Skocz do zawartości
Forum

Trudny okres w małżeństwie


Gość Majka209000

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Majka209000

Witam serdecznie, mam 24 lata. W tym roku minie 6 lat jak jestem po ślubie z moim obecnym mężem. Mamy dwójkę wspaniałych dzieci, Kacperek 5 lat i Majeczka 3 latka. mąż przez ostatnie dwa lata pracował w niemczech, teraz od dwuch miesiecy jest w domu. Od jakiegoś czasu około roku,coraz gorzej mi się z nim dogadać,on jest typem samoluba nie chce wychodzić do znajomych jak juz gdzieś mamy wyjść to miesiąc wczesniej musze sie kłócić o to, dobrze ze ja mam prace i moge spotykać się z ludźmi bo bym chyba zwariowała , wydaje mi sie ze ja jestem jego przeciwieństwem. Czuje w powietrzu,w atmosferze że uczucie miedzy nami wygasa,rozpoczeliśmy budowę domu, mój mąż przestał mnie przytulać mówić że kocha,momentami zastanawiam sie że traktuje mnie jak powietrze, jak go nachodzi ochota na seks wtedy wie jak sie do mnie zwrócić. Nie wiem co się dzieje, kiedyś biegałam za nim ja, starałam się nadrobić to uczucie za niego i za siebie ale teraz ja też się chyba wypaliłam. Nie wiem co robić dalej, chyba jestem jeszcze z nim ze wzgledu na dzieci, rozwieźć się czy próbować to wszystko jeszcze jakoś naprawić, przetrwać ? może to tylko zwykły kryzys ? doradźcie mi coś jak możecie ....

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze to czy rozmawiałaś z mężem na spokojnie o swoich uczuciach i obawach? Czy kiedyś Twój mąż był bardziej romantyczny? Generalnie to jak sobie męża nie "wychowasz" przed ślubem to po już za bardzo się nie uda. Ale ZAWSZE należy walczyć o uczucie, miłość, rodzinę. Nie rozumiem Twojego zastanawiania się nad rozwodem. Chyba nie po to brałaś ślub, żeby po kilku latach się rozwieść. Kochacie się oboje tylko w wasz związek wdała się rutyna i taki nijaki Ci się teraz wydaje. Może częściej wychodźcie z mężem i dziećmi do parku, na spacer, wspólnie się bawcie. A wieczorkiem jak dzieci już śpią trochę romantyzmu. Masaż, wspólna kąpiel, świeczki. Polecam Ci też film "Próba ogniowa". Nie jest może wysokobudżetowy ale świetnie pokazuje jak można poradzić sobie z kryzysem w małżeństwie.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Moim zdaniem rozwód powinien być ostatecznością, kiedy wszelkie próby naprawienia relacji nie powodzą się.
Czas spędzony oddzielnie, na pewno oddalił Was od siebie. On miał za granicą swoje życie, Ty swoje - zmagaliście się z problemami osobno i to stopniowo zaczęło Was od siebie oddalać.
Spróbuj szczerej rozmowy. Powiedz mężowi o tym, jak z Twojej perspektywy teraz wygląda Wasze małżeństwo. Przypomnijcie również sobie wspólnie jak było między Wami na początku związku, co Was połączyło, jak wtedy spędzaliście czas - może dzięki temu dojdziecie, czego tak naprawdę teraz brakuje i jak można to naprawić.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...