Skocz do zawartości
Forum

Dorosłe Dziecko Alkoholika


Gość ewelinaxg

Rekomendowane odpowiedzi

Jak sobie poradzić z przeszłością?
WYBACZYĆ !!
To jedyna droga, jedyna realna szansa na odzyskanie spokoju.
Czemu wybaczyć? Bo to nas boli, to jest zadra, która w nas tkwi i bez przerwy nam to przypomina.
Czyli robimy to dla siebie, a nie dla kogoś. To my musimy pozbyć się bólu.
Nie wystarczy sobie powiedzieć, wybaczam, to jest praca nad własną podświadomością, która wymaga czasu.
Ja nie miałam alkoholików, ale i tak zebrało się sporo bólu, więc metodę wypraktykowałam na sobie. To działa.
Ja pisałam i pisałam, w kółko i na okrągło że:
Ja /tu imię/ wybaczam mamie, /tacie, / i tu trzeba opisać to, co boli.
Początkowo jak to pisałam, to aż mnie skręcało, takie to było nieprawdziwe.
Z czasem pisanie szło coraz łatwiej, a kończymy to dopiero wówczas, gdy piszemy to bez emocji, spokojnie.
To znak, że nasza podświadomość to zaakceptowała.
Nie, nie zapomina się, ale przestaje to boleć, staje się mało ważne, a o to przecież nam chodzi.
Uprzedzam, dość długo to trwało /kilka tygodni codziennego pisania - u mnie/ ale uporałam się z przeszłością.
Teraz mogę cieszyć się życiem i nie mam żalu do nikogo.
Czego i wam życzę.

Odnośnik do komentarza

No ale Ty Martito zapewne nie chcialabys zeby ktos na forum wyzwal Ciebie od" slepakow, zacofanych babsztylow ,zawistnych bab ."Naprawde nie mozna w ten sposob reagowac na to ze ktos z nami sie nie zgadza.Kwiatuszek nic takiego nie napisala zeby pietuch az tak obelzywie zareagowal.Dobrze ze Kwiatuszek to kobieta z klasa i zakonczyla ten bezproduktywny spor bo wybuchlaby kolejna awantura.

Odnośnik do komentarza
Gość Martita89

taak

Mi nie zależy czy tu na forum , ktoś będzie mnie przezywał czy nie - jak już pisałam dla mnie liczy się TYLKO zdanie mojego ukochanego , na inne opinie na mój temat nie zwracam uwagi - jedyne co robię tu na forum , to bronie swoich poglądów jeśli ktoś je podważy .

Odnośnik do komentarza

Doświadczona - nie rozumiem wpisu. Miałaś pecha, nie masz komu wybaczyć, ale to cię męczy? Co cię męczy?
Wybaczyć można każdemu, kto nas skrzywdził.
Wybaczyć można sobie, jeśli źle się postąpiło.
Wybaczyć można zmarłemu....
Jeśli coś cię męczy, to należy nad tym popracować, aby nie bolało.
Kogoś tam może nic to nie obchodzić, może nawet nie pamiętać zdarzenia, ale nas coś męczy, więc to my musimy się z tym wspomnieniem uporać.

Odnośnik do komentarza
Gość Eldorado77

Weszłam na ten temat bo widzę gorąca dyskusja tu trwa. to ie jest tak, że DDA to wymysł aby się usprawiedliwić, choć zdarzają się ludzie, którzy tak robią, ale są oni mniejszością. Większość się tego wstydzić i za żadne skarby nie chce się do tego przyznać. Ja pracuję w szkole, jestem nauczycielką i widzę olbrzymią różnicę pomiędzy dziećmi z rodzin gdzie nie ma alkoholu albo ma się do niego zdrowe podejście od tych gdzie rodzice lub rodzic są alkoholikami. Te dzieci są inne, mają problemy z komunikacją, z funkcjonowaniem w społeczeństwie, często nie wierzą w siebie, nie wierzą, że coś może się udać lub idzie to w drugą stronę, chcą pomagać wszystkim, czują się odpowiedzialne za wszystkich, biorą na siebie zbyt dużo. To nie są nieudacznicy, bo niby jak dziecko w wieku 12- 15 lat ma nim być. Czym ono jest winne że ma takich rodziców. Potem te dzieci rosną i niektóre wychodzą z tego z pomocą swoich partnerów, dalszej rodziny, czy zaciętej woli zmian, cześć nie radzi sobie z problemami, które narastają w nich od małego. niektórzy chodzą na mityngi podobne do tyc AA, niektórzy szukają pomocy u psychologów, a inni niestety powielają wzorce wyniesione z domu. To nie sa nieudacznicy, to krzywdzące... To że Tobie się udało to tylko pogratulować ale na takie jednego ciebie jest 10 którzy tego szcześcia nie mieli...

