Skocz do zawartości
Forum

Obawa o ciąże


Rekomendowane odpowiedzi

witam wczoraj uprawiałem stosunek z moja partnerka w prezerwatywie, nie trwał on dlugo moze pare minut, gdy członek wyszedl z pochwy nagle z pod prezerwatywy wyciekło duzo ciekłego płynu, byl to prejakulat tak podejrzewam, prezerwatywa byla zalozona prawidłowo i na calym członku, po tym juz nic nie robilismy, czy jest mozliwe to ze mogla zajść w ciąże? czy w takich podejrzeniach powinna i czy mozna uzywac taką tabletke jak dzien po nawet gdy by nie byla w niej?

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, 22justa227mp napisał:

Witam ostatnio kochałam się z mężem bez prezerwatywy i członek był trochę w pochwie ale jakaś część spermy była na zewnątrz i dodam że miałam dni płodne czy może to świadczyć o ciąży 

 Wypadki przy "pracy" się zdarzają i to często! Jedni starają się o dziecko przez pięć lat i nic, drudzy wystarczy że facet położy gacie na łóżku i już mu kobieta zaskoczy.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, 22justa227mp napisał:

Witam ostatnio kochałam się z mężem bez prezerwatywy i członek był trochę w pochwie ale jakaś część spermy była na zewnątrz i dodam że miałam dni płodne czy może to świadczyć o ciąży 

Witaj droga mamo. :)

Jak trochę tu, resztę tam, przy dniach płodnych to prawdopodobieństwo ciąży jest nie małe.

Z mężem to wszystko na "legalu" , możesz szykować wyprawkę i zastanowić się nad imieniem dla synka.

 

Cześć Mustang.:)

Godzinę temu, Mustang napisał:

wystarczy że facet położy gacie na łóżku i już mu kobieta zaskoczy.

To zdecydowanie, jego anioł stróż musi wskoczyć na wyższy level. Bo tak to maksimum obowiązków przy minimum przyjemności. :) Średnio to widzę. :P

Pozdrawiam i miłego.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, SiostraBrata napisał:

Witaj droga mamo. ?

Jak trochę tu, resztę tam, przy dniach płodnych to prawdopodobieństwo ciąży jest nie małe.

Z mężem to wszystko na "legalu" , możesz szykować wyprawkę i zastanowić się nad imieniem dla synka.

 

Cześć Mustang.:)

To zdecydowanie, jego anioł stróż musi wskoczyć na wyższy level. Bo tak to maksimum obowiązków przy minimum przyjemności. ? Średnio to widzę. ?

Pozdrawiam i miłego.

No witam,i o zdrowie pytam? Gdzie się podziewałaś? Czyżby na Hawajach? Ja tylko w Rewalu. Odnośnie Twojej wypowiedzi, no cóż są sprinterzy z częstym falstartem, ale i długodystansowcy a także maratończycy. Kilka, kilkanaście maratonów zaliczyłem, choć raczej uważam się za długodystansowca ?  Dziwię się, przecież to żonaty men, pewnie zaliczył już niemało treningów i taki falstart?? Zrozumiałbym gdyby to był zupełnie nowy, bardzo atrakcyjny obiekt, ale z własną rodzoną  ? żoną? Pamiętam, nie zapomniałem .

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Mustang napisał:

No witam,i o zdrowie pytam? Gdzie się podziewałaś? Czyżby na Hawajach? Ja tylko w Rewalu. Odnośnie Twojej wypowiedzi, no cóż są sprinterzy z częstym falstartem, ale i długodystansowcy a także maratończycy. Kilka, kilkanaście maratonów zaliczyłem, choć raczej uważam się za długodystansowca ?  Dziwię się, przecież to żonaty men, pewnie zaliczył już niemało treningów i taki falstart?? Zrozumiałbym gdyby to był zupełnie nowy, bardzo atrakcyjny obiekt, ale z własną rodzoną  ? żoną? Pamiętam, nie zapomniałem .

A dziękuje, bardzo dobrze.

Oj chciałabym, chciała ale niestety złotówek za mało. ? Wszystko przede mną, po powrocie będę jak rdzenna polinezyjka, uśmiechnięta, opalona i roztańczona:) Pozostałe walory sie zgadzają. :))))))

W zeszły weekend skałki w pobliżu i tez zadowolona jestem.

Z powodu awarii komputer wylądował w serwisie i pracowałam na laptopie, w którym mam całkiem inaczej umiejscowione klawisze numeryczne, z których najwięcej korzystam w pracy, więc zanim sie przestawiłam to byla orka, szło jak po grudzie.

Tez pracy trochę było, nie miałam czasu na głupoty ?

Świeża rybka weszła? :))) Wypoczęty, opalony?

 

 

Godzinę temu, 22justa227mp napisał:

Ja nie potrzebuje głupich przygaduszek tylko porady a jak wam coś nie pasuje to nie musicie odpowiadać 

 

To nie przygaduszki, do Ciebie, źle zrozumiałaś.

