Skocz do zawartości
Forum

Co robić, gdy mąż nie potrafi wybaczyć zdrady?


Gość Słoneczko

Rekomendowane odpowiedzi

mimo przeciwstawieństw informacji od zaufanej mi osoby, mającej dobry kontakt z moją byłą, a samej moje byłej kobiety, nie zamierzam się poddawać. Ona jest składnikiem mojej rodziny, która odeszła. Mówi mi w rozmowie w cztery oczy, że nikogo nie ma, a pisze koleżance, że poznała kogoś. Poznam prawdę. Chcę walczyć. Tylko, czy mi sił wystarczy.

Odnośnik do komentarza

Wiem, że w takim wypadku prawda jest ważna tylko czy aby na pewno poznanie tej prawdy nie zniszczy wszystkiego..... Czy aby na pewno będziesz chciał walczyć jeśli prawda będzie taka, a nie inna..... Jeśli chcesz walczyć walcz, a siły będziesz brał z każdego małego powodzenia, siła przede wszystkim bierze się z uczuć. Podstawą siły jest wiara we wszystko o co się chce walczyć, bo jeśli stracisz wiarę będzie Tobie ciężko walczyć o cokolwiek....

Odnośnik do komentarza

Dziś deszcz spływa po szybie jak moje łzy po twarzy....
Dziwne jest to, że pogoda potrafi się dopasować do nastroju, a może to jest na odwrót..... Mam dość wstawania każdego dnia i mówienia sobie na siłę będzie lepiej, bo nie jest. Nie mam siły, wyczerpały mi się wszystkie akumulatory i nie wiem jak na nowo podjąć walkę o każdy następny dzień.....

Odnośnik do komentarza

kocha? no nie wiem na pewno ma okazje na zmiany co mu ulatwilas zdradzilas?a kogo to wina i tu trzeba to rozpatrzec twoja?poczesci tak ale kazdy facet zaniedbujacy dziewczyne zone wpycha ja w ramiona innego taka jest prawda a jesli naprawde kocha wybaczyl by panowie pijecie piwo palicie papierochy i wracajac do domku zmeczeni krzyczac stara obiad i daj mi dzis swiety spokoj niech sie panie wypowiedza wrwca maz z pracy wita zone buziakim za plecow wyciagnie kwiatka i powie jakies tam mile slowa dwa trzy slowa i taka zona nie zdradzi czy mam racje

Odnośnik do komentarza

Kiedy czytałam Twój list, to poczułam niesmak ale nie do Ciebie, a do Twojego męża, bo uważam, że postępuje bardzo nie fair. Twoja wina - zdradziłaś go ok.Ale wyznałaś mu prawdę, przeprosiłaś ( choć nic nie dzieje się bez przyczyny), on podobno Ci wybaczył, chciał zacząć na nowo i co???
Postanowił się zemścić? W tej chwili dla mnie to jest dręczenie psychiczne, ja bym odeszła, spróbowała zacząć żyć, anie siedzieć w cieniu męża i czekać na jego powrót, na miły gest, czy przytulenie w nocy. Wyjdź do ludzi, spróbuj zrobić coś dla siebie, pokaż, że jesteś kobietą silną i niezależną, ą skok w bok? To wybuch pewnych tłumionych emocji i nie jesteś pierwsza, nie musisz być przez to dręczona, niech weźmie sobie mąż odwet jak nie może z tym żyć, według mnie to nie jest miłość, on teraz chce Cię ukarać, ale nie pozwól na to, bo ta kara będzie trwała i trwała, on będzie się zabawiał a TY będziesz wychowywać dziecko, sprzątać, gotować, dbać o niego.... Nie rób tego błędu!!!

Odnośnik do komentarza

kochanie,,, ze pozwole sobie tak napisac zwiazki sa tylko jednym wielkim kompromisem,twoj pan nie zna sie na tym a co do decyzji ktura podjol to pokierowali go koledzy oni go nabuntowali a teraz wy cierpicie a koledzy sie smieja a znajac facetow to pochwalil sie im o calym wydazeniu i nie martw sie bedzie lepiej

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...