Proszę o pomoc mrcp

[Gość ka-wa]

To jest efekt obniżonej odporności, która może być wynikiem niedożywienia, skoro wchłanianie leży, bo trzustka dobrze nie pracuje. 

Zrób poziom witamin i test na hiv. 

[Gość Maciej]

Hiva zrobię bo jest nie drogi ale pakiet witamin 300 zł wiec nie wiem czy go teraz zrobię .

[Gość ka-wa]

NIe wiem co wchodzi do tego pakietu, ale wystarczy wit. A, B, C, D. 

W swojej przychodni będzie taniej, niż w prywatnej placówce, np. wit D, różnica wynosi 30zł. 

[Gość Maciej]

HIV negatywny .

[Gość Maciej]

Jak szukam jakiś informacji o chorobach jamy ustnej i obniżonej odporności to przy pzt niby aż tak nie jest i to w takim krótkim czasie , wszędzie piszą ze coś takiego wychodzi w nowotworach .

[Gość ka-wa]

Jeszcze co do bólu przy pzt... 

"Uważa się, że do wystąpienia bólów przyczyniają się: podwyższone ciśnienie w przewodzie trzustkowym i miąższu gruczołu, niedokrwienie, a także neuropatia trzustkowa, remodeling neuronalny i plastyczność nerwów..."

Bądź tu mądry... 

 

3 godziny temu, Gość Maciej napisał:

Jak szukam jakiś informacji o chorobach jamy ustnej i obniżonej odporności to przy pzt niby aż tak nie jest i to w takim krótkim czasie , wszędzie piszą ze coś takiego wychodzi w nowotworach .

Czytałam, że może wystąpić owrzodzenie jamy ustnej wynikające z niedożywienia, tym samym spadkiem odporności, /bo wtedy czyhają wszelkie patogeny, żeby się namnażać/. 

Ale tak w sumie, choć ciekawe jaki masz poziom witamin, wyników nie masz tragicznych, bo leukocyty masz w dolnej granicy, ale %limfocytów w normie, choć ilościowo słabo, ale to właśnie może wynikać z niedożywienia, organizm nie ma siły, żeby się bronić. 

Z tego wynika, że mimo bólu trzeba jeść, może małe porcje, a częściej. Przy pzt dieta i enzymy trzustkowe się bierze, czyli to co masz teraz, więc bez diagnozy pozostaje, póki co, się tego trzymać. 

 

[Gość Maciej]

Byłem u gastrolog jeszcze stwierdziła ze mam zrobić celiakie jeszcze , mówiłem jej o tym szpitalu jeszcze raz ona mówiła ze warto było by spróbować ale mówi gdy moje wyniki nic nie pokazały to mogą mnie nie zakwalifikować , dzwoniłem tam i pytałem się o terminy gdyby udało się zakwalifikować to mówi ze listopad ale zależy od sytuacji pacjenta , raczej w mojej sytuacji patrząc ma wyniki nie wezmą mnie na poważnie , do tego doszło ze byłem u urologa bo okazało się ze wyszły mi klykciny konczyste , które trzeba będzie eletkrokolgulacja usunąć , masakra , to tez od obniżonej odporności , hmm czy to nie koniec problemów ?

[Gość Maciej]

Powiedz mi kawa czy to na pewno nie jest spowodowane jakimś nowtworem czy trzustki czy czego czy mogę to już wykluczyć ? Mógłbym wtedy spokojnie spać 

[Gość ka-wa]

2 godziny temu, Gość Maciej napisał:

do tego doszło ze byłem u urologa bo okazało się ze wyszły mi klykciny konczyste 

To koniecznie partnerka musi zrobić wymaz z pochwy na HPV, bo Ty możesz mieć też odmianę onkogenną, która u mężczyzn nie daje objawów, a u zakażonej kobiety po 10 latach dać objawy raka szyjki macicy. Ty też powinieneś zrobić takie badanie, bo czasem jak ktoś jest zarażony to ma kilka rodzajów HPV. 