Do Ciebie napisałam, ze jest duze prawdopodobieństwo ciąży ale nie pewność. Nie jestem jasnowidzem, ale jak jesteście oboje zdrowi i płodni to mogłaś zajść w ciąże, bo czas współżycia był bardzo sprzyjający. Niepewnym pierwszym potwierdzeniem, ze jesteś, może byc podwyższona lekko temp. ciała, dolegliwości podobne do tych jak przy okresie.(ale nie muszą wystąpić)  Jak minęło już klika dni to po prostu zrób test.

Sperma podczas wytrysku może osiągnąć prędkość ok. 45km/h i nawet jak część wypłynęła (siła grawitacji) to reszta dostała sie do zagłębienia pochwy. A, ze wieszczę synka wynika z tego, że plemniki z chromosomem Y są lżejsze (niosą mniej informacji genetycznej) i szybsze od plemników z chromosomem X , więc pierwsze docierają do celu.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, SiostraBrata napisał:

A dziękuje, bardzo dobrze.

Oj chciałabym, chciała ale niestety złotówek za mało. ? Wszystko przede mną, po powrocie będę jak rdzenna polinezyjka, uśmiechnięta, opalona i roztańczona:) Pozostałe walory sie zgadzają. :))))))

W zeszły weekend skałki w pobliżu i tez zadowolona jestem.

Z powodu awarii komputer wylądował w serwisie i pracowałam na laptopie, w którym mam całkiem inaczej umiejscowione klawisze numeryczne, z których najwięcej korzystam w pracy, więc zanim sie przestawiłam to byla orka, szło jak po grudzie.

Tez pracy trochę było, nie miałam czasu na głupoty ?

Świeża rybka weszła? :))) Wypoczęty, opalony?

 

 

 

To nie przygaduszki, do Ciebie, źle zrozumiałaś.

Do Ciebie napisałam, ze jest duze prawdopodobieństwo ciąży ale nie pewność. Nie jestem jasnowidzem, ale jak jesteście oboje zdrowi i płodni to mogłaś zajść w ciąże, bo czas współżycia był bardzo sprzyjający. Niepewnym pierwszym potwierdzeniem, ze jesteś, może byc podwyższona lekko temp. ciała, dolegliwości podobne do tych jak przy okresie.(ale nie muszą wystąpić)  Jak minęło już klika dni to po prostu zrób test.

Sperma podczas wytrysku może osiągnąć prędkość ok. 45km/h i nawet jak część wypłynęła (siła grawitacji) to reszta dostała sie do zagłębienia pochwy. A, ze wieszczę synka wynika z tego, że plemniki z chromosomem Y są lżejsze (niosą mniej informacji genetycznej) i szybsze od plemników z chromosomem X , więc pierwsze docierają do celu.

 Oj chciałabym chciała ...  wiem, tylko coś ... ...  Miałem możliwość oglądania występów zespołu folklorystycznego  z Honolulu, ich kultura, tańce, stroje robią spore wrażenie. Już Cię widzę tańczącą, opaloną, z wiankiem zrobionym z pięknych kwiatów na głowie, w  kusym stroju z sznurówką w  pupie, z wieńcem z storczyków na szyi, a ja? Ja siedzę w pierwszym rzędzie podziwiam i sączę rum z lodem?  Odnośnie odp. dla 22 Justa, to jesteś w błędzie! te małe "skórwieliki" potrafią osiągnąć kosmiczną prędkość by dostać się do celu, zanim autorka o tym pomyśli, już się zagnieżdżą! Płeć? Też się mylisz, w/g mojego rozeznania, jak w czasie bara bara kobieta jest bardziej kobieca , jak facet męski - będzie dziewucha? no i oczywiście na odwrót! Pogoda piękna, pięknie Miłego Dnia i Wieczoru życzę.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Mustang napisał:

 Oj chciałabym chciała ...  wiem, tylko coś ... ...  Miałem możliwość oglądania występów zespołu folklorystycznego  z Honolulu, ich kultura, tańce, stroje robią spore wrażenie. Już Cię widzę tańczącą, opaloną, z wiankiem zrobionym z pięknych kwiatów na głowie, w  kusym stroju z sznurówką w  pupie, z wieńcem z storczyków na szyi, a ja? Ja siedzę w pierwszym rzędzie podziwiam i sączę rum z lodem?  Odnośnie odp. dla 22 Justa, to jesteś w błędzie! te małe "skórwieliki" potrafią osiągnąć kosmiczną prędkość by dostać się do celu, zanim autorka o tym pomyśli, już się zagnieżdżą! Płeć? Też się mylisz, w/g mojego rozeznania, jak w czasie bara bara kobieta jest bardziej kobieca , jak facet męski - będzie dziewucha? no i oczywiście na odwrót! Pogoda piękna, pięknie Miłego Dnia i Wieczoru życzę.

Ta kosmiczna prędkość, to w sprzyjających warunkach ok. 30min. "wiosłowania" z zagłębienia pochwy do jajowodu. W tym czasie pokonują odległość około 19 cm. (długość macicy + długość jajowodu) :P

Ciekawa ta Twoja teoria, przyznam, że nie znam :)))  Jedni twierdzą, ze przez pierwsze 6 tygodni wszyscy jesteśmy "dziewuchami" :) inni, że nie mamy płci.

