kilka nietypowych pytan

[Gość dziwnychyba]

zawsze w sumie i nie wiem na czym to polega , myslalem ze na tym forum sie dowiem ale widac. bylem w bledzie , tutaj jest jak wszedzie *kazdy ponad kazdym * zamiast pomoc ... zal mi takich ludzi . jeszcze ciekawsze rzeczy sie dzieja jak porozmawiam z kims o tym . moze to brak osobowosci a moze obojetnosc ?

[Lena V.]

Oj nikt nie potrafi tego oszacować. Tak już w życiu jest, że pewne rzeczy dzieją się zupełnie inaczej niż zakładamy.
Wiele też zależy od poprawnej komunikacji ( to co napisałeś o błędnym odbierze intencji).
Najlepiej niczego z góry nie zakładać, żeby nie zapeszyć.
„Opowiedz światu o swych zamierzonych dokonaniach, ale najpierw je dokonaj.”
Może pewne słowa wypowiadane na głos powodują uruchomienie jakiegoś pecha? A jeśli nie pecha, to czegoś w naszym mózgu, jakiegoś demotywatora? ; )
„Nie mówienie nikomu o swoich planach daje ci przekonanie, że twój cel jest czymś co robisz wyłącznie dla siebie. Jest to przeciwieństwo paplaniny w towarzystwie celem wywarcia wrażenia.”
Natomiast notoryczne fantazjowanie o osiągnięciu założonego celu ponoć pomaga!

No masło maślane wyszło, bo tych pytań coś masz za dużo. Chyba jesteś taką niespokojną duszą, którą nurtują pewne prawidłowości...a raczej nieprawidłowości dziwności.
W ogóle te wszystkie niewyjaśnione mechanizmy, to stoją bliżej parapsychologii.

Odnośnie psychologii i parapsychologii, nie musisz daleko szukać, proszę z podwórka abcZdrowie
http://portal.abczdrowie.pl/parapsychologia

[Gość dziwnychyba]

skad bierzesz te cytaty ? czemu zaden psycholog nie wyrazi swojego zdania . czy to az tak trudne ? moze jest ktos kto siedzi w tym wiecej niz ja i ma wieccej niz 20 lat doswiadczen ?? mam tylko 1 prosby , nie masz nic ciekawego do powiedzenia , nie pisz.

[js_11]

No ale mało kto wie na czym to polega. Możliwe, że na tym, że mówisz i masz, może zwracasz uwagę tylko na takie sytuacje a może nie potrafisz szacować i przewidywać ruchów...

Wydaje mi się, że Twój problem jest głębszy i jest nim stosunek do siebie, świata i ludzi. Może oczekiwania? Musiałbyś napisać coś więcej o sobie żeby ktoś się konkretnie wypowiedział. Psycholog też nie musi pomóc bo ma za mało informacji od Ciebie.

Poza tym tak jak piszę - zmniejsz ważność wszystkiego, zmniejsz oczekiwania i przekuj to na działania. Wydaje się, że chcesz mieć pewność tego co będzie a tak się nie da.

[Lena V.]

Cytaty z głowy biorę, a jak Cię to interesuje to masz neta? Masz! Poszukaj sobie. I dlaczego nerw Ci się uruchamia?
Psycholog się nie wypowiada, bo Ciebie zrozumieć...to też wyczyn.
Ok, więc tyle w temacie moich wypowiedzi.
Doceniaj czasem, że ktoś w ogóle ma chęci...

[Glyn]

~dziwnychyba

zawsze w sumie i nie wiem na czym to polega , myslalem ze na tym forum sie dowiem ale widac. bylem w bledzie , tutaj jest jak wszedzie *kazdy ponad kazdym * zamiast pomoc ... zal mi takich ludzi .

~dziwnychyba posłuchaj - w moim odczuciu przedstawiłeś swój problem dość zawile, a kilka osób starało się w miarę najlepszych intencji i własnych możliwości wysupłać istotę Twoich myśli.
Ilu ludzi, tyle porad z dobrej woli tutaj napisano.
Jeśli żadna nie przypadła Ci do gustu, to masz prawo przecież szukać odpowiedzi dla siebie dalej, a z tych które tutaj padły przynajmniej masz jeden zysk - możesz je wykreślić jako niewłaściwe. W ten sposób zawęzisz obszar do poszukiwań zadowalających Ciebie odpowiedzi :).

[Glyn]

~dziwny chyba wybacz, że w kolejnym moim poście nie będzie o Tobie, lecz czuję się zobligowana do odpowiedzi innej osobie.

js_11

I a propos Glyn

js_11

a nie tak jak Glyn

;)
js_11 zabawna istoto.

Logika twoich nonsensownych zaczepek w postach pod moim adresem, przypominać zaczyna komiczne skrzyżowanie Don Kichota z Sancho Pansem w jedno.

Mam prośbę, bądź łaskaw skupiać swe 'wysiłki' na niesieniu merytorycznej (przynajmniej z założenia) pomocy autorowi danego wątku, bo w końcu po to te wątki powstają.

Przy okazji zachęcam ciebie do ewentualnego rozważenia dwóch możliwości: albo zmień forum na bardziej towarzysko rozrywkowe (czyli o wszystkim i niczym) i tam uskuteczniaj sobie do współpiszących osobiste wycieczki,
albo
załóż tutaj odrębny wątek z problemem twoich urojeń i wyobrażeń na temat osób 'przeszkadzających' tobie na tym forum.

W przypadku realizacji drugiej z moich propozycji, obiecuję trzymać kciuki, aby twój nowy wątek cieszył się niesłabnącym zainteresowaniem i nigdy nie spadał z pierwszej strony.
Z pozdrowieniami i życzeniami sukcesu
Glyn.

[js_11]

Glyn Twój post świadczy o tym, że tracisz kontakt z rzeczywistością. Miałem wątpliwości czy Ci odpisywać czy lepiej zostawić w spokoju ale... to Ty piszesz głupoty w tym wątku a kiedy to wytykam masz jakieś urojenia a tekst "zabawna istoto" pokazuje Twoje zdenerwowanie i spięcie z tego powodu, że się z Tobą nie zgadzam i zaśmiałem się z Twoich pseudo-ezoterycznych teorii wyczytanych z książek i w ogóle z Twojej tendencji do mówienia, że znasz jedyną słuszną prawdę bo przeczytałaś o tym w jakiejś książce. Ogarnij się, uspokój i może zmień swoją rolę na tym forum z doradzającej na potrzebującą pomocy. Pozdrawiam :)

[Gość unna]

Mnie się bardziej podobają wypowiedzi Glyn.

[ka-wa]

To jest tak, jak prowadzi się osobiste wycieczki,negując wypowiedzi ,szanujcie zdanie innych...,nie zgadzając się z nim,

a nie będzie na forum zbytecznych polemik, nic nie wnoszących...,ja odnoszę wrażenie ,że niektórzy złośliwie czepiają się innych,mam tu na myśli całe forum,głównie Psychologię,

apeluję o kulturę wypowiedzi,żeby posty czytało się chęcią...