Skocz do zawartości
Forum

Tajemnica korespondencji a małżeństwo


Rekomendowane odpowiedzi

To zależy od pary, od toku myślenia danego człowieka. Jedni nie mają przed sobą tajemnic, inni zaś wolą prywatność. Ja np. z moim mężczyzną możemy sobie wziąć swoje telefony bez pytania i wejść np. w wiadomości, bo nie mamy nic do ukrycia, aczkolwiek zdarza się to raz na ruski rok i z nudów. I nie czytamy wiadomości, tylko patrzymy kto napisał, ale jak pisze to się zdarza bardzo rzadko, nie mamy powodów by sobie nie ufać. Na pocztę, czy gdzieś mamy hasła i dobrze nam z tym, po co nam je znać?
A po co tobie to wiedzieć? Chcesz, żebyśmy zaspokoili Twoje chore myślenie, czy wręcz przeciwnie? :P

Odnośnik do komentarza

kwiatuszek2

A po co tobie to wiedzieć? Chcesz, żebyśmy zaspokoili Twoje chore myślenie, czy wręcz przeciwnie? :P

Zadała pytanie, a ty od razu w taki sposób.
Chore to jest to, jak się zachowują niektóre. Kontrolują wszystko aż do przesady.
Jestem zdania,że nie powinno sie wnikać w czyjąś prywatność, nawet jeśli to mąż. Skoro miałby cos do ukrycia, to źle o nim świadczy, ale chyba nikt nie lubi, jak się grzebie w jego rzeczach. Mnie przynajmniej tak nauczyli za dzieciaka.Szacunku !
Listy mogły leżeć ( jeszcze się wtedy pisało) otwarte i nikt z domowników nikomu nie przeczytal korespondencji.

Odnośnik do komentarza

Miałam już tak do czynienia, z panną mojego brata. Napisałam kiedyś do niego smsa, to awantura ( wyzywała).
Obecnie jest z kimś innym i sytuacja ta sama.Zawsze musi mówić z kim rozmawia, mało - ona czyta smsy, odbiera jego telefon. Oczywiście lepiej już nie pisać do niego, bo ona odpowiada najczęściej.
Masz rację,że póxniej niestety tworzą się bardzo chore sytuacje.

Nawet żeby mnie ciekawość zżerała, to ja męzowi nie zaglądnę do telefonu, czy maila. Nigdy nie odebrałam jego telefonu, nie odczytałam smsa, a jak miał pocztę otwartą, to nigdy nie stałam obok, zeby zajrzeć choćby i rzucić okiem.

ps. Pogadaj z synem.

Odnośnik do komentarza

Nie Asiunia, to zdecydowanie nie jest normalne. Zgadzam się z tym, co tu Julia pisze:

Jullia
Uważam że tajemnica powinna obowiązywać bo każdy potrzebuje odrobiny prywatnosci i poczucia tego ze druga strona ufa

Właśnie, musi być poczucie, że jedno ufa drugiemu. A gdzie tu zaufanie, jak jedno drugiemu sprawdza korespondencję? Jaki ma sens związek bez zaufania na dłuższą metę?
A to, co wyprawia Twoja synowa, i dziewczyna brata Sufki, to już jest po prostu chore. Przydałaby się im wizyta u psychologa, poważnie. Zgadzam się z Sufka, że powinaś poważnie porozmawiać o tej sprawie z synem.
Jeśli chodzi o sytuację Twojego brata, to podejrzewam, że sporo w tym jego winy. Bo to już nie pierwszy jego związek, w którym tak się dzieje, więc na pewno w jakimś stopniu do tego się przyczynia. Prawdopodobnie zbyt łatwo ulega takiemu traktowaniu. No właśnie, ale dlaczego? Dlaczego na to pozwala? Bardzo dziwne, z nim też musi być coś nie tak.

Odnośnik do komentarza

~sufka
kwiatuszek2

A po co tobie to wiedzieć? Chcesz, żebyśmy zaspokoili Twoje chore myślenie, czy wręcz przeciwnie? :P

Zadała pytanie, a ty od razu w taki sposób.
Chore to jest to, jak się zachowują niektóre. Kontrolują wszystko aż do przesady.
Jestem zdania,że nie powinno sie wnikać w czyjąś prywatność, nawet jeśli to mąż. Skoro miałby cos do ukrycia, to źle o nim świadczy, ale chyba nikt nie lubi, jak się grzebie w jego rzeczach. Mnie przynajmniej tak nauczyli za dzieciaka.Szacunku !
Listy mogły leżeć ( jeszcze się wtedy pisało) otwarte i nikt z domowników nikomu nie przeczytal korespondencji.

No to tak, zgadzam się z Tobą, ale jak juz pisałam, to zależy od pary. Może im to obojętne czy czytają wiadomości partnerom, czy cokolwiek innego, tak jak w przypadku syna/synowej autorki. Ale na miejscu autorki spytałabym syna o tą sytuację i powiedziała, że jej się to nie podoba. Przynajmniej będzie wiedzieć co i jak, jak się bedą widzieć.