Pisałam kiedyś o hula, to ten taniec widziałeś na żywo? Dla mnie jest obłędny ,niby dla każdego ale kobiety w tym tańcu to esencja kobiecości, dużo zmysłowego ruchu biodrami, delikatność a zarazem energia i seksapil, bez grama wulgaryzmu. Wygląda na łatwy, ale kosztuje sporo wysiłku, wiem bo próbuje praktykować. Na razie to strasznie pokracznie u mnie wygląda, ale się nie poddaję. :))

"Ja siedzę w pierwszym rzędzie podziwiam i sączę rum z lodem? " Jak Ty  wyglądasz,  do którego ze znanych panów jesteś podobny, weź zdradź bym wiedziała na kogo patrzeć. :)  Wymiary sylwetki znam. :)

Dziękuję i wzajemnie miłego wieczoru.

 

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, SiostraBrata napisał:

Ta kosmiczna prędkość, to w sprzyjających warunkach ok. 30min. "wiosłowania" z zagłębienia pochwy do jajowodu. W tym czasie pokonują odległość około 19 cm. (długość macicy + długość jajowodu) ?

Ciekawa ta Twoja teoria, przyznam, że nie znam :)))  Jedni twierdzą, ze przez pierwsze 6 tygodni wszyscy jesteśmy "dziewuchami" ? inni, że nie mamy płci.

Pisałam kiedyś o hula, to ten taniec widziałeś na żywo? Dla mnie jest obłędny ,niby dla każdego ale kobiety w tym tańcu to esencja kobiecości, dużo zmysłowego ruchu biodrami, delikatność a zarazem energia i seksapil, bez grama wulgaryzmu. Wygląda na łatwy, ale kosztuje sporo wysiłku, wiem bo próbuje praktykować. Na razie to strasznie pokracznie u mnie wygląda, ale się nie poddaję. :))

"Ja siedzę w pierwszym rzędzie podziwiam i sączę rum z lodem? " Jak Ty  wyglądasz,  do którego ze znanych panów jesteś podobny, weź zdradź bym wiedziała na kogo patrzeć. ? Wymiary sylwetki znam. ?

Dziękuję i wzajemnie miłego wieczoru.

 

Witam ? Fajnie ale już nie spierajmy się jak to jest, najlepiej byłoby to sprawdzić prosto mówiąc dowcipnie ? Odnośnie tańca, czy to było hula? Nie wiem, nie pamiętam, wiem że chciałbym usiąść w fotelu i zobaczyć znów ten taniec, bardzo zmysłowy i mocno pobudzający wyobraźnię. Oczywiście że mógłby być w wykonaniu jednej tancerki z przedłużonym bobem. Czuję że owacjom  nawet na stojąco ? nie byłoby widać końca❤️   Ja? Trudno o sobie coś pisać, może tyle że zawsze dobrze ubrany w stosunku do okoliczności, czysty, zadbany, szanujący  kobiety, włosy? Ciemne, zero siwizny, mam ich aż nadmiar, dłuższe włosy opadające na szyję, ale nie wy żelowane, łysina chyba jeszcze przez długie lata mi nie grozi. Baranek na piersiach, nie problem go zgolić Brwi szerokie, czarne, usta? Potrafią tak całować że kobiecie miękną nogi  ? Rozmiar buta 43-44? Co jeszcze Cię ciekawi? Szczerze odpowiem, teraz może coś o sobie??

Odnośnik do komentarza

Cześć słodziaku. ?

Ważne by dziecko było zdrowe i mądre. Tu się zgodzimy oboje ? 

Trzeba było zwinąć i udomowić  wybraną tancerkę z pokazu. Jakbyś zobaczył mój wykon to nie ruszyłbyś z fotela ze śmiechu, ale za to brzuch byłyby wymasowany wybornie.

Wzrost znasz, włosy (kolor pomijam-znasz) naturalnie falowane gęste z dłuższą grzywką,(obecnie zapuszczam ) oczy orzechowo-brązowe, mało makijażu tylko rzęsy i usta błyszczykiem pociągnięte, na twarzy krem bb lub podklad-serum w lecie bez, cera lekko oliwkowa, brwi dość gęste ciemne naturalne, przy uśmiechu dołeczki w policzkach. Ubiór też zależy od okazji, na co dzień to sportowa elegancja, na wyjścia szpilki. Mam ładne zdrowe stopy i nie chcę ich deformować szpilami codziennie.

No i tu doszliśmy do ust ? dość pełne, miękkie, nie wysuszone a całują tak, że miękniesz i sztywniejesz w jednym czasie w różnych miejscach. ?

Miłego popołudnia.

 Jaki masz kolor oczu?

 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, SiostraBrata napisał:

Cześć słodziaku. ?

Ważne by dziecko było zdrowe i mądre. Tu się zgodzimy oboje ? 

Trzeba było zwinąć i udomowić  wybraną tancerkę z pokazu. Jakbyś zobaczył mój wykon to nie ruszyłbyś z fotela ze śmiechu, ale za to brzuch byłyby wymasowany wybornie.

