Jak poznać czy mężczyzna się masturbował?

[Kurczak1999]

Jezu to już facet sobie nie może gruszki zwalić bo kobieta się czuję nieatrakcyjna? Ja nie pytałbym o pozwolenie mój fiut moja wola!!!
Oczywiście pod warunkiem że nie zaniedbuję się swojej kobiety i dogadza jej tyle ile potzrebuje :)

[Typowa_Gruszka]

Co jak co ale taką zazdrość w moim facecie chciałabym wzbudzić. Sama wiem że on koleżanek nie ma (kolegów też nie) jesteśmy ludźmi którzy raczej znajomych nie mają. Bliższa nam nasza rodzina. On wie jak ja reaguje na porno czy masturbacje. Może skoro ja nie umiem mu zrobić tego co on mi (być może go to nie bedzie bolało jesli bym sie masturbowała czy ogladała prono- chociaż no mnie to brzydzi i czekam z utesknieniem az moj przyjdzie i bedziemy mogli troszke pobaraszkować) to może niech pomysli że ma ''konkurencje'' w jakims z moich znajomych z pracy hmmm niechby mnie tak kiedyś jeden do domu przywiózł i rozmawiał ze mną ciekawe jakby Moj zareagował ....

[micro21]

hehe jak chce wzbudzić zazdrosć to zapisz się do szkoły dla dorosłych na kierunek gdzie są sami faceci....ja u siebie jestem jedną dziewczyna w grupie taki kierunek no ale mnie to akurat interesuje (oczywiście nie koledzy z grupy tylko kierunek).Jak on po mnie czasami przyjedzie do szkoły jaki on jest wściekły jak mnie z nimi widzi.

Albo zacznij oglądać przystojniaczków w internecie tylko tak aby twój partner widział...mmmmm Chris Evans ciacho.

[Typowa_Gruszka]

Jestem właśnie w trakcie studiowania i tu płeć jest mieszana (studiuję zaocznie). Mam natomiast w pracy kolege (z innego działu) ktory myslac ze jestem wolna od czasu do czasu dał mi znać że mu sie podobam. Nie ukrywam ze moze warto byłoby podpuścić mojego partnera lekko i zobaczyc jak zareaguje gdy Zbyszek odwiezie mnie do domu?

[zuzia15]

chyba nie poznasz tego tak =) nie ma nic takiego do rozpoznania czy masturbował facet. i nie zachowują się inaczej. tak że po prostu nie męcz go =))

[micro21]

możesz próbować.
Mój to jest bardzo zazdrosny jak idę do szkoły i się odpisuje makijaż, ubiore się w bluzkę z dekoltem.
Ale jak by nie było czy będzie o ciebie zazdrosny czy nie to jeśli lubi sie masturbować to i tak raczej nie przestanie, bo to nałóg jest jeśli robi to codziennie.

[zuza7]

jeszcze nigdy nie słyszalam żeby dziewczyna śledziła za facetem w taki sposób!!!! no jak można dowiedzieć się????? zapytaj go!!!! jak to Cię tak interesuje!

[Złośliwa]

ja na swoim byłym wypróbowałam mniej drastyczny sposób ... jak robiłam prawko to był taki fajny instruktor z którym od razu złapałam świetny kontakt i z relacji kursant instruktor przeszliśmy na relację kolega koleżanka - oczywiście nic po za tym. Ale wkurzało mnie że mój się zaniedbał i przestał być zazdrosny o mnie to zaczęłam o tym instruktorze cały czas gadać.... słuchajcie po niecałym tygodniu takiego gadaniem, jaki to on nie jest, jaki fajny, i w ogóle mój były zaczął mnie odwozić na jazdy, przywozić, nie pozwalał mi zostać na minutę samej z tym klientem.... ubaw miałam po pachy... miło było widzieć że przestał się czuć tak pewnie i zaczał się o mnie od nowa starać.... niestety nie było nam dane byc ze sobą, rozeszliśmy isę w dobrej atmosferze po jakimś roku od tego zdarzenia, ale rozstanie było zupełnie z innych powodów...

[annet9]

jak??? a dla czego??/ i po co??? jak zapytasz to na pewno\i ci prawdy nie powie! a innym sposobem nie dowiesz się! tak że przestań myśleć o takiej głupocie

[Typowa_Gruszka]

A gdyby postawić mu ultimatum? Alko stosunek albo masturbacja? I jeśli to robi i załóżmy przylapie go to może odmowie mu wspołżycia? Chociaż to może przynieść odwrotne skutki. I może mu przestac zalezec na wspolzyciu a wystarczy mu masturbacja. ....