Odnośnik do komentarza

Z moim bratem wszystko ok. On nie sprawdza swojej pannie ani smsów ani maili. Jej (chyba, bo nie pytałam przecież), pozwala na to, nie ma nic do ukrycia, więc mu wszystko jedno. Moj znajomy był z panną ufal jej , miała dostęp do jego msn, gg i maila oraz tel...
Była tak zazdrosna,że sprawdzala wszystko,bo chciala mieć pod kontrolą.nawet doszło do tego,ze wypisywała do jego znajomych rózne głupie maile, swoje zdjęcia, żeby zaznaczyć,że to ona jest z nim.
Zauważcie,że to najczęsciej kobiety zachowują się w ten sposób. Nie znam osobiście żadnego chlopaka,czy mężczyzny, który by tak się zachowywał... To daje do myslenia.
(Inny) znajomy, powiedzial,że nawet gdyby chcial to by tego nie zrobił, bo woli żyć tak jak zyje. Kiedyś przez przypadek(już nie pamiętam okoliczności ) przeczytal coś, a okazalo się wtedy,że zona doprawia mu rogi. Rozwiódl się i teraz, żeby nawet telefon leżali piszczał, to woli nie zaglądać. Taka ma traume.

Każdy musi mieć trochę prywatności i niesmaczne jest, kiedy się przekracza pewne bariery.
osobiście też nie mam nic do ukrycia i gdyby mój mąż zechcial , to mógłby sobie wnikać w mój telefon...Nie robi tego, szanuje mnie.

Odnośnik do komentarza

Sufka, źle mnie zrozumiałaś. ;) Nie pisałam przecież, że Twój brat tak samo robi. Że też sprawdza telefon swojej dziewczynie, itd. Ale to jeszcze nie znaczy, że wszystko z nim jest ok. Bo to, że pozwala jej się tak traktować, też normalne nie jest. W jego poprzednim związku był ten sam problem, wtedy też nic z tym nie robił, i sama widzisz, jak to się skończyło. Sama na końcu swojej wypowiedzi przyznajesz, ze to, co ta kobieta robi świadczy o braku szacunku. Czy normalne jest w takim razie na brak szacunku zezwalać?

Odnośnik do komentarza

A ja myślę że jak nie mam nic do ukrycia to telefon leży w dowolnym miejscu i nic nie ma hasła i jeśli mam zaufanie do męża to nie łapię telefonu za każdym razem tylko wtedy gdy nie może go odebrać. Tylko ten koduje wszystko co chce coś ukryć a tłumaczy sie to prywatnością.Moja koleżanka miała pełne zaufanie do męża i nigdy go nie kontrolowała i w nocy przyszedł SMS od kochanicy do dziś się leczy u psychiatry i jak tu ufać i jak tu żyć kulturalnie nie czytać nie otwierać .Pozdrawiam kobiety które mają zaufanie do mężów ja już w nic nie wierzę.

Odnośnik do komentarza

Ja tam nie jestem jeszcze w w związku małżeńskim, lecz jeśli byłbym to nie widzę różnicy w możliwym postępowaniu. Kontrola jest równoznaczna z zaufaniem, nie ukrywam mam w sobie ciekawość, kto napisał czy zadzwonił, lecz jeśli do tego dochodzi to opuszczam kobietę dając jej swobodę działania, by nieczuła kata nad sobą. Osobiście nie jestem zwolennikiem odbierania telefonu, nawet jeśli jest to telefon najbliższej osoby. Ze strony kobiety jest to samo, z tym że przeważnie ja od niej odchodzę z telefonem, lecz raczej kobieta niema o to żalu rozumie, że mam znajomych którzy nie do końca jej odpowiadają i że chcę jej oszczędzić tych klimatów. Czasami mnie zagadnie co to za nowa koleżanka na fb lecz tak chyba każda kobieta ma, że chce podpytać o znajome :)

Odnośnik do komentarza

do Olga Nowicka To pani jest chora nie pisałam że sprawdzam męża stwierdziłam fakt że kiedy ludzie sobie ufają to nic nie chowają i kodują nieznaczy to że nie szanuję prywatności bo ona jest poprostu.A faktem jest że ludzie nawzajwm się zdradzają i te pełne zaufanie wychodzi nieraz bokiem przykład koleżanki którą teraz wspieram i przez to straciłam wiarę w ludzi.

Odnośnik do komentarza

do Olka przepraszam.A teraz do asiunia tak przyszło mi dio głowy że robi pani jakiś problem przecież może pani poprosić synową żeby oddała telefon synowi.Często rozmawiamy z teściową razem i nastawiamy na głośno żeby wszyscy słyszeli .Może synowa wyczuła że pani robi coś poza jej plecami.Z prywatnością to jest tak że jak jesteśmy w związku to jest ona trochę ograniczona ale tylko tym osobą ktore są nielojalne w związku i straciliśmy do nich całkowite zaufanie .Ale pomimo wszystko z doświadczenia mojego i moich znajomych i tylu wpisach na rożnych forach trzeba trzymać rękę na pulsie i tak nie do końca bezgranicznie wierzyć bo potem jest już za późno żeby wszystko było jak dawniej.

