Skocz do zawartości
Forum

Reakcja matki na informację o współżyciu córki


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem obecnie z chłopakiem na odległość jesteśmy już z sobą 4 lata bardzo siebie kochamy i układa się nam . Rozpoczęliśmy współżycie w wieku 18 lat bo uważaliśmy że jeżeli jesteśmy z sobą już tak długo to możemy spróbować miłości bardziej spotykamy się dość często na każde święta, urodziny , imprezy itp. Moja mama ma 57 lat fakt jestem najmłodsza z mojego rodzenstwa bo jeden brat ma 37 , siostra 31 brat 32 no i ja 18 dwojka rodzenstwa ma juz dzieci ale przejde do mojego glownego problemu z mama mam bardzo dobry kontakt od dawna zaufala mi ja jej , z chlopakiem moglismy razem siedziec spedzac czas w wieku 16 , 17 lat i nie bylo problemu ze razem siedzimy po 22 czy ogladamy film , lecz teraz wlasnie sa wakacje i zapytalam czy moze przyjechac chlopak mama sie zgodzila ale powiedziala ze nie ma siedzenia po 22 zrobilam wielkie oczy bo gdy mialam mniej lat tego nie powiedziala a teraz gdy juz mam swoje lat zabronila mi tego? oczywiscie nie spie ze swoim chlopakiem bo mama mi na to nie pozwolila ale moglismy wieczorem obejrzec film itp. gdy mi to powiedziala strasznie sie zdenerwowalam i eh wnerwach powiedzialam ze z nim wspolzylam mama okropnie sie wkurzyla ze powinnam zaczekac do 20 lat (tak na prawde zostalo 1.5roku) ze stracila do mnie zuafanie , ze z zadnym problemem mam do niej nie przychodzic , ze wybralam swoja droge , ze podjelam sama decyzje itp. eh myslalam ze inaczej zareaguje bo rok temu jeszcze ze mna rozmawiala i mowila o zabezpieczeniach itp. ze musze byc sama na to gotowa i jak bede czula ze jestem gotowa i chce to ze moge wspolzyc eh i tak zrobilam jak bylam gotowa nikt mnie do tego nie namowil , z chlopakiem strasznie uwazamy kochamy sie w prezerwatywie ale nigdy nie konczy "w" bo szanuje mnie i nie chcemy tej wpadki ,ale skad zachowanie mojej mamy zawsze mialam z nia super kontakt o wszystkim moglam z nia porozmawiac i nie wiem co sie stalo moze zle zrobilam ale chcialam byc z nia szczera ;/ stalo sie to wczoraj a dzisiaj rozmawia ze mna ale jest strasznie zimna i przez caly dzien zla.. ja rozumiem gdybym odbyla stosunek bez czy cos mogla by sie zdenerwowac problemow ze mna nie ma zadnych ucze sie w szkole bardzo dobrze i nigdy nie popelnilam zadnej gafy jutro przyjerzdza moj chlopak moze on ma jakos pogadac z mama? co ja mam zrobic prosze bardzo o pomoc ;(

Odnośnik do komentarza
Gość ewa2688

może lepiej dziecko byś się nauczyła ortografii gdyż robisz rażące błędy i ciekawe co to za szkoła, że jesteś idzie Ci w niej b.dobrze...;/ Ja w Twoim wieku to nawet miałam zabronione mieć chłopaka a gdzie jeszcze mniej lat;/... także ciesz się tym co masz bo i tak masz dobrze ...

Odnośnik do komentarza

Mama założyła, że nie sypiacie ze sobą. Teraz uznała, że możecie spróbować, więc postawiła ograniczenia, by do tego nie doszło.
Na razie jest zaskoczona, potrzebuje czasu, by się z tą myślą oswoić.
Pogodzicie się, ale gdy chłopak przyjedzie postaraj się, by zbytnio nie drażnić jej.

