Homoseksualizm, czyli trudny temat.

[Gość 987659876598765]

Jestem młoda, mam zaledwie 16 lat i z tego względu nie mogę być traktowana poważnie.
Miałam dziewczynę. Ona jest strasza o 3 lata. Byłyśmy ze sobą zaledwie dwa miesiące. Wówczas wszystko zniszczyłam wyznaniem. Darzylam swoją mamę ogromnym zaufaniem. Pod wpływem chwili, emocji, jej nacisku poinformowałam o swoich poglądach uwzględniając, ze rozumie to w jakim jestem wieku i inne kwestie, które tego dotyczą. Potem zaczęło się piekło. Sytuację pogorszyła informacja o współżyciu (kompletny brak prywatności i sprawdzenie wszystkich wiadomości etc.). Wyjazdy do psychologów i pseudo psychologów itd. Traktowanie, które nie powinno mieć miejsca. Wyzywanie, ośmieszanie, brak praw, odebranie wszystkiego ze strony mamy i ojczyma. Obietnica, że zerwe kontakt i do 18 roku życia nie będę współżyla. Krytyka, nacisk.
Potem potajemne spotkania przez miesiąc. Wydało się. Nagła metamorfoza ze strony mamy. Ona akceptuje mnie taka jaka jestem tylko mam poczekać te dwa lata. Kolejna interwencja u byłej już dziewczyny, zastraszenie.
Czy tak można? Do jakiego stopnia rodzic może interweniować? Co ja mogę zrobić w takiej sytuacji?

[Gość współczuję bardzo]

Twoja matka jest potworem. Nikt nie ma prawa ingerować w sferę prywatności innego człowieka, nieważne, czy rodzic, czy obcy. To, co zrobiła jest niewybaczalne. Pokazała, że absolutnie nie jest godna zaufania i zupełnie Cię nie szanuje. To jest potwór. Wykorzystaj pierwszą dobrą okazję, żeby się od niej odciąć i najlepiej na zawsze. Wiem, matka, ale ludzie się nie zmieniają, ona już zawsze taka będzie, nawet jeśli będzie przed Tobą udawać zmianę, nie wierz w to.

[Gość unna-1]

Dziewczyna jest niepełnoletnia, na utrzymaniu rodziców.
Czemu tak łatwo akceptujecie seksualne kontakty małolatów?
Czy w dzisiejszych czasach nie mogą się trochę wstrzymać, aż dorosną?

[Gość Emel85]

https://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/1494807,matka-i-kontrola-nad-zyciem-doroslego-dziecka

Poczytaj mój wątek. I dobrze Ci radzę - wyprowadź się kiedy tylko będziesz mogła. Teraz z Matką zerwałam kontakt i to bardzo boli. Ale nie mogłam i nie chciałam zniszczyć swojego związku. Liczę, że kiedyś może zaakceptuje mój wybór. Z drugiej boję się o Nią. Ale przeciez nikomu nie robimy krzywdy.

[Gość Emel85]

...i to nie jest trudny temat. To ludzie żyją stereotypami i krzywdzą swoim światopoglądem innych ludzi. Przekreślają, bo to nie jest normalne, bo wybiega po za jakieś ramy, które to Ci "normalni" ludzie stworzyli. Słowa matki, która nie akceptuje wyboru swojego dziecka, grozi samobójstwem, jak nie wróci się do domu, obraża partnerkę w ogóle jej nie znając... To cholernie boli i krzywdzi. Warto żyć stereotypami i niszczyć więzi z własnym dzieckiem, bo kobieta kocha kobietę i z nią chce spędzić resztę życia,, bo jest szczęśliwa, bo odnalazła prawdziwą miłość? Liczę, że doczekam dnia, w którym w Polsce będzie można zalegalizować związek ze swoją partnerką, nie bać się brać ukochanej za rękę na ulicy, przytulić gdzieś "na mieście" wśród ludzi, pocałować między ludźmi.

[takietambyleco]

Bez przesady, jeszcze mozna przytulac sie do siebie w swoich 4 scianach. Bo czego oczy nie widza, tego sercu nie zal. A jesli ktos sie mimo to przyczepi, to powiedz, ze interesowanie sie tym, co robi 2 ludzi pod koldra jest po prostu niegrzeczne. Tak samo niegrzeczne jak parady lgbt (bez urazy).

