Skocz do zawartości
Forum

takietambyleco

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez takietambyleco

  1. @Niewiemcodalej Ja mam 1,52 cm wzrostu i zero kompleksow na tym punkcie. Tez wygladam mlodo jak na swoj wiek, choc nie bede ukrywac - jakby sie dobrze przyjrzec, to i zmarszczki tez sie znajda ;)) Pomysl, ze slynna francuska piosenkarka Edith Piaf byla jeszcze nizsza osoba niz my obie. Za to glos miala jak dzwon. Moze z czasem nabierzesz dystansu do swojego wygladu.
  2. Ktos, kto jest chorobliwie zazdrosny o kogos (partnera/partnerke), panicznie boi sie stracic obiekt swoich uczuc. Najwieksza kara byloby dla niego Twoje odejscie. Wiec odejdz. Albo cierp dalej. Twoj wybor.
  3. @OlaW Przychodzi mi na mysl jedno rozwiazanie: rozwod. Pytanie czy Ty jestes na to gotowa.
  4. Mozna schudnac 20 kg w ciagu 4 miesiecy, ale odbije sie to raczej niekorzystnie na Twoim zdrowiu. Przede wszystkim daj sobie czas. Duzo wiecej czasu, bo samo chudniecie (jesli juz ma byc bezpieczne) bywa procesem dlugotrwalym. W jego trakcie mozesz stopniowo zaczac zmieniac swoje nawyki zywieniowe i krok po kroku, dzien po dniu sie do nich przyzwyczajac. Druga sprawa. Cierpliwosc jest cnota. Na efekty trzeba bedzie poczekac. Prawdopodobnie nie pojawia sie od razu. Po trzecie. Poznaj swoj organizm. Dowiedz sie, czego naprawde potrzebuje, a czego ma za duzo. Nie wiem jak Ty, ja bym na ten temat porozmawiala z lekarzem i dietetykiem. Lekarz wykluczy badz potwierdzi istnienie ewentualnej choroby albo chorob, ktore przeszkadzaja w odchudzaniu, a dietetyk pomoze skomponowac nowy jadlospis. W zwiazku z tym drugim, trzeba bedzie spisac swoje menu. Po czwarte. Uswiadom sobie po co sie odchudzasz, po co zmieniasz nawyki. Niech motywacja stanie sie Twoim kluczem do wrot sukcesu. Odchudzanie dla odchudzania nie zawsze jest dobrym pomyslem. Odchudzanie dla wygladu jakims juz jest, tylko nie popadaj w paranoje, bo to krotka droga do zaburzen odzywiania. Zdrowie, zachowanie go, z pewnoscia jest dobrym powodem, by schudnac, zwlaszcza jesli cialo toczy jakas inna choroba. Nie sluchaj reklam, sluchaj siebie. Odstaw wszelkie podejrzane srodki i metody na bok, bo moga Ci zaszkodzic. Znajomosc potrzeb wlasnego ciala i racjonalne podejscie do tematu to podstawa. Zycze powodzenia.
  5. Od jak dawna Twoja siostrzenica zachowuje sie w ten sposob?
  6. ~mhm18 Ogranicz piguly. Do swoich ewentualnych przyszlych pacjentow tez tak bedziesz mowil? Gratulacje, dr House bylby z Ciebie dumny, gdyby istnial naprawde ;P
  7. Widac, skoro odkladales te date, tzn. ze z tym zyciem wcale nie jest az tak zle. Byc moze nawet Twoja podswiadomosc wysyla Ci takie sygnaly poprzez sen z pogrzebem. Wciaz masz jakis powod lub powody, by istniec, choc niekoniecznie musi to byc uswiadomione. To wszystko, co kiedys sie wydarzylo w Twoim zyciu, jest przeszloscia, skonczylo sie, jest za Toba. Fakt. Nie cofniesz czasu, nie zmienisz biegu historii, ale mozesz wyciagnac z niej wnioski. To, na co masz wplyw znajduje sie tu i teraz oraz tkwi w przyszlosci, ktora moze byc tez skutkiem tego, co czynisz i o czym myslisz w tej chwili. Nie wiem czy jestes tego do konca swiadom, ale myslisz o czyms, co jest ostateczne. O czyms, od czego - w razie powodzenia - nie ma juz odwrotu. Dlatego uwazam, ze czynisz wlasciwie, co rusz odkladajac date popelnienia samobojstwa na inny, odlegly termin. Zreszta, po co mialbys w ogole je popelniac? Dla paru maloletnich, agresywnych glupkow?