Odnośnik do komentarza

Wszystko zależy od chęci, od ambicji.
Wiadomo, że dużo trudniejszy jest start w życie, gdy pochodzi się z patologicznej rodziny i tych wszystkich ludzi wysoko cenię i gratuluję im sukcesu.
Jeśli człowiek nie radzi sobie z przeszłością, to powinien albo sam nad tym popracować, albo szukać pomocy.
Trauma z dzieciństwa jest takim balastem, który utrudnia szczęśliwe życie, więc nie ważne, czy to DDA, czy psycholog, czy własna praca nad wybaczaniem - ważne jest, by pozbyć się traumy.

Odnośnik do komentarza

Na pewno dużo łatwiej jest wybaczyć wtedy, gdy winowajca żałuje swojego postępowania, i chce się poprawić. Gdy tego nie ma, sprawa staje się trudniejsza, a o pojednaniu to już w ogóle ciężko mówic.
Myślę, że jednak zawsze warto próbować zrobić coś, co jest czymś bardzo podobnym do przebaczenia, choć może nie tym samym. To znaczy pogodzić się z tym co było, nauczyć się z tym żyć na tyle, by móc odzyskać wewnętrzny spokój.

Odnośnik do komentarza

Winowajca żałuje za swe czyny? To się niezmiernie rzadko zdarza i nie ma na co tu liczyć.
Przykład." Chłop" znalazł sobie nową kobietę, a ta porzucona cierpi. Zwykle to on ją oskarża, a porzucona kobieta zwija się z bólu i jest na skraju załamania nerwowego.
To osoba cierpiąca, by pozbyć się bólu, by wspomnienia zbladły, MUSI WYBACZYĆ mu.
Robi to dla siebie, nie dla niego. Jemu to "zwisa", on się jej uczuciami nie przejmuje.
Takie wybaczanie powoduje to, że sprawa nie jest dla nas już taka ważna, traci swój emocjonalny ładunek.
To NAS uspokaja i wycisza. ROBIMY TO DLA WŁASNEGO SPOKOJU.

Tak samo jest z każdą traumą, także ze wspomnieniami z dzieciństwa, z alkoholizmem, z molestowaniem, czy też drobnymi problemami, które nas "uwierają"
Jak napisałam, wypraktykowałam to na sobie, to działa.
A wcześniej czytałam o tym w książce, gdzie były przykłady innych, którym też się udało odmienić swe życie, być szczęśliwszymi.

Odnośnik do komentarza

pietuch
Niska samoocena?
To cie boli?
Ja z tym zyje kobieto, i godze sie ze wszystkim, ciesze sie z cudzego szcescia, potrafisz tak?

Wiesz co ? Myślę że właśnie jesteś dzieckiem DDA
wypieranie się tego to najlepsza forma samoobrony .
Strasznie Cię to boli że wychowałeś się w rodzinie alkoholickiej i nie chcesz się przyznać do tłumionej nienawiści do sprawcy . Przybrałeś syndrom ofiary . Buntujesz się jak dziecko , dalej masz je w sobie .
Nawet nie wiesz człowieku jak podświadomość płata nam figlę . Nikt nie widzi Cię z nas w twoim życiu co dziennym . I Ty za pewne siebie też nie . To wszystko głęboko tkwi w naszej psychice .
Brakuje Ci empatii , szacunku do drugiej osoby a nawet do siebie . Ponieważ nie nauczono Cię tego w Twoim domu . Czy nie Słyszałeś że za błedy rodziców płacą dzieci ? Domyśl się skąd się biorą przestępcy i ludzie właśnie z taką skamieniałością, reakcją na to jakby byli poparzeni jak Ty ? Właśnie z takich rodzin .
Nie którzy przyjmują syndrom ofiary , inni złoczyńcy , jeszcze inni wszystko ukrywają . Różnie to bywa , ja sama miałam ojca alkoholika , dlaej jest tylko nie czynnym . Myślisz że pstryk palca i już wybaczyłam ? Ja się tego nauczyć , doradź mi jak taki zbawiciel świata z ciebie .
Co mam zrobić skoro przez resztę mojego życia bałam się , modliłam sie o koniec i nagle on się znalazł . To jak mam się teraz odnaleźć ?? Wśród ludzi którzy sa normalni , nie mają strachu przed odrzuceniem , nie krzyczą a ja się boję jak nikt inny ???Kiedy śni mi się to po nocach ? Kiedy p[rzypomniają się sceny nie wybaczalne ? No proszę , jak taki mądry . Tak wiem , żuć przeszłość , ale jak ? Myślisz że to tak łatwo ? Pewnie sam tow iesz ale nie chcesz do tego się przyznasz .
A poza tym gadasz jak mój ojciec alkoholik który zawsze jak przychodził narąbany opowiadał o swoim dzieciństwie , że jego ojciec był alkoholikiem , że ich bił i że go bardzo kochał i że to było słuszne , usprawiedliwił się tym i znęcał się nad moja rodziną . I co ?? No powiedz mi teraz że DDA to fikcja , według mnie twoje bezproblemowe życie to fikcja albo sobie coś zmyśliłeś żeby tylko dołożyć takim nie szczęśliwym ludziom .
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