Wzrost znasz, włosy (kolor pomijam-znasz) naturalnie falowane gęste z dłuższą grzywką,(obecnie zapuszczam ) oczy orzechowo-brązowe, mało makijażu tylko rzęsy i usta błyszczykiem pociągnięte, na twarzy krem bb lub podklad-serum w lecie bez, cera lekko oliwkowa, brwi dość gęste ciemne naturalne, przy uśmiechu dołeczki w policzkach. Ubiór też zależy od okazji, na co dzień to sportowa elegancja, na wyjścia szpilki. Mam ładne zdrowe stopy i nie chcę ich deformować szpilami codziennie.

No i tu doszliśmy do ust ? dość pełne, miękkie, nie wysuszone a całują tak, że miękniesz i sztywniejesz w jednym czasie w różnych miejscach. ?

Miłego popołudnia.

 Jaki masz kolor oczu?

 

 Witaj ponownie brązowooka kobieto ? to w te pełne, miękkie, rozchylone , namiętne usta, kocham takie oby nie glonojady!  Nie cierpię też nadmiaru tapety na buzi, zdecydowanie wolę oryginał . Już widzę co by było gdyby nasze usta się spotkały, wyobrażasz to sobie ? Mówisz o tej  z Honolulu ? Na raz, nie bardzo mnie interesuje, nie wiem jak to się robi w Honolulu ? Tak poważnie, przesadzasz, mało która kobieta nie potrafi faceta uwieść tańcem, seksapilem. Dołeczki? Kochliwa jesteś ❤️ Piękne stopy? Od małego paluszka bym zaczął ... Może tak, jak chyba Ci kiedyś pisałem, zakończylibyśmy to tangiem, Ty w szpilkach, ja w muszce? Świece i zimny szampan ... Pamiętasz? Nie fajny pomysł? Oczy? A który to facet wie jakie ma oczy?? Ponoć szare, dodam Ci że włosy mam nieco dłuższe ale odsłonięte uszy, nie mam ani jednego tatuażu , chyba jestem nie na czasie. Co robisz? Siedzę w samych bokserkach, piję nieco spóźnioną kawę i kątem oka oglądam sport w tv. Miłego?

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór :)

Nie ingeruje w swoja urodę na żaden sposób, poza minimalna ilością kosmetyków w celu jej podkreślenia. Więc u mnie glonojadów nie uświadczysz nigdy.

Oj... ja uwielbiam się całować, długo i z pasją. Czuję, ze byśmy się nieźle podpalili, no z diabłem to nie mogłoby byc inaczej. ?

Godzinę temu, Mustang napisał:

mało która kobieta nie potrafi faceta uwieść tańcem

 

Oczywiście, że potrafię wychodzę jednak z założenia, ze trzeba się doskonalić , wprowadzać nowinki. Mam słabość do tego akurat tańca, jest magiczny a przy okazji spalam boczki. :)))) Natura obdarzyła mnie talią i trzeba o nią dbać. :) Inaczej będzie klocek.

Oczywiście, ze pamiętam, tego się nie zapomina. :))))

1 godzinę temu, Mustang napisał:

nie mam ani jednego tatuażu

Ja mam jeden, zrobiony bardzo dawno temu i kolejnego nie będzie.

Ogarnęłam dom, zjadłam kolację popiłam truskawkowym koktajlem z tłusta śmietaną. Jestem najedzona po kokardę. Jak mi się trochę ułoży to poćwiczę,? pod prysznic i luzik.  Zrobię paznokcie i pomęczę chatgpt który niedawno odkryłam. Już mi zdążyli pogrozić, ta politycznie poprawna apka nie chce współpracować zgodnie z wolą użytkownika. Mnie strasznie bawi jak się uda ją podejść z trybu programisty lub przez Si Dana.  Nie rozumiem dlaczego dopuszcza się opowiadanie dowcipów o Polakach Niemcach czy Norwegach a o Żydach nie, nie, i nie. Wpisuję, opowiedz dowcip o żydzie, syjoniście, izraelicie, nic nie chwyta, przechodzę w powyższe tryby i voila.

Brunet z szarymi oczyma, ulalala... pieknie. :))

Miłego wieczoru.?

Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, SiostraBrata napisał:

Dobry wieczór ?

Nie ingeruje w swoja urodę na żaden sposób, poza minimalna ilością kosmetyków w celu jej podkreślenia. Więc u mnie glonojadów nie uświadczysz nigdy.

Oj... ja uwielbiam się całować, długo i z pasją. Czuję, ze byśmy się nieźle podpalili, no z diabłem to nie mogłoby byc inaczej. ?

 

Oczywiście, że potrafię wychodzę jednak z założenia, ze trzeba się doskonalić , wprowadzać nowinki. Mam słabość do tego akurat tańca, jest magiczny a przy okazji spalam boczki. :)))) Natura obdarzyła mnie talią i trzeba o nią dbać. ? Inaczej będzie klocek.

Oczywiście, ze pamiętam, tego się nie zapomina. :))))

Ja mam jeden, zrobiony bardzo dawno temu i kolejnego nie będzie.

