Skocz do zawartości
Forum

Bolesne badanie ginekologiczne dziewicy


Gość dziewica 30

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dziewica 30

Jestem 30-letnią dziewicą(proszę tego nie komentować,poprostu mam nieudane życie nie z mojej winy),dzisiaj byłam u ginekologa ponieważ już od 3 dni boli mnie i piecze pochwa po próbie masturbacji,zresztą nieudanej-musiałam przerwać po kilku ruchach z powodu bólu i szczypania.Najpierw wprowadziłam jeden palec,bardzo mnie szczypało,po wprowadzeniu dwóch i kilku ruchach ból i szczypanie były tak silne,że musiałam przerwać,pojawiły się ślady krwi,nie było jej dużo ale jednak małe krwawienie było.Krew była też na palcach.Od tamtej pory przez 3 dni miałam spuchnięte w przedsionku pochwy i silny ból i szczypanie,nie przechodziło więc udałam się do lekarza.Opiszę jak wyglądała wizyta gdyż mam wątpliwości czy lekarz nie zrobił sobie ze mnie żartów ponieważ wiedział że jestem dziewicą i nie byłam nigdy u ginekologa i niewiem jak ma wyglądac badanie,bo mi się wydaje że trwało ono za długo jak na badanie dziewicy i za dużo byłam tam dotykana.Chciałam pójść do kobiety ale nie było takiej możliwości gdyż musiałabym długo czekać więc poszłam do mężczyzny i żałuje bo sie bardzo wstydziłam.Podczas wywiadu jak powiedziałam ze wstydem z jakim problemem przyszłam lekarz zaczął mnie pytać w jakiej pozycji to robiłam,czy sie podmywałam przed,czy przed włożeniem palca były pieszczoty sromu i łechtaczki,czy byłam rozluzniona,czy używałam nawilżacza...myślałam że sie spale ze wstydu jak musiałam na to odpowiadać.Kiedy połozyłam sie na fotelu rozchylił mi wargi szeroko i powiedział że można mnie zbadać przez pochwę czym byłam zdziwiona i mówię że dziewice chyba bada sie przez odbyt a on mówi że mam błone z otworem który pozwala mnie zbadać dopochwowo i że odbyt też mi zbada ale pózniej.Powiedział że błony nie przerwałam że to było otarcie i stąd ta krew co jest dziwne bo czułam że mam wilgotno tam i mówi że może sie zadrapałam jak ja przed masturbacją specjalnie obciełam bardzo krótko paznokcie i opiłowałam ale podobno błona jest nieuszkodzona i powiedział że mogę sie samozadowalać ale jednym palcem i nie za głęboko i że mam używać żelu intymnego żeby sie nie podrażnić i że mam to robić na leżąco i nogi bardzo szeroko żeby pochwa była rozluzniona to mnie nie będzie tak bolało,te instrukcje tylko mnie zawstydziły i uważam że były nie na miejscu.Co do badania to było rozchylanie szerokie warg sromowych,uciskał mi wargi po bokach tak troche mnie szczypał za wargi,i mówi że mi włozy palec i żebym się nie bała ,kazał mi sie rozluznic ale nie mogłam bo sie wstydziłam,cały czas mi powtarzał ,,luzniutko,spokojnie,nie ma się czego bać,będzie tylko troszkę nieprzyjemnie ''.Posmarował mi żelem cały srom i włożył mi jeden palec w pochwe i mi nim uciskał dość długo w środku,potem zakładany miałam wziernik bardzo mnie to bolało i szczypało ,a on znowu do mnie,,spokojniutko,to nie boli,prosze sie nie bać''jak mnie okropnie bolało myslałam że mi pęknie błona.Chyba dziewicy nie zakłada sie wziernika?Podczas badania cały czas jęczałam,to było nie do wytrzymania ten ból i napięcie błony.Lekarz wyjął mi w końcu wziernik i mówi że mnie teraz zbada palcem przez pochwe i że mam sie uspokoić i rozluznić bo inaczej będzie boleć ja mówie mnie cały czas boli a on na mnie nakrzyczał że reaguję bardzo emocjonalnie,że młodsze dużo pacjentki miał też dziewice i normalnie dały sie zbadać a ja histeryzuje.Rozchylił mi wargi i włozył głęboko palca w pochwe i uciskał mi wzgórek łonowy to bardzo długo trwało było bolesne jęczałam a on do mnie ,,spokojnie to nie boli''chyba ja sama wiem kiedy mnie boli a kiedy nie...wyjął palec ze mnie,pouciskał mi jajniki i znowu palec w pochwe głęboko i uciskał mi do dołu tą skórke między pochwą a odbytem taki miałam nacisk na błone że aż sie popłakałam.I według tego co czytałam w gazetach i w internecie na tym powinno skończyć sie badanie ale on mi robił coś co chyba było nadużyciem ,niewiem czy to nie było molestowanie.Włożył mi jednego palca do odbytu a drugiego do pochwy i wykonywał takie ruchy palcami do przodu i do tyłu jak facet robi przy stosunku a drugą ręką mi delikatnie ugniatał wzgórek łonowy,to była najbardziej bolesna część badania i chyba najgłośniej wtedy jęczałam aż sie wstydziłam potem ludzi jak wyszłam na korytarz,ruszał mi tymi palcami bardzo długo,a jak je wyjął to miałam ciemno przed oczami z bólu myślałam że zemdleje.Jak pytałam po co to robił to powiedział że badał mi przegrode odbytniczo pochwową .Czy istnieje w ogóle takie badanie?I czy wykonuje się je u dziewic?I po co te ruchy palcami?Myśle że kobieta ginekolog by mi tak nie robiła.W ogóle to stwierdził mi zapalenie sromu i pochwy,przepisął mi maść i tabletki dopochwowo.Teraz mam tak obolałą i spuchniętą pochwe że nie moge siedzieć ani chodzić.Szczypie mnie w przedsionku i czuje obrzęk.Każdy radził mi na tym forum żeby iść do ginekologa a ja przeżyłam taką traume że chyba nigdy nie pójde więcej.Proszę żeby się wypowiedział jakiś lekarz ginekolog czy to co miałam robione w gabinecie to rzeczywiście są badania czy sie zabawił moim kosztem.Czy dziewica może mieć tyle razy wkładane palce i wziernik?I czy palec w odbyt i w pochwe jednocześnie to nie było jakieś nadużycie?I jeszcze jedno-nie goliłam sromu przed wizytą ,bo jak kiedyś to zrobiłam to miałam straszne podrażnienie aż byłam leczona u dermatologa.Jestem bardzo owłosiona tam na dole.Jak sie położyłam na fotel to lekarz mówi do mnie:,,zawsze miała pani taki mocny zarost?to zrobimy badania na męskie hormony''myślałam że umre ze wstydu...