[Gość Dark_Rivers]

A według mnie to jest chore. Takich odmieńców powinni pozamykać w specjalnych rezerwatach z dala od normalnych ludzi.

[Gość Emel85]

To te parady tworzą wypaczony obraz osób homoseksualnych. I nie jesteśmy wypaczeńcami. Tylko zwykłymi, normalnymi ludźmi, którzy uczą się, studiują, pracują, mają plany i marzenia, a co najważniejsze mają PRAWO do normalnego życia tak jak osoby heteroseksualne. To Polacy mają wypaczony obraz osób homoseksualnych i to bardzo boli i krzywdzi. I te tezy o wypaczeniu, chorobie... Polacy są wrogo nastawieni do wszystkiego co wykracza poza ich światopogląd. A my jesteśmy tacy sami jak inni z tą tylko różnicą, że np. kobieta tworzy rodzinę z kobietą. I NIC W TYM ZŁEGO. Mamy prawo do szczęścia i nikt nam tego nie zabroni. To nie szczęśliwi są Ci, którzy zamykają się na innych i widzą tylko czubek własnego nosa, boją się tego, co im nieznane, a jak nieznane to złe i gorsze. To bardzo bardzo bardzo boli i liczę, że w końcu polskie myślenie zmieni się.

[Gość znudzona Anna]

Dark_Rivers

A według mnie to jest chore. Takich odmieńców powinni pozamykać w specjalnych rezerwatach z dala od normalnych ludzi.

Miałam cie dotychczass za mądrzejszego i z poczuciem humoru, ale widzę, że myliłam się - jednak jesteś mocno ograniczony.

[Gość Datoja]

Dla mnie homoseksualizm to wypaczenie.
Wiem ze to niepoprawne politycznie podejście ale tak uważam i czuję. Czy mam być z tego powodu napiętnowana?
Szczególnie homoseksualizm męski jest dla mnie jakiś obrzydliwy, może dlatego ze nie toleruje sodomii, a szczególnie homoseksualnej.
Tak po prostu mam.

Przepraszam jeśli kogoś mój pogląd uraża.

Adopcja dzieci przez pary homoseksualne to wg mnie zło, bo wypacza się dziecku obraz świata.
Teraz panuje wręcz terror uznania tej inności za normalność.
Odbiór mój nie jest spowodowany tylko obleśnymi w swym wyrazie paradami równości. Z tego co wiem w środowisku homoseksualistów szczególnie męskich panuje jednak większa niż normalnie rozwiązłość i podejście do życia jako "użycia".

Jeżeli ktoś kocha inaczej- to inna sprawa, a u kobiet to jet z natury rzeczy delikatniejsze. Ale myślę ze wiele osób/ par nie decydowałoby się na to i w sumie wcale nie są tak naprawdę homoseksualne- tylko z rożnych powodów- np strachu przed płcią odmienną- i przy poparciu powszechnie obowiązującej propagandy- wolą taki związek.

[Gość Ester77]

LUDZIE - HOMOSEKSUALIZM TO NIE WYPACZENIE i NIE KAPRYS!!!!!!! Mamy 21 wiek, a poglądy Polaków to jakiś ciemnogród. Porażka i smutne jednocześnie. Zamiast pleść bzdury może warto zgłębić temat, poznać temat, a dopiero się wypowiadać i nikogo nie ranić i nie obrażać?! Wypaczenie to pedofilia na przykład. A my NIKOGO nie krzywdzimy i MAMY PRAWO DO SZCZĘŚCIA i normalnego życia jak każda inna para!

[Gość gej polski]

~Datoja

Szczególnie homoseksualizm męski jest dla mnie jakiś obrzydliwy, może dlatego ze nie toleruje sodomii, a szczególnie homoseksualnej.

Teraz panuje wręcz terror uznania tej inności za normalność.

Mylisz pojęcia.
Po 1. Sodomia to w języku polskim współżycie ze zwierzętami. Czyli zoofilia, a nie homoseksualizm. Nie wierzysz, to odpal jakikolwiek słownik języka polskiego.

Po 2. Gdyby nie pewien angielski homoseksualista, Allan Turing, nie mielibyśmy dzisiaj komputerów i internetu. Trochę pokory może, skoro korzystasz z wynalazków homoseksualistów, tak?

