Skocz do zawartości
Forum

Ofiara molestowania


Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich.
więc tak. chciałem przedstawić wam problem mojej dziewczyny.
ma ona 16 lat. była molestowana gdy miala 11 lat.
ja jestem jej pierwszym chłopakiem, pierwszym z którym się całowała etc. jestem z nią prawie rok. teraz 30 mija nam rok razem.
więc ogólnie sprawa wygląda tak. jestem jedyną osobą poza matką i ojcem, oczywiscie też policja sąd i w ogóle, której odważyła się to powiedzieć. zaczęło się to tak że przez bardzo dłuższy okres nie chciała mnie pocałować, nie wiedziałem czemu... aż w końcu mi powiedziała. no ale po jakimś czasie. jakieś pół roku razem, udało jej się. no i teraz nie mamy problemów z tym.
dobra do rzeczy.
chodzi mi o to że ona nie chce iść na terapie czy coś. mówi że nie jest w stanie o tym rozmawiać. nie chce. ale jej się to przypomina. nie może po nocach spać, budzi się z krzykiem bądź z płaczem.
w dodatku ma problemy z sercem.
ja staram się ją wspierać jak mogę bo w końcu ją kocham i chce z nią być tak, ale powoli zaczyna mi brakować sił do tego wszystkiego...
nie wiem już co mam robić...
dziś udało mi się z niej troche wyciągnąć (smsy) co się działo wtedy...
to wszystko... jest takie... k****.
a najgorsze jest to że jej to robił przybrany ' wujek' od k**** siedmiu boleści... i on wyszedł niedawno na zwolnienie warunkowe... i ona go zobaczyła w mieście obok w tesco... ona napisała w swoim zeszycie ze już nigdy nie wejdzie do tesco... chodzi o to ze on tak blisko bardzo blisko mieszka jej... to jest nienormalne... k****...
ja już nie wiem co mam robić...

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze to bardzo dobrze, że przy niej jesteś, to bardzo dużo znaczy. Wspierasz ją i ona na pewno to czuje, ale dla niej to jest trauma, która będzie ją męczyć bardzo długo. Ale masz rację namawiając ją na terapię, możesz zaproponować jej, że pójdziesz z nią jeśli sama się obawia iść. Tylko nie naciskaj na nią. Możesz też iść sam do psychologa i zapytać się jak możesz pomóc takiej osobie, czy np była by możliwość wizyty domowej, wtedy Twoja dziewczyna czuła by się bezpieczniej. Możesz też poszukać organizacji które się zajmują takimi przypadkami i tram poszukać jakiś porad, wsparcia i ewentualnej pomocy dla swojej dziewczyny.

A dragon whisper her name,
on the east.
You win, or you die.

Odnośnik do komentarza

Witam,
Ofiary nadużyć seksualnych potrzebują pomocy psychologa. Taka trauma powoduje szereg konsekwencji. Ofiary molestowania czują się winne i złe, są zalęknione i czują się osamotnione. Nadużycia seksualne w dzieciństwie powodują także obniżenie poczucia własnej wartości, utrudniają wyrażanie własnych uczuć i potrzeb, burzą zaufanie do ludzi. Powinieneś przede wszystkim wspierać swoją dziewczynę, tak jak to robiłeś do tej pory, powtarzać jej, że to co się zdarzyło nie jest jej winą, zadbać o jej poczucie bezpieczeństwa i nakłonić ją do wizyty u psychoterapeuty.
Dobrze by było także zadbać o sądowy zakaz zbliżania się "wujka" do Twojej dziewczyny, czułaby się wtedy bezpieczniej.
Poniżej zamieszczam listę organizacji, które pomagają ofiarom przemocy seksualnej:
1. www.zlydotyk.pl
2. www.dzieckokrzywdzone.pl
3. Centrum Pomocy Dzieciom "Mazowiecka" Fundacja Dzieci Niczyje, tel: 0 22 826 88 62
4. Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia", tel. 0 801 1200 02.
Pomocy możesz także szukać w miejscowych centrach interwencji kryzysowej oraz poradniach psychologiczno - pedagogicznych.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość cantkillmyselff

witam.
po jeden chce powiedziec ze nie potrawie się zalogować do mojego konta dlatego pisze tak ten.
opisywałem niedawno przypadek mojej dziewczyny.
jak ktos chce to moge go opisać jeszcze raz dokładnie..
a więc.
chodzi mi o to ze ona byla molestowana tak, i ja chce jej pomóc...
bo ona cały czas, przez te wszystkie lata sie zadręcza tym, często przez to płacze, nie śpi nocami...
ale ona nie chce pojsc do psychologa.
mówi ze nie jest w stanie mu zaufać.
i ja wymysliłem że ja jej zrobię taką jakby 'terapie' czy coś.
ale niewiem dokładnie co mam robić. jak mam z nią o tym rozmawiać, na co mogę sobie pozwalać a na co nie.
o co mam pytać, jak mam się zachowywać, co zrobić żeby ona w końcu się ogarneła...
to jest naprawde ważne...
a ona nie pójdzie za nic do psychologa albo psychiatry dlatego to ja musze...
boje się strasznie...
wiem tyle że on ją zmuszał do rużnych rzeczy... ocierał się... próbował całować... dotykać tam, jej tez kazał... prawdopodobnie tez całować... kurwa.. i też gwałcił...
prosze pomóżcie bo ja już tez sam przez to wszystko wysiadam psychicznie...

