Skocz do zawartości
Forum

Małżeństwo z antyterrorystą


Rekomendowane odpowiedzi

Kaśka098716191918
jej mąż wie o tym co ona robi. Poprostu, mu to NIE PRZESZKADZA!! Myslalam ze jest ok gościu, teraz - Debil!
No bo jak można pozwalać żeby WŁASNA ŻONA go ZDRADZAŁA? Patologia normalna..

Sorry, Kaśka, ale czemu Cię to aż tak dziwi, skoro sytuacja w Twoim małżeństwie tak bardzo sie od tej nie rózniła, i to przez dłuższy czas? Nie chodzi mi tylko o tę jedna zdradę, do której Twój mąż się przyznał, ale też o to, co tu napisałaś:

Kaśka098716191918
Mąż wrócił dzisiaj o 1 w nocy. Mówił, że "szkolił" się od 22 do 24. Takie tam nudy. Nie mogłam się powstrzymać i powąchałam jego rzeczy, nie było śladu damskich perfum - jak kiedyś gdy wracał "niby" z ćwiczeń. Chyba się poprawia.

Czyli było tak, że wiedziałaś, że kłamie, wiedziałaś, że był z jakąś kobietą, a nic z tym nie robiłaś. Tolerowałaś taką sytuację. Chyba więc nie powinno Cię dziwić, gdy w innym małżeństwach dzieją się podobne rzeczy?

Poza tym, jak słusznie wcześniej wspomniałaś, to co się u tamtych dzieje, to nie Twoja sprawa. Po co więc dłużej drążyć ten temat? Chyba ważne jest teraz, żebyś się skupiła na swoim małżeństwie, i jego naprawie, no nie? Najlepiej moim zdaniem byłoby, gdybys nie tylko tej kobiecie nie odpisywała, ale też nie czytała tego, co pisze. A te tutaj proponowane teksty o rogach, liściach i zamknięciu, to wybaczcie, ale dla mnie to już jakiś jarmark. Po co zniżac się do takiego poziomu, i w ten sposób użerać się z ludźmi? Jeszcze tylko bijatyki tu brakuje, jakbyście mało mieli swoich problemów. Daj sobie z tym spokój, i skup się na swoim życiu.

Odnośnik do komentarza

franca

Poza tym, jak słusznie wcześniej wspomniałaś, to co się u tamtych dzieje, to nie Twoja sprawa. Po co więc dłużej drążyć ten temat? Chyba ważne jest teraz, żebyś się skupiła na swoim małżeństwie, i jego naprawie, no nie? Najlepiej moim zdaniem byłoby, gdybys nie tylko tej kobiecie nie odpisywała, ale też nie czytała tego, co pisze. A te tutaj proponowane teksty o rogach, liściach i zamknięciu, to wybaczcie, ale dla mnie to już jakiś jarmark. Po co zniżać się do takiego poziomu, i w ten sposób użerać się z ludźmi? Jeszcze tylko bijatyki tu brakuje, jakbyście mało mieli swoich problemów. Daj sobie z tym spokój, i skup się na swoim życiu.

Oczywiście najlepiej to udawać, że nic się nie stało a tamta czerpie radość z tego, że wszyscy się jej boją i nikt nie będzie reagował na to co robi.
To nie chodzi o zniżanie się do poziomu bo Kaśka się nie zniża , zniżanie byloby wtedy gdyby Kaśka przespała się z jej mężem w ramach rekompensaty :P. Tamta niszczy małżeństwa i nikt nic z tym nie robi,jak nie Kaśki małżeństwo to inne. No tak najlepiej cicho siedzieć :P. Inne mają też cierpieć. Tu nie chodzi o bicie. A najlepiej jeszcze ukryć sie w domu i nie wychodzić bo być może spotka się ją z jej mężem.

Odnośnik do komentarza

bialarozyczka

Oczywiście najlepiej to udawać, że nic się nie stało

A kto tu mówi o udawaniu? Przecież wszyscy, których sprawa dotyczy, wiedzą już, co się stało.

bialarozyczka
Mąż tamtej również. a tamta czerpie radość z tego, że wszyscy się jej boją i nikt nie będzie reagował na to co robi.