1 godzinę temu, Gość Maciej napisał:

Powiedz mi kawa czy to na pewno nie jest spowodowane jakimś nowtworem czy trzustki czy czego czy mogę to już wykluczyć ? Mógłbym wtedy spokojnie spać 

Jeśli będziesz spał spokojnie, to mogę powiedzieć, że na pewno nie masz raka. Dzisiaj go nie masz, nie jest powiedziane, że nie będzie go u każdego z nas za rok czy pożniej, więc przejmowanie się niczemu nie służy. 

 W życiu pewna jest tylko śmierć i podatki?

[Gość Maciej]

Bo pod koniec sierpnia mam możliwość wyjazdu do Francji na zbiór jabłek jak co roku na 2,5 miesiąca , chciałem żeby sytuacja do tego czasu się wyjaśniła ale wątpię ze to się stanie , a jechać w niepewności tez jest ciezko  .. wiec sytuacja jest ciężka 

[Gość ka-wa]

53 minuty temu, Gość Maciej napisał:

wiec sytuacja jest ciężka 

Niestety... Musisz pilnować też diety watrobowo- trzustkowej, bo co by nie było trzustka szwankuje, a sam nie dasz rady, dlatego to dietetyk powinien ustalić Ci jadłospis z uwzględnieniem ilości, kaloryczności i witamin itp. 

 

 

[Gość Maciej]

To bym sobie wszystko załatwił z dieta by nie było problemu byle by wiedzieć ze nic groźnego mi nie grozi , sama świadomość .

[Gość Maciej]

https://www.termedia.pl/gastroenterologia/Zmiany-skorne-a-rak-trzustki-co-warto-wiedziec-,24618.html
 

poczytaj , zobacz ja mam to samo wzerki na języku , włosy rzadsze mi się zrobiły i jaśniejsze , paznokcie delikatne , do tego te brodawki mi wyszły gastrolog mówiła żebym kupił belisse i jadł na paznokcie i włosy , także wiesz tyle tych badań obrazowych było to powinno być coś widać , czy ja się mylę ? Co innego by mi w szpitalu więcej zrobili jak wszystkie badania prawie robiłem ?

[Gość ka-wa]

19 minut temu, Gość Maciej napisał:

Co innego by mi w szpitalu więcej zrobili jak wszystkie badania prawie robiłem ?

Nie wiem jakie, ale to nieważne, chodzi głównie o obserwację, jak się zmieniają parametry pod wpływem danego leku, itp. Generalnie o diagnozę. Poza tym w kroplówce byś dostał m. in. wtaminy. 

Dlatego pisz się na ten szpital, jak tylko Cię w nim zostawią. 

Te objawy masz z niedożywienia, oprócz HPV, bo tym musiałeś się zarazić wcześniej, choć wżerki w jamie ustnej to też może mieć związek z HPV, więc warto by było zrobić wymaz z jamy ustnej na obecność tego wirusa. 

[Gość ka-wa]

"W obrębie jamy ustnej wirus HPV odpowiedzialny jest za powstawanie nieprzyjemnych zmian w obrębie błony śluzowej, takich jak: brodawczaki (twory grudkowo-guzowe), kłykciny kończyste, ogniskowy przerost nabłonka lub zwykłe brodawki." 

[Gość Maciej]

Sport ruch dużo warzyw , dużo wody , zdrowa dieta nie pokonają tych wszystkich grzybów i wirusów ? Przecież organizm powinien się bronić 

[Gość ka-wa]

Doczytałam też, że hpv może powodować zaburzenia pracy jelit, a może i trzustki, więc powinieneś zrobić sobie testy na jego obecność, można ponoć kupić i zrobić sobie w domu, ale nie wiem czy są wiarygodne, najlepiej zrobić badanie na przeciwciała hpv z krwi. 

Choć z drugiej strony, że masz hpv to wiadomo, tylko jak sprawdzić jaki to ma wpływ na poszczególne narządy, nie wiem. 

Organizm sam może zwalczyć tego wirusa, ale musi mieć do tego siłę, a wycinanie kłykcin też nie likwiduje wirusa, mogą  się odnawiać. 