Odnośnik do komentarza

Witaj. Nie znam tego badania przegrody odbytniczo-pochwowej ale poza tym wydaje mi się, ze badanie przebiegało prawidlowo, lekarz pewnie był zaniepokojony czymś co zauwazył w trakcie badania dlatego trwało ono dość długo i bylo troche nieprzyjemne. Lepiej, że wykonal je skrupulatnie niż zeby odesłał Cie z rozwijająca sie nadal infekcją lub innym poważnym schorzeniem.
Co do badania hormonów, tez nie widze problemu, tzn rozumiem ze było to bardzo krępujące dla Ciebie ale taka jego praca, ja wielokrotnie (!) musiałam prosic o zbadanie hormonów, bo wydawało mi sie ze mam podobny problem.
Dyskomfort spowodowany badaniem ginekologicznym możesz zlikwidowac używając provag żelu, który nawilża, łagodzi podrażnienia i dba o mikroflore pochwy, dostarczając dobroczynnych bakterii.

Odnośnik do komentarza

Ja jak była dziewicą miałam takie badania, fakt były może mało przyjemne ale miałam je robione. Byłam badaną zarówno przez pochwę jak i przez odbyt i wziernik też miałam zakładany. Miałam robioną nawet cytologię i usg przez odbyt.... To wszystko jest normą. Nie sądzę aby lekarz zabawiał się Twoim kosztem.
Co do bólu... to jeżeli byłaś spięta i ściskałaś mięśnie, pochwę to miało prawo boleć, ale zrozum on musiał Cię zbadać, czy nie masz jakiś cyst, torbieli czy polipów... jak dla mnie to było normalne badanie ginekologiczne, że nie było przyjemne, no ono nigdy do najprzyjemniejszych nie należy. Jednego czego on nie miał prawa zrobić to nakrzyczeć na ciebie.
Jeżeli nie podpasował Ci on jako lekarz, to poszukaj innego, możesz wejść na google i wpisać ginekolog, twoje miasto, opinie i wyskoczy Ci stronka z opiniami. Tam mozesz poszukać kogoś kto ma dobre opinie. Ja znalazłam tak swojego. Najpierw chodziłam do kobiety, to badała mnie jakby ręce do worka z ziemniakami, więc to że kobieta będzie Cię badać to jeszcze nic nie znaczy. W ten sposób co Ci podałam znalazłam swojego obecnego ginekologa, mężczyznę który jest bardzo profesjonalny, miły i delikatny i jestem bardzo zadowolona.
Musisz poszukać takiego lekarza, który Ci będzie odpowiadał i musisz przestać się bać i wstydzić. Bo to podstawa.
Powodzenia :)

Odnośnik do komentarza

Oj, dziewczyny, dziewczyny. Trolla rozpoznać nie umiecie ? To ten sam zboczeniec który napisał wątek "niepełnosprawna córka a ginekolog", ten sam rozwlekły styl pisania i to samo słownictwo.
Koleś, jeśli podnieca Cię wymyślanie takich niesmacznych historii to polecam udać się na konsultację do seksuologa.