Nie zauważyłam, żeby ktos się jej bał. A ona najwyraźniej czerpie radość wtedy, gdy kogos wyprowadzi z równowagi. Takie odpisywanie daje jej tylko satysfakcję.

bialarozyczka
Tamta niszczy małżeństwa

Jak by wspomniane przez Ciebie małżeństwa były naprawdę mocno kochjące się, to nikt taki jak ona by ich nie niszczył. Małżeństwo niszczy niedostatek miłości w nim, a nie czynniki zewnętrzne.

bialarozyczka
Inne mają też cierpieć. A najlepiej jeszcze ukryć sie w domu i nie wychodzić bo być może spotka się ją z jej mężem.

No nie, o takich rzeczach to już w ogóle nie było tu mowy.

Podsumowując, tamta kobieta niszczy JEJ małżeństwo. A pozostali niech pilnują swoich. Niech dbają o nie, to nie będą cierpieć.

Odnośnik do komentarza

bialarozyczka
to bardzo rzadko się denerwuję , jestem bardzo pogodną osobą i bardzo dużo się uśmiecham :)

To może tamte rzeczy to miały byc żarty;DDD A co do ewentualnej polemiki, to proszę bardzo, mi coś takiego nie przeszkadza, choc oczywiście do niczego nie namawiam na siłę:) Ja tam nie widzę nic nadzwyczajnego w tym, co napisałam;)

Odnośnik do komentarza

Właśnie skończyliśmy oglądać nudny film na tvnie.
Podobno horror:) więcej reklam niż strachu.
A co do waszej wymiany zdań, to ja się zgodzę z róża, nie będę się chowała z powodu jakieś kretynki. Owszem, z tego co wiem, rozbiła chyba 4 małżeństwa.. Tak, poprostu czerpie satysfakcje z cierpień ludzi. Podla!
Franca, masz racje nie bylo by tych zdrad i lamentów gdyby małżeństwa były zgodnej pełne miłości.. Ale w każdym małżeństwie są lepsze,gorsze dni, kryzysy i dni namiętności. Normalka!
Heh, róża nawet na fotce widać jaka ty pogodna, masz sympatyczny usmiech:)

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Kasiu tak już mam :D a jak mnie coś napadnie toooo :D
3 dzień na diecie dukana matkoooo jaką mialam dziś straszną ochotę na lody z mcdonalda z polewą czekoladową :D . Trzymajcie kciuki żebym wytrzymała bo zaczyna mi cukier spadać :)))) , adrenalinę muszę sobię podnieść i zaraz wejdę na wątek Lalado :)))))))))))))))
Śmiechy śmiechy ..ale Kasiu czy Ty sprawdzałaś czy te łózko dziecka sie nadaje ? ( z mężem D: ) wiesz czy wygodne i tym podobne :D

Odnośnik do komentarza

Kaśka098716191918

Franca, masz racje nie bylo by tych zdrad i lamentów gdyby małżeństwa były zgodnej pełne miłości..

No właśnie:) I tych 4 małżeństw, o których wspomniałaś, też to dotyczy. Gdyby ludzie w nich mocno się kochali, to nikt z zewnątrz by ich nie "rozbił". Używam cudzysłowu, bo dla mnie to pojęcie w tym kontekście wciąż jest fikcyjne:D Jasne, bywają lepsze lub gorsze dni w małżeństwie, ale co innego to, a co innego poważny kryzys. Tego ostatniego nie określiłabym słowem "normalka":)

Co do tamtej kobiety, to skoro nie czuje wyrzutów sumienia, to po prostu nie sądzę, byś mogła wpłynąć na zmianę jej postepowania. Co byś nie robiła, do niej i tak nic nie dotrze. Szkoda czasu i nerwów moim zdaniem.

Tak jak juz mówiłam, nie wspominałam w ogóle o żadnym chowaniu się. Mówiłam, ze według mnie najlepiej by było skupić się na swoim małżeństwie, zamiast bawić się w przepychanki z tamtą babką.

