Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

Mój synek wychodząc ze mną że szpitala miał wyniki badań morfologii: CRP: 7,97mg/l Glukoza: 71mg/dl ERYTROCYTY: 4,4 mln/ul HEMOGLOBINA :15,8g/dl HEMATOKRYT: 48,0 H MCV:109 FL MCH: 36pg MCHC: 33g/dl RDW-CV:15,1 RDW-SD: 62. H WBC: 19,3tys./ ul LIMFOCYTY: 4,65tys/ul MONOCYTY: 1,68tys/ul EOS: 0,35tys/ul NEUTROFILE: 12,58tys/ul BAS: 0,04tys/ul LYM: 24,10 MONOCYTY:8,70 EOS:1,80 BAS:0,20 NEUTROFILE:65,20 PLT: 404 H tys/ul PDW:15,7FL MPV: 8,3FL P-LCR: 22 PLCC: 88,0 10^3/ul PCT:0,335 H Moim zdaniem wszystko wskazuje na stan zapalny, lub infekcje w organizmie, a nawet jak by się przyjrzeć to głębsze powikłania? Czy jestem przesadnie zaniepokojona??

Odnośnik do komentarza
Gość gawronek.niunia@gmail.com

Nie powiedzieli mi nic, nie było kaplikacji poród 5 wszystkie poprzednie dzieci zdrowe 10 pkt każde badanie do wypisu które robią noworodką było Ok więc nie zaglądałam do tej morfologii przecież nikt nie sprawdza lekarzy jak się nic nie dzieje, tylko problem też jest u mnie bo ja mam niedokrwistość od urodzenia ale nie z niedoboru żelaza w diecie, tylko mój organizm nie wchłania go, tak jak by się przed nim bronił od dziecka miałam zastrzyki bo nic innego nie poprawiało badań ale już ich nie ma wycofali je, i zamienniki nie działają chociaż biorę feroplex jedno z lepszych leków to wyniki są kiepskie. Miałam już tak złe wyniki że podejrzewali początki białaczki kilka lat temu u mnie, i wydaje mi się że powinien lekarz wziąć pod uwagę ten fakt ?

Odnośnik do komentarza
Gość gawronek.niunia@gmail.com
10 godzin temu, Gość mgmg napisał:

czemu sie denerwujesz, kiedy pytam o to samo co inne osoby.

u noworodkow normy morfologii sa inne niz np. u miesiecznych niemowlat.

takie dane, jak to, ze chodzi o badanie tuz po porodzie, trzeba podawac, nikt sie tego nie domysli

masz zaufanego pediatre? Omow t wyniki na spokojnie

Denerwuję się bo mój synek nie żyje!! I nikt nie wie dlaczego!!! Więc też nie pójdę do lekarza!  Wiem że u noworodka są inne wyniki przeczytałam wszystkie książki medyczne jakie są możliwe!! I z każdej wynika że odporność miał już na granicy skali albo poniżej a to co wskazywało że jest w organizmie coś nie tak to było powyżej normy! A skala która jest obok z normami od do była normami dla dorosłych!

Nie umiem wkleić tutaj tych wyników bo wtedy było by łatwiej 

Odnośnik do komentarza
Gość gawronek.niunia@gmail.com
10 godzin temu, Gość mgmg napisał:

czemu sie denerwujesz, kiedy pytam o to samo co inne osoby.

u noworodkow normy morfologii sa inne niz np. u miesiecznych niemowlat.

takie dane, jak to, ze chodzi o badanie tuz po porodzie, trzeba podawac, nikt sie tego nie domysli

masz zaufanego pediatre? Omow t wyniki na spokojnie

Denerwuję się bo mój synek nie żyje!! I nikt nie wie dlaczego!!! Więc też nie pójdę do lekarza!  Wiem że u noworodka są inne wyniki przeczytałam wszystkie książki medyczne jakie są możliwe!! I z każdej wynika że odporność miał już na granicy skali albo poniżej a to co wskazywało że jest w organizmie coś nie tak to było powyżej normy! A skala która jest obok z normami od do była normami dla dorosłych!

Nie umiem wkleić tutaj tych wyników bo wtedy było by łatwiej 

Odnośnik do komentarza
Gość gawronek.niunia@gmail.com
1 minutę temu, Gość gawronek.niunia@gmail.com napisał:

Denerwuję się bo mój synek nie żyje!! I nikt nie wie dlaczego!!! Więc też nie pójdę do lekarza!  Wiem że u noworodka są inne wyniki przeczytałam wszystkie książki medyczne jakie są możliwe!! I z każdej wynika że odporność miał już na granicy skali albo poniżej a to co wskazywało że jest w organizmie coś nie tak to było powyżej normy! A skala która jest obok z normami od do była normami dla dorosłych!