Odnośnik do komentarza
Gość dziewica 30

Chyba na mózg upadłaś.Nie wiem kim jesteś ale nic nie daje ci prawa do obrażania ludzi.Jak ja jestem facetem to ty chyba zakonnicą hahaha...A co do długiego postu to nie wiem co w tym dziwnego,po prostu chciałam opisać problem szczegółowo bo jestem tu anonimowa.Dzieci żadnych nie posiadam,a tym bardziej nie daj Boże niepełnosprawnych.Nie mam nawet męża.A rozwlekłe to ty masz majtki.

Odnośnik do komentarza
Gość Pan Janek

Śmierdzi to prowokacją, ale jeżeli tak nie jest to lekarz popełnił nadużycie. Jeżeli to czyta jakaś kobieta, która szuka odpowiedzi to radze podchodzić z dystansem tak do opisów badań jak i bezkrytycznych komentarzy i opinii pań, które nie dopuszczają możliwości nadużyć a każdy opór ze strony pacjentki traktują jako objaw niedojrzałości.

Odnośnik do komentarza

Wg mnie lekarz prawidło przeprowadził badanie, chociaż dziwi mnie, że tak często je powtarzał ( wkładał palca), ale poza tym ok... co do tego, że mówił w jakiej pozycji możesz się zaspakajać, czego użyć to nie widzę w tym problemu, poprostu doradzał Ci. W dodatku dobrze Ci doradzał.

Przed masturbacją musisz się rozluźnić i dobrze nawilżyć, poza tym nie każda kobieta czuje przyjemność w pochwie, może taka Twoja natura i Tobie to nie będzie odpowiadać, wtedy zostaje łechtaczka.

Odnośnik do komentarza
Gość Nie bo nie

~Pan Janek
Śmierdzi to prowokacją, ale jeżeli tak nie jest to lekarz popełnił nadużycie. Jeżeli to czyta jakaś kobieta, która szuka odpowiedzi to radze podchodzić z dystansem tak do opisów badań jak i bezkrytycznych komentarzy i opinii pań, które nie dopuszczają możliwości nadużyć a każdy opór ze strony pacjentki traktują jako objaw niedojrzałości.

tu nie chodzi o niedopuszczanie informacji o nadużyciu tylko o tym że większość jest tak samo badana i każda to przeżywa. Autorka postu nie opisuje nic co mogło zaskoczyć kobietę, która chodzi do ginekologa

Odnośnik do komentarza
Gość Pan Janek

"Włożył mi jednego palca do odbytu a drugiego do pochwy i wykonywał takie ruchy palcami do przodu i do tyłu jak facet robi przy stosunku a drugą ręką mi delikatnie ugniatał wzgórek łonowy". Jeżeli to jest dla Ciebie normalne to masz nieźle we łbie. Zakładając oczywiście że autorka wie gdzie ma wzgórek łonowy, chyba że jej chodziło o brzuch.

Odnośnik do komentarza
Gość Nie bo nie

~Pan Janek
"Włożył mi jednego palca do odbytu a drugiego do pochwy i wykonywał takie ruchy palcami do przodu i do tyłu jak facet robi przy stosunku a drugą ręką mi delikatnie ugniatał wzgórek łonowy". Jeżeli to jest dla Ciebie normalne to masz nieźle we łbie. Zakładając oczywiście że autorka wie gdzie ma wzgórek łonowy, chyba że jej chodziło o brzuch.

Tak jak pisze Kwiatuszek ginekolog zawsze uciska wzgórek łonowy. Co do poruszania palcami to może coś wyczuł i chciał sprawdzić. Po za tym skąd mężczyzna wie jak przebiega badanie ginekologiczne???????? I co jest w nim prawidłowe a co nie

Odnośnik do komentarza

No cóż badanie ginekologiczne dla dziewicy to nic przyjemnego. Jednak tu jeszcze dochodzi sprawa wieku, trochę niewiedzy i podejścia do tematu (porównanie badania do poruszania palcem jak facet robi przy stosunku). Mnie też czasem mój ginekolog mówi, żebym się rozluźniła, bo widzi, że mnie boli badanie (mimo, że już nie jestem dziewicą). Twoje skrępowanie i brak współpracy z lekarzem (nie rozluźniłaś się) potęgowały ból. Widać też, że bardzo się wstydziłaś rozmawiać o swoich problem i słuchać rad (pozycja do masturbacji i nadmierne? owłosienie). Sądzę też, że badał Cię tak długo, bo jeszcze nigdy nie byłaś u ginekologa. Może jako 20-latka inaczej byś podeszła do sprawy. Następnym razem postaraj się podejść do wizyty z większym dystansem, rozluźnić się i nie wstydź się (wiem łatwo powiedzieć, ale spróbuj). A jeśli chodzi o kobiety ginekologów, no cóż... moje prywatne zdanie "nigdy nie pójdę do kobiety ginekologa". Moja mama po badaniu pani doktor prawie poroniła, a ja mam bardzo niemiłe wspomnienia. Można je porównać do historii z porodówek, tych stereotypowych oczywiście :boli, bo ma boleć i nie jęczeć.

