nie domysli.Dla mnie zawsze byla wazna szczerosc i wylewnosc  i zachowanie chlopaka odbieram tak,ze moze jest ze mna, bo jest ale skoro sie tak zachowuje to jestem mu tak naprawde obojetna i to mnie zalamuje.Chcialabym byc dla niego calym swiatem ale trace juz zapał

Ma duze porownanie i  juz zdazyl mi powiedziec ze mial w lozku dziewczyny jak gwiazdy porno......on ma 29 lat ja 20

a ja nawet nie wiem co robic gdy sie przytulamy serio  ?

jezu czuje sie jak zero

[laurette]

Ale z czym konkretnie masz problem? Kwestia że on ma się domyślić. Nie oczekuj od niego tego. Faceci tego nie znoszą. O ile w grę nie wchodzi jakaś banalna sprawa to oni tego nie znoszą. Musisz mu wylać kawę na ławę. Facet jest prosty. Może czasami za prosty. 

Kwestia druga. Jest starszy prawie 10 lat , nic dziwnego że miał już wiele dziewczyn. Przeszkadza Ci to ? Powiedz mu że to dla Ciebie trudne zwłaszcza że Ty zaczynasz ten temat a on ma bogate doświadczenie. Jeśli będzie fair to zadba żebyś się tu dobrze czuła.

I jeszcze jedno. Jak oceniasz ten związek? Bo można odebrać Twoje słowa jako to że nie jesteś do końca szczęśliwa. Wówczas to nie ma sensu. Być z kimś byle być.

[Javiolla]

4 godziny temu, Gość smutna napisał:

jesli sama nie poproszę,albo on nie wyczuje ze czegos chce to sam sie nie domysli.

Ale przecież tak ma 90% mężczyzn. Mózg mężczyzny jest inaczej skonstruowany niż kobiety, on się nie domyśli, nie odbiera subtelnych sygnałów.

 

4 godziny temu, Gość smutna napisał:

Chcialabym byc dla niego calym swiatem ale trace juz zapał

Cóż... a on dla Ciebie jest całym światem? A wiesz, ze to nie jest normalne...takie bycie całym światem?

 

4 godziny temu, Gość smutna napisał:

Jezu czuje sie jak zero

I tu jest sedno! To nie problem w tym co wyżej napisałaś, ale w tym, że masz niskie poczucie wartości, pewnie samoocenę też do kitu i chyba siebie nie lubisz.

[Yonka1717]

4 godziny temu, Gość smutna napisał:

jesli sama nie poproszę,albo on nie wyczuje ze czegos chce to sam sie nie domysli

...a za chwilę

4 godziny temu, Gość smutna napisał:

Dla mnie zawsze byla wazna szczerosc i wylewnosc

Zaprzeczasz sama sobie.

 

4 godziny temu, Gość smutna napisał:

Może gdybym pałała wielką miłością

Czyli nie pałasz do niego wielką miłością.

4 godziny temu, Gość smutna napisał:

Chcialabym byc dla niego calym swiatem

Skoro nie pałasz do niego wielką miłością, to dlaczego oczekujesz  żeby on traktował Cię wyjątkowo? Po za tym, zastanów się, zanim rzucisz kolejne górnolotne hasło. Być dla kogoś "całym światem", to chore i toksyczne. Każdy człowiek, dla zdrowia psychicznego powinien mieć własną przestrzeń i być niezależny, a nie uwieszać się na i partnerze i ograniczać go całkowicie.

Nie masz doświadczenia w związkach i najwyraźniej wymyśliłaś sobie bajkę z sobą, jako księżniczką w roli głównej, a tymczasem zamiast na księcia na białym koniu, trafiłaś na ogra ?

4 godziny temu, Gość smutna napisał:

juz zdazyl mi powiedziec ze mial w lozku dziewczyny jak gwiazdy porno..

Co prawda nie piszesz za co i w jaki sposób Twój chłopak Cię krytykuje, ale po takim tekście, powinnaś go odesłać do tych gwiazd porno o dać solidnego kopa w zad. Sama pozwalasz tak  się traktować.