Ogarnęłam dom, zjadłam kolację popiłam truskawkowym koktajlem z tłusta śmietaną. Jestem najedzona po kokardę. Jak mi się trochę ułoży to poćwiczę,? pod prysznic i luzik.  Zrobię paznokcie i pomęczę chatgpt który niedawno odkryłam. Już mi zdążyli pogrozić, ta politycznie poprawna apka nie chce współpracować zgodnie z wolą użytkownika. Mnie strasznie bawi jak się uda ją podejść z trybu programisty lub przez Si Dana.  Nie rozumiem dlaczego dopuszcza się opowiadanie dowcipów o Polakach Niemcach czy Norwegach a o Żydach nie, nie, i nie. Wpisuję, opowiedz dowcip o żydzie, syjoniście, izraelicie, nic nie chwyta, przechodzę w powyższe tryby i voila.

Brunet z szarymi oczyma, ulalala... pieknie. :))

Miłego wieczoru.?

 Miłego dzionka życzę, wyspana? No no, piękna kobieta z piękną talią, czy jest coś przyjemniejszego jak złapać za wyeksponowane bioderka, całować i przycisnąć do siebie, nakręcić się, co jakby ciało wślizgnęło się w cało???? ❤️ Za bardzo nie spalaj tych boczków, gro mężczyzn woli nieco ciałka. Dało mi do myślenia, gdzie masz ten tatuaż? Widoczny? Trzy trzeba coś zdjąć-odkryć żeby go zobaczyć? Ciekawość? mnie zżera. Widzę komputerowcem jesteś, niestety to nie moja bajka, umiem i robię to co muszę, wolę majsterkowanie, rower, koszykówkę, samochodowe wycieczki - w czwartek niemal cały dzień byłem nad jeziorem, w niedzielę nad drugim jeziorem,  czy choćby zwykły spacer, może doczekam że we dwoje? Dzisiaj już jestem CHYBA po pracy którą zacząłem o 6.00 rano, być może zadzwoni telefon i ... znów do pracy, zdecydowanie wolę robotę, no ale z czegoś trzeba żyć. Zaraz 11.00 siatkówka kobiet w tv będę oglądać. Gorącego w gorące usta przesyłam?

Odnośnik do komentarza
23 godziny temu, Mustang napisał:

 Miłego dzionka życzę, wyspana? No no, piękna kobieta z piękną talią, czy jest coś przyjemniejszego jak złapać za wyeksponowane bioderka, całować i przycisnąć do siebie, nakręcić się, co jakby ciało wślizgnęło się w cało???? ❤️ Za bardzo nie spalaj tych boczków, gro mężczyzn woli nieco ciałka. Dało mi do myślenia, gdzie masz ten tatuaż? Widoczny? Trzy trzeba coś zdjąć-odkryć żeby go zobaczyć? Ciekawość? mnie zżera. Widzę komputerowcem jesteś, niestety to nie moja bajka, umiem i robię to co muszę, wolę majsterkowanie, rower, koszykówkę, samochodowe wycieczki - w czwartek niemal cały dzień byłem nad jeziorem, w niedzielę nad drugim jeziorem,  czy choćby zwykły spacer, może doczekam że we dwoje? Dzisiaj już jestem CHYBA po pracy którą zacząłem o 6.00 rano, być może zadzwoni telefon i ... znów do pracy, zdecydowanie wolę robotę, no ale z czegoś trzeba żyć. Zaraz 11.00 siatkówka kobiet w tv będę oglądać. Gorącego w gorące usta przesyłam?

 No i gdzie mi się znów podziałaś? Nie rób mi tego?

Odnośnik do komentarza

Cześć.

Haha chciałam do Ciebie napisać wczoraj po 15:00 ale forum było "wywalone" ? 

Tatuaż jest schowany i zdecydowanie trzeba rozebrać osobę by go zobaczyć. Jest na plecach, w miejscu na które w ostatnich latach panuje szał, ja robiłam tak bardzo dawno, i nie przewidziałam, że ta sfera zrobi się tak popularna. ?

Robiony jest według mojego pomysłu i ma dla mnie osobiste znaczenie.

Komputerowcem, jak piszesz nie jestem ale lubię nowinki. Mam bezpłatną podstawową wersję chatu i aby coś więcej się dowiedzieć i douczyć dołączyłam do 2 grup chatgpt na fb polskiej i zagranicznej.

Widzę, że mamy zbliżone zainteresowania w kwestii aktywności fizycznej. Lubię też kogoś masować i sama być masowana, miodzio uczucie.  Także wolę pojechać gdzieś nad jezioro czy zalew niż korzystać z basenu (który i tak w tym roku u mnie jest nieczynny) a i bardzo chętnie poszłabym na spacer po lesie połączony z piknikiem na łące.  ? Nie, nie i nie ?

W tym roku jeszcze nie byłam nad wodą a w niedzielę kibicowałam novakowi- mistrz nad mistrze. :)))

Miłego popołudnia. ?

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, SiostraBrata napisał:

Cześć.

Haha chciałam do Ciebie napisać wczoraj po 15:00 ale forum było "wywalone" ? 

Tatuaż jest schowany i zdecydowanie trzeba rozebrać osobę by go zobaczyć. Jest na plecach, w miejscu na które w ostatnich latach panuje szał, ja robiłam tak bardzo dawno, i nie przewidziałam, że ta sfera zrobi się tak popularna. ?