  8. Raczki sa? Jak sa, to zasuwamy do kuchni i se sami robimy. Albo z glodu umieramy. Wybor nalezy do Ciebie.
  9. Dark_Rivers E tam. Pewnie mało urodziwa jest i dlatego to też wstydzi się ludzi. Typowe zachowanie u ludzi ... Komentowac wyglad osoby, nie widzac jej nigdy na wlasne oczy. Tez mi cos...
  10. Niektorzy mieszkaja w blokach na wysokim pietrze, Dark :) Wyjscie takiego delikwenta przez okno moze byc skrajnie niebezpieczne i skonczyc sie dla niego tragicznie, wiec nie polecam. Mozna wymknac sie z domu, wyjsc np. na spacer, jednak - znajac matke VIP, zapewne pytalaby po tysiac razy na minute "po co?", "na co?", "dlaczego?", nie wspominajac o "ide z toba" ;)
  11. Mysle, ze Twoja matka boi sie Was (Ciebie i Twojego ojca) stracic i dlatego staliscie sie jej mimowolnymi wiezniami. Poza Wami nie mialaby nikogo. Nie mialaby wlasnego stada. Nie kazdy wytrzymalby tak dojmujaca samotnosc.
  12. Kochana. Przed czym uciekasz? Przed ludzkim spojrzeniem? A co ono Ci robi? Kasa? Pozera zywcem? Laserem wali na lewo i prawo? Zrozumialabym, gdyby czyjs wzrok wypalal Twoja skore do kosci niczym zracy kwas, bo to koniec koncow boli (ba, i to jeszcze jak :P), ale tak nie jest. Uwazam, ze za bardzo sie przejmujesz czyms, co powinno byc dla Ciebie kompletnie nieistotne. Rob, co masz do zrobienia, skup sie zadaniu, na wypelnianiu swoich obowiazkow, a reszta niech przestanie miec jakiekolwiek znaczenie. Moja rada: nie uciekaj. Wytrzymaj. Przyzwyczajaj sie. Najwyzej mozesz palnac cos w cyklu "Slucham, w czym moge pomoc?", gdy zauwazysz, ze ktos Ci sie przyglada.
  13. @laurette, napisz mi, prosze, jedna rzecz. Ile wiesz nt. islamu? Ile wyciagnelas z lekcji historii nt. niegdysiejszego Panstwa Osmanskiego? Pytam, bo ewentualna odpowiedz moze pomoc i Tobie, i wszystkim dookola, uswiadomic na czym bazuje ten strach.
  14. Witaj. Serdecznie wspolczuje Ci takich rodzicow. Przez brak wsparcia i kontaktu z Toba, nie maja pojecia co sie dzieje w Twojej glowie i zyciu. Przyszlo mi na mysl, bys napisala do nich list :) O wszystkim, co ci lezy na serduchu i co opisalas tutaj. Niech bedzie wybitnie szczery. Niech to beda hektolitry zimnej wody wylewanej na ich glowy, ktore oni sami do tej pory wylewali na Twoja makowke. Napisz, ze myslisz o tym jakby to bylo, gdyby Cie nie bylo (az mi sie utwor DKA przypomnial: :P), ale zdecydowanie odradzam podejmowanie jakichkolwiek prob samobojczych. Przelej swoje uczucia na papier, wykrzycz emocje poprzez tekst. Moze byc krotki, moze byc dlugi - sama zdecydujesz. A potem zapakuj w koperte i zostaw gdzies na kuchennym stole. Jestem ciekawa ich reakcji kiedy to przeczytaja.
  15. Ostatnio w tv mowilo sie o prowadzonych w Polsce (Lodz) badaniach nad medyczna marihuana. Nie wiem czy to jakas podpucha ani czy Twoj przypadek sie kwalifikuje, ale mysle, ze warto byloby sprobowac, zanim siegnie sie po ostateczne srodki.
  16. Jesli mozesz liczyc na rodzicow/opiekunow, to najlepiej powiedz im o wszystkim i udaj sie do odpowiedniego lekarza, zeby Cie przebadal pod tym katem.