[Gość auma]

nie dowiesz się tego nigdy! mężczyźni są tacy że nic od nich się nie dowiesz na prawdę! =)) i dla czego tbie to wiedzieć? on ciebie zadowalnia?? i dobrze jeżeli tak! =))

[karolinexxx]

Gruszka, takie ultimatum jest glupie bo bedzie Cie oszukiwal ze tego nie robi. Mezczyzni sie masturbuja i to dla nich normalne o ile nie ma problemow w lozku i ma na Ciebie ochote nie powinnas sie tym martwic, moj narzeczony na pewno sie masturbuje ale nic sobie z tego nie robie nie pytam o to ani nic, jest dobrze miedzy nami a to co robi pod prysznicem to jego sprawa :P

[Złośliwa]

po za tym oni nie odbierają tego tak jak ty, że wolą rękę niż prawdzwy stosunek. Oni myśla że nic złego nie robią...Wiesz oni myslą trochę inaczej niż my...

[Gość weryfikator]

Sluchaj, dla mnie prosta sprawa, wiem po sobie, ja to robie wowczas, kiedy kobieta mnie nie zaspokaja. Potrzebuje wiecej, niz ona. Proste i logiczne. To jest czysty sposob zaspokajania sie, rozladowania napiecia seksualnego. kocham moja dziewczyne, ale w tych sprawach moja reka jest znacznie bardziej profesjonalna i to nie ma nic wspolnego z miloscia.

[Tańcząca wariatka]

okrutnie to zabrzmiało - moja reka jest bardziej profesjonalna... czyli u ciebie to jest coś takiego jak nie wiem iśc pobiegać wokoło bloku?

[Gość mamamuminka]

droga gruszko.99% facetów czasem się masturbuje, najczęściej przy porno.ja osobiście uważam, że nie ma w tym nic złego...każdy ma jakieś fantazje,a facet czasem lubi popatrzeć sobie na coś co i tu uwaga OGÓLNIE go kręci.np. jesli lubi seks oralny będzie sobie oglądał jak laseczka w tv robi loda itd. ale jestem przekonana, że gdyby ktoś postawił przed nim tysiąc takich laseczek i Ciebie to bez chwili wahania poszedłby do Ciebie...A może spróbuj go podejść z innej strony,np. zaproponuj mu żebyście razem obejrzeli jakieś porno,zapytaj co go kręci,powiedz mu o swoich fantazjach...będzie na pewno mile zaskoczony i stanie się bardziej otwarty w stosunku do ciebie...a jeśli chodzi o masturbację...ja np.powiedziałam swojemu facetowi, że uwielbiam patrzeć jak sam to robi i bardzo mnie to podnieca, a on wie, że kiedy zacznie ,zabawę' ja zawsze się do niego przyłączę i to nas oboje nakręca na dalsze igraszki...może nie terroryzuj go tak to będzie bardziej otwarty i szczery...

[Deszczowa Piosenka]

no powiem ci jesteś bardzo otwarta na tego typu rzeczy. Dla mnie w masturbacji nie ma nic złego ale patrzeć na to jak to robi mój partner to bym nie mogła.

[Gość mamamuminka]

mi raczej chodziło o to żeby go zachęcić do otwartości, a na skutek tego nie masturbuje się po kryjomu przy porno tylko wie że może mi np zasygnalizować w ten sposób że ma ochotę pobaraszkować...ale baaaardzo rzadko to robi.Pomyślałam sobie że to może być też jakieś rozwiązanie,żeby facet nie był skrępowany i ,sterroryzowany' :)

[zdziwony_życiem]

