Witaj szatynko :) Mam tak samo, mam 21 lat, czerwienie się, jestem nieśmiały i także jestem małomówny. Rok temu próbowałem zbratać się z dziewczyną, która bardzo mi się spodobała z wyglądu i charakteru, dla mnie ideał. Ale nie wyszło, bo ona nie chciała. Na studniówce nie byłem w ogóle ;/ Teraz studiuje więc wystąpienia, prezentacje czy przedstawienie się jest dla mnie katorgą i od razu burak na twarzy i koniec. Nie mam wiele koleżanek, w ogóle dziewczyny nie traktują mnie jakoś poważnie i rozmowy z pannami z zajęć to rzadkość. Więc nie jesteś sama. Może uda nam się kiedyś pozbyć tych przypadłości. Pozdrawiam :)