Skocz do zawartości
Forum

Osłabienie i zawroty głowy a stres


Gość tomek2012

Rekomendowane odpowiedzi

witam.mój problem zaczął się jakiś rok temu, w szkole czułem sie źle i zabrało mnie pogotowie. stwierdzili ze to przemęczenie. W maju tego roku byłem w szpitalu zrobiono mi serie badań oraz tomograf głowy, stwierdzili tylko ze mam chwilami wysokie ciśnienie. w wakacje znowu szpital lecz tym razem było mi bardzo słabo, zrobili mi rezonans głowy i niby wszystko ok. chwilami czuje sie słabo a chwilami bardzo dobrze. zelezy od dnia ale na ogół jest pół na pół. W wakacje było ogólnie ok ale teraz gry zaczęła sie szkoła moje problemy jakby wróciły tzn osłabienie, chwilowe zawroty.
Zauważyłem ze nasilają mi się te objawy gdy jestem przeziębiony wtedy czuje sie bardzo slaby a dziś myślałem ze zemdleje.
Ze stresem radze sobie średnio byle co mnie denerwuje ;/ co jest bardzo nie przyjemne i chyba pogłębia objawy.
Jakieś rady? leki ?

Odnośnik do komentarza

każdy jak jest przeziebiony to czuje sie osłabiony to normalne, natomiast co do radzenia sobie ze stresem to faktycznie moze miec to podłoże nerwowe. Jeśli często się denerwujesz, stresujesz, przeżywasz bardzo to, co się dzieje wokół to możliwe, że Twoje objawy wynikają właśnie z tego. Tu nie ma co brać leków w ślepo tylko najlepiej powtórzyć badnia - ekg krew mocz itd aby wykluczyc różne choroby, zrób też poziom hormonów, bo oslabieniee moze tez wynikac z niedoczynnosci tarczycy i dopiero wtedy jak badania niczego nie wskażą, porozmawiac na ten temat z pedagogiem szkolnym badz psychologiem, który doradzi Ci jak radzic sobie ze stresem. Mozesz brac dodtkowo magnez, bo on korzystnie wpływa na kogos kto zje w stresie albo jesc gorzką czekoladę, która go zawiera. A czy obserwujesz u siebie jakies inne objawy? np. jak sie denerwujesz to sie pocisz albo rece Ci drżą?

Odnośnik do komentarza

wszystkie badania takie jak ekg, eeg, morfologia, poziom pierwiastków np magnezu, tsh miałem robione już z dwa razy i zawsze wyniki prawidłowe, lekarze mówili ze nie mam sie o co martwic bo jestem zdrowy. miałem nawet badanie słuchu oraz dwa razy holtera cisnieniowego wszystko ok. w czasie wakacji gdzie stresu jest praktycznie zero czułem sie o niebo lepiej. zauważyłem ze siedząc na lekcjach często pulsują mi mięśnie a po za tym czuje pieczenie na klatce piersiowej.

Mam 17 lat zapomniałem wcześniej napisać. :)

Odnośnik do komentarza

w takim razie prawdopodobnie jest to właśnie na tle nerwowym. nerwy bardzo mocno oddziałują na nasze zdrowie. Musisz się zdystansowac d stresu w szkole. Czym sie tak przejmujesz? Przeciez szkoła wcale nie jest taka zla. Czy jest coś co Cię najbardziej stresuje w szkole? Przedmiot? Spotkania ze znajomymi? Nauczyciel? Muisz znaleźć źródło swojego niepokoju, które źle na Ciebie wpływa dopiero potem działać. Jeśli masz problemy ze stresem ogólnie, czyli nie wynikające ze szkoły bezpośrednio, ale z określonych sytuacji - np. stres podczas rozmowy z kims, niesmialosc itd., dobrze o tym pogadac z psychologiem ale jesli to dzieje tylko na tle szkoly warto znalezc przyczyne i sprobowac dzialac. Przychodzi Ci cos do glowy co to moze byc?

