Skocz do zawartości
Forum

Niska samoocena, nieśmiałość i czerwienienie się


Rekomendowane odpowiedzi

Mam prawie 20 lat i dość ciągłego czerwienienia się, nieśmiałości i tego że jestem małomówna... nigdy nie miałam chłopaka i raczej nie będę miała bo kto chciałby być z taką dziewczyną jak ja... nie wiem dlaczego tak myślę? Trudno mi rozmawiać z nowo poznanymi osobami bo nie wiem o czym? dlaczego z moją przyjaciółką mogę rozmawiać o wszystkim i nigdy nie brakuje nam tematów a z jakimś chłopakiem czy kimś obcym nie, nawet w klasie mało się odzywam ... byłam na studniówce z pewnym chłopakiem ( dodam, że wcale go nie znałam i tylko dzięki mojemu koledze zaprosiłam go przez internet czy zgodzi się ze mną pójść, i zgodził się w "ciemno") bawiłam się świetnie, ale co z tego jak on nie chce kontynuować naszej znajomości?? czy coś jest ze mną nie tak? mam niska samoocenę chociaż tak naprawdę nie wiem dlaczego... jestem szczupła, wysoka ale co z tego??

Odnośnik do komentarza

Ze mną jest podobnie, szczególnie onieśmielają mnie kobiety... chciałbym przełamać nieśmiałość ale to jest bardzo trudne, staram się unikać kontaktów z obcymi osobami bo z góry myślę, że się będę czerwienić i zrażę tą osobę do siebie, jeżeli chcesz to możemy porozmawiać przez gg(12318667), a co do małomówności to pewnie przez to że się boisz czerwienienia(przynajmniej ja tak mam) no i lepiej siedzieć cicho

Odnośnik do komentarza

tak sobie myślę, że nie da się pokonać nieśmiałości ( ale to tylko moje zdanie) w gazetach czy w internecie pełno jest artykułów jak pokonać nieśmiałość, stać sie pewnym siebie ale to mnie jakoś nie przekonuje... po prostu trzeba się z tym pogodzić i tyle... nie rozumiem ludzi którzy izolują się od nas, uważają że jesteśmy "inni"a tak naprawdę nie wiedzą jacy jesteśmy naprawdę...

Odnośnik do komentarza

Witaj szatynko :) Mam tak samo, mam 21 lat, czerwienie się, jestem nieśmiały i także jestem małomówny. Rok temu próbowałem zbratać się z dziewczyną, która bardzo mi się spodobała z wyglądu i charakteru, dla mnie ideał. Ale nie wyszło, bo ona nie chciała. Na studniówce nie byłem w ogóle ;/ Teraz studiuje więc wystąpienia, prezentacje czy przedstawienie się jest dla mnie katorgą i od razu burak na twarzy i koniec. Nie mam wiele koleżanek, w ogóle dziewczyny nie traktują mnie jakoś poważnie i rozmowy z pannami z zajęć to rzadkość. Więc nie jesteś sama. Może uda nam się kiedyś pozbyć tych przypadłości. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

ja mam podobną przypadłość. Poza tym często plączą mi się słowa jak rozmawiam z fajnymi dziewczynami :)
ale radzę sobie z tym na przykład żartując sobie, bo wtedy napięcie jest jakby rozładowywane :)
pozdro.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...