Robiony jest według mojego pomysłu i ma dla mnie osobiste znaczenie.

Komputerowcem, jak piszesz nie jestem ale lubię nowinki. Mam bezpłatną podstawową wersję chatu i aby coś więcej się dowiedzieć i douczyć dołączyłam do 2 grup chatgpt na fb polskiej i zagranicznej.

Widzę, że mamy zbliżone zainteresowania w kwestii aktywności fizycznej. Lubię też kogoś masować i sama być masowana, miodzio uczucie.  Także wolę pojechać gdzieś nad jezioro czy zalew niż korzystać z basenu (który i tak w tym roku u mnie jest nieczynny) a i bardzo chętnie poszłabym na spacer po lesie połączony z piknikiem na łące.  ? Nie, nie i nie ?

W tym roku jeszcze nie byłam nad wodą a w niedzielę kibicowałam novakowi- mistrz nad mistrze. :)))

Miłego popołudnia. ?

 Nie, nie i nie, czy to dotyczy spaceru we dwoje? Jesli tak, to uparta jesteś, spacer to jeszcze nie szaleńcze usta - usta, ciuszki nie musiałyby fruwać, wcale nie musiałbym Cię odwrócić żeby tatuaż zobaczyć, podziwiać, wcale nie musiałoby wejść ciało w ciało?? No chyba że dostałbym znak: możesz więcej, chcę tu i teraz ... to nawet na kocu obok piknikowego kosza. No bo niby jak? Miałbym Ci odmówić? Duma, charakter i  temperament by mi na to nie pozwoliły. Kochałbym, kochałbym,kochałbym❤️❤️❤️ Djokowicz, kibicuję nie tylko jemu, na mecze Igi potrafiłem wstawać o trzeciej w nocy!? To samo z siatkówką, teraz ustawiam sobie pracę tak żeby oglądać Polki w Hong Kongu. Dzisiaj sensacyjnie wygrały z Turcją 3:0! Lekko pochłodniało, rowerkiem zrobiłem niemal 80km. Kiedy i gdzie mam przyjechać, żeby Ci zrobić super masaż całego ciała? Zapewniam od razu zarezerwujesz sobie drugi termin ?   Chętnie na taki sam masaż oddam się w Twoje ręce, myślę że potrafią cuda. Miłego wieczoru i kolorowych snów? tu ?tam ? i tam.

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Mustang napisał:

 Nie, nie i nie, czy to dotyczy spaceru we dwoje? Jesli tak, to uparta jesteś, spacer to jeszcze nie szaleńcze usta - usta, ciuszki nie musiałyby fruwać, wcale nie musiałbym Cię odwrócić żeby tatuaż zobaczyć, podziwiać, wcale nie musiałoby wejść ciało w ciało?? No chyba że dostałbym znak: możesz więcej, chcę tu i teraz ... to nawet na kocu obok piknikowego kosza. No bo niby jak? Miałbym Ci odmówić? Duma, charakter i  temperament by mi na to nie pozwoliły. Kochałbym, kochałbym,kochałbym❤️❤️❤️ Djokowicz, kibicuję nie tylko jemu, na mecze Igi potrafiłem wstawać o trzeciej w nocy!? To samo z siatkówką, teraz ustawiam sobie pracę tak żeby oglądać Polki w Hong Kongu. Dzisiaj sensacyjnie wygrały z Turcją 3:0! Lekko pochłodniało, rowerkiem zrobiłem niemal 80km. Kiedy i gdzie mam przyjechać, żeby Ci zrobić super masaż całego ciała? Zapewniam od razu zarezerwujesz sobie drugi termin ?   Chętnie na taki sam masaż oddam się w Twoje ręce, myślę że potrafią cuda. Miłego wieczoru i kolorowych snów? tu ?tam ? i tam.

❤️ Hej weekend, ręka kotce robi kiziu miziu budź się, czas na  świtańca ?

Odnośnik do komentarza

Cześć ?

Widzisz jak mnie dobrze rozczytałeś.  Jak o tym pomyślałam,  przed oczami stanęła mi scena z Pana Tadeusza z Telimeną na pierwszym planie. ?   Z drugiej strony jak zyski przewyższają straty, warto zdobyć się na odwagę. W tym przypadku przyjemność mogłaby być  większa niż dokuczliwość. Warte rozważenia. :)))

Oj tak bywam uparta, tylko w przypadkach dla mnie istotnych. O głupoty nie zwykłam się sprzeczać. Wychodzę z założenia, ze lepiej jest żyć i ponosić rezultaty własnych decyzji, niż słuchać kogoś, nawet bliskiego, dostosować się i ponosić konsekwencje czyichś rad. To ja podziękuje, to nie dla mnie.

Wiesz, nawet nie wspomniałam o Idze, bo to oczywista oczywistość, cytując klasyka. Styl ostatniej rywalki (muchova) Igi bardzo mi się podoba i gdyby jej przeciwniczką nie była Polka, to kibicowałabym Jej całym sercem.

Powoli kończę pracę, zakupy i do domu.