Odnośnik do komentarza

no własnie o to chodzi ze w szkole nie mam sie czym stresować, oceny mam dobre, kontakty ze znajomymi również. Napięcie czuje nawet gdy nic szczególnego nie robię. często bez powodu robi mi się tak dziwnie jak by mnie coś zdenerwowało chociaż żadnego bodźca nie było. najbardziej denerwująca rzeczą w tym wszystkim są te fizyczne objawy jak lekkie zawroty, osłabienie, czasami ból głowy to bardzo przeszkadza w codziennym życiu ;/

A to że chwilami czuje ze mogę zemdleć może być spowodowane moimi nerwami ?

Odnośnik do komentarza

Myślę, że na pewno :) magnez nie zaszkodzi ale co do V****** to myślę, że zamiast tabletek możesz spróbować melisę na uspokojenie - lepsze zioła niż tabletki, zwłaszcza bez konsultacji z lekarzem (staraj się pić w sytuacjach stresowych, nie jak herbatkę kilka razy dziennie... ). Myślę, że pomysł ze sportem bądź jakimiś innymi zajęciami, które lubisz i które Cię relaksują będzie bardzo dobry, bo po pierwsze oderwiesz się od szkoły, to będzie chwila dla Ciebie kiedy będziesz mógł się odstresować robiąc to co lubisz, a dodatkowo chwila na spotkania ze znajomymi, rozmawianie, budowanie nowych przyjaźni itp. Pamiętaj jednak, że jeśli Twoje objawy nie będą ustępowały, warto udać się jeszcze raz do lekarza, który wykluczając problemy zdrowotne, może zasugerować rozmowę z psychologiem. Mam jednak nadzieję, że uda Ci się uporać z dolegliwościami i wszystko wróci do normy. Powodzenia! Daj znać, czy zauważasz poprawę!

Odnośnik do komentarza

Twoje zachowania i objawy wskazuja na nerwice. Nerwicowcy maja doskonałe wyniki badań, co nie zmienia faktu, że towarzysza im nieprzyjemne dolegliwości fizyczne podczas ataków. Czy nerwicę można wyleczyć? To pytanie zadaje sobie wiele osób na nią cierpiących, w tym tez ja, ale póki co nie znalazłam sposobu. Można mimo to próbowac opanować nerwice a co za tym idzie jej objawy. Trzeba nauczyć się z nia żyć, rozpoznawac jej ataki i w porę im przeciwdziałać. Niektórym pomagaja techniki medytacyjne i joga. Innym najbardziej pomaga rozmowa z innymi nerwicowcami, poniewaz mogą się wtedy całkowicie otworzyć, co tez jest formą terapii. Oczywiście, terapia u psychologa jest jak najbardziej wskazana. Problem tylko, że ciężko jest znaleźc dobrego psychologa, który rzeczywiście skupi się na pomocy, a nie jedynie będzie chciał załatwić sprawę lekami.

Odnośnik do komentarza

Od rodzinnego to lepiej wziąć skierowanie do neurologa a dopiero neurolog zleci obpowiednie zdjęcie i je zinterpretuje. Co do leczenia to zalezy od stopnia zmian. Czasem w grę wchodzi operacja, gdy zmiany sa poważne. Przy mniejszych rehabilitacja i odpowiednia higiena kręgosłupa, czyli np. odpowiednia postawa podczas siedzenia. Nie martw się na zapas. Wszystko po kolei. Najpierw kierunek - lekarz rodzinny.

"My own business always bores me to death, I prefer other people's" - O. W.

Odnośnik do komentarza

dzisiaj byłem u lekarza w sprawie osłabienia, zółtego kataru i wgl. dostałem jakiś antybiotyk na 5 dni, cos na zatoki i bede czekał na efekty.

Tabletki na uspokojenie odstawiłem u czuje sie nawet spokojniejszy ;p. z ciekawości zmierzyłem sobie cisnienie jak sie źle czułem i mialem jakies 140/84 i 130/80 czyli podwyższone. ale jak sie położe wyluzuje to mi spada i jest w miare ok.

Zobacze jak bede sie czuł jak mi to przeziebienie przejdzie i wtedy zobacze co dalej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...