~unna
Winowajca żałuje za swe czyny? To się niezmiernie rzadko zdarza i nie ma na co tu liczyć.

Wydawało mi się że to naturalne, że tak właśnie powinno być. Może lepiej z góry nie zakładać, że jest inaczej? W każdym razie, jeśli na ogół jest tak jak mówisz, to bardzo smutne.:( I myślę, że najbardziej taką postawą winowajca szkodzi sobie.

Pewnie przebaczenie rzeczywiście daje ulgę, gdy w końcu nastąpi. Ale z drugiej strony wydaje mi się, że wtedy, gdy przychodzi samo, gdy człowiek po prostu dopuszcza do siebie taką możliwość. Ale gdy próbuje to na sobie wymusić, to moim zdaniem może sobie zrobić krzywdę, a efekt wyjść zupełnie odwrotny do zamierzonego. :/

Odnośnik do komentarza

Nie zakładam z góry, że jest inaczej, po prostu obserwacja życia skłania mnie do takich opinii.
Takie wybaczanie, to nie jest wymuszanie na sobie.
Dziecko uczy się nowych rzeczy, przyswaja myśli, idee, oceny itd.
Tu też musimy nauczyć się nowego sposobu myślenia, zmienić pewne zakodowane w nas proste schematy.
Religie nakazują wybaczanie, psychologia też do tego dąży, więc to nie jest żadna nowość, ja po prostu podaję technikę, czyli jak to zrobić w praktyce.

Odnośnik do komentarza

Eminem98x
pietuch
Niska samoocena?
To cie boli?
Ja z tym zyje kobieto, i godze sie ze wszystkim, ciesze sie z cudzego szcescia, potrafisz tak?

Wiesz co ? Myślę że właśnie jesteś dzieckiem DDA
wypieranie się tego to najlepsza forma samoobrony .

-Samoobrony?
Skad ty sie urwalas istoto, rozbawilas mnie i musze ci wiele wyjasnic...
Samoobrona pojawia sie wtedy, gdy czuje sie ZAGROZENIE ze strony otoczenia...

-Jakie twoim zdaniem wyrocznio czulem zagrozenie naruszajac temat z poczatku zalozenia forum?
Wykaz sie blyskotliwowcia, i nie badz goloslowna, staraj sie wyjasniac, i o to cie prosze.

Strasznie Cię to boli że wychowałeś się w rodzinie alkoholickiej i nie chcesz się przyznać do tłumionej nienawiści do sprawcy .

-Ja najlepiej wiem co we mnie siedzi, i nie wmowisz mi, ze cos w sobie tlumie, bo sama widzisz po mojej impulsywnej reakcji kilka wypowiedzi wczesniej, ze nie jestem typem czlowieka, ktory milczy i przyjmuje na siebie niesluszna krytyke.
ANALIZUJ DZIEWCZYNO DOKLADNIE CO KTOS PISZENZANIM ZACZNIESZ SIE WYPOWIADAC :-)

Przybrałeś syndrom ofiary . Buntujesz się jak dziecko , dalej masz je w sobie .
Nawet nie wiesz człowieku jak podświadomość płata nam figlę .

-Ty smiesz twierdzic, ze niezdaje sobie sprawy z potegi umyslu?
NA JAKIEJ PODSTAWIE TAKI ZARZUT? :-)

Nikt nie widzi Cię z nas w twoim życiu co dziennym .

-No widzisz, wiec nie bierz sie za ocene i krytyke...

I Ty za pewne siebie też nie . To wszystko głęboko tkwi w naszej psychice .
Brakuje Ci empatii , szacunku do drugiej osoby a nawet do siebie .