Ty wstajesz jakoś bardzo wcześnie, ja mam budzik w telefonie ustawiony na 7:18a wstaję 20 min. później , po 2-óch drzemkach.:)

Miłego weekendu Ci życzę, u mnie zapowiada się ciężko, zobaczymy.

10 godzin temu, Mustang napisał:

❤️ Hej weekend, ręka kotce robi kiziu miziu budź się, czas na  świtańca ?

Trochę jeszcze poudaję śpiącą, przed świtańcem. ?

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, SiostraBrata napisał:

Cześć ?

Widzisz jak mnie dobrze rozczytałeś.  Jak o tym pomyślałam,  przed oczami stanęła mi scena z Pana Tadeusza z Telimeną na pierwszym planie. ?   Z drugiej strony jak zyski przewyższają straty, warto zdobyć się na odwagę. W tym przypadku przyjemność mogłaby być  większa niż dokuczliwość. Warte rozważenia. :)))

Oj tak bywam uparta, tylko w przypadkach dla mnie istotnych. O głupoty nie zwykłam się sprzeczać. Wychodzę z założenia, ze lepiej jest żyć i ponosić rezultaty własnych decyzji, niż słuchać kogoś, nawet bliskiego, dostosować się i ponosić konsekwencje czyichś rad. To ja podziękuje, to nie dla mnie.

Wiesz, nawet nie wspomniałam o Idze, bo to oczywista oczywistość, cytując klasyka. Styl ostatniej rywalki (muchova) Igi bardzo mi się podoba i gdyby jej przeciwniczką nie była Polka, to kibicowałabym Jej całym sercem.

Powoli kończę pracę, zakupy i do domu.

Ty wstajesz jakoś bardzo wcześnie, ja mam budzik w telefonie ustawiony na 7:18a wstaję 20 min. później , po 2-óch drzemkach.:)

Miłego weekendu Ci życzę, u mnie zapowiada się ciężko, zobaczymy.

Trochę jeszcze poudaję śpiącą, przed świtańcem. ?

 No to cześć  ? Powiem tak: Pan Tadeusz, Telimena, oczywiście że przerabiałem to, tylko widzisz ja również czytałem zupełnie inną wersję tego arcydzieła, mało tego! Spotkałem w życiu faceta który pięknie deklamował z pamięci właśnie tę drugą wersję nie chce się wierzyć  że można mieć taką pojemność pod czachą ?  Chętnie zaprosiłbym Cię do wzięcia udziału w tej drugiej wersji, oj działoby się ? Zapewniam że delektowałbym się Tobą jak największym rarytasem. Wiesz co? Zastanawiam się, czy jesteś do końca szczęśliwa w związku? Coś mi się wydaje ... ale może tylko wydaje? Moje wstawanie, wstaję różnie jeśli jest to poważna awaria w dużym obiekcie, potrafię pracować 12 godz. bez względu na porę dnia, do takiej pracy często zabieram tatka do pomocy, to od niego dostałem w "spadku" tę pracę. Bywa że zaczynam rano, bywa że wieczorem. 20 minut! Zamiast drzemki to wystarczy na szybkie bunga bunga przed pracą, już widzę Twoją zadowoloną, uśmiechniętą buźkę. Kobieta wypełniona po brzegi, to kobieta spełniona, radosna, mizdrzy się cały dzień nie mogąc doczekać się bisu. Przyrządzasz jakiś smakołyk w kuchni, podchodzę z tyłu, obejmuję w pasie dociskam do siebie, czujesz go, całuję w szyję a druga ręka poprzez  Twoje ramie już pieści Ci oba sutki, gładzi całe piersi, odwracasz głowę, rozchylone usta, przymknięte oczy, mówią: tak zrób to teraz?❤️   ... i zrobiłbym z całą przyjemnością?

Odnośnik do komentarza
W dniu 16.06.2023 o 18:31, Mustang napisał:

czytałem zupełnie inną wersję tego arcydzieła

Cześć.

Szukałam, szukałam i znalazłam księga trzynasta Pana Tadeusza Włodzimierz Zagórskiego. ? To o to Ci chodziło? Przyznam, że wcześniej nie czytałam,nie słyszałam jednym słowem nie wiedziałam, ze taki utwór istnieje. A żeby móc Ci coś odpisać pasowało się zapoznać z treścią. No podoba mi się bardzo,nawet uwielbiam do momentu 11 cali hm, trzeba by było uciekać :)))

Weekend weekend i po. Wypocząłeś, kogoś poderwałeś, popiłeś,zabalowałeś  się zrelaksowałeś?

Wiesz jak to w życiu, nie ma kącika bez krzyżyka. Jestem w związku bardzo długo i różnie bywało. Nie chcę  tu o tym pisać. Co CIę skłoniło do takich przemyśleń? Ciekawi mnie to. ? 

A u Ciebie jak to wygląda, bo chyba masz dziecko/ci?

Jesteś strasznym seksiakiem, nie piszę tego w formie obrazy, żebyś mnie dobrze zrozumiał. ?

Ja już prawie gotowa wejść w nowy tydzień z przytupem jeszcze pazurki i voila.

Miłej końcówki niedzieli i dobrego tygodnia.:)

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, SiostraBrata napisał:

Cześć.