[Lena V.]

Ester77 tak jak masz prawo do obrony swojej orientacji, tak do zamanifestowania swoich poglądów ma prawo Datoja czy każdy inny człowiek.
gej polski chyba Tobie przydałoby się trochę edukacji.
A Datoja nie potępia homoseksualisty jako człowieka, tylko uważa, że homoseksualizm to wypaczenie, odchylenie od normy.

[Gość Datoja]

~gej polski
OMG czy musisz być taki dosłowny wiadomo o co chodzi- po prostu moim zdaniem odbyt ze względów chociażby higienicznych nie jest przystosowany ani przeznaczony do stosunków seksualnych.

"1. Powszechnie przyjmuje się, że sodomia oznacza współżyciem ze zwierzętami. Owo zboczenie seksualne pochodzi od biblijnych mieszkańców Sodomy. Należy jednak wiedzieć, że sodomia powinna oznaczać szerszy autorament seksualnych odchyleń, którym hołdowali sodomici, a były to m.in.:
2. Powszechne skłonności mężczyzn do stosunków homoseksualnych"
racjonalista.pl

Wynalazki - wiesz jest tak ze natura nie znosi próżni i prędzej czy później ktoś by to zapewne wynalazł, a poza tym to ze korzystam z wynalazku nie musi oznaczać automatycznie akceptacji wszystkiego co wynalazca sobą reprezentuje.

Ester77
Rozumiem ze osoby homoseksualne maja prawo do szczescia- ale dla mnie jest to wbrew naturze i dlatego epatowanie tym jest wg mnie niewłaściwe
poza tym tak jak napisałam wcześniej- teraz jest taki boom na polityczna poprawność, i gdyby nie to wiele par i osób nie robiłoby tego bo kierują nimi inne niż prawdziwy homoseksualizm pobudki.

[Gość Ester77]

HOMOSEKSUALIZM TO NIE WYPACZENIE i NIE KAPRYS!!!!!!!
Kropka. A jak ktoś twierdzi inaczej to już jego problem. My nikogo nie krzywdzimy i jesteśmy tacy sami ludźmi jak inni.

[Gość Ester77]

HOMOSEKSUALIZM TO NIE WYPACZENIE i NIE KAPRYS!!!!!!!
Kropka. A jak ktoś twierdzi inaczej to już jego problem. My nikogo nie krzywdzimy i jesteśmy takimi samymi ludźmi jak inni.

[Gość Datoja]

Normą, czyli normalnością jest hetero.
Homo to odbieganie od normy.
Jeżeli ktoś tak czuje- to nie powinien być w żadnym razie piętnowany, ale nie powinien tez zmuszać otoczenia do uznania tego za normę.
Poza tym pewne skłonności mogą się wraz z dojrzewaniem albo utrwalić albo przechylić w druga stronę -wydaje mi się ze prawdziwych gejow i lesbijek jest znacznie mnie, tylko młodzi ludzie ulegają poklaskowi i modzie.

I w momencie kiedy następuje publiczne parcie do akceptacji adopcji -to nie jest już tylko osobisty problem.

[Gość 3...]

Ludzie poczytajcie sobie o homoseksualizmie i wyjdźcie z tego ciemnogrodu!!! To nie choroba, wykreślono ją z listy chorób!! Tylko Polacy w ciemnym lesie wciąż tkwią!!!

[Gość Dark_Rivers]

~znudzona Anna

Dark_Rivers

A według mnie to jest chore. Takich odmieńców powinni pozamykać w specjalnych rezerwatach z dala od normalnych ludzi.

Miałam cie dotychczass za mądrzejszego i z poczuciem humoru, ale widzę, że myliłam się - jednak jesteś mocno ograniczony.

ach moj boze jaka drama pfff

[js_11]

Gdyby nie pewien angielski homoseksualista, Allan Turing, nie mielibyśmy dzisiaj komputerów i internetu. Trochę pokory może, skoro korzystasz z wynalazków homoseksualistów, tak?

Co jak co, ale dla mnie to cytat nadający się do kategorii "złote usta forum" :D

A może Turing lubił jeść kiszoną kapustę? W takim razie korzystamy z wynalazku miłośników kiszonej kapusty :D