  17. Przez siec trudno ocenic, co konkretnie Ci dolega. Moze to byc na tle nerwowym, a moze tez byc powazna choroba neurologiczna. Udaj sie do lekarza.
  18. Olu, wstyd to krasc. Nie tyle przed lekarzem, co w ogole ;) Jakis tam blady meszek czy dluzszy, pojedynczy wlos zawsze moze sie trafic. Kolega Dark_Rivers ma racje z tym, ze za bardzo dramatyzujesz, ale jesli jestes mloda nastolatka, to Ci sie ani troche nie dziwie. Edit: domniemywam, ze Twoje posty usunieto, poniewaz zasmiecasz nimi watek. tylko w domu Napisales, ze do ukonczenia 22 r. z. otaczales sie roznymi ludzmi, z ktorymi robiles rozne rzeczy, a potem zaczelo Cie to przerazac. Widze, ze tamten styl bycia niewiele sie rozni od aktualnego. Bo nadal nie spedzasz swojego czasu w miare produktywny sposob. Cale dnie czytasz, ogladasz, przegladasz, spisz, jesz, pijesz, chadzasz do toalety, do sklepu i na tym koniec. Brakuje jedynie tego dawnego towarzystwa wokol Ciebie. To Cie nie przeraza? Chyba jednak, skoro rozpoczales watek na tym forum i szukasz rozwiazania dla swojego problemu. A moze warto byloby wrocic do szkoly i zrobic te mature? Sa darmowe licea dla doroslych, sa szkoly policealne, gdzie zajecia odbywaja sie zaocznie. W zasadzie poza czasem i kasa na dojazdy, nie tracisz nic, smiem twierdzic, ze moglbys wrecz zyskac (chocby wiedze i nowe kontakty). I wcale nie jest powiedziane, ze musisz koniecznie pracowac razem z ojcem oraz bratem. Czasy, gdzie chlop byl przywiazany do ziemi dawno minely.
  19. Jednak ruszylo... ;) Bez urazy, ale uwazam, ze kikunia55 slusznie Cie sprowokowala. W swoich papierach masz juz wystarczajaco duzo lat, zeby sie za siebie zabrac i znalezc jakas prace, a jesli nie prace, to chociaz wolontariat, zeby z tej chalupy ino moc codziennie wyjsc. Masz jakis zawod? Lubisz robic cos jeszcze innego, poza wpatrywaniem sie w tableta i ogladaniem filmow?
  20. Jakbys zyla na poziomie, to bys nie musiala niczego reklamowac. Taka jest moja opinia. Co do reszty - to Twoja sprawa z kim chodzisz i do kogo sie przytulasz. A w zasadzie - do czyich pieniedzy ;)
  21. Obawiam sie, ze ogladasz za duzo kryminalow oraz filmow s-f, przez co tracisz kontakt z rzeczywistoscia. Idz do lekarza zanim zrobisz cos zlego. Niech cie porzadnie przebada.
  22. Twoja odpowiedz brzmi dosc ogolnikowo. Moje pytanie jest takie: czy dostajesz takich skurczy po wypiciu nutridrinka, czy takze wtedy, gdy zjesz cos innego niz zalecony przez lekarza napoj odzywczy? Po prostu sprawdzam czy problem tkwi w drinku, czy moze w samym zoladku.
  23. No to bedziesz w czarnej d... Bedziesz bulil alimenty. Bo nie umiesz wziac odpowiedzialnosci za swoje czyny. Bo zachowujesz sie jak tchorz. Jak uciekinier. Zostaw to dziecko w spokoju. To nie ono jest tutaj najwiekszym zagrozeniem, tylko brak dojrzalosci u Ciebie (bo dorosly to juz jestes).
  24. Czy jedzac normalne jedzenie (nie jakies nutridrinki), tez masz takie dolegliwosci?
  25. Bez przesady, jeszcze mozna przytulac sie do siebie w swoich 4 scianach. Bo czego oczy nie widza, tego sercu nie zal. A jesli ktos sie mimo to przyczepi, to powiedz, ze interesowanie sie tym, co robi 2 ludzi pod koldra jest po prostu niegrzeczne. Tak samo niegrzeczne jak parady lgbt (bez urazy).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...