Szukałam, szukałam i znalazłam księga trzynasta Pana Tadeusza Włodzimierz Zagórskiego. ? To o to Ci chodziło? Przyznam, że wcześniej nie czytałam,nie słyszałam jednym słowem nie wiedziałam, ze taki utwór istnieje. A żeby móc Ci coś odpisać pasowało się zapoznać z treścią. No podoba mi się bardzo,nawet uwielbiam do momentu 11 cali hm, trzeba by było uciekać :)))

Weekend weekend i po. Wypocząłeś, kogoś poderwałeś, popiłeś,zabalowałeś  się zrelaksowałeś?

Wiesz jak to w życiu, nie ma kącika bez krzyżyka. Jestem w związku bardzo długo i różnie bywało. Nie chcę  tu o tym pisać. Co CIę skłoniło do takich przemyśleń? Ciekawi mnie to. ? 

A u Ciebie jak to wygląda, bo chyba masz dziecko/ci?

Jesteś strasznym seksiakiem, nie piszę tego w formie obrazy, żebyś mnie dobrze zrozumiał. ?

Ja już prawie gotowa wejść w nowy tydzień z przytupem jeszcze pazurki i voila.

Miłej końcówki niedzieli i dobrego tygodnia.:)

 Witaj w ten pięknie zapowiadający się poranek? Tak, chodziło mi o trzynastą księgę, masz rację 11cali to dobre ... dla carycy, ale ciut, ciut brakujące mm. do ośmiu (do dotykowego sprawdzenia)? Do tego bardzo pulchniutkie, a to już zupełnie inna bajka. Weekend? Wyjątkowo spokojny, z soboty na niedzielę spałem u rodziców, wypiliśmy z tatkiem po dwa drinki, więc samochód stał na polu ? Czy można to nazywać balowaniem? Zrelaksowaniem? Ciebie bym chętnie zrelaksował, przy okazji siebie, właśnie coś mi mówi że brak Ci tego relaksu, a przynajmniej nie masz go tyle, ile chciałoby twoje ciało, Twój temperament. Sobotni, czy nawet w środku tygodnia rutynowy seks to nie dla mnie , nie dla Ciebie. Pytasz o dziecko, dzieci, nie, nie mam. Było w planie ale wszystko już dawno się rozleciało. Seksiak? Kocham, faktycznie pieszczochem jestem! Widzisz ,tylko nie to jest jedynym moim celem w życiu, chcę je naprawdę fajnie spędzić, chętnie u boku nieco starszej, doświadczonej, mądrej kobiety. " Ja już prawie gotowa wejść" ... dziewczyno czytając Cię, cały czas jestem gotowy wejść, czuję jak Twoje palce z zadbanymi pazurkami  nieśmiało dotykają ..." Miłej końcówki"...?❤️?❤️ PS. Pracę zaczynam o godz. 12. Zdążysz odpisać?

Odnośnik do komentarza

Haloo haloo

Już pewnie nie zdążę.

Tyle się opisałam, coś nacisnęłam na klawiaturze i zniknął mi cały tekst. Piszę od nowa.

hahah, Tobie też nic nie brakuje i zastanawia mnie czy nie masz problemu z kobietami, bo to jednak jest spore wyzwanie.

Na pierwszym miejscu praca, jak mam trochę luzu to mogę sobie pozwolić na pisanie. Teraz luźniej będzie do końca miesiąca. Chociaż wolałabym nie. ?

Swego czasu miałam bardzo ścisłe i zżyte grono znajomych, 6-cio osobowe trzymaliśmy się razem. Jeden chlopak miał skłonności do ekshibicjonizmu, przyznał nam się do tego i zapytał, czy moze przy nas chodzić bez majtek. Chwilowa konsternacja ale ok. lepiej przy nas niż w parku. Nigdy nie zapomnę jak pierwszy raz zobaczyłam jego pieszczocha, to właśnie tak pomyślałam, że będzie miał problem ze znalezieniem kobiety.  Długo tak było ale pare lat później bawiliśmy sie na jego ślubie. Miał długość rolki od ręczników jednorazowych ? Pomyślisz, że to jakiś zboczek, ale nie, gość pracuje w szanowanym zawodzie na wysokim stanowisku. Był świadom swojej skłonności i eksponował się w zaufanym gronie, nie gorsząc osób postronnych.

Z tym dzieckiem to nie był a jakaś  akcja wywiadowcza, z niektórych twoich wpisów odniosłam wrażenie, ze dużo przebywasz z dziećmi i wysnułam wniosek, ze z własnymi :0

Absolutnie nie myślę, że to jedyne Twoje hobby wiem, ze masz inne zainteresowania i pasję.  Jak się chce to na wszystko można znaleźć czas. Nie ma co ukrywać, ze seks jest bardzo przyjemny dla obojga, jak się dobrze dobiorą.

4 godziny temu, Mustang napisał:

dziewczyno czytając Cię, cały czas jestem gotowy wejść, czuję jak Twoje palce z zadbanymi pazurkami  nieśmiało dotykają ..." Miłej końcówki"...?❤️?❤️

Ta truskawka byłaby dotykana całkiem śmiało :)))) ?❤️

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...