Odnośnik do komentarza

kochany myślę, że to dobry pomysł abyś sam poszedł do psychologa, i zapytał jak z nią rozmawiać, jak namówić zeby sama poszła. Wszystko będzie dobrze, ona może z tego "wyjść" (jeśli to w ogóle jest stosowne słowo do sytuacji;/), może nauczyć się z tym żyć i cieszyć się światem i życiem, na to trzeba czasu niestety, ale nie tylko, bo czas ran nie goi, on tylko pozwala o niektórych rzeczach zapomnieć- ale o takich nie da się zapomnieć.

Odnośnik do komentarza

Witam,
Moim zdaniem nie powinieneś na własną rękę prowadzić "terapii" swojej dziewczyny. Po pierwsze dlatego, że możesz wyrządzić jej tym jeszcze większą krzywdę. Po drugie dlatego, że to nie jest Twoja rola. Nie powinieneś być jej psychologiem, tylko jej chłopakiem.
To co Ty możesz zrobić, to uświadamiać jej każdego dnia, że to co się wydarzyło to nie jest jej wina, że nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności. Przemoc seksualna to przestępstwo, za które całą odpowiedzialność ponosi wyłącznie jego sprawca. Po drugie bądź cierpliwy i wyrozumiały. Pomoże to Twojej dziewczynie w łagodzeniu poczucia winy i wstydu, a także zapewni jej poczucia bezpieczeństwa.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Pani Psycholog ma 100% racji nie przeprowadzaj na niej własnej terapii, bo nie jesteś do tego przygotowany, a niewiedza i brak umiejętności może jej nie pomóc, ale ją skrzywdzić. Druga sprawa, też wspomniana to to, że jesteś jej chłopakiem nie psychiatrą. Ona musi czuć w Tobie wsparcie, miłość, akceptację, ale spowiadanie się jak na terpaii będzie dla niej cieżkie, krepujace, bedzie sie zle z tym czula ze az takie rzeczy o niej wiesz, to moze powodowac jakas blokade w przyszlosci jesli chodzi o Wasze sprawy intymne. Możesz a nawet powinienes z nią rozmawiać, wspierać ją, ale to ma być wsparcie i okazywanie uczuć, bliskość chłopak - dziewczyna, nie psycholog - pacjentka bo to zniszczy Wasz związek, dziewczyna bedzie sie zle czuła. Badz cierpliwy i daj jej troche czasu mów ze jestes przy niej, ze moze na Tobie polegac i ze jak dojrzeje do decyzji rozmowy z psychologiem to pojdziesz z nia i bedziesz czekal pod drzwiami az wyjdzie usmiechnieta. Porozmawiaj z jej przyjaicolka aby ona takze motywowala ja do rozmowy z psychologiem. Jesli wiecie ze dziewczyna bedzie zablokowana i nie powie o swoich uczuciach, zaproponujcie jej aby pisala pamietnik o swoich uczuciach, samopoczuciu itp i po miesiacu taki zeszyt dajcie psychologowi niech przeczyta go i z niego na pewno bardzo duzo sie dowie a dzieki temu moze dziewczyna skusi sie na psychoterapie bo o niczym nie bedzie musiala opowiadac od poczatku bo psycholog bedzie juz to wiedzial z zeszytu, pominie to.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

uszanuj jej peywatność, to że Tobie się wydaje że "musisz", wcale nie znacza ze ona tego chce. Poza tym przeciez wiele wiesz, w ktoryms poscie pisałes co jej robil, czego chcesz wecej? cierpliwosci i delikatnosci, to dziewczyna sama w koncu powie, to tak strasznie działa na psychikę że nie wiadomo kiedy to nastąpi ale moze kiedys nastapi. ni oczekuj od dziewczyny ze Ci ze szczegółami opowie sceny gwałtu na niej, bo będzie się czuła jeszcze bardziej odarta z godnosci ze Ci to mowi, nie wystarczy Ci ze wiesz o samym fakcie?

Odnośnik do komentarza

Witam,
Rozumiem, że chcesz wiedzieć dokładnie co spotkało Twoją dziewczynę. Jest to Twój sposób na "oswojenie" rzeczywistości. Ale musisz pamiętać, że to ona jest teraz najważniejsza, czuje się zagrożona, bo człowiek, który ją skrzywdził jest na wolności. Jeśli powiedziała, że opowie Ci o wszystkim to tak zrobi. Ale Ty bądź cierpliwy i daj jej to zrobić w jej tempie i na tyle, na ile ona sama będzie miała siłę.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

daj dziewczynie spokoj i nie mecz ja pytaniami i dopytywaniem musisz znac pewne granice ona nie jest Twoja wlasnoscia tylko jest indywidualnym czlowiekiem uszanuj jej przestrzen i tak nic nie pomozesz nawet jak Ci powie bo nie jestes psychologiem wspieraj ja zeby poszla do psychologa i okazuj uczucia tym zrobisz najlepiej

Odnośnik do komentarza

ja byłam molestowana w dzieciństwie, i długo nie mówiłam o tym swojemu mężowi (kiedy jeszcze był moim chłopakiem, bo to dawno było). Wiem co ta dziewczyna czuje, i radzę Ci dać jej spokój, jak bedzie chciała to powie, bo to co teraz robisz, takie podejscie ze "MUSISZ WIEDZIEĆ, juz, teraz natychmiast", jest strasznie egoistyczne, i mnie jako ofiarę pedofili to od Ciebie od razu odstrasza i nie potrafiłabym Ci zaufać z takim podejściem. Masz ją wspierać, dawać jej dużo uczucia, i na nic nie naciskać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...