Skocz do zawartości
Forum

Jak przekonać do siebie mężczyznę?


Gość malaga20

Rekomendowane odpowiedzi

Może zacznę od tego ,że niedawno miałam wesele na które nie miałam z kim pójść.Po długim zastanawianiu się zdecydowałam ,że poproszę o to mojego kolegę.(czasem widywaliśmy się na imprezach u znajomych i zawsze świetnie się razem bawiliśmy ale nie utrzymywaliśmy stałego kontaktu , kiedyś się we mnie podkochiwał ale dostał kosza.Przez ten czas nie traktowałam go jak faceta który mógłby mnie zainteresować po prostu g lubiłam). A więc wracając do tematu zaprosiłam go na wesele i on się zgodził. I nagle na weselu ujrzałam go w innym świetle , był opiekuńczy, prawił mi komplementy , był czuły i zachowywał się jak byśmy byli parą . Zauroczył mnie i pomyślałam ,że miłość ,której szukałam może jest blisko mnie ... Pomyślałam ,że nic nie tracę( szczególnie ,że on tez dał mi odczuć ,że nie jestem mu obojętna) i napisałam do niego wyjawiając mu moje uczucia. Nie odpisywał 2 dni aż w końcu napisał, że bardzo go zaskoczyłam i że on tez coś do mnie czuje ale jest jeszcze druga dziewczyna do której czuje prawie to samo i potrzebuje czasu żeby wszystko przemyśleć. Dałam mu czas. To ja nalegałam żeby podjął w końcu decyzję bo to było dla mnie trudne i nie do zniesienia . Nie chciałam żyć w zawieszeniu. Zwlekał, wymyślając wymówki, aż w końcu napisał, że on sam nie wiem czego chce i że będzie lepiej kiedy damy sobie spokój na razie. Napisał że nie jest i nie będzie z tamtą dziewczyną ... Tylko że ja nie chce z niego rezygnować , czuje że to ten właściwy facet. co mam zrobić by go przekonać? czy lepiej nic nie robić?

Odnośnik do komentarza

Ja też uważam, żeby poczekać. Może nie spodziewał się takiego obrotu sprawy, wcześniej dostał kosza i po prostu dał za wygraną a teraz sytuacja się zmieniła. Myślę, że nie powinnaś go naciskać, on zna Twoje uczucia, wie, że jestes nim zainteresowana. Dajcie sobie czas, rozmawiajcie jak zawsze, nie narzucaj się z telefonami czy smsami. Raz na jakiś czas możesz napisać co słychać itp. Bądź cierpliwa, myślę, że mężczyzna sobie przemyśli swoje relację z tamtą dziewczyną, z Tobą i podejmie decyzję. Myślę, że sam się do Ciebie odezwie z tym tematem, może za tydzień może za miesiąc - nie wiadomo, jeśli tak się nie stanie to po miesiącu możesz zapropnowac spotkanie i jeszcze raz poruszyć temat - wtedy przekonasz się co o tym sądzi główny zainteresowany i jakie macie szanse na związek. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość Basia2211

Mam bardzo podobny problem. Bardzo długo przyjaźniłam się z pewnym facetem. Nie była to jakaś bardzo bliska przyjaźń, po prostu mieliśmy wspólnych znajomych więc często spotykaliśmy się w ich gronie. Nigdy nie czułam zainteresowania z jego strony czymś więcej. Z mojej strony też nic takiego nie było. Aż do pewnej imprezy, na której obydwoje wypiliśmy trochę więcej i on mnie pocałował. Nie wiedziałam jak zareagowac. Dziwnie było między nami przez kilka dni, potem postanowiłam się odezwać bo nie mogłam przestać o nim myśleć. Spotkaliśmy się raz, drugi, trzeci. Czasem kilka razy dziennie. Było fajnie. Większość spotkań była z jego inicjatywy. To wszytsko trwało niewiele ponad tydzień. Niestety on musiał wyjechać. Przed tym wyjazdem starałam się doprowadzić do rozmowy co dalej. Trzymał mnie w niepewności przez kilka dni, potem powiedział, że to nie ma sensu, bo on wyjeżdża, nie mieszkamy w tym samym mieście. Po wyjeździe nie odezwał się, ja staram się utrzymać kontakt, ale zawsze to jest moja inicjatywa. Zalezy mi na nim, zainteresował mnie. Zastanawiam sie tylko czy to ma jakiś sens.

Odnośnik do komentarza
Gość alexandra01

Zakochałam się w starszym chłopaku.Znamy się ok.2 lat.Kontakt mamy do dzisiaj.On nie chce angażować się w związek,a ja bardzo chciałabym.Kumplujemy się.On chce się spotkać raz na jakiś czas,a ja nie wiem czy powinnam skoro nadal coś czuję do niego (bez wzajemności). Zawsze mocno przeżywam takie spotkania.Z początku chciał mnie na przygodę,ale nie zgodziłam się,bo mam swoje zasady.Pisze do mnie życzenia na różne okazje i często mam zmienne nastroje przez to.Nie wiem czy powinnam kontynuować tę znajomość.Zależy mi na dobrej relacji z nim i szczerze chciałabym,żeby był szczęśliwy.Każdego chłopaka porównuję z nim i szukam w nim tego czegoś,co miał tamten.Mam go w znajomych na portalach społecznościowych,jego nr.Czy według was powinnam zerwać tę znajomość?

Odnośnik do komentarza
Gość Basia2211

austeria
Nie ma sensu. On się już nie stara, być może dlatego, że w pewnym sensie Cię "zdobył". Myślę, że lepiej będzie, jak przestaniesz się poniżać i dasz sobie spokój.

Myślałam, żeby trochę poczekać i po jakimś czasie dać mu do zrozumienia, że nadal jestem nim zainteresowana. Wiem, ze w wakacje znów będzie mieszkał w moim mieście, może wtedy coś w nim powróci..

Odnośnik do komentarza

a ja poznałam w pracy kolege-tzn on znalazł moj numer przez ogłoszenie ktore kiedys zamiesciłam w necie....zaczęło sie,spotkania,wypady,sex....az okazało sie,że on kogoś ma-kobiete o 10lat starsza(on ma 34,a ona 44)....spotykamy się ukradkiem od dwoch miesiecy....jest super,ale obawiam sie,że sie w nim zakochałam....powiedzieć mu?kiedys mi powiedzial,że jej na razie nie zostawi,że łączy ich tylko dobry sex,że ona go zaspokaja,że nanrazie nie chce z niej zrezygnowac....co mam robić??powiedzieć mu otym,co do niego czuję?czy dac sobie z nim spokoj?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...