Dlatego trzeba się skupić na podnoszeniu odporności organizmu i tu chyba tylko szpital Ci pomoże. 

 

[Gość ka-wa]

10 minut temu, Gość Maciej napisał:

Sport ruch dużo warzyw , dużo wody , zdrowa dieta nie pokonają tych wszystkich grzybów i wirusów ? Przecież organizm powinien się bronić 

Dokładnie, tylko jak ma się bronić jak jest taki słaby? 

[Gość Maciej]

wiem ze klykciny mogą powrócić póki odporność jest osłabiona ale lepiej usunąć komfort psychiczny się poprawi jeszcze to w ustach jakby znikło te paznokcie się poprawiły  to by lepiej było , w sumie nie biorę już żadnych kreonow itp po tej głodówce i piciu ziół jakby gdy zjem nie czuje takiej pełności , odstawiłem Kreon narazie rano pije kefir bądź mslanke żeby odbudować florę po kolonoskopi do tego dalej pije zioła , dieta lekkostrawna dużo warzyw , nie chce się pakować w jakieś antybiotyki itp bo słyszałem ze mogę sobie jeszcze większych problemów narobić z jelitami . 

[Gość ka-wa]

Kreon to nie antybiotyk, bo one do niczego nie są Ci potrzebne, więc nie wiem dlaczego o nich wspominasz. 

Ale on Ci pomagał, skoro teraz nie musisz, to nie bierz, w nim są enzymy trzustki, choć też dziwne, skoro masz w normie. 

Kefir/zsiadłe mleko, działa osłonowo na cały przewód pokarmowy, a Ty masz zaburzoną florę bakteryjną, więc tym bardziej powinieneś je pić codziennie, ale chyba o tym pisałam. 

Tzn, że te bóle minęły i polepszyło się trawienie? 

[Gość ka-wa]

A dieta, żeby podniosła odporność musi być nie tylko lekkostrawna, a zbilansowana, sam tego nie osiągniesz. 

[Gość Maciej]

Za nim miałem głodówkę dwa dni co zjadłem czułem się pełny i ciezko mi było po posiłku , i wydzielał mi się kwas z ust po zjedzeniu , po tej kolonoskopii zrobiłem próbę bez kreonu. Kwas po jedzeniu z żołądka nie wydziela się tak mocno , próbę bez kreonu zrobiłem i nie jest mi ciezko po posiłku , wprowadziłem dietę bez tłuszczowa tylko trochę tłuszczu , plecy bola ale nie tak mocno , bol się nasila po jedzeniu ale jest do wytrzymania , mięsa dalej nie trawie , stolce są jasne i zależy co zjem , bo np wczoraj zjadłem risotto w restauracji i tam była chyba jakaś tłusta śmietana i dziś już gorzej stolec wyglądał , ale chociaż trochę się uspokoiło , ale ogólnie cały czas czuje się słabo szybko się mecze , dosyć często senny jestem mimo dużej ilości ruchu no i te wszystkie problemy wirusowe , grzybicze itp , pije koktajle warzywne , dużo wody , może kiedyś się naprawi coś , a i jeszcze cały czas oczy mnie szczypią jakby od zmęczenia .

[Gość ka-wa]

Posiłki sam byś musiał przygotowywać wg zaleceń dietetyka lub przejść na dietę pudełkową dostosowaną do Twojej diety trzustkowej. 

Powtarzam się, ale sam nie zbilansujesz tak diety, żeby wzmocnić organizm. 

Żołądek zakwaszają słodycze, grzyby też je lubią, więc całkiem trzeba by z nich zrezygnować. 

 

 

[Gość Maciej]

Słodyczy nie ruszam już długo i nie mam zamiaru , z robieniem posiłków tez nie będzie problemu byle bym był zdiagnozowany i wiedział jaki kierunek obrać 

[Gość Maciej]

Chyba ze coś mnie między czasie wykończy , coś złośliwego jeśli tam coś jest .