Witam.trochę odświeże temat. Kochana gruszko większość mężczyzn dogadza sobie w samotności ale nie tylko męzczyzn. Bądźczami niejednokrotnie są fantazje które niestety omijają szerokim łukiem partnera. Nie jest to jedyny jednak powód aby się ukrywać . Nieraz grymas na twarzy podczas orgzmu lub ułożenie ciała ,metoda lub nietypowa postawa podczas samej masturbacji wyglądają wg danej osoby kompromitująco. A fantazje ? Są były i bedą popychaczem do takiego mechanizmu. Zgadzam się z przedmówcą iż w filmach są to tylko aktorzy którzy wcale rewelacyjni nie są :-) Nieraz w fantazjach np. kobiet zaznacza się mężczyzna który jest mało atrakcyjny. Ma brzuch. Kieoską erekcję czy nawet estetycznie jest zaniedbany. Co jest impulsem ? Ta innośc od reguły. Wiem że trudno sobie wyobrazić że fajna żoneczka czy fajny mąż fantazjują o kimś o niebo brzydszym ale tak bywa. A odnośnie niesamowitych i zjawiskowych kobietek w internecie ..... oj szkoda poruszać tematu. Ważne jest wg mnie aby podczas samego czynu starać się omijać osoby znajome lub jak wolisz osiągalne na codzień bo to już jest troszkę fujj i moze zabrnąć w kiepskim kierunku. Sama masz seksualność. Może podobać Ci się mężczyna. Rozumiem że nie będziesz biegła zaraz zrobić sobie dobrze z tego powodu. My jesteśmy prościej skonstruowani. Bodziec jest często wizualizacją jakiegoś czynu. Nie usprawiedliwając mężczyzn mogę smiało stwierdzić iż kobiety są o wiele bardziej fatalne i brutalne w fantazjach niż mężczyźni. Szantaż zakupem dilda nie jest rozwiazaniem. Pytając też możesz niewiele uzyskać. Spróbuj podejść go od strony potrzeb. MOze być tak iż podnieca go mówienie wulgarne lub coś podobnego. Tego nie wiesz. Do góry głowa.

[Gość ryybka]

Ja cie rozumiem dokladnie. Mam ten sam problem tylko wiekszy poniewaz my uprawiamy seks raz na miesiac czy dwa... mi sie chce bardzo czesto ale on nie chce. A ostatnio wydawalo mi sie ze go przylapalam na masturbacji ale nie bylam pwna. Ja probowalam juz chyba wszystkiego . Rozmawialam z nim, pytalam (oczywiscie zaprzeczal) probowalam go pytac co sobie marzy jaki seks a on oczywiscie taki jak uprawiamy. Kiedys nawet go poprosilam zeby sie pobawil swoim penisem przedemna to nie chcial. Ogolnie mi masturbacja by nie przeszkadzala gdyby byla od czasu do czasu ale jezeli on to robi a ze mna sie nie chce kochac no to jak ja mam sie czuc...

[ryybka]

aha i dodam ze jestesmy ze soba dopiero 1,5 roku a juz sa takie problemy

[Gość Orinoko3]

Gruszka,

Poprostu zaproponuj, ze zrobisz to za niego i dla niego.

Nie pozwol mu sie dotknac i sama nim troche porzadź, zaskoczysz go pozytywnie i wroca dawne wspolne odloty :)

O

[Gość 749]

Chcesz sprawdzić czy twój chłop marszszczył freda? Powąchaj mu ręce albo fajfusa. Po waleniu konia śmierdzi.I to piszę poważnie, teraz nie robię sobie jaj.

[Gość Żona erotmana]

Sam fakt,z e masturbuje się i zbywa Ciebie świadczy,że robi to często.W końcu przestaniesz być atrakcyjna,potrzebna,nie zaspokoisz.Masturbacja to nałóg i pociąga bardzo poważne skutki.Poszukaj linków,poczytaj i daj do czytania miłośnikowi masturbacji.Niech poczyta do czego prowadzi ulubiona rozrywka.Natomiast mój mąż zachowywał się tak tak samo i udawał,że wszystko jest ok do czasu aż miał problem z erekcja.Przestał szanować mnie,małżeństwo,rodzinę,liczyło się tylko aby sobie zrobić dobrze,popatrzeć na porno i to całe szambo.Przez 4 lata biedak nie wiedział,że niszczy nasze życie,upokarza mnie,staje sie egoista i wpada w szambo bez dna.Kto mówi,że masturbacja jest dobra ,widać ma z tym problem.Poczytaj to sama się przekonasz lub poczekaj na koniec swojego związku...

[franca]

Do mojej przedmówczyni:
Pamiętam, co wcześniej tu pisałaś. To, jak potwornych rzeczy dopuścił się wobec Ciebie Twój mąż. Więc proszę, nie pisz o nim "biedak", bo to brzmi wręcz niesmacznie. To Ty jesteś biedna, a nie on. Tak, piszę: JESTEŚ biedna, bo nie sądzę, żebyś o tym już zapomniała, i pewnie nadal odbija się to na Twojej psychice.