Kłamstwa

[boskiKrystian]

Witam

Jestem w nowym związku od kilku miesięcy a moja partnerka już mnie nie raz oszukała.... Nie są to jakieś ciężkie zbrodnie, ale jeśli kłamie nawet przy drobnostkach i nie umie się przyznać do winy to co będzie jak będzie kłamać jak przewinie coś poważniejszego???

Dzisiaj znów mnie oszukała i znowu z drobnostką.... Po co zaczyna temat jak kłamie? Jestem już wyczerpany... Mam dość tego, że ciągle kłamie, oszukuję i kręci... Ileż można być wobec człowieka tak nieszczerym? Proszę was jak mogę do niej dotrzeć?? Bo już WIELOKROTNIE JEJ O TYM MÓWIŁEM, ŻE MNIE KŁAMIE I OSZUKUJE.... Jej odpowiedź brzmi: "JUŻ CIĘ NIE KŁAMIĘ" ...

[ka-wa]

Nie wiem co to ma wspólnego z seksem ,że napisałeś na tym forum,pewnie wątek zostanie przeniesiony do Psychologii.

Co do tych kłamstw i kłamstewek...,być może jest mitomanką i zawsze będzie się to kończyło na obietnicach,
niech się wybierze do psychiatry ,on oceni tą jej dysfunkcję.

[SzyszkaMroku]

Taka osoba raczej nie przestawi się na ''prawdę''
Sama jestem w pięciomiesięcznym związku gdzie czasem czuje się oszukiwana.. na szczęście jestem bardzo wyczulona na kłamstwo i potrafię do niego dojść.
Niestety jeśli jedna osoba kłamie w związku- to staje się to uciążliwe nie tyle co atmosfera co po prostu w pewien sposób odrzucenie od drugiej osoby.
Jeśli partner/partnerka obiecuje ''nie będę kłamać'' albo się nawet tego wypiera to i tak za jakiś czas, wygra siła- gdzie znów skłamie..

[laurette]

Nie sadze by rozmowa pomogla i by dotarlo to do Twojej dziewczyny. Czasem niektorzy oszukują nieświadomie i wyrzadzają krzywdę nieumyslnie jesli jednak Twoja partnerka nie kłamie nieswiadomie to moze warto wyslac ja do lekarza jak pisze ka-wa.

[mgr Kamila Krocz]

boskiKrystian, jak to się mówi - kto zawodzi w małych rzeczach, bardzo prawdopodobne, że zawiedzie też w tych dużych. Nie wiem, dlaczego Twoja dziewczyna ciągle Cię kłamie. Może rzeczywiście jest mitomanką, ale tego przez Internet nie da się stwierdzić. Sama deklaracja "Już nie będę kłamać" na niewiele się zda. Obiecać można wszystko, gorzej z realizacją obietnic. Może warto pomyśleć o konsultacji u psychologa? Pozdrawiam!