Odnośnik do komentarza

austeria
Każdy człowiek ma prawo do prywatności i w naszym małżeństwie również to prawo obowiązuje. Nie mam zamiaru czytać mężowi wiadomości czy smsów i on też tego nie robi.

Zgadza się. Też nie mam zamiaru robić takich rzeczy, i mam nadzieję, że sama też nigdy nie znajdę się pod ścisłym nadzorem. ;)
Iwona, jak sam napisałaś, straciłaś wiarę w ludzi. Współczuję Tobie, a jeszcze bardziej Twojej koleżance...:( To najwyraźniej jest przyczyną Twojego podejścia do omawianej sprawy. Mam nadzieje, że jednak kiedyś tę wiarę odzyskasz. Bez niej na dłuższą metę ciężko w życiu...

Odnośnik do komentarza

W życiu zdarzają się takie "cuda", których człowiek nie może przewidzieć,że każdy napisany na forum temat może mieć tysiące stron medalu i nie ma jednej rady a dlatego że każdy człowiek jest inny i ma inną wrażliwość.Dla jednego odbieranie telefonu przez żonę i to napewno nie jest tak że żona trzyma telefon i pilnuje aby odebrać jest sprawą spędzającą sen z powiek a dla innej osoby będzie to normalne że żona odbierze i nawet nie zwraca na to uwagi.Jeżeli ktoś jest w związku to jego prywatność nie jest dokońca tylko jego bo nie można ranić innych i flirtować i mówić że to moja sprawa, chcesz to robić to bądź sam.Uważam ,że kontrolowane są tylko te osoby które nie zachowują się lojalnie i już zaufanie zostało nadszarpnięte w innych przypadkach napewno nie ma tak uciążliwej kontroli w związkach.A więc niech każdy tak się zachowuje żeby nie zasługiwał na kontrolę.

Odnośnik do komentarza

Ewa, chyba mieszasz dwie zupełnie różne rzeczy, o tutaj:

~ewa 70
Jeżeli ktoś jest w związku to jego prywatność nie jest dokońca tylko jego bo nie można ranić innych i flirtować i mówić że to moja sprawa, chcesz to robić to bądź sam.

Co innego prywatność, a co innego kontrolowanie. To pierwsze każdy powinien mieć, a to drugie w ogóle w związku nie powinno mieć miejsca.
A co to za związek, w którym jedna ze stron zasługuje na kontrolę? Po co taki, pozbawiony zaufania związek ciągnąć? Przecież to bez sensu.
Jednak zgadzam się z tym, że każdy w związku powinien zachowywać się tak, aby zasługiwac na to zaufanie.

Odnośnik do komentarza

Podoba mi się pani wypowiedź i zrozumiałam ją.Oczywiście że każdy człowiek powinien mieć prywatność w związku, i tylko ludzie z zaburzeniami jej nie szanują albo Ci co zawiedli się na partnerze.Samo życie ,różne sytuacje nasze zachowanie sposób bycia które nie odpowiadają drugiej stronie sprawiają że jesteśmy kontrolowani bardziej lub mniej zależy to od wrażliwości osoby kontrolującej .Tego nie jesteśmy w stanie zmienić do końca bo w naszym długim życiu zawsze coś może się wydarzyć tak ogólnie pisząć.Gdyby życie było takie proste i idealne to nie było by rozwodów, dzieci nie narzekałyby na nadopiekuńczych rodziców a rodzice na niewdzięczne dzieci więc żyjmy tak aby nie ranić innych a kontroli nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Gość do asiunia 100

Jeżeli mąż pozwala na odbieranie telefonów to nie nam to oceniać czy robi dobrze czy źle.Jeśli mu to nie przeszkadza to co nam do tego i po co ta dyskusja. Więcej tolerancji niech każdy robi i żyje jak chce i rzeczywiście tylko nie trzeba ranić innych.

Odnośnik do komentarza

Myślę, że chyba dla wszystkich wypowiedź Ewy była zrozumiała. Nie ma co sugerować, że zrozumieli ją tylko Ci, którzy się z nią zgadzają. :D

~do ewa70
.Oczywiście że każdy człowiek powinien mieć prywatność w związku, i tylko ludzie z zaburzeniami jej nie szanują albo Ci co zawiedli się na partnerze.

No właśnie, zgadzam się z tym. Po co dodawać coś więcej, skoro to wyjaśnia możliwe przyczyny omawianej tu sytuacji? Jednoznacznie widać, że żadne z tych przyczyn nie są normalną rzeczą. Ani zaburzenia psychiczne, ani brak zaufania nie są normalne w związku. Stąd tak a nie inaczej oceniam zachowanie zarówno tej kobiety, jak i jej męża.
Ogólnie, gdyby ludzie nie mieli prawa oceniać różnych aspektów danego wątku(w tym też ludzkich zachowań), nie miałoby sensu ich zakładanie, i w ogóle funkcjonowanie całego forum. ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...