-Empatii?
Gdyby mi brakowalo EMPATII, to juz dawno paru ludzi (przynajmniej paru) bym na swojej drodze zycia poslal na tamta strone...
Lecz ja mam to do siebie, ze staram sie ZAWSZE WYTLUMACZYC JAKIS KRZYWDZACY CZYN ZE STRONY DRUGIEJ OSOBY! Staram sie USPRAWIEDLIWIAC CZYNY INNYCH...
Brak empatii stwierdza sie na podstawie zachowania, podejscia do problemow innych osob, a teraz cwana osobko POCZYTAJ MOJE WYPOWIEDZI NA TEMATY PROBLEMATYCZNE INNYCH UZYTKOWNIKOW I SAMA POMYSL CZY RZECZYWISCIE NIE MAM W SOBIE EMPATII :-)

Ponieważ nie nauczono Cię tego w Twoim domu .

-W domu Matka uczyla mnie sposobu wybaczania, wytrwalosci i wyrozumialosci,
A Ojciec?
Ja juz wiem najlepiej czego mnie uczono za mlodu w domu rodzinnym, i kazdy czlowiek ktory mnie zna potrafi bezproblemu okreslic moj styl bycia, i sposob radzenia sobie w zyciu, i czy to jakie mialem dziecinstwo ma wplyw na moje zachowanie w dniu dzisiejszym..

Czy nie Słyszałeś że za błedy rodziców płacą dzieci ?

-Tak, tu sie zgodze, masz racje

Domyśl się skąd się biorą przestępcy i ludzie właśnie z taką skamieniałością, reakcją na to jakby byli poparzeni jak Ty ? Właśnie z takich rodzin .

-Nie potrafisz jeszcze wielu zrozumiec w zyciu, musisz jeszcze wiele sie uczyc... Zrozum jedno, kazdy jest inny, jedni po traumie zmieniaja sie na lepsze, bo tomcos ich uczy, a drudzy zmieniaja sie na gorsze - NIE MA REGUL!!!!

Nie którzy przyjmują syndrom ofiary , inni złoczyńcy , jeszcze inni wszystko ukrywają . Różnie to bywa , ja sama miałam ojca alkoholika , dlaej jest tylko nie czynnym . Myślisz że pstryk palca i już wybaczyłam ? Ja się tego nauczyć , doradź mi jak taki zbawiciel świata z ciebie .

-Nie jestem zadnym zbawicielem, kazdy dla siebie nim jest ty tez istotko ziemska:-)
Co ci daje wieczne pretensjonowanie sie na ojca za jego wystepki wobec ciebie?
Zyj dalej przeszloscia a trafisz do apteki po PSYCHOTROPY, najprawdopodobniej ANTYDEPRESYJNE....

Co mam zrobić skoro przez resztę mojego życia bałam się , modliłam sie o koniec i nagle on się znalazł . To jak mam się teraz odnaleźć ?? Wśród ludzi którzy sa normalni , nie mają strachu przed odrzuceniem , nie krzyczą a ja się boję jak nikt inny ???

-A czy ty w takim razie sie uwazasz za czlowieka NIENORMALNEGO?
BO CO? ! Bo mialas ciezkie dziecinstwo??
Zastanow sie troszeczke nad ta kwestia...
Napisz mi przed czym masz lęki...

Kiedy śni mi się to po nocach ? Kiedy p[rzypomniają się sceny nie wybaczalne ? No proszę , jak taki mądry . Tak wiem , żuć przeszłość , ale jak ? Myślisz że to tak łatwo ? Pewnie sam tow iesz ale nie chcesz do tego się przyznasz .

-Jak rzucic przeszlosc? Zaczac czerpac przyjemnosc z terazniejszosci i NA TYM SIE SKUPIAC!!!

A poza tym gadasz jak mój ojciec alkoholik który zawsze jak przychodził narąbany opowiadał o swoim dzieciństwie , że jego ojciec był alkoholikiem , że ich bił i że go bardzo kochał i że to było słuszne , usprawiedliwił się tym i znęcał się nad moja rodziną . I co ?? No powiedz mi teraz że DDA to fikcja ,

-Wlasnie dlatego twierdze ze to fikcja, bo sama piszesz, ze sie w ten sposob usprawiedliwial...
Czy sadzisz, ze to, co przezyl w dziecinstwie twoj tato usprawiedliwia go z takich zachowan???Sama widzisz ile sprzecznosci niesie twoja wypowiedz...

według mnie twoje bezproblemowe życie to fikcja albo sobie coś zmyśliłeś żeby tylko dołożyć takim nie szczęśliwym ludziom .

-Kto powiedzial, ze mam bezproblemowe zycie?
Odpisz prosze na moje pytania.

Rowniez pozdrawiam :-)
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...