Nie umiem wkleić tutaj tych wyników bo wtedy było by łatwiej 

10 godzin temu, Gość mgmg napisał:

czemu sie denerwujesz, kiedy pytam o to samo co inne osoby.

u noworodkow normy morfologii sa inne niz np. u miesiecznych niemowlat.

takie dane, jak to, ze chodzi o badanie tuz po porodzie, trzeba podawac, nikt sie tego nie domysli

masz zaufanego pediatre? Omow t wyniki na spokojnie

Jak bym miała zaufaneg pediatrę to nie szukała bym w internecie, wnie poinformował mnie nikt ze wyniki badań krwi mojego synka są złe nie dał też skierowania na badania żeby zrobić za parę dni po szpitalu! Urodził się 12wrzesnia 2020. Wszystko było ponoć dobrze! Wyszedł ze mną że szpitala i wszystko było ok w drugim tygodniu jego życia zaczęłam przechodzić na mleko modyfikowane, i wtedy wszystko się zaczęło nie odrazu ale stopniowo zachowywał się tak jak by miał kolkę płakał i cisnoł (parł) nóżkami do brzuszka jakby nie mógł zrobić kupki więc szukać zaczęłam które mleko modyfikowane dla niego będzie dobre, w międzyczasie poszłam do lekarza z maluszkiem na wizytę patronazowa i zgłosiłam ten problem i oprócz tego że jest jeszcze kwestia która mnie niepokoji bo obserwowałam go cały czas wydaje mi się że za szybko się męczy, albo np. widzi coś czego nie ma bo się patrzy w popunkt i się śmieje albo dziwi, też miał jadł i się zmeczyl to albo usypiała połowie butelki, albo tak jak by odlatywał na haju i tracił przytomność na dosłownie 2 dwie 3 sekundy nie dłużej i budził się szukając butelki tak jak by nie wiedział co się stało że nie je, i też czasem tak jak by zapominał oddychać (dosłownie) nie dusił się nie robił się siny ani czerwony nie tak jak to jest zapisane w książkach medycznych, on to trwało też dwie 3 sekundy, nie widziałam nigdy takich zachowań u żadnych dzieci! Mówiłam o tym lekarzowi ale powiedziała że jest wszystko ok osluchiwala go 2 razy i wpisała prawidłowy pęcherzykowy szmer, to było 8 października przepisała leki na kolkę więc około tygodnia po wizycie już robił kupkę normalnie taką jak powinien mleko modyfikowane zostaliśmy na NAN nie gorączkował ani razu nie miał żółtaczki nawet jak się urodził nie kaszlał ani nie miał kataru jadł normalnie 120 km co 2,3 godziny w między czasie dzwonilam do lekarza czy mam z synkiem przyjść do lekarza bo już się leki skończyły, ale dalej tak samo prze i ciśnienie jak by chciał zrobić pupe ale robi ją normalnie i nie miał zatwardzenia ale że padał strasznie deszcz jakoś kilka dni i że jest plandemia!! Mówiła że mam nie przychodzić tylko dokupić kropelki poza tymi objawami co podawałam wyżej nic innego się nie działo! 27 września po 7 rano jeszcze obuił mnie jak co dzień z płaczem do karmienia więc jak zawsze wszystko było normalnie, wstałam zrobiłam mu mleko przebrałam mojego maluszka i dałam mu mleko ale że zjadł tylko 20ml i  usnol wiec wzięłam go na ramię odbiło mu się i położyłam go na boczku usiadlam sobie na łóżku z butelką w ręku bo pomyślałam sobie że jak jadł o 4 rano to nie chciało mu się pewnie jeść tylko miał pełnego pampersa no i oczywiście smoczek myślałam ze zaraz i tak wstanie bo bd głodny to było Ok 7:30/40 i usnelam z bo się nie działo nic o 9:40 obudziam się sama, odrazu podeszłam do synka bo czemu nie obudził mnie płaczem jak zawsze do jedzenia!  A on był cały gorący ci czerwony ale nie gorący jak się jest przy gorączce tylko aż parzył jednolicie wszystkie części ciała! Nie reagował Wybiegłam z nimz pokoju położyć go na na płytki w kuchni zaczęłam dzwonić na112 i go reanimować karetka pogotowia 40 minut go reanimowali 20minukach dopiero dostał adrenaline a w momencie jak pogotowie go zaczęło reanimować sprawdzili mu cukier miał 326!!!! 

Dlaczego cię stało! Sekcja nie wykazala nic oprócz zmian na płucach prokuratura powiedziała mi że muszą przeprowadzić badania histopatologiczne bo prawdopodobna przyczyna jest ośrodkowe zapalenie płuc!!!! Nie istnieje taka nazwa zapalen płuc! I z kad się wzięło 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...