Odnośnik do komentarza

Haha, my mamy sprawdzone nasze łóżko w sypialni:P
Nie no, wygodne jest, specjalnie dla malucha. Właśnie jak wrócił z pracy złożył i pojechał na trening. Tera pierz ten brudny t-shirt i dresy..masakra! Wujek dukan?
Też stosowałam z siostra i znajoma, schudlysmy ale ja rzucalam wtedy palenie i po diecie zaczęłam zpowrotem i efekt jojo zaliczony:( ale tera to za chuda jestem;)
Mi tam bardziej smakują z toffi:D

Odnośnik do komentarza

Franca, właśnie teraz skupiam się na małżeństwie. Chce je odbudować. Oboje chcemy. Masz racje, nie będę się nią zajmować. Niech jej mężulek się o to martwi..
Może i jest w tym ziarno prawdy? Może faktycznie nie jest prawdziwym problemem zdrada, ale brak miosci pomiędzy małżonkami? Temat na glebsza dyskusje. Niemniej jednak dzięki:)

Odnośnik do komentarza

Ano właśnie już sprawdzone a co nowe to nowe ;P :)))) haha
O to Ty lubisz te same lody co moja sis i też ma na imię Kasia :D
Franca ...przestań tak pisać bo mi cukier spada i chyba jednak zrobię się nerwowa :))))))))
Miłość to nie wszystko w związku ...a co tamtej "puszczalskiej" to obojętność na jej zachowanie nic nie wnosi (wiem bo już 3 takie pogonily moje znajome), ale to Kasia zdecyduje co z nią zrobi :D Kasia jakby co służę pomocą :D

Odnośnik do komentarza

franca][quotebialarozyczka

??? Jak pisać? :)))))
jakieś cytaty daj złote myśli coś takiego :)))))

bialarozyczka
Miłość to nie wszystko w związku

No widzisz, w tej kwestii również mam inne zdanie:DDD Jeśli jest miłość, to czego więcej do szczęścia potrzeba?:)))

zaufanie :), zdrowie , poczucie bezpieczeństwa, szczerość, troska, poczucie humoru :), zupa pomidorowa, karpatka i lody z polewą czekoladową (toffi dla innych )

Odnośnik do komentarza

bialarozyczka

zaufanie :), poczucie bezpieczeństwa, szczerość, troska

Heh, przecież to wszystko z miłości wynika:) Ona jest dużo lepsza od każdej z tych pozostałych rzeczy z osobna:DDD
Te nastepne też są ważne, tyle, że nieco odbiegaja od tego, o czym pisałam:)
Ze zdrowiem, poczuciem humoru, lodami, i zupą pomidorową też się zgodzę, zwłaszcza z taką od babci;DDD Ale od karpatki znacznie bardziej lubię szarlotkę. Mmmmmm.....:)))) (też babciną)

Odnośnik do komentarza
Gość prima delvia

masz zaledwie 27lat. Jestes jeszcze taaaaka mloda.. CZYZ NIE SZKODA CI JEST ZYCIA? skoro ten "mąż" już wracał późno, zdradził Cię, wyzywał itp. to raczej taki człowiek się nie zmieni.. Oglądasz Barwy Szczęścia? Tam właśnie był Rafał i Iza, małżeństwo pełne przemocy, wyzywisk, poniżania... Ten Rafał się nie zmienił.. było blisko tragedi. Być może to tylko serial, ale znam dużo małżenstw gdzie podobny problem się boryka. Jednym z nich jest malzenstwo kobiety i policjanta.
Tacy "stroze prawa" są bezwzględni dla rodzin. Biją, wyzywają itp. Wizyty u psychologa po pierwsze:
- nie zgodzą się na nie,
- nic nie dają, bo tacy to mają "we krwi".
Dlatego im szybciej zdecydujesz się na rozwód tym lepiej dla Ciebie i Dziecka.
A z tej wojny to niestety ale może nie wrócić.. Chcesz wtedy za Nim płakać?
Zastanów się. Ja do Ciebie z dobrego, pomocnego serca.

Odnośnik do komentarza
Gość do prima delvia

Ale przeciez on Jej nie bil??
Poprostu sie sprzeczali ale wina lezy bo obydwu.. Niesprawiedliwoscia jest karanie jedenj strony!
Ale te nasze glupie seriale polskie to.... szkoda slow...
Takczy inaczej, uwazam ze dobrze ze sa znowu razem. Teraz wszystko od nich zalezy. Ja ze swojej strony moge zyczyc szczescia i milosci^^
P.S Jak tam wczorajsza noc? Udana? Łożko całe?:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...