Odnośnik do komentarza

No ja z kobietą ginekolog mam dwa wspomnienia oba dość kiepskie. Jedna była niedelikatna i miałam wrażenie że bada jakby przewracała w worku kartofle, druga zaś pomimo tego że brałam talbetki i byłam aktywna seksualnie stwierdzała przez 2 lata że na cytologię jestem zbyt młoda i mam jeszcze czas, nie dałam mi nawet skierowania na usg, wizyta trwała tyle co wypisanie recepty...

Odnośnik do komentarza
Gość Pan Janek

Jeżeli nie czujecie się u lekarza źle to w porządku. Chciałem tylko powiedzieć że to mimo wszystko specyficzny rodzaj badań gdzie wystarczy jeden mały gest czy nawet słowo a wszystko może nabrać całkiem innego znaczenia. Poza tym nie jest tak że lekarz może dotykać każdego miejsca ale niektóre kobiety tak myślą. M.in. powinien unikać dotykania łechtaczki. A co do delikatności to myślę że od delikatności powinno być ważniejsze zdrowie i lekarz głaszczący tylko lekko pacjentkę po brzuchu, szczególnie gdy jest grubsza będzie miał problemy z wyczuciem czegokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Gość Pan Janek

A poza tym że lekarz jest osobą zaufania publicznego to wg mnie pacjentki nie powinny traktować go jako wyroczni w sprawach moralności a ich wiedza(pacjentek) dot. przebiegu badań nie powinna się opierać na tym czego doświadczają w gabinetach ale raczej na fachowych publikacjach.

Odnośnik do komentarza
Gość Tabakiera

tego to już nie rozumiem zupełnie, takiego podejscia że facet jest zazdrosny o ginekologa.... wręcz jak słyszę coś takiego to od razu mnie krew jasna zalewa i burzy się ciśnienie. Przecież to lekarza, taki sam jak urologa, czy ortopeda ( u ortopedy też trzeba się rozbrać, moze zobaczyć stanik kobiety, podotykać jaj placów, bioder) i co z tego też ma się zrezygnować i szukać ortopedy kobiety. A jak facet idzie do urloga, który jest kobietą to co mam mu zakazać bo bedzie go po jądrach macać albo wkładać palce w odbyt....

Odnośnik do komentarza
Gość Pan Janek

Skoro nie rozumiesz tego że komuś może to przeszkadzać to ta dyskusja nie ma sensu. Nie chcę mi się podawać argumentów wiedząc że i tak trafię na mur i może to tylko pogorszyć stan twojego i mojego zdrowia(zalanie krwią i podniesienie ciśnienia). Pozdrawiam Tabakiero.

Odnośnik do komentarza

~Tabakiera
tego to już nie rozumiem zupełnie, takiego podejscia że facet jest zazdrosny o ginekologa.... wręcz jak słyszę coś takiego to od razu mnie krew jasna zalewa i burzy się ciśnienie. Przecież to lekarza, taki sam jak urologa, czy ortopeda ( u ortopedy też trzeba się rozbrać, moze zobaczyć stanik kobiety, podotykać jaj placów, bioder) i co z tego też ma się zrezygnować i szukać ortopedy kobiety. A jak facet idzie do urloga, który jest kobietą to co mam mu zakazać bo bedzie go po jądrach macać albo wkładać palce w odbyt....

Albo na EKG też trzeba rozebrać górę, albo u kardiologa :P Tak to już jest.

Odnośnik do komentarza
Gość Pan Janek

Ale tu nie chodzi o samo rozbieranie czy omacywanie, to byłoby śmieszne :) Chodzi o całą sytuację kiedy siedząc na fotelu jesteś pod kontrolą obcego faceta i pozycja ta raczej nie sprzyja stawianiu jakiegokolwiek sprzeciwu. Facetów kręcą władza, kobiety, kontrola nad nimi czy nawet traktowanie jak własność. Może nie brzmi to szlachetnie ale mężczyźni tak mają nawet w stosunku do kobiet które kochają chociaż czasami nie chcą się do tego przyznać nawet przed sobą, bo uważają to za coś złego.
Ale to tylko moje skromne zdanie a kobieta i tak będzie wiedziała lepiej o czym myślimy my faceci :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...