Odnośnik do komentarza
Gość ewa2688

Ojej faktycznie, teraz zauważyłam, sorki to przez zamieszanie wokół nie mogłam się skupić ;-) Tak jak mówię- ciesz się, że masz jak masz bo ja w Twoim wieku a nawet jako starsza nie mogłam;/ więc Ci zazdroszczę...

Odnośnik do komentarza

daj jej czas, masz trójkę rodzeństwa znacznie starszego, podejrzewam,że zawsze dla mamy bedzie tą najmłodszą... Musi się z tym oswoić, to pewnie dla niej był to szok. Dajcie sobie czas, rozmawiajcie. Z tym nie przychodzeniem z problemami to pewnie tak powiedziala w złości bo w eocjach różne rzeczy się mówi niekoniecznie te co się chce

Odnośnik do komentarza
Gość Rudzik84

daj jej czas, nie to przegryzie, ewentualnie możesz powiedzieć, że uważacie i dziecka nie planujecie, bo pewnie oto się martwi... że wpadniesz i nie skończysz szkoły.. Moja też tak zareagowała, jak tak to o zabezpieczeniach gadała itp a jak przyszło co do czego to larum.... ale po kilku cichych dniach w końcu to zaakceptowała...

Odnośnik do komentarza

Witaj Malenka9765!

Podejrzewam, że Twoja mama była zaskoczona wiadomością, że jej najmłodsze dziecko (dla niej zawsze będziesz dzieckiem) zaczęło uprawiać seks ze swoim chłopakiem. Pewnie była trochę zszokowana, dlatego tak emocjonalnie zareagowała. Myślę, że najprawdopodobniej chodzi tutaj o lęk i obawy Twojej mamy związane z tym, czy nie zajdziesz w ciążę, czy przez to nie "zmarnujesz sobie życia", jak mawiają rodzice. To wynika z jej troski o Ciebie, a nie ze złych intencji. Porozmawiaj dyskretnie z mamą, skoro macie do siebie zaufanie i jesteście dla siebie przyjaciółkami, uspokój ją troszkę, wspomnij, że stosujecie antykoncepcję, żeby się nie martwiła o Ciebie, bo jesteś dorosła i odpowiedzialna. Mam nadzieję, że szczera rozmowa wszystko wyjaśni między Wami. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Weź Ty się lepiej dziewczyno do nauki bo masz maturę za rok! Ja w Twoim wieku to całe wakacje siedziałam z książkami a nie chłopaczyska mi w głowie!!! Ja to się dziwię Twojej matce bo moja to by mnie i tego chłopaka pogoniła od razu!!!

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

A ja się dziwię, że mama się dziwi. Jesteś z chłopakiem kilka lat i chyba nie spodziewała się że będziecie się bawić niewinnie jak dzieci w piaskownicy. Sama zaczęła przecież uprawiać seks przed 20 stką. To nie ona, tylko Ty powinnaś się czuć urażona jej reakcją. Zresztą urażona to mało, bo przez jej reakcję możesz się nabawić jakiejś może nie traumy, co poczucia bycia złą, rospustną i nabrać niechęci i wstydu związanego z seksem. Nie jestem jakaś wyzowolona, bo moznabypowiedzieć że wręcz przycofana jeśli chodzi o wolność i swobodę obyczajową panującą teraz, ale dla mnie mama zachowała się nieciekawie.
Co innego jakbyś miała lat 15, ale 18 i do tego od lat stały chłopak? Chyba nie uważała że będzie decydować kiedy pójdziesz do " łóżka”, bo równie dobrze mogła sobie limit wstrzemięźliwości ustawić na 30 stce. Dziwne.
Może mama zaczęła wchodzić w okres przekwitania i dlatego zaczyna się inaczej zachowywać. No ale co, mama to mama. Z chłopakiem nie pchałabym jej się na oczy teraz. Niech się oswoi z nową dla niej sytuacją, której niewiedzieć czemu się nie spodziewała :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...